X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulettaa wrote:
    Dziewczyny które mają niski brzuch - macie w brzuszku chłopca czy dziewczynkę??

    Ja z 1 córka miałam brzuch bardzo wysoko do końca ciąży (nawet po odejściu wód)
    A teraz ma być 2 córcia a brzuch mam bardzo nisko i obawiam się czy nie befzie niespodzianki przy porodzie w postaci chłopca.
    To bzdura z tą wysokością brzucha. Teraz wszystkie raczej mają nisko, bo dopiero macica się podnosi. Wysoko może być w 3 trym i opada przed porodem (albo i nie). Ps z pierwszą córką miałam nisko brzuch. Wysoko wydawało się tylko jak miałam przedwczesne skurcze, bo wtedy wszystko od biustu po spojenie było mega twarde i sprawiało wrażenie wysokiego. Jak zaczęłam brać magnez okazało się że wcale tak wysoko nie jest. Inna kwestia że mamy różne kształty brzucha, ale to w dużej mierze genetyka.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzis pierwszy raz od 3 dni się wyspałam. Po wstaniu nadal czuję pęcherz, ale ogólnie jest lepiej niż wczoraj rano. Ogólnie przede mną 3-4 cięzkie dni bo nie chcę karmić córki na antybiotyku, więc trzymajcie k juki by miała mimo to dobry humor ;)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Mam pytanie dosc pilne dziewczyny. Dzis na usg zaniepokoilo mnie jak lekarz zapytala na koniec czy nie mam skurczy i boli takich jak miesiaczkowe, bez zastanowienia powiedzialam, ze nie. Niby powiedziala,ze wszystko jest ok, ale nigdy nie zaczynala sama tego tematu, mowila, ze szyjka ok. Do czego zmierzam, na opisie mam,ze szyjka 33 mm, a czytam, ze to niekoniecznie dobrze. Wydaje mi sie, ze jakis czas temu mialam 4 cm. Panikuje prawda?
    Moim zdaniem panikujesz. Ja mam szyjke troche ponad 3 cm i mówią (dwóch lekarzy), że jest ok. Ze to ładna, długa szyjka. Ważne, że jest twarda i zamknięta.
    Co do skurczy, miałam tak samo jak sweetmalenka. Na pierwszych prenatalnych lekarz na usg widział skurcz macicy, o którym mi powiedział, a którego ja nie odczuwalam w ogóle. Powiedział, że macica ma co jakiś czas skurcz i że jest to jak najbardziej normalne. Uczulał mnie też, żebym martwić się zaczęła jak pojawią się bóle miesiaczkowe. Ale nic takiego nie miało miejsca ;-)

    acygan lubi tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do brzuszka mój wydaje mi się być dość nisko a będzie córeczka :-).

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie troche pocieszylyscie z ta szyjka, bo zaczynalam sie martwic. Ostatnio troche przeginalam z praca i balam sie, ze to przez to, bo brzuch czasem sie napinal.

    Jestem wkurzona od rana, bo pies od godziny chodzi mi piszczy, bo mu sie nudzi i ma kaprys wyjsc na podworko, ale nie moge go wypuscic. Szlag mnie niedlugo z nim trafi. Nie reaguje, bo pozniej sobie z nom nie poradze. U meza w domu doprowadzili do takiej sytuacji, ze teraz sa na kazde zawolanie swojego pieska.

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    To mnie troche pocieszylyscie z ta szyjka, bo zaczynalam sie martwic. Ostatnio troche przeginalam z praca i balam sie, ze to przez to, bo brzuch czasem sie napinal.

    Jestem wkurzona od rana, bo pies od godziny chodzi mi piszczy, bo mu sie nudzi i ma kaprys wyjsc na podworko, ale nie moge go wypuscic. Szlag mnie niedlugo z nim trafi. Nie reaguje, bo pozniej sobie z nom nie poradze. U meza w domu doprowadzili do takiej sytuacji, ze teraz sa na kazde zawolanie swojego pieska.
    Ja tam bym wyszła, bo w końcu ci napaskudzi w domu. Nasz pies piszczy jak ma sraczkę... Jak chce iść na spacer to podszczekuje lub drapie nas łapą. Jeśli akurat nie mogę z nim wyjść, to daję mu jakieś zadanie (np smakołyka w piłce i wtedy jest zajęty sobą, a ja mogę w spokoju dokończyć, to co uniemożliwia mi spacer. Narodziny dziecka to będzie stresująca sytuacja dla wszystkich. Nasz pies się na nas obraził, przeniósł się z sypialni do łazienki, a na spacerach szukał sobie nowych właścicieli, tak mu córka dała w kość. A teraz są nierozłączni i bardzo za sobą tęsknią, jak się przez jakiś czas nie widzą.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 08:13

    acygan lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliska trzymam kciuki za Ciebie! Daj znac jak sie czujesz

    mhsvi09k63nasq33.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na spacerze szukal sobie nowych właścicieli - no hahaha :p dobry agent :p

