Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Aliska trzymaj sie, dasz rade. Wazne, ze maluch juz duzy, poradzi sobie poza brzuszkiem.
Ja po polowkowym, z mala wszystko ok, wazy 420 gram, wiec wychodzi na to,ze przybrala prawie 100 gram w tydzien. Zasłaniała raczkami buzie i nie moglismy bardzo jej zobaczyc. -
acygan wrote:Aliska trzymaj sie, dasz rade. Wazne, ze maluch juz duzy, poradzi sobie poza brzuszkiem.
Ja po polowkowym, z mala wszystko ok, wazy 420 gram, wiec wychodzi na to,ze przybrala prawie 100 gram w tydzien. Zasłaniała raczkami buzie i nie moglismy bardzo jej zobaczyc.
Jesteśmy na tym samym etapie ciąży a u mnie 3 dni temu było 300gStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
acygan wrote:Może to blad w badaniu? Kiedy masz nastepna wizyte?
Chyba nie bo dośc długo mierzył dziecko, kości i obwody. Potem pytał ile poprzednia dwója miała przy porodzie. Natępna wizyta za 6tygodniStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Wyniki glukozy
0. 79
1. 93,8
2. 90,2
Wiec chyba w normie. Nie wiem jaka jest dolna granica.Kachna62 lubi tę wiadomość
-
acygan wrote:Katy a Ty juz po?o ktorej masz usg?
O 18.30 mialamNa 100% chlopak, widzielismy siusiaka
Poki co wazy 326g, ulozony miednicowo, lozysko mam na tylnej scianie dlatego dosyc wczesnie czulam ruchy
Glowke ma dosyc wysoko az sie zdziwilam.:p
Aliskaa trzymam za Was kciuki mocno ;*Aliskaa, Totoro, darika, patusia90, acygan, tanith, Tęskniąca, Kassie, Rene, Sassy lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Katy wrote:O 18.30 mialam
Na 100% chlopak, widzielismy siusiaka
Poki co wazy 326g, ulozony miednicowo, lozysko mam na tylnej scianie dlatego dosyc wczesnie czulam ruchy
Glowke ma dosyc wysoko az sie zdziwilam.:p
Aliskaa trzymam za Was kciuki mocno ;*
A u mnie dzis ulozona byla glowkowotak sie zastanawialam, czy to normalne w 22 tyg, ale czytam, ze to sie wszystko zmienia na tym etapie jeszcze
zreszta lekarz mowila, ze wszystko ok
Katy lubi tę wiadomość
-
Aliska Również śle do Ciebie pozytywne myślenie i wszystkiego dobrego. Nie może być inaczej.
Sama chyba zaczynam panikowac bo od kilku dni bardzo ciężko wyczuć mi ruchy mimo że były już takie że mąż bez problemu mógł je poczuć. Ale nie ma co panikować w porównaniu do innych sytuacji.