Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
acygan wrote:W czym bedziecie prac ubranka? Chodzi mi o konkretne firmy detergentow i czy stawiacie na proszek czy mleczko do prania? Zamierzacie uzywac plynu do plukania?
Darika jak w gorach? Jak ja Ci zazdroszcze! Kocham je a juz tak dawno nie bylam.Ale jeszcze nie prałam
-
Ja piore w proszkach Lovela i Jelp. Plyn do plukania Lovela. Roznicy nie widze. Czytalam wczesniej opinie, ze pieknie pachna ubranka a Ja nic nie czuje, moze tez dlatego ze ustawiam dodatkowo extra plukanie. Akurat do prania mam jakas dziwna blokade, bo mam wrazenie ze w zelach sie nie dopiera. Nie przekonalam sie nigdy, ze tak moze byc nawet i przez to zdecydowalam sie na proszek dla maluszka
-
nick nieaktualnycasteam wrote:Ja mam te hustawke hybrydowa. Kupilam uzywana - dziecko raz sie bujalo i sie nie spodobalo
4moms tez na to chorowalam ale odwidzialo mi sie jak na zywo zaczelam sie tym bawic
nawet uzywane w NL jest bardzo drogie - jak dla nas.
A ja to dziewczyny chyba mam cos z glowamartwie sie tym, ze nie czuje zadnej emocjonalnej więzi z moim nienarodzonym dzieckiem. Wokolo rodza sie same dziewczynki a u nas bedzie chlopak. Nawet imienia nie mamy dla niego wybranego. Wszystko co dla niego kupilam przestalo mi sie podobac. Niby nie moge sie doczekac rozwiazania ale jakos nie czuje tego. W ogole nie rozmawiam z brzuszkiem, czasem tylko poglaszcze. Jakos tak totalnie bez emocji
To normalne
Ja jak jechalam na porodowke z pierwsza corka to plakalam mezowi w aucie ze nie pokocham dziecka na pewno bo ja dzieci nie lubie (serio jestem z tych ktore jak widza male dziecko to nie maja wobec niego zadnych uczuc wyzszych, nigdy nie jarały mnie zabawy z dziecmi a one na mojr nieszczescie do mnie lgnęly).
I wiesz co? Nadszedl dzien przyjecia do szpitala w celu wywolania porodu... Podlaczyli mnie pod KTG, podlaczyli mi oksytocyne i po 3 minutach tetno corki zaczelo spadac 160-130-90-60... I wiesz co? W tym momencie poczulam ze kocham ją calym swoim sercem. Jak wiezli mnie na CC to plakalam od momentu spadkow tetna do momentu gdy uslyszalam jej pierwszy placz. W glowie sie modlilam do wszystkich swietych zeby nie zabierali mi dziecka ktore 9 miesiecy roslo pod moim sercem. Mialam to szczescie ze trafilam na personel ktory szybko zareagowal, ale moj lekarz sam przyznal ze moglo sie to skonczyc roznie... Placze jak bobr zawsze jak sobie pomysle o tej sytuacji i szybciutko biegne ucalowac i przytulic moja corke a ona ociera mi lzy i mowi Kocham Cie mamusiu
Teraz tez nie gadam do brzucha, nie masuje go, wiem ze po prostu nosze w sobie dzieckoNa mysl o tym ze bede miala syna a nie druga corke plakalam przez tydzien. Ale wiem jedno z wlasnego doswiadczenia: nie wazne ile bede miec dzieci to pokocham je tak samo mocno i Ty tez je pokochasz. A potem jak sie urodzi to nie bedziesz spala po nocach bo bedziesz sprawdzac czy oddycha a z kazdym katarkiem i goraczką Twoja milosc bedzie rosla o sto razy bardziej
Elwira.eli, Juliette25, MaGo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyacygan wrote:W czym bedziecie prac ubranka? Chodzi mi o konkretne firmy detergentow i czy stawiacie na proszek czy mleczko do prania? Zamierzacie uzywac plynu do plukania?
Darika jak w gorach? Jak ja Ci zazdroszcze! Kocham je a juz tak dawno nie bylam. -
nick nieaktualny
-
Agusia jak masz wózek to jasne po co kupować u nas i tak głównie gondola była w użyciu po 6 miesiącach już spacerówka a kupiliśmy mniejszą na zakupy i wakacje co się okazało mniejsza została w stałym użyciu.
Agusia_pia lubi tę wiadomość
-
Ja mam kapsułki do prania z Loveli, łóżeczko Gonatt z Ikei z materacem lateksowo kokosowym i kosz Mojżesza Mamas&Papas. Ubranka 50-62 już wyprane i poprasowane (jeszcze trochę muszę dokupić), ubranka 62-74 czekają do prania. Aktualnie piorę pieluszki tetrowe/muślinowe i będą do prasowania.
oli123 lubi tę wiadomość
-
Casteam ja mialam takie zalamanie jak dowiedzialam sie w 12tc ze bedzie chlopiec. Cale zycie marzylam o coreczce. Wtedy bylam pewna ze bedzie mi ciezko pokochac synka. Martwilam sie tez o meza bo on tez marzyl o corce, imie mielismy wybrane od kilku lat. Chcialam mu pokazac ze to nie tragedia, sciagnelam z netu zdjecie okolo 2-3miesiecznego chlopczyka w ubranku batmana (moj maz kocha komiksy) i pokazywalam mu jaki sliczny i slodki. Opowiadalam, ze do 3roku zycia czy dziewczynke czy chlopca tak samo sie wychowuje, bo to malutkie dziecko i samo nie wie jakiej jest plci :p Zaczelismy szukac imienia i po tygodniu wybralismy. I od razu zaczelismy mowic do niego/o nim po imieniu- moze to by Ci pomoglo? Nam chyba pomoglo, bo nie byl to juz "niechciany" chlopiec, tylko nasz Henio. Na pewno tez pomogly nam kontakty z kolega meza, ktory ma 4,5miesiecznego synka. 1 raz widzielismy go jak mial 6tygodni, jaki jest malutki, niewinny, ile trzeba dac milosci, ze bez nas sobie nie poradzi. Wiekszosc wyprawki wybralismy razem, fajne, kolorowe i smiechowe rzeczy, nie takie typowo meskie. Mezu tez juz jest zakochany, kilka dni spedzik na poszukiwaniu odpowiedniej zabawki sensorycznej, teraz od tygodnia szuka maty edukacyjnej. Ja juz od jakiegos czasu podchodze do tego, ze to moja dzidzia po prostu. Wszystkie moje kolezanki maja corki lub corki sa w drodze- nie powiem, nadal zazdroszcze :p Nadal zachwycam sie sukieneczkami. Ale np na ulicy bardzo zwracam uwage na malych chlopcow, wiem ze bedzie dobrze. A matka wariatka absolutnie nie bede, bo bede karmic mm, a spac bedzie w swoim lozeczku
-
Mirabelcia wrote:Dziewczyny a co myślicie o matach edukacyjnych np.taka kontrasyowa Baby Senses?
-
oli123 wrote:Dziewczyny a wy jakie łóżeczka kupujecie? Bo oprócz zwłykłego drewnianego planuje zakupić albo dostawkę albo kołyske, mozecie cos polecic?
Prac nadal zamierzam w zwykłym proszku (1/2 normalnej dawki). Piorę w 40 st z dodatkiem p.bakteryjnym (ciuszki piorę z pieluchami wielorazowymi). Płynów do płukania i odplamiaczy przy takich maluchach nie stosuję (kupki zapieram mydłem)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 14:37
-
nick nieaktualnyJa będe miala z jednej strony lozka w sypialni lozeczko z synkiem a z drugiej dostawione lozeczko z córką
Bedzie mi wygodniej niz latac miedzy dwoma oddalonymi od siebie pokojami
A potem jak corka bedzie miala 4 a syn 2 to wyniose ich razem z sypialni do ich pokoiku
Mąż oczywiscie nie jest wywalony do salonu tylko spi z nami od urodzenia (no moze pierwsze 3 miesiace uciekal do salonu jak sie dziecko budzilo co godzine na cyca)Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2018, 14:40
-
Raczej nie przez to że nowy rok się zaczął. W listopadzie płaciła mi szefowa jeszcze, w grudniu dostałam 14 pierwszą część, 21 drugą. Teraz w styczniu 9 dostałam część i nie wiem o co chodzi. Zaraz będę dzwonić pytać, nie wiem może księgowa szefowej nie dostarczyła zwolnienia, nie mam pojęcia o co chodzi.07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
Zmotywowałyście mnie zamówiłam dziś wyprawkę dla maluszka i siebie do porodu.
Jeszcze tylko poprać poprasować i mogę pakować pod koniec tygodnia torbę do szpitalaacygan lubi tę wiadomość
-
Szefowa powiedziała że zwolnienie dostarczone, a opóźnienia z przelewem mogą wynikać z tego, że od nowego roku jakieś zmiany w zusie podobno wprowadzają. Także nic tylko cierpliwie czekać..07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
nick nieaktualnyJa używałam przy synku płynu do prania Loveli i teraz też mam taki zamiar. Płynów do płukania nie stosuję, wstawiam płukanie x2, piorę w 40 stopniach.
Wy serio już zajmujecie się praniem i prasowaniem? Już myślicie o pakowaniu torby? Masakra - jestem chyba trochę daleko w tyle
-
Juliette25 wrote:Ja używałam przy synku płynu do prania Loveli i teraz też mam taki zamiar. Płynów do płukania nie stosuję, wstawiam płukanie x2, piorę w 40 stopniach.
Wy serio już zajmujecie się praniem i prasowaniem? Już myślicie o pakowaniu torby? Masakra - jestem chyba trochę daleko w tyle
Witaj w klubieJuliette25 lubi tę wiadomość
Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
Juliette25 wrote:Ja używałam przy synku płynu do prania Loveli i teraz też mam taki zamiar. Płynów do płukania nie stosuję, wstawiam płukanie x2, piorę w 40 stopniach.
Wy serio już zajmujecie się praniem i prasowaniem? Już myślicie o pakowaniu torby? Masakra - jestem chyba trochę daleko w tyle