Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Totoro ja pije codziennie rumianek pilam tez w poprzedniej ciąży bardzo lubie ten smak zreszta mi tylko na ciepło teraz napoje idą. Wiec pije raz dziennie w duzym kubku rumianek, pokrzywe, melise, koper wloski czasem czystek i lipe.
Ja herbapect bralam w poprzedniej ciazy w tej bralam z babki lancetowatej i prawoslazu.
Na większości leków jest napisane ze nie brac w ciazy tak samo jak na antybiotykach. Niestety.nie sa one badane na ciezarnych i to dlatego ale od lat stosowane do tego maja swoje kategorie i to jest napisane w tych magicznych ksiazkach co sprawdzaja.Totoro, Elwira.eli lubią tę wiadomość
-
GosiaB wrote:Półeczki śliczne, ja mam naklejki chmurki Roommates - polecam są odklejalne; można je odklejać i przyklejać ponownie, bez szkody dla ściany i nalepki. Nad łóżeczkiem, jak już wyżej pisano, nie wieszałabym jednak półek, obrazków itp. To niebezpieczne - spadając może zrobić krzywdę dziecku. Nawet zdejmując coś z półki będzie niewygodnie pochylać się nad łóżeczkiem/przewijakiem i może wypaść z ręki, nie daj Boże na dziecko.Warunki w polskich szpitalach są jakie są, ale z drugiej strony takie wczesne wypisy w Holandii też nie są fajne. Może lepsze jedzenie i dostępne podpaski, ale jak pojawi się późny krwotok z dróg rodnych (współcześnie najczęstsza przyczyna śmierci matek w połogu) lub zaburzenia oddechu u noworodka, to co? Chyba lepiej trochę "pogłodować", ale mieć pewność natychmiastowej transfuzji dla siebie i respiratora dla dziecka. W USA, w latach 90tych, też była tendencja do skracania pobytu - to po prostu oszczędność dla firm ubezpieczeniowych. Tak im wzrósł odsetek śmiertelności matek i dzieci, że teraz prawem federalnym jest co najmniej 48h po sn i 72h po cc.
-
Totoro wrote:Edwarda bo zasada jest taka, że jak czegoś nie badali pod kątem ciężarnych to nie zalecają
Ja dowiedziałam się, że ponoć rumianku nie powinno się w ciąży pić, tymczasem ja miałam taką fazę jeszcze niedawno, że codziennie piłamxD
Nie można mięty więc co mam pić jak boli brzuch? Zostaje tylko rumianek
piję też melisę i herbatkę z lipy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 21:35
Marcel❤
-
To tak jak dzis uslyszalam, ze czosnek nie jest dla kobiet w ciazy wskazany.
Na reszcie leków mam napisane, ze w ciazy nalezy skonsultowac z lekarzem a na tym syropie po prostu zeby nie stosowac, takze sama juz nie wiem. Albo jutro kupie syrop prenalen, albo zrobie z cebuli, ale nie wyobrazam sobie go pic -
Kinga. wrote:U mnie jest wybór. Po 36 h życia dziecka trzeba zrobić bilans dziecku. Można wyjsć wcześniej, ale trzeba znaleźć lekarza do bilansu. Co do sytuacji nagłych wzywa się karetkę, a matka jest pod opieką położnej. Sama rozważam wcześniejsze wyjście, ale po jednym dniu, bo ostatnio macica słabo się obkurczała i jednak wolę by ktoś to sprawdził. Następnego dnia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lutego 2018, 22:08
-
Ale mi narobiłyscie ochoty na rumianek :o Przed ciążą piłam hektolitrami. A w ciąży mi jakoś tak siadło na psyche, że piję tylko czarną herbatę. Bez sensu. Jutro kupuje rumianek jak nic!
Co do żelaza to biorę takie na receptę o spowolnionym uwalnianiu, bo od II trymestru miałam złe wyniki i anemię lub prawie anemię.
Która jutro idzie na polowanie do Lidla? Ja wbijam o 7:00, trochę adreanaliny i rywalizacji z rana poprawi mi humorJeszcze nie wiem co chce kupić, ale to bez znaczenia hahahaha
Kassie lubi tę wiadomość
-
Ja wysyłam męża
Stwierdziłam, że nie chce mi się wstawać tak wcześnie, a on akurat podjedzie po drodze do pracy, weźmie dla mnie topy, bo w sumie tylko na nich mi zależy i tyle, przynajmniej nie będę musiała się bronić przed zakupem kolejnych ciuszków, a mam ich już zdecydowanie za dużo, a poza tym pranie zrobione, więc wolę nie zmuszać się do robienia kolejnego
-
Ahahaha a ja już nie śpię, żeby do Lidla wbić
powodzenia na łowach i dobrego dnia!
