X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 06:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    Ja tez mam twardnienia brzucha i np. ostatnie dwa dni to mialam ciagle twardy i lekarz mi powiedzial ze w takich przypadkach brac nospe nawet do 36tc. Ale zdarza mi sie to rzadko - moze z 5 dni w ciagu calej ciazy. Bo jak mam po prostu skurcze przepowiadajace to nic z tym nie robie :)

    Kinga jak ja odstawialam małą od cyca jak miala 20 miesiecy to najgorsze byly 3 pierwsze dni a potem juz zapomniala o cycku ale usypianie jej stalo sie koszmarem (przy cycu zasypiala w 5 minut, bez cyca 1.5h bo skakala po lozku). Ale teraz ma 26 miesiecy i od miesiaca zasypia z policzkiem przyklejonym do cyca "mamusiu daj tulic cycuska". Wiec jej daje bo dzieki temu zasypia w 5 minut :) Widocznie daje jej to poczucie bliskosci i bezpieczenstwa. Pamietam ze przez okres cycowania miala tylko 2 razy katar i to na tyle by bylo z jej chorob. A 2 tygodnie po odstawieniu dostala zapalenie krtani ktore przerodzilo sie w zapalenie płuc i plułam sobie w brodę że ją odstawiłam... Gdyby nie to ze przy karmieniu nie mialam owulacji a chcialam zajsc w druga ciaze to pewnie bym dalej karmila na noc :)
    Co do twardnien to znów mam cały dzień kamień. Jak się położę to puszcza,ale wystarczy ze wstanę do wc i znów kamień.

    No właśnie tego efektu odstawienia się boję. Na razie idzie gładko. Drzemka w wózku, wieczorem zasypia przytulona. W nocy szuka piersi, ale wystarcza jej złapanie sutka. Także jeśli się sama nie odstawi, to chętnie pokarmię (w tej czy innej formie do roku Noemi)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w sobotę :) Jakie plany na weekend? ;)
    Mnie malutka obudziła o 7 na siku, a później to już tak kopała, że o spaniu nie było mowy ;) Także tata też został obudzony i wysłany do sklepu po składniki na owsiankę bo nam się zachciało :D

    acygan lubi tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :) my lezemy i czekamy na sniadanko, tatus tosty robi :) wstalam z wielkim bolem plecow, wczoraj juz mnie bolaly i brzuch sie napinal, no i mam coraz wieksze problemy z kręgosłupem niestety. Przed ciaza tez juz to odczuwalam. A co dopiero bedzie po porodzie :/ z plabow na dzisiaj to jedziemy do Ikei, moze uda sie kupic mebelki juz :)

    Myszkalena teraz jest Twoj czas, musisz w koncu odpoczac troche, ciesz sie :)

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Dzień dobry w sobotę :) Jakie plany na weekend? ;)
    Mnie malutka obudziła o 7 na siku, a później to już tak kopała, że o spaniu nie było mowy ;) Także tata też został obudzony i wysłany do sklepu po składniki na owsiankę bo nam się zachciało :D
    Ojj, uwielbiam te kopniaki na dzień dobry :-).
    Ja dzisiaj planuje powyciagac ozdoby świąteczne do domu (świece, lampiony, koc, poszewki na poduszki, itp) i trochę już nadać charakteru świat w domu :-) bo drzewko to i tak będziemy ubierać w piątek albo przyszła sobotę :-). A po południu może do znajomych się wybierzemy. Zobaczymy :-).

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie w planach ogarnięcie mieszkania. Wieczorem jakieś zakupy jak mąż wróci z pracy. Może jeszcze uda się zrobić pierniczki lub babeczki z córką. Zobaczymy w jakim nastroju dziś będzie ;)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ;) ja tez sie obudzilam z bolem plecow okropnym :/ A plany na dzisiaj to sprzatanie, zakupy i leniuchowanie bo bede sama siedziec bo chlopak w pracy do jutra albo do wieczora :/

    Co do wczorajszej wizyty to lekarz chcial mi przepisac czopki, ale stwierdzil, ze jeszcze sie wstrzyma bo sa silne. Przepisal mi Tardyferon na anemie, dal skierowanie na morfologie, tsh (nie wiem czy nie zazywam juz za duzo euthyroxu) i krzywa cukrowa...

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi niestety tardyferon nie pomógł :(

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej, my właśnie po śniadanku, poszły dwie kanapeczki, teraz lenistwo. dziś w sumie żadnych konkretnych planów. ja już wczoraj wyjęłam ozdoby świąteczne :) ale porządki będą jeszcze w tygodniu robione :)
    mnie też mały budzi codziennie rano, dziś godzinę szalał rano, cudowne uczucie :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tych mocnych twardnien brzucha to dziewczyny uwazajcie, mi w pierwszej ciazy od tego szyjka sie skrocila i od 25tc lezalam. Przy najblizszej wizycie poproscie o zmierzenie szyjki. Mi teraz zaczal sie napinac juz w 15 tc, mam magnez i luteine na ewentualnie skracanie szyjki ale poki co na szczescie nic sie nie dzieje. Duzo odpoczywam a jak twardnieje brzuch to od razu sie klade.

