Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
acygan- moj sie dosc angazowal ale widze ze sie mu cos w glowce poprzestawialo ostatnio, poza tym troche winy tez po mojej stronie bo leze nic nie robie i popadam w depresje, mam tyle do zrobienia, prasowanie, sprzatanie a nie moge nic i czuje sie bezsilna
tymbardziej ze po slubie przeprowadzilismy sie do tesciow i remontujemy gore, jestesmy na etapie lazienki a nawet plytek nie moge wybrac takich jak bym chciala bo nie moge nigdzie jechac i ogolnie czuje sie jak pasożyt tesciowa wszystko za mnie robi
Pysia89 - denerwuje mnie, np wczoraj caly dzien pracowal w garazu i nie wpadl nawet na 5 minut zapytac czy czegos potrzebuje albo jak sie czuje, dodam ze wyszedł o godzinie 8 i wrocil o 20, gdyby nie tesciowa to ja bym tutaj umarła z glodu, nie mialby sie mna kto zajac, ale po powrocie nadrobil tym ze zrobil mi pyszna kolacje i posprzatal, w kazdym razie i tak mu zrobiłam awanture i poszlismy spac pokłóceni.
Totoro - a ja całą noc nie spałam bo latałam do wc co godzine, mały się tak przekręcił że odpycha się nóżkami o żebra i pręży bije główką o szyjkę czuje jakby mi się kości rozchodziły, w nocy mialam tak twardy brzuch ze budzilam sie co pol h i sprawdzalam czy mi czasem wody nie odeszly, jeszcze mialam takie koszmary ze z placzem sie obudzilam.
źle ze mną deprecha mnie taka dopadła a po przeprowadzce nawet nie zdazylam poznac tu zadnych kolezanek i cale dnie leze sama nawet nikt mnie nie odwiedziprzykro mi
-
Pineapple,
Ja kupilam w dobrym stanie uzywany phils&teds explorer. Jest zwiny lekki i wąski jakk normalny wozek 3 kolowy ale mega stabilny widzialam testy jak wchodzi do nigo sam starszak i nic a nic wywrotny nie jest.
Dodam że nie mam pojecia czy bede z niego korzystać ale u mnie roznica 1.5 roku dokladnie będzie. Starszak z wozka już nie korzysta ale prawda taka ze on chodzi do żłobka a tam autem w weekend jak idziemy na spacer to specjalnie bez wózka co by polatal na nogsach i sie zmeczyl. No ale jesli bede sama w domu z 2 to innej opcji na wyjscie nie widzę wiec kupiłam jak nie to za rok.sie odsprzeda nie wiele tracac.
A ja mam dziś dobry humor kolezanka moja z marcowek w nocy urodziła. U niej sytuacja ze od 30 tygodnia ciazy perypetie z szyjka kolo 33 ja polozyli i z mieisac w szpitalu dostala zastrzyk na płuca i lezala wypuscili kolo 36 no i co potem stosowala 3xS aby wywołać ponoć schody i ananas zadzialalyWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2018, 10:35
-
edwarda20 wrote:jestes w szpitalu? co powiedzieli lekarze? bez szyjki i z takim rozwarciem mozna te 4tyg przechodzic?
u mnie kolejne juz ktg w toku, wczorajsze bez skurczy chociaz pare razy macica stwardniala. najbardziej pobolewa lono. lekarze niemili bardzo, nic nie mowia, jak zapytalam dzis o wyniki moczu (bo mnie zaniepokola jedna rzecz) to prawie na mnie krzyknela lekarka ze przeciez wszystko jest ok i czego ja chceza to chociaz polozne mile i pomocne...
Najgorsze te pobudki o 6 rano w szpitalu, chciałabys zeby Ci dzien szybko minął a tu wpada baba z mopem i obija sie o 6 o wszystkie łóżka pozniej temperatura, cisnienie, ktg i tak czlowieku mecz sie caly dzien -
Tęskniąca wrote:O to samo miałam zapytać co Edwarda. Kazał się tylko oszczędzać ? Ja mam szyjkę 2,2 cm bez rozwarcia i nakaz leżenia. A jak byłam w szpitalu to dziewczyny w takiej jak Twoja sytuacji to już na porodówkę były przyjmowane. Nie strasze oczywiście, lekarz wie lepiej. Tylko dziwi mnie tak skrajne podejscie medyków do takich zjawisk.
-
sweetmalenka wrote:A mnie od rana boli podbrzusze po lewej stronie i lekko promieniuje na kręgosłup. Jakby jajnik? Wzięłam apap i no spr i kąpiel i zobaczymy. Jak siedzę to lepiej niż jak leżę... oczami wyobraźni już widzę się na IP...Elwira
-
Tak jak Oli123 pisze - czasami do lekarzy trzeba ostro i nie pozwolić sobie, żeby tak Cie traktowali. Mój ulubiony tekst, jak ktoś się unosi to "Proszę się tak nie denerwować", oczywiście z uśmiechem na ustach. Fakt jest taki, że w weekend za wiele się dowiedzieć nie można bo tylko lekarz dyzurujacy jest, ale w tygodniu od rana trzeba ich cisnąć ile się da, żeby wszystko powiedzieli - w końcu mamy do tego prawo. Ja miałam na pewno trochę łatwiej, no moja gin pracuje na oddziale, na którym leżalam i zaglądała do mnie, więc głównie z nią rozmawiałam. Ale w razie wątpliwości pytałam też innych lekarzy. Zresztą inni też mnie badali, robili usg. Od położnych tez można się dużo dowiedzieć, zresztą z nimi jest częstszy kontakt niż z lekarzami
.
