Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też, na razie, piorę większe rzeczy: kocyki, kokon, pokrowce, pieluchy itp. Mam zamiar popakować to wszystko do worków próżniowych. Ubranka planuję prać później; po pierwsze pracuję i nie mam tyle czasu, po drugie mam obawy, że zdążą się zakurzyć. To, co zrobiłam, to też reorganizacja w szafkach kuchennych - miejsce na wszystkie akcesoria, tam już powoli układam, ale to raczej dlatego, że w pokoiku dziecięcym zrobił mi się magazyn
Piorę też pieluchy wielorazowe (planuję właśnie wielopieluchować) - strategicznie, bardziej sprane będą bardziej chłonne.
-
Juliette25 wrote:Ja używałam przy synku płynu do prania Loveli i teraz też mam taki zamiar. Płynów do płukania nie stosuję, wstawiam płukanie x2, piorę w 40 stopniach.
Wy serio już zajmujecie się praniem i prasowaniem? Już myślicie o pakowaniu torby? Masakra - jestem chyba trochę daleko w tyle
Ja jestem z terminem na koniec kwietnia, jeszcze conajmniej miesiac sie wstrzymuje z tym wszystkim ale chce w tym miesiacu pokupowac juz chemie do prania wlasnie i reszte rzeczy dla mnie do torby
-
Bede prac juz niedlugo, tak zeby do konca lutego miec wszystko 'czyste'. W marcu to nikt nie zna dnia ani godziny. Z OM mam termin na 20.04 ale juz na prenatalnych w 12tc genetyk powiedzial, ze urodze blizej 12.04, mimo ze synek szedl idealnie z owulacją. Miesiąc temu dzidziol wymiarami byl wiekszy o tydzien, takze ja wole miec wszystko przygotowane. Z wyprawki juz pierdoly zostaly.
Malyprosiaczek, MaGo lubią tę wiadomość
-
Z ta huśtawka chyba zaryzykuje i kupię. Najwyżej jak sie nie spodoba to sprzedam
dwie tury już mam poprawę ciuszków, dzisiaj kolejne dwie i zaczynam prasować dzisiaj kupiłam kolejne rzeczy wiec już coraz mniej mi zostało z wyprawki
Dziewczyny proszę Was o radę. Stałam dzisiaj w sklepie i się zastanawiałam- pieluchy bawełniane, tetrowe, flanelowe, muślinowe czy bambusowe? Po ile sztuk? Noe kupiłam żadnej bo nie mogłam się zdecydować i nie wiedziałam po ile sztuk mam kupić
-
Malyprosiaczek wrote:Z ta huśtawka chyba zaryzykuje i kupię. Najwyżej jak sie nie spodoba to sprzedam dwie tury już mam poprawę ciuszków, dzisiaj kolejne dwie i zaczynam prasować dzisiaj kupiłam kolejne rzeczy wiec już coraz mniej mi zostało z wyprawki
Dziewczyny proszę Was o radę. Stałam dzisiaj w sklepie i się zastanawiałam- pieluchy bawełniane, tetrowe, flanelowe, muślinowe czy bambusowe? Po ile sztuk? Noe kupiłam żadnej bo nie mogłam się zdecydować i nie wiedziałam po ile sztuk mam kupić
Ja mam z 15 zwyklych tetrowych i poki co 1 flanelowa, bo byly brzydkie ;p Chce dokupic z 5 flanelowych i ze 2 muslinowe.