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Dzis pierwszy raz od 3 dni się wyspałam. Po wstaniu nadal czuję pęcherz, ale ogólnie jest lepiej niż wczoraj rano. Ogólnie przede mną 3-4 cięzkie dni bo nie chcę karmić córki na antybiotyku, więc trzymajcie k juki by miała mimo to dobry humor ;)
    Kinga a planujesz powrocic po antybiotyku do karmienia. Ja niestety przez zapalenie nerki musialam odstawic Igusia a że przed samym zapaleniem mialam grype zoladkowa to pokarm w zaniku wiec nastapiło totalne odstawienie.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A moja szyjka i blizna urosły lol.
    Te ppmiary niestety sa obarczone błędem zwłaszcza przez powłoki brzuszne.
    Poprzednie dokładne usg miałam blizne 3mm po cc a szyjke 3,54cm
    Wczoraj na o wiele gorszym sprzecie i przez powłoki brzuszne miałam blizne 9mm a szyjke 4,3
    Ważne, że szyjka powyżej 3 i spokojnie ale jesli masz w poprzednim usg ponad 4 i zjechała do 3 to przy nastepnym badaniu koniecznie poproś o pomiar abyś miała porównanie.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    Ja tam bym wyszła, bo w końcu ci napaskudzi w domu. Nasz pies piszczy jak ma sraczkę... Jak chce iść na spacer to podszczekuje lub drapie nas łapą. Jeśli akurat nie mogę z nim wyjść, to daję mu jakieś zadanie (np smakołyka w piłce i wtedy jest zajęty sobą, a ja mogę w spokoju dokończyć, to co uniemożliwia mi spacer. Narodziny dziecka to będzie stresująca sytuacja dla wszystkich. Nasz pies się na nas obraził, przeniósł się z sypialni do łazienki, a na spacerach szukał sobie nowych właścicieli, tak mu córka dała w kość. A teraz są nierozłączni i bardzo za sobą tęsknią, jak się przez jakiś czas nie widzą.

    Na potrzeby fizjologiczne wychodzi, ale inaczej nie moge go wypuscic, bo raz, ze biega tam kundel, ktory jest malutki i moj pies go meczy, a dwa uczy sie od niego glupiego zachowania i jest pozniej nie do wytrzymania.
    Az smiac mi sie zachcialo jak czytalam o tym Twoim piesku :) kto by pomyslal, ze psy maja takie pomysly :) co do dzieci, to ja mam labradora, wiec mam nadzieje, ze ta lagodnosc do dzieci sie sprawdzi :)

    Ajrin wlasnie ta roznica troche mnie zaniepokoila, ale z drugiej strony nie dam sobie reki uciac,ze bylo wtedy 4 cm, tylko skad bym sobie to wziela? Chyba sobie nie wymyslilam,nie wiem juz sama :) na kzdej wizycie bada szyjke, ale nie zawsze mowi jaka dlugosc. Na nastepnej sie sama zapytam i porownam, bede spokojniejsza.

  • KwietniowkaZ Znajoma
    Postów: 19 10

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny A jak u was ze skurczami ? Twardnieje wam nagle brzuch i boli jak na @? Co czujecie wtedy?

    KwietniówkaZ
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KwietniowkaZ wrote:
    Dołączam się dość późno ale dopiero co usłyszałam o tym miejscu... bardzo miło mi że jest ktoś kto zrozumie mnie...:) Ja niestety ciąży nie przechodzę dość miło. Pierwsze plamienia "odklejajace się łożysko" lezakowanie w domu i zwolnienie lekarskie z pracy A potem już chyba wszystko co mogło dopasc mnie w ciąży dopadło. Mdłości wymioty zgaga wzdęcia i zaparacia(do dziś zreszta) A teraz bol kręgosłupa i bol w jajnikach. Tez tak macie? Lekarz zrobił badania wszystko jest ok bobo rosnie.
    U mnie też odkleja się łożysko, wczoraj już myślałam, że będę rodzić. Na szczęście stan się trochę ustabilizował. Dzisiaj lekko plamię.
    Z jednej strony lekarz mi powiedział, że przez noc się poprawiło, ale również dodał, że może to być cisza przed nadchodzącą burzą...

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:

    Ajrin wlasnie ta roznica troche mnie zaniepokoila, ale z drugiej strony nie dam sobie reki uciac,ze bylo wtedy 4 cm, tylko skad bym sobie to wziela? Chyba sobie nie wymyslilam,nie wiem juz sama :) na kzdej wizycie bada szyjke, ale nie zawsze mowi jaka dlugosc. Na nastepnej sie sama zapytam i porownam, bede spokojniejsza.

