Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
edwarda20 wrote:Dziewczyny sporo pisalyscie o Tantum Rosa i mam pytanie: gin zalecila mi plukanie cewki moczowej na ten moj pecherz, nie pochwy ale zastanawialam sie wczoraj jak? jak to robiliscie? ostatecznie rozpuscilam saszetke w miseczce, weszlam do wanny i po prostu reka sie tym podmylam. Ale czy to tak powinno wygladac?
Ogólnie tantum rose używa sie do irygacji. Kupuje sie w tym celu specjalna buteleczke. Ale nie wiem czy o to chodziło twojemu lekarzowiStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
tez nie wiem. nie wytlumaczyla tylko ze plukac cewke. nie dopytywalam bo stwierdzilam ze to nie moze byc trudne :p poszukam info w necie.Gosiczek wrote:Ogólnie tantum rose używa sie do irygacji. Kupuje sie w tym celu specjalna buteleczke. Ale nie wiem czy o to chodziło twojemu lekarzowi
-
Może zrób sobie taką nasiadowke nad miska, letnia woda posiedzenie w tej misce kilka min. Lub takie przymoczki, jałowy gazik tym nasączony i położyć na cewke na kilka minedwarda20 wrote:Dziewczyny sporo pisalyscie o Tantum Rosa i mam pytanie: gin zalecila mi plukanie cewki moczowej na ten moj pecherz, nie pochwy ale zastanawialam sie wczoraj jak? jak to robiliscie? ostatecznie rozpuscilam saszetke w miseczce, weszlam do wanny i po prostu reka sie tym podmylam. Ale czy to tak powinno wygladac?
Też to kupiłam, więc jak będę miała nacięcie to raczej tak będę stosować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2018, 09:33
edwarda20 lubi tę wiadomość
-
Ja wczoraj poszłam do Lidla jakoś po 16 patrzę a tam spodenki z bio bawełny te bezuciskowe za 5.99zl za 2 sztuki i duzo rozmiarów 56 i 62, zdziwilam się, ale to chyba musiały być jakieś pozostałości po poprzedniej akcji, więc ja się wczoraj obkupilam
-
Edwarda ja bym po prostu polewala tym roztworem. Tak mi tez mowila jedna z osob, ktora byla nacieta przy porodzie. Rozpuszczala w butelce i polewala rane.
Ja jednak wzielam duomox,goraczka nie ustępuje a od kaszlu brzuch juz boli i zebra. W takiej sytuacji antybiotyk dla dziecka bedzie mniejszym złem niz te meczarnie. -
Acygan na pewno zdrówka. Ja się niepotrzebnie długo broniłam i tylko i siebie i dziecko męczyłam.
Ja mam tantum rossa nie ruszone z poprzedniej ciąży więc nie pomogę ale planowałam właśnie roztworem podczas prysznicu sie podmywać po całej akcji porodowej.
Nasiadówka jak kiedyś robiłam to nad miską ciepła i polewanie właśnie. -
Ktos kiedyś pisał, żeby wlać do buteleczki z atomizerem i psikac.
Ja już też wróciłam z Lidla. Ludzi i tak było dużo, a ciuchy dla dzieci tak przebrane, że szok. Ale dla Małej kupiłam bodziaki, spodenki i rajstopki. Wzięłam 62/68 bo wypadaja trochę większe więc będzie na później. Teraz zresztą jak już kupuje to większe, bo tych małych 56 i 62 mam już dużo . Dla siebie kupiłam topy do karmienia (będą świetne na lato) i bluzeczka niby to ciążowa ale dwuwarstwowa i świetnie też się sprawdzi do karmienia .
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
ja też już po polowaniu w lidlu. kupiłam body dwupak, dopasowałam spodnie dwu pak, wzięłam też jeden pajacyk taki milutki i dresik. i tyle. wszystko na 62/68 więc będą już na potem, małych mam mało ale nie chce dużo bo mały idzie na 4 kg więc mogą się nie przydać
Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny czy decydujecie się na bankowanie krwi pępowinowej? Do soboty musimy zdecydować, zastanawiamy się nad pakietrm krew+komórki z galarety Whortona.12.2014-Aniołek
03.2017- początek leczenia w Invimed
02.06.2017- 1 IUI
Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
Nasienie ok, drożność ok -
Hej
Hoho jaki dzis targowy dzien
))
Fajnie ze każda zadowolona.
