X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • GosiaB Ekspertka
    Postów: 148 181

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://allegro.pl/tommee-tippee-perfect-prep-ekspres-do-mleka-i7149733068.html
    Znalazłam jeden, ale drogi (cena porównywalna z Amazon), mnie oba udało się kupić za niecałe 200zł, w ponad rocznych odstępach - trzeba polować ;)

  • GosiaB Ekspertka
    Postów: 148 181

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opis jest dokładny, ale nie do końca. Pasuje każda butelka, działa z filtrem, ale bez filtra też. Moje rodzeństwo wyjęło filtr - mają oddzielny przyzlewowy filtr do wody, można też używać butelkowanej lub Brita. Do zasobnika wlewają zimną, ale przegotowaną. Nikt raczej dziecku nie da kranówki, zwłaszcza w Polsce.Oryginalny filtr to żadne cudo - zwykły węglowy, jakość porównywalna z Brita.
    P.S. Pod wyszukiwaniem tommee tippee ekspress do mleka jest kilka używanych - tańsza opcja.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 21:04

  • MaGo Autorytet
    Postów: 447 322

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    To normalne :)
    Ja jak jechalam na porodowke z pierwsza corka to plakalam mezowi w aucie ze nie pokocham dziecka na pewno bo ja dzieci nie lubie (serio jestem z tych ktore jak widza male dziecko to nie maja wobec niego zadnych uczuc wyzszych, nigdy nie jarały mnie zabawy z dziecmi a one na mojr nieszczescie do mnie lgnęly).
    I wiesz co? Nadszedl dzien przyjecia do szpitala w celu wywolania porodu... Podlaczyli mnie pod KTG, podlaczyli mi oksytocyne i po 3 minutach tetno corki zaczelo spadac 160-130-90-60... I wiesz co? W tym momencie poczulam ze kocham ją calym swoim sercem. Jak wiezli mnie na CC to plakalam od momentu spadkow tetna do momentu gdy uslyszalam jej pierwszy placz. W glowie sie modlilam do wszystkich swietych zeby nie zabierali mi dziecka ktore 9 miesiecy roslo pod moim sercem. Mialam to szczescie ze trafilam na personel ktory szybko zareagowal, ale moj lekarz sam przyznal ze moglo sie to skonczyc roznie... Placze jak bobr zawsze jak sobie pomysle o tej sytuacji i szybciutko biegne ucalowac i przytulic moja corke a ona ociera mi lzy i mowi Kocham Cie mamusiu :)

    Teraz tez nie gadam do brzucha, nie masuje go, wiem ze po prostu nosze w sobie dziecko :) Na mysl o tym ze bede miala syna a nie druga corke plakalam przez tydzien. Ale wiem jedno z wlasnego doswiadczenia: nie wazne ile bede miec dzieci to pokocham je tak samo mocno i Ty tez je pokochasz. A potem jak sie urodzi to nie bedziesz spala po nocach bo bedziesz sprawdzac czy oddycha a z kazdym katarkiem i goraczką Twoja milosc bedzie rosla o sto razy bardziej :)

    Boziuuu, czytając Twój wpis miałam łzy w oczach <3

    Kachna62 lubi tę wiadomość

    Marcel <3<3
    3jvzi09ke9hkk4qh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kassie wrote:
    U mnie synek mocno tatusiowy wiec tez nie powinno byc problemu :-) ale i tak czasem sie zastanawiam jak my to wszystko ogarniemy :-) synek byl bardzo wymagajacy dlatego odrzucam opcje spania razem we 4. Moze drugie bedzie spokojniejsze :-P
    Damy rade! Bo jak nie my to kto! :)
    Ja bardzo dlugo karmilam piersia bo do 20 miesiaca i jak tylko mloda sie wiercila w lozeczku to ja jej dawałam cyca do buzi i zasypiala dalej- tak ze nawet mąż nie wiedzial ze mloda sie budzila. Wstawal zdziwiony ze w nocy karmilam po 5 razy :) Teraz mam nadzieje ze ten patent mi przejdzie i jak synek tylko zajęczy to cyc i spac dalej :)

    Kassie lubi tę wiadomość

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:

    Darika jak w gorach? Jak ja Ci zazdroszcze! Kocham je a juz tak dawno nie bylam.