-
nick nieaktualny
-
Ja zaczynam w tym tygodniu pranie, ale tylko 50-62. Głównie dlatego ze w pierwszej ciazy ostatnie 3 miesiace lezalam i nie bralam udzialu w szykowaniu a pozniej szukalam wszystkiego w szafkach. Teraz pomimo ze poki co jest ok to gdzies tam jest obawa powtorki i wole juz miec wszystko przygotowane. Torbe z koszulami i rzeczami dla siebie tez szybciek spakuje i wrzuce w szafe, a na kartce dopisze co dopakowac zeby w razie czego moj mial przygotowane wszystko
-
Malyprosiaczek wrote:Z ta huśtawka chyba zaryzykuje i kupię. Najwyżej jak sie nie spodoba to sprzedam dwie tury już mam poprawę ciuszków, dzisiaj kolejne dwie i zaczynam prasować dzisiaj kupiłam kolejne rzeczy wiec już coraz mniej mi zostało z wyprawki
Dziewczyny proszę Was o radę. Stałam dzisiaj w sklepie i się zastanawiałam- pieluchy bawełniane, tetrowe, flanelowe, muślinowe czy bambusowe? Po ile sztuk? Noe kupiłam żadnej bo nie mogłam się zdecydować i nie wiedziałam po ile sztuk mam kupić
Mam 15 tetrowych bialych, 10 tetrowych kolorowych, 5 flanelowych bialych i 3 flanelowe kolorowe. Do tego dwie mniejsze kolorowe flanelowe z ceratka. Wiecej juz nie kupuje, na pewno wystarczy
-
A nie boisz sie ze beda sie wzajemnie budzic?Kachna62 wrote:Ja będe miala z jednej strony lozka w sypialni lozeczko z synkiem a z drugiej dostawione lozeczko z córką
Bedzie mi wygodniej niz latac miedzy dwoma oddalonymi od siebie pokojami A potem jak corka bedzie miala 4 a syn 2 to wyniose ich razem z sypialni do ich pokoiku
Mąż oczywiscie nie jest wywalony do salonu tylko spi z nami od urodzenia (no moze pierwsze 3 miesiace uciekal do salonu jak sie dziecko budzilo co godzine na cyca) pytam bo mamy podobna sytuacje jesli chodzi o roznice wieku miedzy dzieciakami. Tez rozwazalismy opcje ze bedziemy wszyscy w sypialni ale doszlam do wniosku ze nie ma to sensu bo starszak by mi sie budzil co chwile przez mlodszego synka. Mamy 2 pokoje (sypialnie i salon) i myslimy ze starszy bedzie spal w sypialni a ja z mlodszym w salonie. Jesli starszy bedzie spal to maz bedzie ze mna i z mlodszym a jak bedzie sie budzil to bedzie do niego chodzil do sypialni. I tez myslismy za jakies 2 lata zrobic im osobny pokoj
-
O rany, ale jesteście ze wszystkim ogarnięte i obkupione, tak co jakiś czas zaglądam, podczytuję i czuję, że mi genu podjarki brakuje
My dopiero skończyliśmy remont w pokoiku malucha, mamy mebelki, trochę ubranek, ale większość rzeczy tekstylnych, do kąpieli i pielęgnacji czeka na kupienie - co tydzień sobie mówię, że w końcu się za to zabiorę, ale w sumie czekałam na koniec remontu aby mieć gdzie to składować. O praniu jeszcze nawet nie myślę, prasowaniem w ogóle sobie nie będę zawracać głowy.. Zacznę chyba od zakupów do torby do szpitala, w tym tygodniu skompletuję już listę i pozamawiam to wszystko
W ogóle do mnie nie dociera, że to jeszcze tylko 10 tygodni i w sumie bardziej skupiam się na tym, aby ten czas wykorzystać na pracę, wypady ze znajomymi i mężem niż na wyprawkowe szaleństwo Ale czas się ogarnąć
Sassy lubi tę wiadomość
-
Kassie wrote:edwarda20 dobrze kojarze ze nie zamierzasz karmic piersia? Powiedz mi na jakie butelki sie zdecydowalas? Kupilas podgrzewacz, jakis sterylizator?
Dobrze
Jesli chodzi o butelki to Avent, jak sie nie sprawdzą (smoczki) to bede probowac z innych firm. Jesli chodzii o podgrzewacz i sterlizator, po dlluuggim researchu z internecie, kupilam 2in1 firmy Beaba.
