Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
sylvia94 wrote:Ja też nie mam laktatora ani osłonek. Będę kombinować jak będzie potrzebne. Smoczka też na szkole rodzenia mówili, żeby do 4 tygodnia nie dawac bo zaburza odruch ssania, no chyba że trafi się nam dziecko z bardzo dużym odruchem ssania i nie będzie chciało odstąpić od piersi to wtedy można się ratować smoczkiem.
-
Tak ogólnie to tak bardzo się cieszyłam że maluch się obrócił w walentynki głowa do dołu i co? Od wczoraj znowu kopie mnie w pachwiny .... Także będę kombinować z tymi ćwiczeniami pomimo zgagi i na piłce będę siedzieć ile wlezie..
Gosiczek lubi tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniajązakochana na zabój w Synku
-
Gosiczek wrote:Andzia ja mam wrażenie że moje maleństwo co chwile sie przemieszcza. Mają jeszcze troszke czasu07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
Moja gin tez mowila ze do 36 tyg powinny dzueci się obrócić.
Ja bylam u rodzinnego,bo juz goraczki dostalam i sama nie bylam w stanie dalej sie leczyc. Dostalam tantum verde, nasivin, wapno, syrop ktorego nie mozna brac w ciazy (dobrze,ze ulotke przeczytalam), do tego moge sobie brac Prenalen i paracetamol. W razie potrzeby mam recepte na antybiotyk.
Odebralam wyniki badan i nawet przed ciąża nie zdarzala mi sie tak zla morfologia, hemoglobina pierwszy raz spadla do 11. Reszta mam nadzieje, ze jest poza norma od przeziebienia, dobrze ze jutro wizyta. -
Acygan dzidziol Ci zabiera potrzebne skladniki dlatego morfologia spada. Nie martw sie.
U mnie znowu morfo jak u konia :o ale na pecherz dostalam na razie urosept, zalecenie plukania cewki tantum rosa i kupilam jeszcze bio sok z samej zurawiny. Za 2 tyg mam powtorzyc siki i w razie czego antybiotyk.
-
U nas tez gin mówi, ze jeszcze ma czas żeby się przekręcać w te i z powrotem no, ale to tez kwestia indywidualna w zależności jak duży dzidziol,ile płynu i ile ma miejsca na akrobacje
Acygan, a tego syropu Ci nie sprawdziła przy wypisywaniu? Moja internistka zawsze sprawdza w takiej wielkiej księdze jak nie ma pewności, dała mi lekarstwo na żylaki i opuchliznę i to trzy razy sprawdzała, a potem zadzwoniła do giną się upewnic - wg jej książki mozna w ciąży, na ulotce jest napisane, ze nie. Gin powiedział ze można a jest tak napisane żeby sobie samemu nie dawkowac (lek bez recepty) tylko jak jest konkretne zalecenie, wiec ulotka to taki trochę „straszak” -
Andzia123 wrote:Może troszkę za bardzo się tym przejmuje, Ale to dlatego, że mój mąż pośladkowo się urodził. Jako ze inne czasy były i to trzecie dziecko więc teściowa rodziła sn.
Rodzic SN przy takim położeniu to nikt się teraz chyba nie podejmie, za duże ryzyko, myślę że wprawę maja tylko ginekolodzy starej daty -
Półeczki śliczne, ja mam naklejki chmurki Roommates - polecam są odklejalne; można je odklejać i przyklejać ponownie, bez szkody dla ściany i nalepki. Nad łóżeczkiem, jak już wyżej pisano, nie wieszałabym jednak półek, obrazków itp. To niebezpieczne - spadając może zrobić krzywdę dziecku. Nawet zdejmując coś z półki będzie niewygodnie pochylać się nad łóżeczkiem/przewijakiem i może wypaść z ręki, nie daj Boże na dziecko.Warunki w polskich szpitalach są jakie są, ale z drugiej strony takie wczesne wypisy w Holandii też nie są fajne. Może lepsze jedzenie i dostępne podpaski, ale jak pojawi się późny krwotok z dróg rodnych (współcześnie najczęstsza przyczyna śmierci matek w połogu) lub zaburzenia oddechu u noworodka, to co? Chyba lepiej trochę "pogłodować", ale mieć pewność natychmiastowej transfuzji dla siebie i respiratora dla dziecka. W USA, w latach 90tych, też była tendencja do skracania pobytu - to po prostu oszczędność dla firm ubezpieczeniowych. Tak im wzrósł odsetek śmiertelności matek i dzieci, że teraz prawem federalnym jest co najmniej 48h po sn i 72h po cc.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 20:07
-
u mnie hemoglobina w poprzednim badaniu była niższa, teraz poszła w górę hehe jem w sumie dużo bananów, 1 dziennie przynajmniej, a czytałam że mają dużo żelaza więc może dlatego
za to mocz wyszedł dobrze w końcu!