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Moja mała też wczoraj mniej aktywna, za to jak mi w nocy zaczęła gmerać łapkami na samym dole to serio byłam pewna, że zaraz zacznie wychodzić... Oczywiście znowu w nocy przepowiadacze i już tak sobie leżałam z myślą, że lada chwila wody mi odejdą
Aż się boję tych typowych skurczy, które będą bolesne, bo juz te mimo, że nie bolą i są krótkie, to za miłe nie są, jakby mnie ktoś ścisnął od środka i chciał zabrać dopływ powietrza.
-
nick nieaktualnyMoj maluszek aktywny w ciagu dnia i wieczorem jak juz leze
w nocy spi razem z nami. Ale ciezko mi sie przewracac z boku na bok. Przytylam 10kg i czuje sie troche jak slonica
U nas snieg spadljak zwykle anomalia pogodowa. Szkoda ze moj chlop pojechal na snowboard do Niemiec bo mamy umowiona na jutro sesje brzuszkowa a tak to moze udaloby sie na dzisiaj przesunac i bylaby zimowa aura
)
Powiem Wam ze jesli chodzi o opieke lekarska tutaj to jest naprawde spoko. Wszyscy sa dla siebie mili. Na powitanie podaja dlon, na pozegnanie tez. Wszystko tlumacza. Chodzilam do poloznych i po czwartkowej wizycie sami zadzwonili do poloznej powiedziec jej ze bede pod opieka ginekologa. Chyba dzieki temu mniej sie martwie ze dzidzia jest za mala. Za 2 tyg zobaczymy ile przybierze na wadze. -
oli123 wrote:Totoro - a ja całą noc nie spałam bo latałam do wc co godzine, mały się tak przekręcił że odpycha się nóżkami o żebra i pręży bije główką o szyjkę czuje jakby mi się kości rozchodziły, w nocy mialam tak twardy brzuch ze budzilam sie co pol h i sprawdzalam czy mi czasem wody nie odeszly, jeszcze mialam takie koszmary ze z placzem sie obudzilam.
źle ze mną deprecha mnie taka dopadła a po przeprowadzce nawet nie zdazylam poznac tu zadnych kolezanek i cale dnie leze sama nawet nikt mnie nie odwiedziprzykro mi
Trzymaj sie biedna, juz naprawdę niedługo:) Ja też miałam sny kosmiczne, śniła mi się dzisiejsza wizyta, moim lekarzem był ten pajac, u którego w niedzielę na IP wylądowałam, brrr. Ale mojemu dziś nagadam na jego kolegę z pracy:P A mam do niego w ogóle tyle tematów, że chyba godzinę będę siedzieć w gabinecie, aż sobie na karteczce spisałam
W ogóle to wg OM to dziś 37 tydzień zaczynam i normalnie zaczynam sie baćJeszcze podczytuję marcówki i normalnie mam schizy
-
Jeju jak mnie żołądek boli do tego zgage mam. Czy żołądek może mnie boleć od żelaza? Troche sie dużo nazbierało tych lekow. Rano euthyrox 75, później tadeyferon x 2 dziennie, isoptin x 3. A ogólnie flora by mi coś pomogła czy to tylko przy antybiotyku działa?
pola80, Elwira.eli lubią tę wiadomość
Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna -
A ja wstałam dzisiaj troszkę wcześniej (tzn jak na mnie, bo jakoś przed 9 xd) i ogarnęłam całe mieszkanie, tzn została mi łazienka ale to już popołudniu posprzątam, bo tak się zmęczyłam, że jak usiadłam to myślałam że zasnę na siedząco :p nadal nie mogę się przyzwyczaić że tak szybko się męczę.07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
Gosiczek wrote:Jeju jak mnie żołądek boli do tego zgage mam. Czy żołądek może mnie boleć od żelaza? Troche sie dużo nazbierało tych lekow. Rano euthyrox 75, później tadeyferon x 2 dziennie, isoptin x 3. A ogólnie flora by mi coś pomogła czy to tylko przy antybiotyku działa?
Hej,
Cały czas was podczytuję. Jak tylko wzięłam 1 tabletkę tardyferonu miałam ogromne pieczenie w nadbrzuszu. Po tygodniu znowu spróbowałam i to samo. Jako zamiennik piłam pokrzywę przez 2 tyg, przyjmuję chela ferr med olimp labs x2 i z Herbapolu burak forte x3. Tardyferon to lek o wolnym uwalnianiu i niestety powoduje bóle. Ja suplementami jakoś podniosłam poziom żelaza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2018, 13:27
-
Ja pije ferrum z żelaza ale powiem, że na początku też miałam rewolucje typu biegunki co jakiś czas, co prawda nie jakieś ostre ale było to męczące. Mówiłam gin no ale powiedziała, że to jest mniejsze zło bo inne żelazo nie chciało się wcześniej wchłaniać. Na szczęście po dwóch, trzy trzech tygodniach mój organizm chyba się przyzwyczaił i wszystkie objawy ustąpiły.
-
Mi mąż powiedział, że daje mi dwa tygodnie i urodzę bo brzuch bardzo nisko i momentami naprawdę mam wrażenie, że zaraz się zacznie. Wieczory i noce mam koszmarne, jakieś kłucia, bóle itd. A chciałabym wytrzymać jeszcze do świąt przynajmniej, później niech się dzieję co chce.
-
sylvia94 wrote:Mi mąż powiedział, że daje mi dwa tygodnie i urodzę bo brzuch bardzo nisko i momentami naprawdę mam wrażenie, że zaraz się zacznie. Wieczory i noce mam koszmarne, jakieś kłucia, bóle itd. A chciałabym wytrzymać jeszcze do świąt przynajmniej, później niech się dzieję co chce.
z checia zobaczylabym jak wyglada niski brzusio bo ja nie jestem w stanie ocenic jaki jest moj