Nic nie słyszałam, ze mięty nie wolno pic, piłam caluuuutka ciążemój gin tylko zakazał zielonej herbaty info był cios w samo serce hahah - gorzej jak nie picie alko!
Katy lubi tę wiadomość
-
Ja też się wybieram do Lidla ale około 9,bo nie chce mi się od rana przepychanek urządzać i kłócić się jakby ktoś mnie szturchnął - czego nie cierpię
.
Miete uwielbiam! I piłam połowę ciąży. Potem zaczęły się zgagi, a ponieważ po niej się nasilaly, musiałam odstawić.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
A ja jestem dzis od samego rana wsciekla. Nie dosc,ze to przeziębienie to w dodatku moj pies doprowadza mnie fo szalu. Ja juz nie wiem jak do ni3go dotrzec, w domu jest nieznosny, na dworze bez opieki tez nie moge go zostawic, bo niszczy. Godzina 4 rano a ten piszczy przy lozku zeby mu jesc dac, w dodatku dzis znowu sie posikal w domu. Mam po prostu serdecznie dosyc. Chcialabym chociaz ta końcówkę ciazy przezyc bez nerwow, ale chyba sie nie da.
Ja do lidla wieczorem podjade, bo i tak mam wizyte, wiec dwa razy nie bede jezdzic. Moze jeszcze cos zostanie dla mniechce glownie przescieradelka
-
GosiaB wrote:Oczywiście, każdy człowiek ma prawo decydować o swoim zdrowiu, sposobie leczenia - to niezbywalne prawo. Niedopuszczalne są jednak sytuacje, gdy warunki ubezpieczenia zmuszają do wczesnych wypisów - chcesz zostać dłużej,musisz dopłacić, albo gdy, z zasady, zachęca się do takich wypisów, wręcz je zachwala. Oczywiście jest pogotowie ratunkowe, jednak w przypadku krwotoku kobieta jest w stanie wykrwawić się w ciągu 10 min. Pogotowie zastanie ją nieżywą lub na granicy - wtedy śpiączka, uszkodzenia mózgu itp. Tak samo poważne zaburzenia oddechu u noworodka: 3-5 min. na interwencję dającą szansę na pełne wyleczenie. Trochę straszę, takie powikłania są dość rzadkie,ale głównie dzięki działaniom profilaktycznym współczesnej medycyny. Jeszcze jakieś 80-100 lat temu nikogo nie dziwiły takie śmierci. Rodzenie dzieci to był wówczas naprawdę heroizm. My o tym nie pamiętamy, czasami pragniemy powrotu do natury. Prawda jest taka, że natura to selekcja, śmierć tych słabszych jest częścią "walki o byt". Można się cieszyć porodem naturalnym, z zapleczem cywilizacji w pobliżu - to jednak jest różnica. Pomyślcie o swoich prababciach - to były bohaterki
-
kaszelkowa wrote:Ahahaha a ja już nie śpię, żeby do Lidla wbić
powodzenia na łowach i dobrego dnia!
Nic nie słyszałam, ze mięty nie wolno pic, piłam caluuuutka ciążemój gin tylko zakazał zielonej herbaty info był cios w samo serce hahah - gorzej jak nie picie alko!
Te dwa zioła to też naturalny sposób na regulację nawałów pokarmowych w trakcie kp. -
Kaszelkowa to mi pozwolił pić jedną dziennie. Ale kazał mi przyjąc zasade max 2 napoje "kofeinowe" dziennie czytaj albo dwie kawy i zero herbat (czarna, zielona, biała, czerwona) Albo dwie herbaty dziennie lub jedna herbata jedna kawa. Rumianek, miete, lipe, czystek, melise i pokrzywe pozwolił pić jedna dziennie z każdej ale słabiej parzoną w sensie duże rozcieńczenie i tak pije.
Więc tak na prawede powiedział, że wolno ale wszystko z umiarem.
No i ja mam niskie ciśnienie dlatego powiedział, że te 2 kawy dla mnie są ok. Przed ciąża piłam 3 czasem i 5! Bo uwielbiam
Ja nie wbijam do Lidla poczekam tydzień lub dwa na resztki co sprowadzają do jednego lidla obok nas dużego tam zawsze wtedy są przeceny. Zresztą nic nie potrzebuje więc to takie na siłe było by kupowanie do tego bicie się z ludzmi o nie wole przy kawce posiedzieć s spokoju -
Dziewczyny sporo pisalyscie o Tantum Rosa i mam pytanie: gin zalecila mi plukanie cewki moczowej na ten moj pecherz, nie pochwy ale zastanawialam sie wczoraj jak? jak to robiliscie? ostatecznie rozpuscilam saszetke w miseczce, weszlam do wanny i po prostu reka sie tym podmylam. Ale czy to tak powinno wygladac?