Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Totoro dokładnie dlatego mój starszak nigdy nie spał z nami bo ja nie byłam w stanie oka zmrużyć w obawie, że M go przygniecie.
A co do kota moja ostatnio śpi miedzy nami no i przez nią właśnie się pochorowałam bo tak się pomiedzy nami uwaliła, że pół kołdry mi zabrała a ja się zmarznieta obudziłam z bolącym gardłem. -
AJrin wrote:Totoro dokładnie dlatego mój starszak nigdy nie spał z nami bo ja nie byłam w stanie oka zmrużyć w obawie, że M go przygniecie.
A co do kota moja ostatnio śpi miedzy nami no i przez nią właśnie się pochorowałam bo tak się pomiedzy nami uwaliła, że pół kołdry mi zabrała a ja się zmarznieta obudziłam z bolącym gardłem.
Dlatego ja sobie nie wyobrażam spać z dzieckiem, chyba w ogóle oka bym nie przymknęła
Dziś w ogóle naszla mnie myśl, że jak będę w szpitalu już z dzidzią to chyba umrę ze strachu, że usnę w nocy przy karmieniu
-
Totoro wrote:Dlatego ja sobie nie wyobrażam spać z dzieckiem, chyba w ogóle oka bym nie przymknęła
Dziś w ogóle naszla mnie myśl, że jak będę w szpitalu już z dzidzią to chyba umrę ze strachu, że usnę w nocy przy karmieniu -
Pysia89 wrote:kinga
Obecnie sa obowiazkowe szczepienia w Niemczech.
Niezbedne do przyjecia do szkoly dziecka.
Niie są. Obowiązkowa jest tylko pogadanka o szczepieniach przed żłobkiem/przedszkolem. Co do szkoły jest obowiązek szkolny. Nie mogą nie przyjąć dziecka do szkoły. W niektórych landach obowiązkowe są bilanse (tzw U) i to na tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 16:36
-
nick nieaktualnyJa szczepie na wszystko, zgodnie z obowiązującym kalendarzem
Zgadzam sie na wszystko co zaproponuja lekarze i polozne na porodowce bo oni maja wieksza wiedze niz ja w tym zakresie
Tak jak mowi Kinga - dziecko spi od strony mamy a nie w srodkuMirabelcia lubi tę wiadomość
-
My już po wizycie. Nasza "Kruszynka" waży już... Uwaga! 1200 g
Nie wiem po kim ona taka wielka
. Siedzi sobie z wyprostowanymi i rozkraczonymi nogami (bezwstydna!
). Mamy nadzieję, że jeszcze się obkreci. Z pomiarów nadal wychodzi starsza o tydzień. Przepływy w normie, ilość wód też (ostatnio było trochę za dużo). Wszystko jest w jak najlepszym porządku, jednak na ostatnim badaniu moczu wyszły śladowe ilości białka. Dostałam zalecenie, żeby mierzyć ciśnienie 3 razy dziennie oraz powtórzyć badanie moczu i na razie się tym nie martwić. Odstawiamy luteine bo twardnień brak, szyjka dluga i zamknięta. Wizyta za dwa tygodnie. No i dostaliśmy pozwolenie na wyjazd w góry
Więc za dwa tygodnie, w niedzielę wyjeżdżamy
.
Paatka, Andzia123, Mirabelcia, Tęskniąca, Agusia_pia, Totoro, Katy, Kinga., acygan, Sassy, tanith, jasmina6, Aliskaa lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
darika super, że wszystko ok i że dostałaś pozwolenie na ten wyjazd w góry, bo z tego co pamiętam to Ci zależało
Tak z dodatkowych info - w biedronce są klapki sportowe za 9,99zł - pod prysznic do szpitala idealnedarika lubi tę wiadomość
-
Paatka wrote:darika super, że wszystko ok i że dostałaś pozwolenie na ten wyjazd w góry, bo z tego co pamiętam to Ci zależało
Tak z dodatkowych info - w biedronce są klapki sportowe za 9,99zł - pod prysznic do szpitala idealne.
Ja już kupiłam te klapki29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Totoro wrote:Nam w szkole rodzenia też położna odradzała tego typu koszule, włąsnie ze względu na to, że nie są oddychające. I właśnie polecała t-shirt, najlepiej jakiś za duży, męża, taki, żeby tyłek przykrywał i nie było szkoda walnąć go potem w kosz;D
Ja generalnie chciałabym się na jakiś lumpeksik wybrać i kupić koszulę nocną byle jaką tylko rozpinaną.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 18:54
-
GosiaB wrote:Ja w pracy czasami zakładam takie flizelinowe fartuchy - naprawdę nie polecam do porodu. Człowiek czuje się jak w ceratowym kokonie. Ja, jak wcześniej napisałam, za 19zł zakupiłam na allegro koszulę rozpinaną z przodu do karmienia. Za ok. 2o zł krawcowa przetnie mi ją z tyłu i założy napki. Rozcięcie z przodu - do kangurowania, z tylu do znieczulenia i ktg. Jak się da uprać - super, jak nie, bez żalu wyrzucę. Z dwojga złego lepsze szpitalne płócienne koszulki - to przynajmniej przewiewne, flizelina to nic dobrego.
Ja znieczulenia nie dostanę, więc ten "problem" mi odpada...;/ Dlatego po prostu jakąś rozpinaną kupię
-
Ja tez po wizycie, choc u nas troche mniej optymistycznie. Z corka ogolnie wszystko w porzadku, wazy 750g, serduszko ladnie bije,siedzi z glowa wysoko, nogami kopie na dole
szyjka 34mm.
