X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naserio wrote:
    mnie się wydaje, że "zagrożenie" bliźniakami idzie po linii żeńskiej, nie męskiej :P tak mi się wydaje, że nawet mamaginekolog o tym pisała (ale mogę się mylić) ;)


    Teściowa ma bliźniaki, jej siostra ma bliźniaki a ich brat już nie, więc myślę, że coś może w tym być :)

  • assia Przyjaciółka
    Postów: 87 21

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym chciała bliźniaki, bo mam 33 lata , a długo się staraliśmy. Raczej więc jest to pierwsza i ostatnia ciąża, chociaż kto wie... A aprpos przepisów.... Wczoraj zrobiłam gruzińskie roladki z bakłażana z pastą orzechową. Dodałam 1,5 zabka czosnku. Okazało się za dużo. A gin mnie właśnie uprzedzal, aby czosnku unikać, bo to jest silna substancja, która przedostaje się do dziecka. To samo mówił o ostrych potrawach. Wcześniej nie słyszałam, aby czosnek nie był wskazany. Co myślicie?

    0d1y90bv78miqftl.png
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślałam że w ciąży na przeziębienie to tylko czosnek, każdy zawsze tak gadał, sama ostatnio jadłam, bo ciągle chorowałam. To mnie zdziwiłaś teraz.

    Ilona92 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mama jest z bliźniaków, siostra bliźniaczka mojej mamy ma bliźniaki, dwie siostry mojej babci mają bliźniaki (moja babcia ma 8mke rodzenstwa), bratanica mojego dziadka ma bliźniaki i u brata dziadka jedna para blizniakow zmarla jak byla malutka (dziadek ma 5tke rodzenstwa) i wszystkie były jednojajowe :) Mnie to ominęło- może mojemu kuzynostwu trafia się jakieś bliźniaki :) przy pierwszej ciąży chciałam zobaczyć dwa serduszka a przy drugiej to mialam troche cykora przed usg a wszyscy sie jeszcze ze mnie śmiali ze na bank będą bliźniaki :) ale więcej ciąż już nie planuje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 10:54

  • hashinsulinka Debiutantka
    Postów: 13 14

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże dziewczyny nie wytrzymam. K...... Mąż wypsikal się perfumem co mnie dobiło. A sąsiedzi co chwilę palą na balkonie co czuje przy zamkniętym oknie. Jestem teraz cholera jak pies gończy... ratunku nie wytrzymam. Moja babcia jest z blizniacze i jej babciatez była i to się tak ciągnie u nas teraz ja albo moja siostra. Chyba zacznę od dzis wymiotowac

    3jgxs65ge60mzks6.png

    1usaqtkfwq1iwax7.png
  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś marzyłam o bliźniakach, ale niestety ani u mnie w rodzinie, ani u męża nie ma takich przypadków.

    Moje poranne mdłości są raczej popołudniowo-wieczorne :D Wbrew nazwie rano czuję się najlepiej, jedynie mam takie uczucie jak przy jakieś grypie żołądkowej. A im później, tym gorzej - mega nudności, jak tylko coś za dużo zjem to po chwili lecę do toalety. Zostaje mi jeść często, ale mało, żeby się utrzymało w żołądku.

    No i zaczynam dziś 8t! Wizytę kontrolną mam dopiero 1 września, bo mój lekarz na urlopie, ale mam nadzieję, że szybko zleci i będę się mogła cieszyć bijącym serduszkiem :)

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
  • mariposa22 Przyjaciółka
    Postów: 108 104

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    Mam do Was pytanie. Mam czteromiesięcznego labradora, czy psy też przenoszą choroby niebezpieczne w ciąży? Wiem, że trzeba unikać kotów, a mój piesek jest domowy, spędza czas w moim pokoju i nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej :)

    Jeśli chodzi o toksoplazmozę - psy nie sa zagrożeniem,
    Koty domowe, jeśli nie sa karmione surowym mięsem i nie sa wychodzące, nie sa także żadnym zagrożeniem toksoplazmozy.
    Przy zachowaniu odpowiednich zasad higieny i codziennym sprzątaniu kuwety ryzyko zarażenia spada do zera.
    Mam dwa koty u siebie, do lipca miałam kocia rodzine, która znalazłam na ulicy u mnie na strychu i wczorajsze wyniki na toksoplazmozę gondii - dwa ujemne przeciwciała (IgG i IgM) ;).
    Mit o kotach, ktore trzeba oddawać gdy jest sie w ciąży itp itd to makabra :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 11:08

    cb7wugpjzduadl9q.png
    Aleksander <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tusianka wrote:
    Kiedyś marzyłam o bliźniakach, ale niestety ani u mnie w rodzinie, ani u męża nie ma takich przypadków.

    Moje poranne mdłości są raczej popołudniowo-wieczorne :D Wbrew nazwie rano czuję się najlepiej, jedynie mam takie uczucie jak przy jakieś grypie żołądkowej. A im później, tym gorzej - mega nudności, jak tylko coś za dużo zjem to po chwili lecę do toalety. Zostaje mi jeść często, ale mało, żeby się utrzymało w żołądku.

