WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sassy dziwne podejście Twojego lekarza... Wiem, że różnie z tym USG na NFZ, ale Medicover jest przecież płatny i masz prawo dla swojego świętego spokoju zażyczyć sobie USG. Koleżanka też prowadziła ciążę w Medicover i miała często usg, więc to ewidentnie kwestia zależna od lekarza.

    Sassy lubi tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzięki Bogu wszystko jest ok !!! Ale najadłam się strachu!! Lekarka mnie zbadała i powiedziała, ze szyjka długa i zamknięta, bicia serca super bez zarzutów, a maluszek wazy 1140g i jest ułożony miednicowo. Łożysko było na przedniej lewej ścianie, a teraz jest na przedniej prawej. Te czerwone skrzepy to po prostu jakieś pęknięte pojedyncze naczynka bo ani śluzu nie było w krwi i szyjka tez była czysta. Łożysko nie miało śladów odklejenia wiec jedynym wytłumaczeniem na te skrzepy to to, ze maluszek się wiercił i gdzieś za mocno o coś ścisnął i tyle. Powiem Wam ze przeraziłam się, prawie nawet popłakałam. Na szczęście skończyło się dobrze i mam odpoczywać :) dzięki za kciuki ! :*

    Sassy, Mirabelcia, Paatka, Aga78, Tęskniąca, gondi, Andzia123, Halina90, tanith, MaGo, Kinga., Katy, Totoro, darika, Elwira.eli, Aliskaa, Pysia89 lubią tę wiadomość

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Mirabelcia Autorytet
    Postów: 503 203

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek cudowne wieści :-)
    Co 15 minut zaglądałam czy już coś wiadomo

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 22:31

    Malyprosiaczek lubi tę wiadomość

    12.2014-Aniołek
    03.2017- początek leczenia w Invimed
    02.06.2017- 1 IUI :(
    Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
    Nasienie ok, drożność ok
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja prowadze ciaze w luxmed i tez mam podstawowe usg. Mialam w 7 tygodniu 12 pozniej 21 i 28. Jak wszywstko jest ok to takie jest standardowe podejście. Bede miala pewnie jeszcze usg kolo 36 tygodnia i być może prywatnie będę robić bliżej 39 aby mieć pewność, że moge próbować sn.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • malgosia82 Przyjaciółka
    Postów: 105 77

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak na poprawę humoru, gdyby któraś się nudziła :)
    https://www.babyboom.pl/forum/temat/porod-na-wesolo.7030/page-2

    ckaik0s36dsxflg9.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sassy,
    nie ma tego złego, nie chce siać paniki, ale zobacz co ostatnio wyczytałam:

    https://www.odkrywamyzakryte.com/usg/

    więc jeśli ciąża się dobrze rozwijała do tej pory nie ma potrzeby kontrolować jej zbyt często.

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tęskniąca wrote:
    Sassy,
    nie ma tego złego, nie chce siać paniki, ale zobacz co ostatnio wyczytałam:

    https://www.odkrywamyzakryte.com/usg/

    więc jeśli ciąża się dobrze rozwijała do tej pory nie ma potrzeby kontrolować jej zbyt często.


    Jak już widzę na dole artykułu informację : "P.S. Informacje są prywatnymi opiniami i poglądami. Nie są pisane przez lekarza. Nie są one fachową opinią, ani poradą medyczną. Nie mogą zastąpić opinii i wiedzy pracownika służby zdrowia, np lekarza. Wszelkie rady które są na mojej stronie, stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność."

    to już wiem ile to jest warte... Nie jeden lekarz i specjalista, który wypowiadał się już na temat USG obalił mit jego szkodliwości. Ciąże zagrożone, które często mają USG co tydzień lub dwa musiałyby w żadnym przypadku nie dojść do finału, gdyby to było aż tak szkodliwe, jak autor tego "artykułu" (który swoją drogą podaje miliony danych bez podania jakichkolwiek źródeł i bibliografii) pisze. A jednak tak nie jest.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 23:08

    tanith, darika lubią tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Barbarka89 Przyjaciółka
    Postów: 64 59