  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :)

    Mi się napina brzuch mocno, szyjka sprawdzana na dwóch poprzednich wizytach. Doktor powiedział że jest długa i zamknięta więc jak chcę to mogę nawet i biegać :D Ale sam był zdziwiony, bo tak jak mówisz Moniśka, często niestety napinanie ma negatywne skutki.

    Fajnie, że Dzidzie Was budzą kopniakami. Moja Malutka porządnie rusza się tylko wieczorem, przez większość dnia śpi, a jak ja śpię to nic nie czuję. Leniuszek z niej.

    Mój świeżo upieczony narzeczony jest już od wczoraj w pracy za granicą, kolejny raz widzimy się przed porodem :( Serce mi pęka. Nie wiem co mam ze sobą robić, w co ręcę włożyć. Wszystko robiliśmy razem. Muszę powymyślać sobie jakieś zajęcia bo osiwieję.

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tym szpitalu to jakaś masakra... każdy mówi inaczej, jeden lekarz, że widzi, że będzie dobrze, a drugi, że kiepsko to widzi i daje mi max tydzień do porodu... przecież to jakaś masakra, ja tu zwariuję...
    Jak wyjdę to czeka mnie chyba wizyta u psychiatry...

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa wrote:
    W tym szpitalu to jakaś masakra... każdy mówi inaczej, jeden lekarz, że widzi, że będzie dobrze, a drugi, że kiepsko to widzi i daje mi max tydzień do porodu... przecież to jakaś masakra, ja tu zwariuję...
    Jak wyjdę to czeka mnie chyba wizyta u psychiatry...
    Aliska, ja wiem że to twoja pierwsza ciąża i z komplikacjami, ale te ich przewidywania to mają taką wartość jak wróżenie z fusów. Tego kiedy się poród zacznie nie wie nikt. Więc wpuszczaj takie uwagi jednym uchem, a drugim wypuszczaj. Na razie walczycie o każdy dzień w brzuchu. Staraj się myśleć pozytywnie, bo nerwy mogą tylko pobudzić to czego nie chcesz. Wiesz ja pojechałam na porodówkę po odejściu wód i do końca jedna położna komentowała, że to nie są skurcze porodowe. Dobrze że się zmieniła i druga stwierdziła, że jeśli czuję że to już to próbujemy i faktycznie dwa parcia i córka była z nami, mimo skurczy „nieporodowych”. Wracając do ciebie, to każdy dzień który wytrzymacie w dwupaku, to powód do świętowania, nawet jeśli to miałbybyć tylko tydzień. No niestety nic więcej nie da się zrobić. Trzymamy kciuki, byś choć do marca wytrwała...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisksaa a masz jakiś kontakt ze swoim lekarzem prowadzącym?
    Co do porodu to mojej koleżance też wmawiali w szpitalu, że ona żadnych skurczy nie ma i że to nie poród... kazali wrócić do domu i wziąć nospę. Pół godziny później wróciła na porodówkę z tak rozwiniętą akcją, że poczekaliby jeszcze z 10 minut to by w domu urodziła :/
    Oni zamiast wróżbami niech się lepiej zajmą pomaganiem.

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sweetmalenka wrote:
    Mi niestety tardyferon nie pomógł :(

    W ogole? I co w takiej sytuacji? Wolalabym zeby mi pomogl bo naprawde czuje sie oslabiona caly czas...

    Mojej kolezance tez polozna wmawiala, ze to nie TE skurcze, a jednak nieduzo pozniej urodzila..

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • jasmina6 Autorytet
    Postów: 1170 810

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga dla Aliski koniec stycznia jest błogosławieństwem, marzec to ciąża niemal donoszona.

    3i49uay3vn9a2peg.png
    Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
    Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
    Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015
  • sweetmalenka Autorytet
    Postów: 2567 1181

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dostałam hemofer. Z tym ze ja anemie mam ciągle i nic mi nie pomaga. Też czuje się slabo i jeszcze ciągle krew z nosa

    8p3o9jcgldbg45l0.png
    lprk3e5esrf55xps.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby w koncu cos pomoglo :* mi za to okropnie krwawia dziąsła...

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy u mnie to samo. Po każdym myciu umywalka wyglada jak po uboju prosiaka. Przepraszam za porównanie, ale inaczej nie umiem tego nazwać :D A myję tak delikatnie jak się da!

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • patusia90 Ekspertka
    Postów: 248 198

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to samo. Mąż się zawsze pyta jaką ja pastą myję bo jego biała :D nie wiem czy na dziąsła można coś zaradzić.

    3jgx3e3k7vxypkzu.png

    20170506580117.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 grudnia 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Alisksaa a masz jakiś kontakt ze swoim lekarzem prowadzącym?
    Co do porodu to mojej koleżance też wmawiali w szpitalu, że ona żadnych skurczy nie ma i że to nie poród... kazali wrócić do domu i wziąć nospę. Pół godziny później wróciła na porodówkę z tak rozwiniętą akcją, że poczekaliby jeszcze z 10 minut to by w domu urodziła :/
    Oni zamiast wróżbami niech się lepiej zajmą pomaganiem.
    Mój lekarz prowadzący to brak słów... byłam u niego dzień prędzej i wszystko dobrze. Nawet nie zauważył, że łożysko się odkleja ;/

‹‹ 529 530 531 532 533 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