    No i zaczynam dziś 8t! Wizytę kontrolną mam dopiero 1 września, bo mój lekarz na urlopie, ale mam nadzieję, że szybko zleci i będę się mogła cieszyć bijącym serduszkiem :)
    Ja też tak mam... Do 13 jest oki a potem zaczyna się jazda bez trzymanki... mam problem z zaśnięciem i zanim to zrobię to 3 razy jestem w toalecie...

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Assia ja jak zalam z Igim mialam 33 rodzilam majac 34 teraz mam 35 i moje 2 dziecko więc musicie szybkompostarac sie o drugie ;)
    Co do kotow ja mam w domu kotke nie sprzatam kuwety ganiam M ale ponoc jak jiz toksoplazmoza i listerioza czescie zarazic sie mozna od zle umytych warzyw miesa lub serów niż od kota.

    mariposa22 lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas od strony męża są bliźniaki, a dokładnie teściowa ma dwie siostry bliźniaczki, tylko dwujajowe i ktoś tam jeszcze z rodziny miał bliźniaki, ale już nawet nie wiem kto. tak czy siak ja jestem bezpieczna, bo u mnie w rodzinie od samego początku nie ma bliźniąt ;)

    mariposa22, no mit jak nic, ja mam kotkę niewychodzącą, jedyne co na balkon w lecie i moja gin w pierwszej ciąży mówiła mi, że to tylko na moje własne życzenie ją zostawiam w domu, bo powinnam ją oddać na okres ciąży i jak dziecko się zarazi, to będzie tylko i wyłącznie moja wina - nawiedzona jakaś :P bez przesady ;)

    mariposa22, Ilona92 lubią tę wiadomość

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justa1994 wrote:
    Moja rodzona siostra ma 8 lat urodziła się w 36 tygodniu ( mama miała z nią cukrzyce ciazaowa anemię jednocześnie skurcze od dłuższego czasu wsadzony krążek i pół ciąży spędziła w szpitalu ) a jednak z siostra nie było żadnego problemu i nie rozwijała się ani trochę później niż inne dzieci, może u Ciebie tak jest nie mówię ze nie ale z pewnością nie zawsze w takim razie :):) zreszta był czas ze cesarki były zawsze z 2 tyg przed terminem lekarze wiedząc ze dziecko może się inaczej rozwijać etc moim zdaniem czekaliby do terminu
    Co innego jak z ciążą są problemy, a co innego jak jest ok. Wcześniejsze cc wynikały z wygody lekarzy. Jest ryzyko, że dziecko się pospieszy, zejdzie wcześniej w kanał i może być problem jeśli są konkretne wskazania do cc. W przypadku planowanych zawsze jest anestezjolog itp, w przypadku akcji spontanicznych jest różnie. Trochę kobiet się o tym przekonuje licząc na znieczulenie, a jak przychodzi co do czego, to czasem się okazuje że nie ma go kto dać itp.

    Jednak teraz się odchodzi od tych planowanych z wyprzedzeniem, właśnie ze względów medycznych (pomijam sytuacje w których wybiera się mniejsze zło, bo łożysko przestaje być wydolne itp), bo właśnie dla dziecka lepsze są te spontaniczne. Tak samo jak odchodzi się od wywoływania porodu zaraz po terminie (bo te terminy nie zawsze są precyzyjne) i często się okazywało, że te dzieci były za szybko przymuszane do wyjścia (tak nam tłumaczyła położna ze SR),

    Co do zwierząt, to gin w pierwszej i drugiej ciąży zakazał mi sprzątania odchodów po zwierzętach, tak samo zmieniania pieluch obcym dzieciom. I kazał bardzo uważać na surowe/wędzone ryby,i mięso (najlepiej wcale nie jeść) i dokładnie myć owoce warzywa bo właśnie z nich łatwiej się zarazić niż od zwierząt domowych.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 11:25

    mariposa22 lubi tę wiadomość

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny tez miałam tak ze mdłości się nasilały co raz bardziej jak szło na wieczór ale w sumie miałam je całe dnie zero apetytu a jednocześnie jak nie jadłam było gorzej lepiej robiło się tylko po zjedzeniu , polecam jesc mało i bardzo często :):) u mnie wymiotów nie było póki co ale mdłości były duze i największe chyba koło 9-10tyg :):) teraz lżej powoli się robi .. PERFUMY nie chciało mi się przed ciaza wierzyć ze śmierdzą i tak przeszkadzają a teraz ?! W ogóle ich nie używam antyperspirantu tylko w kulce i jak mama napryska perfumami to od razu mnie zbiera na wymioty .. za to perfumy mojego mężczyzny mi nie śmierdzą wiec chociaż tyle ;D

  • mariposa22 Przyjaciółka
    Postów: 108 104

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naserio wrote:
    u nas od strony męża są bliźniaki, a dokładnie teściowa ma dwie siostry bliźniaczki, tylko dwujajowe i ktoś tam jeszcze z rodziny miał bliźniaki, ale już nawet nie wiem kto. tak czy siak ja jestem bezpieczna, bo u mnie w rodzinie od samego początku nie ma bliźniąt ;)

    mariposa22, no mit jak nic, ja mam kotkę niewychodzącą, jedyne co na balkon w lecie i moja gin w pierwszej ciąży mówiła mi, że to tylko na moje własne życzenie ją zostawiam w domu, bo powinnam ją oddać na okres ciąży i jak dziecko się zarazi, to będzie tylko i wyłącznie moja wina - nawiedzona jakaś :P bez przesady ;)