dziś skończyłam zajęcia ze szkoły rodzenia. szkoda w sumie bo fajnie było tam jeździć. ale teraz już trzeba siedzieć w domu mniej szaleństw i czekamy na maluszka -
Kaszelkowa nie sprawdzala tych lekow, byla bardzo pewna siebie przy wypisywaniu, myslalam, ze wie co robi. A ten syrop jesli dovrze rozumiem jest na alkoholu jak patrzylam na sklad, ale moze sie nie znam,nie wiem. Zreszta to herbapect, pila go ktoras w ciazy? Lekarz mowila, ze za wiele w ciazy to ja nie moge wziac i nie moze mi wypisac tego, co wiekszosci ludziom, wiec myslalam, ze doskonale wie co mowi.
-
U mnie hemoglobina 10.2 wiec pewnie dostane żelazo. W moczu mam dużo kwasu askrobinowego pewnie przez te moje ukochane cytrusy
ogolnie nawet tsh mi spadło z 3.6 na 2.250 bez zmiany dawki więc jestem zadowolona. W ogóle mam dzis fantastyczny dzień dzięki temu że echo wyszło ok. Tylko lodów truskawkowych mi brakuje do szczescia
Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
acygan wrote:Kaszelkowa nie sprawdzala tych lekow, byla bardzo pewna siebie przy wypisywaniu, myslalam, ze wie co robi. A ten syrop jesli dovrze rozumiem jest na alkoholu jak patrzylam na sklad, ale moze sie nie znam,nie wiem. Zreszta to herbapect, pila go ktoras w ciazy? Lekarz mowila, ze za wiele w ciazy to ja nie moge wziac i nie moze mi wypisac tego, co wiekszosci ludziom, wiec myslalam, ze doskonale wie co mowi.
Interniści są strasznie ostrożni jeśli chodzi o ciężarne. Ja poszłam chyba we wrześniu albo na początku października do lekarza z takim przeziębieniem, że ledwo żyłam i mnie puścił z prenalenem, herbatkami z miodem itp. Na szczęście zaraz miałam wizytę u gina i powiedział mi, że mam brać wszystko co może mi pomóc, bo dużo większym zagrożeniem dla dziecka jest choroba niż lekarstwa. Kazał mi kupić sobie tantum verde, tabletki na gardło, które mam juz sprawdzone, syrop na kaszel, który tylko chcę i mam sie kurować raz dwa. A poszło mi wtedy też na zatoki, katar aż taki ropny miałam;/ w razie czego miałam też wykupić anybiotyk duomox, ale to jakby gorączka się pojawiła. Podobnie miałam z rwą kulszową - kazał mi się smarować żelem Fastum, mimo, że na ulotce jest napisane, żeby od 6. msc ciąży nie stosować. Dlatego ja bym nie panikowała i brała syrop:) Nawet jeśli zawiera alkohol to tak na chłopski rozum ile go tam jest w takiej buteleczce, a przecież pije sie kilka łyżeczek dziennie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 20:20
-
Ja dziś kupiłam w aptece bio sok z żurawiny (w składzie 100% żurawina), a tam napisane żeby kobiety w ciazy i karmiace skonsultowały sie z lekarzem przed wypiciem
coooo? przeciez to sok z owoców
zapytalam farmaceutki to tylko powiedziala, ze spokojnie mozna, niektore firmy tak pisza zeby sie chronic. Ale kurde przed czym? wygooglalam ten sok, ale nic nie znalazlam, 100% owocu... To jest dopiero dziwactwo.
-
Edwarda bo zasada jest taka, że jak czegoś nie badali pod kątem ciężarnych to nie zalecają
Ja dowiedziałam się, że ponoć rumianku nie powinno się w ciąży pić, tymczasem ja miałam taką fazę jeszcze niedawno, że codziennie piłamxD
Elwira.eli lubi tę wiadomość