Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratuluję bijących serduszek i współczuję smutnych wieści :*
mnie już mniej brzuch boli i pozostało samo ciągnięcie więc jest chyba ok. Muszę chyba trochę zwolnić obroty ale z moim motorkiem-Karolkem ciężko bo to bardzo żywiołowe dzieckopróbowałam się zapisać do innej gin żeby sprawdzić po prostu czy wszystko ok bo do mojej właściwej wizyty jeszcze hoho! mówiła żeby dzwonić w poniedziałek i liczyć że ktoś zrezygnował bo najbliższy wolny termin u niej to też 4 września
Klarysa jeśli nie chcą rejestrować z powodu ciąży to należy poprosić o rozmowę z kierownikiem i żądać wyjaśnień dlaczegojuż to przerabiałam. U mnie obyło się bez komplikacji ale trochę wtedy poczytałam i byłam przygotowana, wiedziałam jak sobie radzić w razie czego
UP nie ma prawa odmówić rejestracji
-
malgosia82 wrote:Cześć dziewczyny, ja po wizycie trochę załamana, pęcherzyk jest a zarodka nie widać, a to już 6t i 2d. W ubiegłym roku miałam puste jajo, myślałam że drugi raz sie nie trafi. Lekarz kazał przyjść za dwa tygodnie, trudno co ma być to będzie. Jedno jest pewne jeśli znowu się powtórzy, dam sobie już spokój z drugim dzieckiem.
Ja mogę Ci tylko napisac, że u mnie w 5t4d też nie było nic widać, a po 2 tygodniach tak. Oczywiście rozumiem, że między nami było tydzień różnicy, ale myślę, że jeszcze jest nadzieja.
PS. Dziewczyny... zwykle pisze z tel. i jak chcę kliknąć "cytuj", to często klikam niechcący w "lubię". Więc z góry przepraszam, bo czasami źle wychodziWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 00:30
-
U mnoe w 6 tygodniu nie bylo widac też serca tylko zarodek. Zobaczeczy nutro zrobi usg i czy cos bedzie widac ale u mnie z wielkosci zarodka wychodzi 5 tydzien i 2 dzien a wiem ze ovu mialam przesunieta o 4 dni. Dokladnie ovu wypadla 18.08 więc by sie zgadzało. Nic trzeba czekac i byc dobrej myśli. Choć ze mna ciazama pod gorke najpier grypa zoladkowa teraz zapalenie pecherza
Źle to wróży.
-
nick nieaktualnymalgosia82 wrote:Cześć dziewczyny, ja po wizycie trochę załamana, pęcherzyk jest a zarodka nie widać, a to już 6t i 2d. W ubiegłym roku miałam puste jajo, myślałam że drugi raz sie nie trafi. Lekarz kazał przyjść za dwa tygodnie, trudno co ma być to będzie. Jedno jest pewne jeśli znowu się powtórzy, dam sobie już spokój z drugim dzieckiem.
-
nick nieaktualny
-
Z jednej strony sie cieszę, że nie mam póki co żadnych objawów. No oprocz gazów - masakra.
czasem zastanawiam się, czy wszystko jest ok, skoro nic nie czuje... a zdrugiej strony jak sobie przypomnę mdlosci, wstręt do jedzenia, problem z zapachami - to jednak sie cieszę że poki co ciąża mnie oszczędza.
Idę na pierwszą wizytę w poniedziałek, ciekawa jestem czy coś juz będzie widać?
Dziewczyny, może na 1 stronie dopiszemy miejscowości? Czasem taka wiedza może się przydaćIlona92 lubi tę wiadomość
-
Evanlyn, UP to porażka, przynajmniej w moim mieście. Kserowanie każdej umowy w dobie komputerów, gdy wszystkie te okresy zatrudnienia wyświetlają im się na monitorze jest porażką i praktyką jak za komuny. Po co wprowadzili w takie miejsca komputery, jak i tak zainteresowany musi nosić każdy jeden światek?
-
Możemy dopisać miejscowości. A za jakiś czas, jak już przestanie nas przybywać, to ja mogę zrobić kolorową tabelkę i jak zaczną się porodu, to bedziemy mogły w nią wpisywać imiona, płeć, wagę. Tylko bym musiała ją Alisce wysłać, by umieściła na pierwszej stronie, bo pierwszy post jest jej
-
nick nieaktualnyKlarysa wrote:Możemy dopisać miejscowości. A za jakiś czas, jak już przestanie nas przybywać, to ja mogę zrobić kolorową tabelkę i jak zaczną się porodu, to bedziemy mogły w nią wpisywać imiona, płeć, wagę. Tylko bym musiała ją Alisce wysłać, by umieściła na pierwszej stronie, bo pierwszy post jest jej
ale może nie wszystkima działa...bo mało osób się wpisuje. To mogę dodać tam jeszcze co chcecie
A jak masz lepszy pomysł na tabelkę to chętnie zamienięWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 08:20
-
nick nieaktualny
-
patusia90 wrote:Czy jeżeli byłam szczepiona w dzieciństwie na różyczkę i wzw to czy teraz i tak mam robić te badania?
Ilona92 lubi tę wiadomość
-
clair wrote:Dziewczyny czy ten stan typu napięcie przedmiesiączkowe długo będzie mi jeszcze towarzyszył? Mam nadzieję że to szybko zniknie bo samej siebie mam dosyć.
U mnie się teraz w 7 tyg. trochę uspokoiłoAle zdaza mi się miewać jeszcze gorsze dni.
-
Ja to się tylko martwię, by tę ciążę donosić i mam nadzieję, że w drugim trymestrze będzie lepiej.
Nadal wydaje mi się to bardzo niesprawiedliwie, że my się staramy, martwiny i u tylu z nas są jakieś problemy, komplikacje, a taka patologia cała ciążę melanżuje, żadnych badań nie robi, a rodzą się dzieci zdrowe i w terminie, w ciąży też żadnych problemów taka patologia nie ma.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2017, 09:16
-
clair wrote:Dziewczyny czy ten stan typu napięcie przedmiesiączkowe długo będzie mi jeszcze towarzyszył? Mam nadzieję że to szybko zniknie bo samej siebie mam dosyć.
ja odczuwam napięcie jesli w pomieszczeniu jest za duzo obok mnie testosteronu . Warczę wtedy jak pies