    Masakra, aż smutno, że takie słowa padają od lekarzy... tak, jak ktoś napisał wcześniej - większe ryzyko zarażenia jest przy niemytych warzywach i owocach, surowym mięsie niz przy odchodach kotów, zresztą cysty w odchodach zwierząt groźne zaczynaja być miedzy 1 a 5 dniem od złożenia kalu, wiec przy regularnym sprzątaniu kuwety nie ma ryzyka.
    W przypadku braku przeciwciał IgG, ktore świadczą o przebytej, wyleczonej infekcji trzeba powtarzać badania na toxo co 3 miesiące, by wykluczyć świeże zakażenie - tak wiec spokojnie :)

    cb7wugpjzduadl9q.png
    Aleksander <3
  • mariposa22 Przyjaciółka
    Postów: 108 104

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    A tak z innej beczki, właśnie idę pod prysznic i śmigam na wizytę kontrolną... trzymajcie kciuki, by cos było !
    Kiedy u Was na USG było widać pęcherzyk?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2017, 11:48

    MaminaMina, naserio, Kinga., Ilona92 lubią tę wiadomość

    cb7wugpjzduadl9q.png
    Aleksander <3
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż od początku mojej ciąży ma zakaz na używanie perfum przy mnie, bo tak mnie drażniły :P A teraz to już mnie denerwuje nawet zapach jego żelu pod prysznic :D

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mnie jakoś perfumy nie ruszają może to kwestia jeszcze czasu.

    mariposa22 trzymam kciuki za wizytę :) :*

    tak sobie pomyślałam że jak będę na l4 a będzie to już nie długo to wykupię sobie karnet na siłownię i będę jeździć na bieżnię, ćwiczyć hantle żeby nosić potem dobrze maleństwo :) o ile oczywiście lekarz nie zabroni, co o tym sądzicie? może basen? można pływać w ciąży czy nie? chcę sobie jakoś zorganizować czas a tak już będzie jakieś zajęcie :)

    Ilona92 lubi tę wiadomość

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mariposa22 wrote:
    A tak z innej beczki, właśnie idę pod prysznic i śmigam na wizytę kontrolną... trzymajcie kciuki, by cos było !
    Kiedy u Was na USG było widać pęcherzyk?
    kciuki :)

  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mariposa22 kciuki za wizytę!

    Agusia_pia co do basenu, to znajdziesz tyle samo zwolenników, co przeciwników pływania w ciąży :P ja bym nie pływała, ale to tylko pewnie moje jakieś dziwne urojenia, że mogę się zarazić jakimś syfem i będzie to miało wpływ na dzieciątko ;) a do siłowni - jeśli ćwiczyłaś przed ciążą, to polecam i w ciąży, ale jeśli przed ciążą nie uprawiałaś sportu, to w ciąży może to być niebezpieczne ;)
    (ale ekspertem nie jestem, to tylko moje zdanie)

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
  • Agusia_pia Autorytet
    Postów: 3962 1813

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    naserio wrote:
    mariposa22 kciuki za wizytę!

    Agusia_pia co do basenu, to znajdziesz tyle samo zwolenników, co przeciwników pływania w ciąży :P ja bym nie pływała, ale to tylko pewnie moje jakieś dziwne urojenia, że mogę się zarazić jakimś syfem i będzie to miało wpływ na dzieciątko ;) a do siłowni - jeśli ćwiczyłaś przed ciążą, to polecam i w ciąży, ale jeśli przed ciążą nie uprawiałaś sportu, to w ciąży może to być niebezpieczne ;)
    (ale ekspertem nie jestem, to tylko moje zdanie)

    wiesz przed ciążą dużo ćwiczyłam, chodziłam na siłownię, po ślubie mniej, ale od wiosny rower i jakieś na dywanie różne gimnastyczne sprawy zobaczymy co powie lekarz :)

    Maj 2017 Aniołek 7 tc [*]
    14.04.2018 Bartuś, 4180 gr, cc.
    30.08.2019 Kacperek, 4300 gr, cc.
    bcg0egl.png
    cllc0zm.png
  • naserio Ekspertka
    Postów: 171 109

    Wysłany: 23 sierpnia 2017, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agusia_pia wrote:
    wiesz przed ciążą dużo ćwiczyłam, chodziłam na siłownię, po ślubie mniej, ale od wiosny rower i jakieś na dywanie różne gimnastyczne sprawy zobaczymy co powie lekarz :)
    to wydaje mi się, że nie ma żadnego niebezpieczeństwa i spokojnie możesz ćwiczyć :) ale zapytaj też lekarza, żeby mieć pewność :)

    mhsv9vvjcyk8ueqj.png
    7v8ryx8dfww4tok4.png
‹‹ 77 78 79 80 81 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