    Oj fantastycznie :-). I całkiem fajnie znoszę zmianę klimatu. Mam dużo energii, mimo, że trochę plecy dokuczają ale staram się mimo wszystko dużo odpoczywać. :-) Ja też kocham góry, co roku (a czasem częściej) tutaj przyjeżdżamy już od bardzo dawna i zawsze mówimy, że jedziemy do rodziny, bo Ci Górale, co u nich kwaterujemy są już dla nas bardzo bliscy :-). Jedyne, co mi się tęskni to jazda na snowboardzie, w tym roku pierwszy raz jestem obserwatorem :-P. Ale pierwszy i ostatni :-P.

    acygan, Sassy lubią tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Kassie Autorytet
    Postów: 1010 517

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    edwarda20 wrote:
    Tak na jedna butelke. Ale po researchu i wywiadzie z dzieciatymi znajomymi stwierdzilam, ze wystarczy. Po kazdym karmieniu wstawie na wyparzanie, kilka minut, sam sie wylaczy. Moja siostra miala taki na 8 butelek chyba, ale wielkie to to, nie mamy miejsca. No i znajomi mowili wszyscy, ze po 6 mcu wyparzali juz duzo rzadziej, a potem juz tylko raz na kilka dni. Zobaczymy jak sie sprawdzi :)
    Ja jakos nie umiem sobie wyobrazic ze mialabym nie wyparzyc butelki :-) jednak to mleko jest itd :-) bede miec dylemat teraz z tym sterylizatorem hm :-)

    ug373e5esgfin09c.png
    rg50gox1ycplbhk5.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jeszcze pracuje pewnie 15 lutego już mi nie daruje gin i wypisze l4 ;)

    A co do kochania i uczuć do dziecka jak jest w brzuchu ja pierwszą ciążę stracilam druga nie przynosiła mi radości mialam wrażenie że to sen. Nic nie kupowałam serio tylko tyle co musialam butelka smoczek. M z teściowa szaleli z zakupami ja kupilam jednego bodziaka ;)
    Ale do dziś mam łzy na wspomnienia porodu i to jsk pierwszy raz zobaczylam Igusia ja szlochalam z radości. Z dnia na dzien kocham coraz bardziej i wcale nie było tak że zobaczyłam i zakochalam się, że myślałam jaki on jest piekny. O nie ja nawet smialam sie do M że on wyglada jak ruski mafiozo ;) Dopiero z czasem z każdą srkunda budowała się u mnie miłość teraz kocham bezgranicznie i jak patrze widze najslicznieksze dziecko jaram sie każdą nowa zdolnością, słowem, gestem :D
    Naprawdę nie wiedzialam, że miłość może rosnac z dnia na dzień do tej pory doświadczenia mialam, iż miłość najpierw jest jak dynamit a później przeradza się w partnerstwo. Z dzieckiem jest inaczej ona po mału sie buduje i rośnie.
    A teraz nie boje się, że nie pokocham drugiego synka boję się że nie bede miala już tyle czasu na wielbieni i kochanie pierworodnego!

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • GosiaB Ekspertka
    Postów: 148 181

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do sterylizacji i karmienia, nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, że te 2-3 godz przerw pomiędzy posiłkami liczy się nie od zakończenia karmienia, tylko od początku. Czas karmienia z odbiciem, przewinięciem itd. to może być nawet 1godz. Czyli w rzeczywistości masz 1-2 godz przerwy, w niesprzyjających okolicznościach z płaczącym dzieckiem z kolką na ręku (nikomu nie życzę). Czy to jest czas na natychmiastowe mycie i sterylizację butelki i tak co najmniej 8x na dobę (w nocy też). Teoretycznie możliwe, w praktyce podziwiałabym za wytrwałość :) Ja mam obserwację z bliźniętami, gdzie to byłoby x2 - najprostsza droga do szaleństwa :) Jednak rozsądniej jest mieć zapas butelek na 12 lub nawet 24 godz. Wtedy, 1 lub 2 razy na dobę, gdy dziecko śpi (można też zlecić tatusiowi), jest akcja mycie (można w zmywarce-są specjalne detergenty dla dzieci)i sterylizacja (1 lub 2 załadunki), sterylizator może być na prąd, ale są też tańsze do kuchenek mikrofalowych - można przechowywać właśnie w kuchence. Wtedy, w porze karmienia, np. 4 nad ranem, bierzesz butelkę, odmierzasz mleko (warto sobie na noc poporcjować w specjalnych pojemniczkach) i dolewasz wody, następnie podgrzewasz, jeśli masz ekspres -wciskasz przycisk i to wszystko. Po karmieniu, z dzieckiem na ręku, butlę wkładasz na miejsce "do mycia." Usypiasz dziecko i, jak masz szczęście, ok. 5 nad ranem, sama zasypiasz. Za ok. 2 godz show się powtarza :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 22:47

