Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
sweetmalenka wrote:Totoro- konsultowane było. Szyjka trzyma. Dostałam spasmoline jeszcze ale w ulotce jest żeby nie brać w ciąży... Tydzień temu miałam uag dopochwowe i szyjka długa. Nawet kazał mi przec żeby sprawdzić- i ok. Ta ciąża jest zupełnie odwrotna niż tamta. I jeszcze mam ból... Cholera nawet wie czego... Pod zebrami- po prawej stronie. Wystarczy ze dotknę albo młody kopnie i bol niesamowity...
Kurcze, to odpoczywaj ile możesz;/ A, że lek nie jest dla ciężarnych to się nie martw, skoro lekarz go przepisał. Wiele leków jest teoretycznie niewskazanych dla kobiet w ciąży, ale gin wie co może przepisać. Ja ostatnio dostałam opieprz, że przy rwie kulszowej nie smarowałam się Fastum (przeczytałam, że od 6. mies. ciąży nie stosować), a lekarz mi go przepisał. Ja mam wizytę jutro, mam nadzieję, że moja szyjka też ok;/
-
Spasmolina działa rozkurczowo, jak no spa. Ja brałam na początku ciąży po akcji z plamieniami (10-11 tc) i wszystko jest ok. Skoro lekarz ginekolog przepisał to wie co robi
.
Misia Szumisia kupiłam. Dzisiaj powinien już przyjść. Jakby się okazało, że Małej nie odpowiadają szumy to najwyżej ktoś dostanie w prezencie albo sprzedamy.
Paatka pewnie tak jak piszesz - skoro wszystko było spuchnięte to możliwe, że gin coś podrażnil. Daj znać jak sytuacja.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
A no i karuzeli nie kupujemy bo i tak będziemy mieć łóżeczko dostawne na początek
.
Dziewczyny czy wy też czujecie jak wasze dzieciaczki maja czkawke?29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Paatka wrote:Kurcze a mi się teraz jakiś bardzo lekko podbarwiony śluz pojawił
Zapewne po wizycie u lekarza bo i wziernikiem sprawdzał i szyjkę badał, a wszystko niby popuchnięte od stanu zapalnego więc możliwe, że coś podrażnił
No ale lekki stres mnie złapał... poczekam do rana i zobaczę, czy minie...
Mi jak ostatnio gin robił cytologie to mówił że może tak i że to normalne, przejdzie i wcale sie tym nie przejmowaćStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Asiaa1201 wrote:kupujecie tego sławnego "misia szumisia" ?
A można prać go w pralce?Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Gosiczek wrote:W sumie to nie wiem bardzo mi sie podoba taka ideologia, bo córka przez 2 tygodnie zasypiała przy suszarce ( ciepłe powietrzne na brzuszek przy kolce) i mega jej sie to podobało. Tylko ze mój mąż zasypiał razem z nią...
A można prać go w pralce?29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
tanith wrote:Dziewczyny, a wam jak twardnieje brzuch to cały, czy tylko macie wrażenie że jakiś fragment?29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
No bo ja od kilku dni też w różnych miejscach (najczęściej prawa strona) czuje nagle takie napinanie, twardnienie, jakby napieranie na brzuch od środka. I ręką można wyczuć, że sie robi taka twada gulka. Po chwili, po pogłaskaniu to znika. Myślałam, że to normalne, że to mała sie rozpycha i takie wrażenia przy łożysku na przedniej ścianie. Ale teraz się zastanawiam, czy to nie jest to niedobre twardnienie. Jak sądzicie?
-
tanith wrote:Dziewczyny, a wam jak twardnieje brzuch to cały, czy tylko macie wrażenie że jakiś fragment?
Ja najbardziej odczuwam zaraz pod zebrami,ogolnie mozna powiedziec, ze po calosci jakis dyskomfort jest, ale tam najbardziej. Z tym, ze ja mam jakis problem z tym miejscem, bo bardzo czesto mnie zebra bola, chyba wszystko się przesuwa ku gorze powoli. -
nick nieaktualnyA my dzisiaj do domu
mój stan się o wiele poprawił
i nie ma sensu, żebym leżała w szpitalu. O 14.00 mam wypis
acygan, tanith, darika, Kinga., Andzia123, edwarda20, Katy, Aga78, Totoro, Paatka, Sylwiaa95, Elwira.eli, Asiaa1201, MaGo lubią tę wiadomość
-
Aliskaa wrote:A my dzisiaj do domu
mój stan się o wiele poprawił
i nie ma sensu, żebym leżała w szpitalu. O 14.00 mam wypis
Super, bardzo sie cieszęAliska bedziesz rodziła naturalnie?
Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Karuzele mam 2 (ręczną i na baterie, tę przenością Tiny love) Tę drugą to jeszcze czasem włączałam. Teraz bardziej nastawiam się na mobile w stylu montessori.
Materac przy takim małym dziecku
, moim zdaniem jest obojętny, byle bez gryki (a raczej robaków które często się tam pojawiają)
Typowego szumisia nie mam. Za to mam płytkę z szumami i ulubiony szum starszej córki na tel. Ogólnie ostatnio byłam świadkiem dyskusji która się wywiązała na fb o szkodliwości szumisi (nie chodziło o sam szum, tylko o to, że ponoć większość mam puszcza szum z jednego miejsca i to ponoć niekorzystnie wpływa na rozwój neurologiczny. Także pamiętajcie by kłaść tego miska w różnych miejscach i powinno być ok.
-
Ja mam szumisia po starszaku nam sie w miare sprawdził choć myślę, że za szybko go odstawiliśmy bo kolo 8 miesiaca jakoś siadły baterie i już poszedł w odstawkę.
Co do zyrafy tez mamy po starszaku ale jakiegoś szału na nią nie miał dosłownie kilka razy pociumkał pobawił sie namietniej i koniec wielkiego Love nie było.
Ale mam sporo znajomych gdzie dzieciaczki uwielbiały i mieli po 2 sztuki gdyby sie zgubiła -
tanith wrote:No bo ja od kilku dni też w różnych miejscach (najczęściej prawa strona) czuje nagle takie napinanie, twardnienie, jakby napieranie na brzuch od środka. I ręką można wyczuć, że sie robi taka twada gulka. Po chwili, po pogłaskaniu to znika. Myślałam, że to normalne, że to mała sie rozpycha i takie wrażenia przy łożysku na przedniej ścianie. Ale teraz się zastanawiam, czy to nie jest to niedobre twardnienie. Jak sądzicie?
-
Ja jeszcze mam karuzele z fisher price i ona fajne daje swiatlo gwiazdki na sufit i wlasnie ma szum plus inne odgłosy. Mi sie bardzo sprawdziła przy kp bo jak sie maluszek budzil to włączyłam miałam delikatne światło i szum do karmienia po czym ona działała 30 min więc akurat na karmienie i odłożenie do łóżeczka, maluszek zasnął a karuzela się wyłączyła.
Powiem wam, że po czasie to jak słyszałam ten szum to sama się uspokoajałam i zasypiałam.
No i u nas czesto pomagał miś z chicco srodek brzuszka ma w kolorowe gwiazdki i gra mózyke klasyczna też jakoś 30 min. Jak mały płakał i nie szło go niczym uspokoić bardzo pozytywnie reagował na światło i te melodie.