    A nie drukuje Ci zdjęć albo nie pisze w opisie usg? Moja gin jak mierzy szyjke to zawsze drukuje foto z pomiarem i pisze w opisie usg. Wtedy mam porównanie. Ale tak jak napisała AJrin - pomiary mogą się od siebie różnic. Gin też mi to mówiła.

    Co do psów to my mamy owczarka, który nie mieszka z nami w domu bo by chyba umarł z przegrzania ;-). Ma swoją ocieplona budę, do której chodzi jak już mu naprawdę coś bardzo przeszkadza (np. duży wiatr albo burza). Ma tak gruba sierść, że nie straszny mu śnieg czy mróz. Zresztą jak jest tak -5 to dopiero odżywa ;-). Kiedyś był pomysł, żeby wziąć go do domu ale stwierdziliśmy, że by tylko się umeczyl i i tak większość czasu spędzał by na podwórku. W każdym razie jest mega łagodny i uwielbia dzieci. Ciekawa jestem jak zareaguje na Młoda jak się pojawi na świecie :-). Ale myślę, że może z tego wyjść naprawdę ładna przyjaźń :-). Jedyne czego nasz psiak nie lubi to wystrzalow, a zbliża się sylwester. Pewnie będę musiała jechać do weterynarza i kupić mu jakieś tabletki na wyciszenie. W tamtym roku zamknelismy go w kotłowni i piscilismy dość głośno radio. Razem z połączeniem z dźwiękiem pieca nic nie było słychać co dzieje się na zewnątrz i przetrwał noc smacznie spiąc :-). W tym roku pewnie zrobimy tak samo.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KwietniowkaZ wrote:
    Dziewczyny A jak u was ze skurczami ? Twardnieje wam nagle brzuch i boli jak na @? Co czujecie wtedy?
    Twardnieje od czasu do czasu. Ale nie jest to bolesne i nie przypomina bólu miesiaczkowego. Raczej po prostu nieprzyjemne. Po kilku sekundach puszcza. I najczęściej zdarza się tylko z jednej strony - prawej. Ostatnio jest minimum raz dziennie. Będę musiała powiedzieć o tym gin, chociaż na ostatniej wizycie powiedziała, że jeśli nie jest częstsze niż około 8 razy dziennie to jest wszystko ok.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa trzymam mocno kciuki, żeby dziecię jeszcze trochę pobyło w brzuszku, bo tak na koniec roku to bez sensu przychodzić na świat ;-). Może mu się odwidzi i dotrwa nawet do terminu. Trzeba być dobrej myśli. Na pewno wszystko będzie dobrze!

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • KwietniowkaZ Znajoma
    Postów: 19 10

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa wrote:
    U mnie też odkleja się łożysko, wczoraj już myślałam, że będę rodzić. Na szczęście stan się trochę ustabilizował. Dzisiaj lekko plamię.
    Z jednej strony lekarz mi powiedział, że przez noc się poprawiło, ale również dodał, że może to być cisza przed nadchodzącą burzą...


    Ale teraz też Ci się odkleja? Nadal?lezakujesz? Mi odklejalo się gdzies do 10 tygodnia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2017, 08:53

    KwietniówkaZ
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie skurcze sa. Niemalże po każdym chodzeniu gdy się położę Mam twardy brzuch. Ale po chwili mija. Ból też jest- do przeżycia. Młody na usg byl główka w dół a od wczoraj czuje kopnięcia pod linia CC i trochę się dziwie...

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KwietniowkaZ wrote:
    Dziewczyny A jak u was ze skurczami ? Twardnieje wam nagle brzuch i boli jak na @? Co czujecie wtedy?

    U mnie pojawia się taki ból ale bez znacznego twardnienia, zaczyna mnie to niepokoić. W śr mam wizytę, wiec to zgłoszę. Przekopując internety jedni piszą że to normalne, inni że śmiertelnie niebezpieczne...Do śr muszę wytrzymać, dam znac co gin powiedział.

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • KwietniowkaZ Znajoma
    Postów: 19 10

    Wysłany: 15 grudnia 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    U mnie skurcze sa. Niemalże po każdym chodzeniu gdy się położę Mam twardy brzuch. Ale po chwili mija. Ból też jest- do przeżycia. Młody na usg byl główka w dół a od wczoraj czuje kopnięcia pod linia CC i trochę się dziwie...
    Czuje identycznie czasem mam właśnie tak nisko ruchy wyczuwalne

    KwietniówkaZ
‹‹ 524 525 526 527 528 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