Ale twardnienia i bole jak miesiaczkowe nie wroza nic dobrego, dostalam scopolan i mam zobaczyc czy bedzie poprawa,jesli bedzie sie to zdarzało systematycznie, mam dzwonic do mojej dr. Do tego infekcja jakas sie przyplatala, dostalam globulki.
No i co do mojego ataku niedzielnego, mojej lekarz wyglada to na wyrostek i jesli jeszcze cos podobnego sie powtorzy mam jechac do szpitala,dala mi namiar na dwa w Warszawie,gdzie w takim przypadku sie mna zajma. Bol jest ogolnie caly czas, ale duzo mniejszy niz w niedziele. No i powiedziala, ze wyrostek w ciazy to bardzo czesta przypadlosc, ale czesto tez sie konczy przedwczesnym porodem.
A co do tych twrdnien i boli miesiaczkowych lekarz powiedziala zeby nie lekcewazyc, bo teraz nic sie nie dzieje, a za tydzien moge urodzic.Aliskaa lubi tę wiadomość
-
acygan wrote:Ja tez po wizycie, choc u nas troche mniej optymistycznie. Z corka ogolnie wszystko w porzadku, wazy 750g, serduszko ladnie bije,siedzi z glowa wysoko, nogami kopie na dole
szyjka 34mm.
Ale twardnienia i bole jak miesiaczkowe nie wroza nic dobrego, dostalam scopolan i mam zobaczyc czy bedzie poprawa,jesli bedzie sie to zdarzało systematycznie, mam dzwonic do mojej dr. Do tego infekcja jakas sie przyplatala, dostalam globulki.
No i co do mojego ataku niedzielnego, mojej lekarz wyglada to na wyrostek i jesli jeszcze cos podobnego sie powtorzy mam jechac do szpitala,dala mi namiar na dwa w Warszawie,gdzie w takim przypadku sie mna zajma. Bol jest ogolnie caly czas, ale duzo mniejszy niz w niedziele. No i powiedziala, ze wyrostek w ciazy to bardzo czesta przypadlosc, ale czesto tez sie konczy przedwczesnym porodem.
A co do tych twrdnien i boli miesiaczkowych lekarz powiedziala zeby nie lekcewazyc, bo teraz nic sie nie dzieje, a za tydzien moge urodzic. -
Kinga. wrote:Oby te bóle i twardnienia faktycznie od wyrostka były. Kciuki by to nie było nic poważnego.
Tzn moze haotycznie wszystko napisalam, bole miesiaczkowe i twardnienia to na pewno nie od wyrostka. One jesli sa regularne moga doprowadzic do przedwczesnego porodu,trzeba tego pilnowac.
A wyrostek to podejrzenie po ataku o ktorym pisalam w niedziele, gdzie bolalo bardzo po prawej stronie i nie bylam w stanie chodzic i nogi podnosic. A moze on doprowadzic tez do przedwczesnego porodu ze wzgledu na to, ze to jedbak operacja itd.
W kazdym razie tak zle i tak niedobrze. -
acygan wrote:Tzn moze haotycznie wszystko napisalam, bole miesiaczkowe i twardnienia to na pewno nie od wyrostka. One jesli sa regularne moga doprowadzic do przedwczesnego porodu,trzeba tego pilnowac.
A wyrostek to podejrzenie po ataku o ktorym pisalam w niedziele, gdzie bolalo bardzo po prawej stronie i nie bylam w stanie chodzic i nogi podnosic. A moze on doprowadzic tez do przedwczesnego porodu ze wzgledu na to, ze to jedbak operacja itd.
W kazdym razie tak zle i tak niedobrze.
Mam nadzieje, ze to jednak nie wyrostek tylko maluch cos uciska.
A dla pocieszenia, to znajoma, bedac w ciazy z blizniakami jednojajowymi, w 21tc miala wycinany wyrostek. Wszystko dobrze sie skonczylo, ciaza donoszona, dzieci piekne i zdrowe.
-
My też już po wizycie, Maleńka waży 840 gram, szyjka 38 mm, lekarz na IP źle zmierzył, moja gin. go zna i skomentowała "ach ta młodzież..."
Co do zastrzyku z immunoglobuliny to p.doktor nic nie wiedziała, sprawdzała w bazie leków i wyskakiwało jej płatność 100 %. Wysłałam jej link od AJrin i obiecała zgłębić temat.tanith, darika, Katy, Aliskaa lubią tę wiadomość
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
acygan wrote:Ja tez po wizycie, choc u nas troche mniej optymistycznie. Z corka ogolnie wszystko w porzadku, wazy 750g, serduszko ladnie bije,siedzi z glowa wysoko, nogami kopie na dole
szyjka 34mm.
Ale twardnienia i bole jak miesiaczkowe nie wroza nic dobrego, dostalam scopolan i mam zobaczyc czy bedzie poprawa,jesli bedzie sie to zdarzało systematycznie, mam dzwonic do mojej dr. Do tego infekcja jakas sie przyplatala, dostalam globulki.
No i co do mojego ataku niedzielnego, mojej lekarz wyglada to na wyrostek i jesli jeszcze cos podobnego sie powtorzy mam jechac do szpitala,dala mi namiar na dwa w Warszawie,gdzie w takim przypadku sie mna zajma. Bol jest ogolnie caly czas, ale duzo mniejszy niz w niedziele. No i powiedziala, ze wyrostek w ciazy to bardzo czesta przypadlosc, ale czesto tez sie konczy przedwczesnym porodem.
A co do tych twrdnien i boli miesiaczkowych lekarz powiedziala zeby nie lekcewazyc, bo teraz nic sie nie dzieje, a za tydzien moge urodzic.
Masz jakies zalecenia co do tych twardnień?
12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok