Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sassy, ja byłam u gina w 5 tc 4 d na wizycie i nie było nawet echa zarodka! a ciałko żółtkowe miało 4 mm. lekarz jednak powiedział jednak że jest to idealny rozmiar jak na ten tydzień i to normalne że nic nie widać. czytam że niektóre mając 4 mm już miały serducho. kolejną wizytę mam na 13 września, będzie 10 tc. więc serducho już powinno bić jak dzwon i tego się trzymam! :)

    Sassy, Magdzia85F lubią tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusianka wrote:
    Ciąża:
    I trymestr 2,8-147,3 ng/ml
    II trymestr 22,5 - 95,3 ng/ml
    III trymestr 27,9 - 242,5 ng/ml

    Niby mieści się w zakresie, ale martwi mnie to, że i tak jest niski.

    kochana no to musisz skonsultować to z lekarzem. ja pierwszy pomiar miałam progesteron ok 25, a I trymestr do 35 chyba z tego co pamiętam, a drugi po kilku dniach ponad 40! nie wiem czy nie rośnie tam rodzeństwo :D no ale na pierwszym usg nie było nic widać bo za wcześnie.

    jak nie plamisz, to się nie martw. dostaniesz dupka albo luteinę i będzie ok :) :*

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • wannsees Przyjaciółka
    Postów: 90 125

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusianka wrote:
    Progesteron mi wyszedł 18,2 ng/ml - myślicie, że jest ok czy jednak za niski?

    Właśnie ja też się nad tym zastanawiałam, mi dzisiaj wyszedł 22,15 ng/ml (pomimo luttagenu 100 mg 2x1).
    Normy według tego co wyczytałam w internecie do 12 tyg. ciąży to 9 - 47 ng/ml, więc wnioskuję, ze jest ok, chociaż pewnie jutro podpytam się lekarza.

    w5wq8iiktvbrghmo.png
    f2w39n733lo6nd9o.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aliskaa wrote:
    ja będę dopiero pierwszy raz rodzić... boję się porodu.
    Ja dobrze wspominam swój poród (SN). Najgorsza była pierwsza faza. Później 2-3 skurcze i młoda była na świecie. Nie byłam nacinana, więc jak tylko wyszła córka przestałam się czuć jak wieloryb, mogłam normalnie biegać, siedzieć itp. Jedynie następnego dnia macica się nie obkurczała i miałam objawy zapalenia pęcherza. Po herbatkach wszystko wróciło do normy. Mam nadzieję, że i ten obecny nie będzie gorszy.

    Magdzia85F lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • monroe Przyjaciółka
    Postów: 88 87

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Monroe z ciekawosci podaj co za lekarz.
    Ja rodzilam wmiedzylesiu i noe polecam o ile pamietam mialam mega spiecie z zastepca ordynatora. Taki z 170 ciemne włosy troche przy kosci ale nie gruby tylko zbity mi osobiscie teoche mario przypominał. Ale może to inny jeden był tam super lekarz jedyny delikatny z ludzkim podejsciem wysoki i prawie łysy to jedyny z kilku lekarzy ktorych bym polecila. Reszta do do sadu bym podala szczegolnie jedna babke serio.


    To był Tomasz Makowski taki sredniego wzrostu okolo 60 lat włosy siwe grube taki troche elegancik ;), ma kiepskie opinie tym bardziej bylam zaskoczona ze tak ze mną gadał i odpowiadal cierpliwie na pytania poswiecil mi duzo czasu. Jak czytam te opinie na znany lekarz to oczom nie wierze. W zyciu bym nie powiedziala ze to ten sam lekarz. Moze w luxmedzie sie bardziej stara albo zlaplam z nim dobry kontakt.. nie wiem ale ja bym poleciła. A do Miedzylesia i tak mam kawał drogi wiec rodzic tam nie będe

    oar8flw1tpge67lg.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wannsees wrote:
    Właśnie ja też się nad tym zastanawiałam, mi dzisiaj wyszedł 22,15 ng/ml (pomimo luttagenu 100 mg 2x1).
    Normy według tego co wyczytałam w internecie do 12 tyg. ciąży to 9 - 47 ng/ml, więc wnioskuję, ze jest ok, chociaż pewnie jutro podpytam się lekarza.

    normy są różnie dla każdego labo więc nie należy sugerować się tym co w necie tylko tym co dostajesz pod wynikiem ;)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • monroe Przyjaciółka
    Postów: 88 87

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asiaa1201 wrote:
    i jak??
    Napisałam historię wyżej :)

    Asiaa1201 lubi tę wiadomość

    oar8flw1tpge67lg.png
  • wannsees Przyjaciółka
    Postów: 90 125

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    normy są różnie dla każdego labo więc nie należy sugerować się tym co w necie tylko tym co dostajesz pod wynikiem ;)

    Tylko pod moim wynikiem z lab są jedynie normy z podziałem na mężczyzn, kobiety, i fazy folikularną, owulacji, lutealną [1,7-27] i menopauzę, w związku z tym przed wizytą u lekarza jedynym miejscem gdzie mogę cokolwiek sprawdzić jest net.
    Ale spokojnie, jutro się dowiem.

    Agusia_pia lubi tę wiadomość

    w5wq8iiktvbrghmo.png
    f2w39n733lo6nd9o.png
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62, wiem że po cesarce można mieć poród sn, tak samo jak można zażyczyć sobie cc :) rozmawiałam o tym z moją ginekolog, ona pracuje w szpitalu w którym rodziłam i mówiła, że na pewno zrobią mi drugą cesarkę, bo tak po prostu robią u nas ;) w sumie to chyba już mi wszystko jedno.

    Magdzia85F, gratuluję serduszka :)

    Dziewczyny, nie ma się czego bać porodu :) to jest coś, co i tak musicie przejść i przeżyć, dlatego radzę podejść do tego zadaniowo - będzie trudno, będzie bolało, ale robicie to dla waszego maleństwa :)

    Sassy, owulacja wypada różnie :) ja w pierwszej ciąży wstrzeliłam się idealnie, bo miałam mega regularne miesiączki i książkowe owulacje, natomiast z drugą ciążą przesunęło mi się wszystko i owulacja wypadła mi 4 dni przed planowaną kolejną miesiączką ;) no i zonk :D

    Sassy, Agusia_pia, Magdzia85F lubią tę wiadomość

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • patusia90 Ekspertka
    Postów: 248 198

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Napisałam smsa do gin co do tej toxo i to IgG to są przeciwciała czyli przechodziłam kiedyś chorobę i już nie powinnam drugi raz przechodzić :)

    naserio, Agusia_pia lubią tę wiadomość

    3jgx3e3k7vxypkzu.png

    20170506580117.png
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, a macie jakieś przeczucia odnośnie tego, kto w was rośnie? :)

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naserio wrote:
    dziewczyny, a macie jakieś przeczucia odnośnie tego, kto w was rośnie? :)
    naserio ja mam cichą nadzieję na dziewczynkę bo małego mężczyznę już mam :P ale oczywiście z drugiego chłopca też się będę cieszyć i biorę go pod uwagę :P

    naserio lubi tę wiadomość

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • Evanlyn Autorytet
    Postów: 1700 1727

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    Ile kobiet tyle opinii. Znam dziewczyny które mają traumę po porodzie sn, bo tak popekały że cierpiały dwa miesiące, a znam takie które nigdy w życiu nie pozwoliłyby na drugą cesarke bo nie mogły długo dojść do siebie. Ja miałam CC i drugie też będę miała CC bo boję się powtórki z rozrywki (zanikanie tętna dziecka przy próbie porodu). Ja akurat dosyć szybko doszlam do siebie, po 12 godzinach od cc już stałam na nogach więc wiem co mnie mniej więcej czeka. Myślę że w tej kwestii powinny się wypowiedzieć dziewczyny które miały cesarke i poród sn.
    Ja też jestem po jednej cesarce. Jak się później okazało mój Karol miał ciasno owiniętą pępowinę wokół szyi a czekali 15 godzin od odejścia wód zanim zrobili mi cesarkę, skończyło się na 4,5 cm rozwarcia :/ teraz mam stracha przed podobną historią i też zażyczę sobie pewnie cesarkę. Chyba że moja gin powie że jest wszystko git i jakoś mnie przekona do SN :)

    43ktp07wud9y4wpd.png
    uwo9skjoyh555jxd.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naserio wrote:
    dziewczyny, a macie jakieś przeczucia odnośnie tego, kto w was rośnie? :)
    Ja mam nadzieję, że będzie dziewczynka. Choć wystarczy, że dziecko będzie zdrowe.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak jak z synem miałam przeczucie na chlopca tak teraz na dziewczynke :)

    naserio lubi tę wiadomość

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 20:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny! Ja już po wizycie. Moje szczęście ma 8mm, 6t5d (4 dni młodsze niż Om) i serce bije jak dzwon! Przysięgam że to najpiękniejszy dźwięk jaki słyszałam. Mąż mi towarzyszył a ja płakałam jak bób :-) Jestem taka szczęśliwa! Wierzę że wszystko będzie dobrze!!

    naserio, Bianka*, Ilona92, MaGo, assia, Agusia_pia, Aliskaa, Kinga. lubią tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    super gratulacje! Ja jutro mam wizyte :)

    darika lubi tę wiadomość

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do przeczucia to wydaje mi się że chłopiec. Nie wiem dlaczego. Choć jest mi naprawdę wszystko jedno :-)

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    darika gratuluję serduszka! :)

    ja w pierwszej ciąży bardzo chciałam syna i się trafił :) teraz jednak mam przeczucie, że będzie córa, chociaż chyba bardziej wolałabym chłopca :D ale co będzie, to będzie super :) mąż chce córę :D

    darika lubi tę wiadomość

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • Bianka* Autorytet
    Postów: 621 502

    Wysłany: 21 sierpnia 2017, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moje największe marzenie, o posiadaniu syna się spełniło :) więc teraz mi obojętne. I jakoś wydaje mi się, że będzie drugi facet ;)

    w57vkrnt52z8506i.png
    dqprj44j7fvgc606.png
    08.09.2017 [*] 8tc
‹‹ 69 70 71 72 73 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