  • Aga78 Autorytet
    Postów: 894 453

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, właśnie doświadczam dość nieprzyjemnego bólu pachwin.Brzuch już w obwodzie 102 cm..wydaję mi się, że niebawem pęknę. Też macie bóle pachwin? do tej pory nie miałam żadnych bóli ani twardnień brzucha, ale te pachwiny to aż mi na nogi promieniują:(

    14.11.2015- 1 IUI:( 14.01.2016 2 IUI:(
    11.05.2016-INF-I Transfer :(
    06.12.2016 - CRIO II Transfer
    04.05.2017- ciąża naturalna Aniołek [*] 9 tydz
    3jvzi09kjtx66r5t.png
  • GosiaB Ekspertka
    Postów: 148 181

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do zmniejszenia reżimu sterylizacji u starszych dzieci, teoretycznie jest to możliwe, ale... Po jeździe na IP w tej historycznej burzy latem o 2 w nocy - dziecko z gorączką i biegunką, bratowa znów sterylizuje i teraz nie tylko butelki i smoczki, ale też miarki do mleka (nie wyrzuca tylko zbiera - ma zapas i używa zawsze czystej). Po tygodniu spania na podłodze przy chorym dziecku (miał wtedy prawie rok) to naprawdę nie wydaje się niczym uciążliwym. Dla jasności, bliźniaczka była zdrowa, ale chłopczyk zatruł się, najprawdopodobniej bakterie rozwijały się w mieszance (pije inną, ze względu na alergię).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 23:04

  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa wrote:
    Co sądzicie o pampersach pufies https://www.emag.pl/search/pufies?ref=autosuggest ?? Znajomi mi bardzo zachwalają, a są jedynie do zamówienia w internecie.
    Każde dziecko inne. Kup paczkę i się przekonasz. Nie rób większych zapasów, bo czasem goście przynoszą pieluchy, No i jest ryzyko że tobie lub dziecku nie przypasują (bo np spowodują wysypkę itp)

    Aliskaa lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GosiaB wrote:
    Co do sterylizacji i karmienia, nie wiem, czy zdajecie sobie sprawę, że te 2-3 godz przerw pomiędzy posiłkami liczy się nie od zakończenia karmienia, tylko od początku. Czas karmienia z odbiciem, przewinięciem itd. to może być nawet 1godz. Czyli w rzeczywistości masz 1-2 godz przerwy, w niesprzyjających okolicznościach z płaczącym dzieckiem z kolką na ręku (nikomu nie życzę). Czy to jest czas na natychmiastowe mycie i sterylizację butelki i tak co najmniej 8x na dobę (w nocy też). Teoretycznie możliwe, w praktyce podziwiałabym za wytrwałość :) Ja mam obserwację z bliźniętami, gdzie to byłoby x2 - najprostsza droga do szaleństwa :) Jednak rozsądniej jest mieć zapas butelek na 12 lub nawet 24 godz. Wtedy, 1 lub 2 razy na dobę, gdy dziecko śpi (można też zlecić tatusiowi), jest akcja mycie (można w zmywarce-są specjalne detergenty dla dzieci)i sterylizacja (1 lub 2 załadunki), sterylizator może być na prąd, ale są też tańsze do kuchenek mikrofalowych - można przechowywać właśnie w kuchence. Wtedy, w porze karmienia, np. 4 nad ranem, bierzesz butelkę, odmierzasz mleko (warto sobie na noc poporcjować w specjalnych pojemniczkach) i dolewasz wody, następnie podgrzewasz, jeśli masz ekspres -wciskasz przycisk i to wszystko. Po karmieniu, z dzieckiem na ręku, butlę wkładasz na miejsce "do mycia." Usypiasz dziecko i, jak masz szczęście, ok. 5 nad ranem, sama zasypiasz. Za ok. 2 godz show się powtarza :)
    No ale jak się ktoś nastawia na kp, to nie ma raczej jednej butelki. U siostry (bliźniaki), brudne butelki lądowały w zlewie. Myła rano i zalewała wrzątkiem z czajnika. Raz na jakiś czas było pełne wypażanie. Tak samo w butelkach była mieszanka, gorąca woda w termosie, zimna w butelce. Ten ekspres może trochę ułatwia, ale nie jest niezbędny. U nas w nocy były trzy karmienia (kp) ale też częściowo z butelki ( bo rozrabiałam laktazę). Owszem karmienie butelką jest bardziej upierdliwe niż kp, ale sterylizator nie jest szczególnie potrzebny. Z tego małego korzystałam do pierdół (typu smoczek, akcesoria do inhalatora i raz na jakiś czas do butelek (w pozostałych przypadkach) szybsze jest przelanie wrzątkiem z czajnika. No i druga sprawa gdzie przechowywać te dziecięce gadżety (duży sterylizator, ociekacz na butelki i inne pierdoły

    tanith lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • patusia90 Ekspertka
    Postów: 248 198