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od poczatku ciazy mam USG co 3 tygodnie. W jednym mc mialam nawet 3 razy, bo zlapala mnie silna grypa zoladkowa i wolalam isc i upewnic sie, ze jest wszystko dobrze. Teraz od kad mam skrocona szyjke na kontrole chodze co 2 tygodnie, a z maluszkiem jest wszystko w jak najlepszym porzadku. Moj ginekolog pracuje rowniez w klinice nieplodnosci jednej z lepszych w calym Trojmiescie. wiem, ze gdyby USG mialo szkodzic nie pozwolil by na tak czeste wykonywanie. Ufam mu w 100%. Ma ogromna wiedze i jest bardzo dokladny. Kazda wizyta w gabinecie trwa od 40 minut-do godziny.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2018, 23:23

    o3ec0wuw42lb834u.png
    16ud9jcg0xh4lorq.png
    zrz63e5ept86ba9b.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Jak już widzę na dole artykułu informację : "P.S. Informacje są prywatnymi opiniami i poglądami. Nie są pisane przez lekarza. Nie są one fachową opinią, ani poradą medyczną. Nie mogą zastąpić opinii i wiedzy pracownika służby zdrowia, np lekarza. Wszelkie rady które są na mojej stronie, stosujesz wyłącznie na własną odpowiedzialność."

    to już wiem ile to jest warte... Nie jeden lekarz i specjalista, który wypowiadał się już na temat USG obalił mit jego szkodliwości. Ciąże zagrożone, które często mają USG co tydzień lub dwa musiałyby w żadnym przypadku nie dojść do finału, gdyby to było aż tak szkodliwe, jak autor tego "artykułu" (który swoją drogą podaje miliony danych bez podania jakichkolwiek źródeł i bibliografii) pisze. A jednak tak nie jest.
    Tez myśle ze dużo tu tzw. Teorii spiskowej . Sama miałam już ponad 10 USG , co nie zmienia faktu ze Sassy ma się czymś martwić. Chciałam ja trochę uspokoić ale chyba kiepsko mi wyszło. Sassy na bank wszystko jest dobrze a te 12 dni zleca błyskawicznie i zobaczysz swojego zdrowego i pięknego maluszka

    Sassy lubi tę wiadomość

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 23:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście, że to, że Sassy ma w takiej częstotliwości USG nie jest też niczym złym ;) Tak jest prowadzonych większość ciąż na NFZ i dzieciaczki rodzą się zdrowe.
    Ja wiem, że jestem panikarą, czasami, aż do przesady i bym nie miała tyle cierpliwości.
    A tego typu artykuły po prostu u mnie nie wzbudzają żadnego zaufania ;)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Mirabelcia Autorytet
    Postów: 503 203

    Wysłany: 26 stycznia 2018, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze ja na poczatku mialam bardzo czesti usg, nawet co 2 tygodnie, teraz bedw sie zamartwiac.

    12.2014-Aniołek
    03.2017- początek leczenia w Invimed
    02.06.2017- 1 IUI :(
    Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
    Nasienie ok, drożność ok
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A propo krwawienia. Gdyby nie fakt ze jestem w drugiej ciazy to pewnie tez bym sie ladnie zestresowala... Otoz siedze sobie na WC, wstaje a tam żywo czerwona krew w toalecie, na papierze skrzepy i masa krwi... Ale dobrze ze zajarzyłam ze pękł mi hemoroid (jeden upierdliwy mi wyskoczyl).

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 04:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    A propo krwawienia. Gdyby nie fakt ze jestem w drugiej ciazy to pewnie tez bym sie ladnie zestresowala... Otoz siedze sobie na WC, wstaje a tam żywo czerwona krew w toalecie, na papierze skrzepy i masa krwi... Ale dobrze ze zajarzyłam ze pękł mi hemoroid (jeden upierdliwy mi wyskoczyl).
    Hi hi ja miałam podobnie w Wigilę, tylko krew i skrzepy były z ukł.moczowego... Najpierw niezle się przestraszyłam, ale jak się opanowałam, to jednak odpuściłam wizytę na sorze zamiast kolacji wigilijnej...

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5664

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze Sassy, że się odezwałaś , ponarzekać też czasem trzeba ;) Ja gdybym w 12 tygodniu nie zmieniła lekarki też bym miała rzadko usg bo nie miała u siebie w gabinecie tylko dawała skierowanie dopiero...Na pewno jest wszystko ok ;)

    Malyprosiaczek Dobrze, że jest wszystko w porządku:)

    Mnie dzisiaj od rana męczy jakiś dziwny duszacy kaszel, który doprowadził mnie w końcu do wymiotow :/ Po za tym już mam dość zaparc, codziennie w nocy wstaje do łazienki i tylko się niepotrzebnie rozbudzam bo nic się nie udaje zrobić:( A brzuch boli..wcześniej jakoś się ratowalam śliwkami, kefirem itp, ale to już nie działa:(

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy podpytaj lekarza może coś Ci da odnośnie zaparć? Może czopki glicerynowe jak są takie uciążliwe?
    A wymioty ogólnie już przeszły czy ciągle Cie męczą?

