Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Współczuję dziewczyny, że nie możecie spać. Ja na szczęście miałam z tym problem tylko przez chwilę, albo jak mnie coś bolało. A takto ładnie przesypiam noce na szczęście. Czasem mnie Mała obudzi kopniakami ale wtedy zmieniam pozycje i idę spać dalej.
Mamy dzisiaj 100 dni do daty porodu. Już coraz bliżej...
Sassy, Aliskaa lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Sylwiaa95 wrote:Wie ktos moze jak jakosciowo i rozmiarowo wypadaja ciuszki z c&a bo fajne ceny na bodziaki po 7,90 na stronie www
edit: lub po 39,90 za 5paksama chciałam kupić bodziaki, poszłam a tam rozmiar 62 jak na 40 chyba
masakra kto to numeruje!!!
Ja wczoraj zaszalałam w h&m i w smyku kupiłam piękne pajace, bodziaki, rampersy i cudny komplet sweterek z rudyni sztruksami z kieszeniamiWszystko po przecenach i wydałam 240zł
A w piątek ruszam na następne łowy plus oglądanie wózków i może jakiś zakup materacyka itp
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 grudnia 2017, 08:40
Marcel❤
-
Darika u mnie też dziś studniówka
Wg belly, bo lekarz nie wiedzieć czemu wpisał w kartę 9.04 zamiast 8.04. Kto go tam wie :p W sumie to tylko dzień różnicy.
Ja też mam problem ze spaniem. Tęsknię za pierwszym trymestrem, kiedy to kładłam się o 20 i 20:05 spałam już jak zabita- do rana! Teraz albo mi coś drętwieje, albo jest niewygodnie, albo budzę się w środku nocy i nie mogę dalej spać. Zasypiam też późno, bo koło drugiej. Ale lepiej raczej nie będzie. Trzeba się przyzwyczajac
Obudziłam się dziś z zawalonym gardłem, węzły chłonne jak piłki do ping-ponga. Zawsze choruje na przełomie grudnia i stycznia, ale myślałam,że w tym roku mnie nie dopadnie skoro siedzę w domu. No i cóż :pdarika, Aliskaa lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry
U mnie paskudny deszcz, aż z łóżka mi się nie chce wychodzić.
Wczoraj miałam jakiś taki ciężki dzień i brzuch był często twardawy. Chyba intensywne święta dają się we znaki, więc leżakuje i odpoczywam
Mąż zaczął malować pokój, a ja kompletowałam wyprawkęPokupiłam pieluchy tetrowe i flanelowe, nożyczuszki, szczoteczkę, termoforek z pestkami wiśni, rożek, płyn do mycia malucha zalecony przez położną i znowu trochę ubranek na wyprzedaży w SMYKU
Mieliśmy jechać dziś po wózek, ale obecnie nie chce mi się wychylać nosa z domuMoże przełożymy to na jutro, albo nowy rok...
Kiedy planujecie zacząć prać i prasować ubranka dla waszych bobasów? -
edwarda20 wrote:Paatka ja to juz bym prala i prasowala ale wstrzymam sie chociaz do polowy lutego ;p
Mówiąc szczerze to ja teżLubie mieć porządek wszystko poukładane tak jak trzeba, rozmiarami, fasonami... a przed praniem to układanie nie ma sensu
Nawet żelazko nowe kupiłam, bo stare już miało kilka dobrych lat i mnie wkurzało bo słabo doprasowywało
Ale też chcę chociaż z miesiąc jeszcze się wstrzymać, co będzie pewnie trudniejsze jak już mebelki nam dostarczą
-
U mnie tez z wyprawka daleko jeszcze... mamy poki co tylko ciuszki na 56 i62 , z 10 pieluszek tetrowych/flanelowych , 2 kocyki i tyle
a kasy tez kiepsko
a to ubezpieczenie auta a to coś i nie co miesiac udaje sie odlozyc
ale teraz wszystko mozna kupic przez neta , takze nawet jak sie nie bede mogla ruszac to sie zamowi w lutym/marcu
do polowy marca moze uda sie skompletowac wszystko
-
nick nieaktualnyKinga. wrote:5-tki? Współczuję, te jeszcze przed nami, ale na samo wspomnienie 4-ekciarki mi przechodzą...
-
Niestety komody nie było
. Znalazłam fajna w Ikei ale dużo droższa... Pewnie koniec końców na nią się zdecydujemy.
Ja też najchętniej już bym prała i pasowała ale też się wstrzymam chociaż do połowy a nawet końca lutego. Po nowym roku ruszamy ostro z wyprawka o kompletowaniem torby do szpitala.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Jej widzę że dziewczyny ostro wzięłyście się za wyprawkę, a ja nadal jakoś nie mogę. Niby bym już chciała, a z drugiej strony mam lenia żeby wybrać się cokolwiek kupić. Na szczęście od nowego roku idę na L4 - trochę mam dość już pracy i chętnie odpocznę, poza tym te skoki pulsu i niskie ciśnienie mnie trochę martwią i boję się że mnie złapią w pracy.
-
Też podobają mi się Bebetto. Jeszcze nie widziałam żadnego wózka na żywo, ale szukam czegoś co uda mi się wnieść na nieskie (ale jednak) 3 piętro. Dobrze byłoby gdyby wózek był niewielki i lekki.
Dziewczyny, a kupujecie bujaczek? Te wielofunkcyjne mogą mieć zastosowanie już od pierwszych dni, bo pozycja wyjściowa jest zupełnie płaska. Rozważam zakup Kinderkraft Unimo 5w1, słyszałam też od Tiny Love.