U nas dzis rzucili do sprzedazy nasiona warzywek i kwiatow;)
Nakupilam galancie i juz doczekac nie moge sie wiosny))
A teraz z wazniejszych rzeczy:
Po wizycie.Mialam KTG i ogolnie spoko ale pod koniec malej przyspieszylo tetno do 175 i polozna trzymala mi reke na brzuchu,mowila ze przez to ze sie przemieszcza tak wysoko bylo.Ale po chwili zrobilo mi sie czarno przed oczami i mowie ze mi zle.Odwrocilam sie na lewy bok,cisnienie zmierzyli a tu 85/53.
Gin skomentowala ze wszystko przez lezenie na plecach i ucisk.
Edwarda -i u mnie bakterie i leulocyty,niestety tak obstawialam ;/ mocz wyslali na posiew i czekac mam na info co dalej.
Co do podmywania ja to robie tak:psikam tym z autommizera a po chwili nadmiar podcieram wacikiem w strone odbytu.
Buziaki pozdrawiam cieplo -
Też byłam w lidlu kupiłam młodemu bodziaki, spodenki, skarpetki ze słonikami i udało mi się znaleźć jeszcze skarpetki wcześniejsze niebieskie z kubusiem puchatkiem a dla siebie kupiłam topy i staniki ale te w dwu paku. Zastanawiam się czy nie dokupić jeszcze tych usztywnianych.
-
Mirabelcia wrote:Dziewczyny czy decydujecie się na bankowanie krwi pępowinowej? Do soboty musimy zdecydować, zastanawiamy się nad pakietrm krew+komórki z galarety Whortona.
ja się zdecydowałam. Jeśli jest taka możliwość to z niej skorzystam, tym bardziej, że dziadek od strony ojca dziecka zmarł na białaczkę.
-
Tęskniąca tylko weź pod uwagę, że niestety nie da się wyleczyć dziecka z białaczki jego własnymi komórkami... takie terapie nie są realizowane i nie ma przykładu na świecie wyleczenia dziecka z białaczki jego własną krwią
My długo nad tym myśleliśmy, rozmawialiśmy z lekarzem, czytaliśmy, niestety ostatecznie wyszło na to, że to więcej otoczki marketingowej, niż pomocy Na tak byłam tylko po rozmowie z przedstawicielem banku, już nawet miałam umowę podpisywać, ale stwierdziłam, że najpierw się zagłębię w temat.
W Polsce powinny działać na większą skalę banki publiczne, wówczas leczenie faktycznie byłoby możliwe, bo w przypadku poważniejszych chorób i tak trzeba szukać komórek od obcego dawcy Krew pępowinowa jest bardzo ważna, ale w Polsce rozreklamowana tylko przez pryzmat zgarnięcia kasy przez banki komórek
04.2018 - ❤️👧
04.2020 - ❤️👧
08.2023 - 👼
-
Paatka wrote:Tęskniąca tylko weź pod uwagę, że niestety nie da się wyleczyć dziecka z białaczki jego własnymi komórkami... takie terapie nie są realizowane i nie ma przykładu na świecie wyleczenia dziecka z białaczki jego własną krwią
My długo nad tym myśleliśmy, rozmawialiśmy z lekarzem, czytaliśmy, niestety ostatecznie wyszło na to, że to więcej otoczki marketingowej, niż pomocy Na tak byłam tylko po rozmowie z przedstawicielem banku, już nawet miałam umowę podpisywać, ale stwierdziłam, że najpierw się zagłębię w temat.
W Polsce powinny działać na większą skalę banki publiczne, wówczas leczenie faktycznie byłoby możliwe, bo w przypadku poważniejszych chorób i tak trzeba szukać komórek od obcego dawcy Krew pępowinowa jest bardzo ważna, ale w Polsce rozreklamowana tylko przez pryzmat zgarnięcia kasy przez banki komórek
tak, Paatka, masz rację, też sporo czytałam na ten temat i wiem, ale ze mnie taki straszek jest trochę i wolę dmuchać na zimne. Nie wyleczy ale wspomoże terapie, a może ze te 10 czy 20 lat medycyna pójdzie tak do przodu, że ta krew będzie jeszcze cenniejsza...w razie "w" później plułabym sobie w brodę że nie zrobiłam czegoś a mogłam. Stwierdziłam, że skoro nie jest to dla mnie "kosmiczny" wydatek to zaryzykuje.