    Hemoroida też mam :-/. Ani mnie nie boli, ani nie mam zaparć więc nie wiem skąd się wziął. Najgorsze, że nie chce się wchłonąć pomimo stosowania maści. Moja gin powiedziała, że prawdopodobnie zginie po porodzie. Oby. I oby nie pękł do tego czasu.

    Sassy dobrze, że się odezwałaś. Narzekaj ile chcesz - od tego tu jesteśmy ;-). Nie martw się, że nie miałaś usg, teraz pewnie będziesz miała częściej. Zresztą zobaczysz, że te dwa miesiące i trochę (bo już w sumie tyle zostało) zleca szybciutko i będziesz miała już swoją Dzidzie przy sobie :-).

    Ja dzisiaj miałam kiepską noc. Najpierw się kręciłam z boku na bok, bo zaczynają mi dokuczać plecy, a potem co chwilę siusiu mi się chciało i chyba z 6 razy wstawalam.
    I w ogóle pępek zaczyna mi wychodzić. W ogóle przez ostatnie tygodnie mój brzuch rośnie dosłownie z dnia na dzień. Kurtka, która była dobra w tamtym tygodniu, w tym już ledwo się odpinam. Jak tam dalej pójdzie to będzie gigantyczny :-P.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelcia wrote:
    Kurcze ja na poczatku mialam bardzo czesti usg, nawet co 2 tygodnie, teraz bedw sie zamartwiac.
    Absolutnie nie masz czym. USG wykonuje się od niespełna 30 lat i co? dzieci się rodzą jak po Czarrnobylu. Nie!!!!! To nie był naukowy artykuł tylko komercyjny, a w necie każdy może napisać wszystko , więc spokojnie. Po prostu podchodzmy do wszystkiego z dystansem i umiarem i bedzie ok;)

    edwarda20, Mirabelcia lubią tę wiadomość

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie brzuch tez rośnie bo czuje ze bobas urosl. Wczesniej dostawalam przyjemne kopniaczki w różne części brzucha, od paru dni okrutnie mi sie wypycha, czuje go juz na żebrach a jak przywali to naprawde mnie to boli :/ w różnych miejscach czuje jego kończynę czego nie bylo wczesniej. Takze dzidz nabiera sil, rośnie a my z nim.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy jak leżałam na patologi ciąży na wywolaniu w 42 ttgodniu, ze stresu i tamtejszego jedzenia mialam mega zaparcie po 5 dniach już mialam prosic o cos na przeczyszczenie ale kolezanka z sali polecila mi na czczo wypic szklanke wody przegotowanej koniecznie letniej i zjeść jabłko. Ni wiem czy placebo czy nie podzialalo a ona twierdzi że u niej zawsze pomagalo i nigdy problemów z zaparciami nie miała dzieki tej metodzie. Spróbuj nie zaszkodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2018, 08:44

    Katy lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaGo wrote:
    Byłam, byłam :) Zostałam baaardzo dokładnie zbadana, szyjka długa na 5cm, wody ok, przepływy ok, łożysko ok :) Nic się nie odkleja, nic się nie dzieje. Nie wiadomo czemu ta błonka wyleciała, ale na pewno nie zagraża to zdrowiu ani życiu synka!!!
    Jest prawdopodobieństwo, że urodzę jeszcze przed świętami jak tak dalej będzie rósł :O
    Niuniek duży, waży 1800 gram <3 i wreszcie się pokazał, w sensie nie zasłaniał buźki przed mamusią <3 PAMPUŁKI PO MAMUSI, NOSIO PO TATUSIU <3 :D

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/38808136ca03.jpg
    słodziak <3

    MaGo lubi tę wiadomość

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 27 stycznia 2018, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Mnie brzuch tez rośnie bo czuje ze bobas urosl. Wczesniej dostawalam przyjemne kopniaczki w różne części brzucha, od paru dni okrutnie mi sie wypycha, czuje go juz na żebrach a jak przywali to naprawde mnie to boli :/ w różnych miejscach czuje jego kończynę czego nie bylo wczesniej. Takze dzidz nabiera sil, rośnie a my z nim.
    Oj znam to. Jak moja zaczyna się rozpychac to tak mi nożke wpycha, że aż się czasami zginam. Boje się, co będzie pod koniec jak już będzie duża :-P. No i ja cały czas czuje ja po dwóch stronach (nogi z prawej, główka z lewej), po bokach więc ciągle leży sobie poprzecznie.

    Jak było na BM? Ja robię drugie podejście i zapisałam się na 1 marca :-P.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
‹‹ 657 658 659 660 661 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