WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzein dobry dziewczyny!
Jaki mialam straszny sen ze mnie porwano i trzymano w piwnicy. Balam sie ze porywacz zobaczy ze jestem w ciazy i zabierze mi dziecko. A pozniej nie wiem jak sie wydostalam ale bylam na pogrzebie porywacza. O dziwo wstalam wyspana, a Maly kopie od rana tez ma chyba coraz mniej miejsca bo czasy fikolkow-koziolkow sie skonczyly, najwyzej sie porozciaga i pokopie troszke.
molly_0108 lubi tę wiadomość
-
Katy a może spróbuj Activii? Ja miałam w I trymestrze takie mocne zaparcia i tylko to mi pomagało. Zjadałam jeden taki jogurcik i następnego dnia już było lżej
Jakoś się ostatnio nie wysypiam. Nie mogę zasnąć, przewracam się z boku na bok a rano wstaję nieprzytomna i nie do życia. Maleństwo czuje ostatnimi czasy głównie w prawym boku, nie wiem, jakoś sobie upodobała tą okolicę. A w końcu wybraliśmy z mężem imię dla małej! No i będzie Weronika Aneta 
-
darika wrote:Oj znam to. Jak moja zaczyna się rozpychac to tak mi nożke wpycha, że aż się czasami zginam. Boje się, co będzie pod koniec jak już będzie duża
. No i ja cały czas czuje ja po dwóch stronach (nogi z prawej, główka z lewej), po bokach więc ciągle leży sobie poprzecznie.
Jak było na BM? Ja robię drugie podejście i zapisałam się na 1 marca.
Na BM bardzo ok, jak na warsztaty za darmo to naprawde warto. Jedynie co mi sie nie spodobało to jakiś fanatyzm odnośnie karmienia piersią. Kilka razy padlo stwierdzenie ze dziecko karmione piersią jest inteligentniejsze
tia jasne. Ale polecam:)
-
Ja to dzisiaj nie pospałam za dużo taką zgagę giganta miałam że masakra.. I gastrotuss nic nie pomógł, wyżej spać już się nie da, próbowałam na jednym boku, na drugim, dopiero na plecach trochę przechodziło, wypiłam mleko w nocy i nadal nic..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2018, 10:48
07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
Nie wiem jak u was, ale u mnie pogoda paskudna Jak ja już tęsknie za słoneczkiem, ciepłem i zielenią...
Mąż nam przyniósł do łóżka owsiankę z kiwi, a teraz szukam motywacji żeby wyjść wreszcie spod kołdry, ale marnie mi to idzie...
Z zaparciami problemów nie mam, ale z hemoroidami już tak. Na szczęście nic nie pęka, ale tak czy siak najprzyjemniejszy objaw ciąży to nie jest
04.2018 - ❤️👧
04.2020 - ❤️👧
08.2023 - 👼
-
U mnie hemoroidy pojawily sie juz niestety przed ciaza takze nie licze na to,ze po porodzie znikna. Ale co lepsze przed ciaza krwawily, teraz bardzo rzadko
Moja mama mowila, ze jej na zgage pomagala kawa czarna, no ale to na pewno nie pomysl na wieczor
Moja Zosia od wczoraj kopie bardzo niziutko i bardzo rzadko, a przynajmniej bardzo rzadko czuje. -
nick nieaktualnyJa mam pod prawym zebrem nogi a po lewej stronie na wysokosci pępka rece. Glowa na wysokosci spojenia lonowego Mam nadzieje ze juz nie fiknie do gory i dostane zielone swiatlo na porod naturalny Najbardziej sie boje drugiej cesarki...
Mi to nic na zaparcia nie pomaga. Raz sie zalatwiam 3 razy na dzien a innego razu nie zalatwiam sie 5 dbi W poprzedniej ciazy bralam zelazo wiec latalam do toalety jak szalona. Na mnie dzialalo przeczyszczajaco
KwietniowkaZ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mi sie ostatnio snilo ze urodzilam i klucilam sie z bylym i jego rodzina ze to nie jego dziecko. Oni przyjechali z policja by mi je odebrać a ja uciekalam i sie chowalam.
-
Dzięki za rady, będę próbować, a jak do wizyty nie będzie poprawy to zapytam lekarza czy mi coś może na to przepisać.. Ja się wlasnie dorobilam hemoroida od tych zaparc
Darika, miałam tydzień spokoju od wymiotow, ale widzę, że to jednak nie koniec bo od tamtej pory już mi się dwa razy zdarzyło..
-
Katy wrote:
Darika, miałam tydzień spokoju od wymiotow, ale widzę, że to jednak nie koniec bo od tamtej pory już mi się dwa razy zdarzyło..
Jeej, naprawdę Ci współczuję tych wymiotow...
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Byłam dziś u kolegi, ktory ma 4,5miesiecznego synka. No nie moglam sie oderwac, taki slodziak. Bylismy 4 godziny, grzeczny, radosny, cały czas się usmiechał do mnie, no cudo Juz mi się teskni
Sylwiaa95, MaGo, Mirabelcia, AJrin, tanith, Andzia123, darika, Katy, acygan lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzięki Dziewczyny za dobre słowo :*
Temat zaparć na tapecie to i ja podzielę się doświadczeniem w tym temacie. Haha w ciąży dużo bardziej utożsamiam się ze słowami "człowiekiem jestem i nic co ludzkie nie jest mi obce"
Wydaje mi się, że zaparć nie mam, aczkolwiek wypróżniam się raz na kilka dni. Po prostu częściej nie czuję wcale takiej potrzeby, ale kiedy nadejdzie "ten dzień" to wtedy nie mam problemu. Niby takie przerwy nie są normalne, ale nic mnie boli, nie mam też hemoroidów.
A jeśli chcę przyśpieszyć sprawę to gotuję płatki owsiane i otręby na mleku i wcinam taką papkę. Czasem pomaga też kefir lub jabłko. Ale dla mojego organizmu jabłko to szok, bo jem mało owoców, nie umiem się do nich przekonać.
Juliette25 witamy, zapraszamy
Juliette25 lubi tę wiadomość
8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki
-
nick nieaktualnyZaparcia...skąd ja to znam. Męczą mnie praktycznie od początku ciąży. Pomagały mi Activie z suszoną śliwką. Aktualnie jem dużo musli z jogurtem, jabłka, mandarynki, dużo warzyw, woda też jest ważna. No i polecam owsiankę
Przez te zaparcia mam wrażenie, że waga jakoś mi szybko poleciała do góry
Dzięki Sassy :* -
nick nieaktualny