-
nick nieaktualnyBiore pod uwage taka sytuacje ale sporo moich kolezanek tak zrobilo i nie narzekaly (oczywiscie przeprowadzalam wywiad srodowiskowyKassie wrote:A nie boisz sie ze beda sie wzajemnie budzic? pytam bo mamy podobna sytuacje jesli chodzi o roznice wieku miedzy dzieciakami. Tez rozwazalismy opcje ze bedziemy wszyscy w sypialni ale doszlam do wniosku ze nie ma to sensu bo starszak by mi sie budzil co chwile przez mlodszego synka. Mamy 2 pokoje (sypialnie i salon) i myslimy ze starszy bedzie spal w sypialni a ja z mlodszym w salonie. Jesli starszy bedzie spal to maz bedzie ze mna i z mlodszym a jak bedzie sie budzil to bedzie do niego chodzil do sypialni. I tez myslismy za jakies 2 lata zrobic im osobny pokoj ). A mi tak żal wyniesc corke z pokoju i zastapic jej obecnosc synkiem ;( Ale mąż mowi ze jak okaze sie ze mlody budzi corke to wyniosą się razem do malego pokoju a corka jest mocno tatusiowa wiec nie powinno byc problemu
-
edwarda20 wrote:Kaszelkowa pracujesz jeszcze? :o
Tak, ale mam taką pracę, której wiele osób nie nazwało by pracą prowadzę bloga i różne działania w sm dla siebie i klientów, na tym mam opartą dg i w ogóle nie opłaca mi się zawieszać ani przestawać ze względu na ciążę
Poza tym jestem cały czas w domu i sobie to elastycznie ustawiam, więc mimo że do zrobienia mam mnóstwo to jednak jest to co innego niż pracowanie gdzieś dla kogoś
edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Ja chcialabym karmic jednak ale z synkiem byla to trudna droga i zakonczyla sie dosc szybko. Potem przeszlismy na butelki z Avent (do tej pory uzywamy) tylko podgrzewacz mialam jakis najzwyklejszy a wyparzalam woda z czajnika. Do dzis nie zapomne jak chodzilam po nocach i wyparzalam butelki zamiast spacedwarda20 wrote:Dobrze
Jesli chodzi o butelki to Avent, jak sie nie sprawdzą (smoczki) to bede probowac z innych firm. Jesli chodzii o podgrzewacz i sterlizator, po dlluuggim researchu z internecie, kupilam 2in1 firmy Beaba. dlatego teraz kilka butelek musze miec i najlepiej sterylizator tez na kilka butelek. Bo do tego modelu Beaba wchodzi 1 butelka jednorazowo?
-
U mnie synek mocno tatusiowy wiec tez nie powinno byc problemuKachna62 wrote:Biore pod uwage taka sytuacje ale sporo moich kolezanek tak zrobilo i nie narzekaly (oczywiscie przeprowadzalam wywiad srodowiskowy). A mi tak żal wyniesc corke z pokoju i zastapic jej obecnosc synkiem ;( Ale mąż mowi ze jak okaze sie ze mlody budzi corke to wyniosą się razem do malego pokoju a corka jest mocno tatusiowa wiec nie powinno byc problemu ale i tak czasem sie zastanawiam jak my to wszystko ogarniemy synek byl bardzo wymagajacy dlatego odrzucam opcje spania razem we 4. Moze drugie bedzie spokojniejsze
-
Kassie wrote:Ja chcialabym karmic jednak ale z synkiem byla to trudna droga i zakonczyla sie dosc szybko. Potem przeszlismy na butelki z Avent (do tej pory uzywamy) tylko podgrzewacz mialam jakis najzwyklejszy a wyparzalam woda z czajnika. Do dzis nie zapomne jak chodzilam po nocach i wyparzalam butelki zamiast spac dlatego teraz kilka butelek musze miec i najlepiej sterylizator tez na kilka butelek. Bo do tego modelu Beaba wchodzi 1 butelka jednorazowo?
Tak na jedna butelke. Ale po researchu i wywiadzie z dzieciatymi znajomymi stwierdzilam, ze wystarczy. Po kazdym karmieniu wstawie na wyparzanie, kilka minut, sam sie wylaczy. Moja siostra miala taki na 8 butelek chyba, ale wielkie to to, nie mamy miejsca. No i znajomi mowili wszyscy, ze po 6 mcu wyparzali juz duzo rzadziej, a potem juz tylko raz na kilka dni. Zobaczymy jak sie sprawdzi
-
Dla dziewczyn planujących karmić mm. Z serca polecam Tommee Tippee perfect prep. Jest to "ekspres do mleka", nie ma dystrybucji na Polskę, ale czasami można kupić nowe z dystrybucji angielskiej na Allegro. Ja tak kupiłam ponad rok temu dla bratanków i teraz dla siebie, choć się nastawiam na kp. Można też kupić na Amazon.uk. Działa to na zasadzie podgrzewania do odpowiedniej temperatury odpowiedniej ilości wody . Uzupełniasz raz na jakiś czas wodę w zasobniku, potem podstawiasz sterylną butelkę, ustawiasz ilość, naciskasz przycisk i gotowe. Oczywiście trzeba wsypać proszek do butelki. Ma też funkcję wstępnej sterylizacji butelki. Co zabawne ilości są w uncjach, a dla większości mm jest tak, że masz 1 miarkę na 1 uncję wody. To naprawdę ułatwia - przeliczanie ma ml jest bardziej skomplikowane. Po zabawach z przegrzanym mlekiem w nocy dla wrzeszczących bliźniąt moje rodzeństwo doceniło prezent od cioci. Teraz tylko bratowa mówi np. dla Basi dziewiąteczkę i to oznacza automat na 9 i 9 miarek. Można sobie obejrzeć na youtube - to jest naprawdę przydatne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 20:45