    Wysłany: 29 stycznia 2018, 23:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniła dzisiaj babka z informacją, że możemy odebrać już brykę dla naszego malucha :) 4 tygodnie czekaliśmy a planowo miało być 6-8

    Kinga., Agusia_pia, Aliskaa, Sassy lubią tę wiadomość

    3jgx3e3k7vxypkzu.png

    20170506580117.png
  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 01:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za rady z pieluszkami :D jutro zamawiam :D wezmę 3 bambusowe, pare flanelowych i jakieś tetrowe. Chyba będzie kolejna paczka z hubiworld :P

    Dziewczyny, pytam z czystej ciekawości bo znalazłam na Allegro sprzęt którego nigdy nie widziałam i nie wiedziałam, ze są takie wynalazki :P co myślicie o takim rozwiązaniu?

    https://zapodaj.net/ae4366a0cd966.jpg.html

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 05:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malyprosiaczek wrote:
    Dzięki za rady z pieluszkami :D jutro zamawiam :D wezmę 3 bambusowe, pare flanelowych i jakieś tetrowe. Chyba będzie kolejna paczka z hubiworld :P

    Dziewczyny, pytam z czystej ciekawości bo znalazłam na Allegro sprzęt którego nigdy nie widziałam i nie wiedziałam, ze są takie wynalazki :P co myślicie o takim rozwiązaniu?

    https://zapodaj.net/ae4366a0cd966.jpg.html
    Zwykły bujak wzorowany na Tiny love. Wygląda ok. Nie wiem jak z wykonaniem i regulacją (czy np jak dziecko zaśnie w pozycji siedzącej, to mozna cicho i płynnie rozłożyć do pozycji leżącej itp.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej mnie dzidzius juz obudzil ale jeszcze lezymy. Dzis bylo wazenie i w 17 dni +1.2 kg. W sumie +14 kg od poczatku. Do 18-20 dobije pewnie. Ale trudno :) wazne ze dzidzius rosnie i fika mocno mamusie kopiac:)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do pampersów to na start do szpitala kupuje te białe firmy Pampers a później spróbuję sie przerzucić na Dada z biedronki i będę obserwować :-)

    Aliskaa lubi tę wiadomość

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dla mnie karmienie z butelki było łatwiejsze niż kp. To naprawdę sprawa indywidualna.
    Fakt, że karmiłam piersią tylko 5 pierwszych dni butelka i miałam wtedy 3 butelki. Robiłam tak że myłam butelkę i jak zebrałam 3 po karmieniu to na szybko bach 4 minuty do mikrofali na wyparzanie. Dla mnie nie było to uciążliwe ale ja miałam nie kolkowe dziecko wymagające ale nie płaczące. Jakoś tygodniowe dziecko bałam się nie wyparzoną butelką potem to już pikuś przelanie wrzątkiem a po 11 miesiącach to już bieżąca woda.
    Miałam podgrzewacz ale używaliśmy tylko do podgrzania mojego ściągniętego mleka jak szło mm to łatwiej dodać odpowiednie proporce wody zimnej i ciepłej. Są takie fajne kubeczki które pokazauja ile ciepłej ile zimnej nalać ja to robiłam już na oko i sprawdzałam na nadgarstku.
    Ale znam osoby które używały podgrzewacza cały czas również na nocne karmienia, ja na nocne karmienia miałam mały termos z dzióbkiem z którego precyzyjnie i łatwo nalewało się wody.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do butelek to wszyscy mi polecają właśnie z Avent. Bo podobno mają podobny smoczek co do budowy piersi i dziecku jest łatwo chwycić.

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 30 stycznia 2018, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, sa różne metody :) Jedni moi znajomi wlasnie korzystają z termosu, a inni podgrzewaja wode w mikrofali. Takze rozwiązań jest sporo :)

    dqprqps6kaqxmc83.png
‹‹ 666 667 668 669 670 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