X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 3 marca 2018, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GosiaB trzymam bardzo mocno kciuki za was! Wszystko na pewno będzie dobrze!

    Totoro jaka duża już Twoja córeczka :-D. Najważniejsze, że wszystko ok :-).


    Czy ja mówiłam, że moja Mała jest mniej aktywna? Odwołuje to. Dzisiaj tak się rozpycha (czyli jak zwykle), że proszę ją, żeby była trochę bardziej delikatna. Z lewej strony wpycha mi rączki w pachwiny, jednocześnie z prawej strony powyżej pępka wypycha dupke. Mimo tego, że to naprawdę boli - uwielbiam to uczucie ❤.

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • kaszelkowa Autorytet
    Postów: 327 281

    Wysłany: 3 marca 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny trzymajcie się w tych szpitalach! wiadomo, żadna przyjemność i łatwo tak pisać z domu na pociechę, ale jak mus to mus, dacie radę, to już końcóweczka końcówki!

    tak sobie nadrobiłam posty z ostatnich dni i w 100000% zgadzam się z tym co Ajrin napisała, coraz gorzej się czujemy, po postach na forum też to widać, każdemu coś strzyka, pyka, ciągnie i przeszkadza, ale dla maluszków każdy dzień w brzuchu jest mega ważny, nie ma sensu kombinować i przyśpieszać chyba, że taka siła wyższa, no to wtedy wiadomo.. powiem wam, że też mieliśmy taki pomysł, aby jak tylko ciąża będzie donoszona popchnąć sprawy do przodu, ale po przeczytaniu badań u Mataji ten pomysł od razu mi wyparował z głowy.
    tutaj tekst: https://mataja.pl/2014/05/pospiech-wysoce-niewskazany-o-tym-ze-dwa-tygodnie-moga-czynic-roznice/

    no i w ogóle, warto pozytywów szukać a nie się nakręcać na te bóle i stękania :P nam też teraz wyszły komplikacje i z tymi zastrzykami z heparyną (dwa już za nami, nie jest aż tak źle chociaż po pierwszym mam siniaka aż miło ;) i przeziębienie mega się przyplątało, ale myślę sobie, że to już końcówka z brzuszkiem , ostatnie tygodnie, zaraz pogoda się poprawi, wiosna przyjdzie i będziemy z wózkami po okolicy zasuwać :) głowy do góry!

    mjvy9vvjacooymry.png
  • GosiaB Ekspertka
    Postów: 148 181

    Wysłany: 3 marca 2018, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kaszelkowa wrote:
    dziewczyny trzymajcie się w tych szpitalach! wiadomo, żadna przyjemność i łatwo tak pisać z domu na pociechę, ale jak mus to mus, dacie radę, to już końcóweczka końcówki!

    tak sobie nadrobiłam posty z ostatnich dni i w 100000% zgadzam się z tym co Ajrin napisała, coraz gorzej się czujemy, po postach na forum też to widać, każdemu coś strzyka, pyka, ciągnie i przeszkadza, ale dla maluszków każdy dzień w brzuchu jest mega ważny, nie ma sensu kombinować i przyśpieszać chyba, że taka siła wyższa, no to wtedy wiadomo.. powiem wam, że też mieliśmy taki pomysł, aby jak tylko ciąża będzie donoszona popchnąć sprawy do przodu, ale po przeczytaniu badań u Mataji ten pomysł od razu mi wyparował z głowy.
    tutaj tekst: https://mataja.pl/2014/05/pospiech-wysoce-niewskazany-o-tym-ze-dwa-tygodnie-moga-czynic-roznice/

    no i w ogóle, warto pozytywów szukać a nie się nakręcać na te bóle i stękania :P nam też teraz wyszły komplikacje i z tymi zastrzykami z heparyną (dwa już za nami, nie jest aż tak źle chociaż po pierwszym mam siniaka aż miło ;) i przeziębienie mega się przyplątało, ale myślę sobie, że to już końcówka z brzuszkiem , ostatnie tygodnie, zaraz pogoda się poprawi, wiosna przyjdzie i będziemy z wózkami po okolicy zasuwać :) głowy do góry!

    Dzięki za słowa wsparcia wszystkim. Cieszę się , gdyż kolejne ktg ok! Heparynę warto trzymać w lodówce, zimna daje mniejsze ryzyko krwiaka, igłę wkłuwać po kątem 90st. i całą, gdy przy podawaniu zaszczypie -trochę się wycofać; mnie na brzuchu i ramionach wychodziły krwiaki, na udach ani jednego nie miałam. Trochę tych zastrzyków sobie zrobiłam...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2018, 18:08

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 3 marca 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvia a to jak szyjka trzyma to nie musisz sie na razie martwic.

    Pineapple każdy tydzien jest ważny, wlasnie przez plucka i mozg, czyli 2 narządy które rozwijają sie na końcu.

    Gosiab dobrze ze juz jesteś w 36tc. Dzidzia jest właściwie donoszona. Bedzie dobrze.

    Dzis mi brzuch twardnieje częściej i mialam tez dosyć często bole miesiaczkowe. Martwię się. Teraz bede walczyć o każdy dzien :(

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2018, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AJrin wrote:
    Pineapple,
    Ja kupilam w dobrym stanie uzywany phils&teds explorer. Jest zwiny lekki i wąski jakk normalny wozek 3 kolowy ale mega stabilny widzialam testy jak wchodzi do nigo sam starszak i nic a nic wywrotny nie jest.
    Dodam że nie mam pojecia czy bede z niego korzystać ale u mnie roznica 1.5 roku dokladnie będzie. Starszak z wozka już nie korzysta ale prawda taka ze on chodzi do żłobka a tam autem w weekend jak idziemy na spacer to specjalnie bez wózka co by polatal na nogsach i sie zmeczyl. No ale jesli bede sama w domu z 2 to innej opcji na wyjscie nie widzę wiec kupiłam jak nie to za rok.sie odsprzeda nie wiele tracac.
    A ja mam dziś dobry humor kolezanka moja z marcowek w nocy urodziła. U niej sytuacja ze od 30 tygodnia ciazy perypetie z szyjka kolo 33 ja polozyli i z mieisac w szpitalu dostala zastrzyk na płuca i lezala wypuscili kolo 36 no i co potem stosowala 3xS aby wywołać ponoć schody i ananas zadzialaly ;)
    Dzięki za podanie modelu. A dziecku na dole jest wygodnie? Wygląda jakby górne siedzisko czy gondola prawie twarzy dotykał. Najlepiej by było gdyby obok siebie siedzenia były, ale to znów takie szerokie te wózki, że załamka.
    A o co chodzi z tym ananasem i wywoływaniem porodu? Ja bardzo lubię ananas. Mąż często kupuje świeże i ja zawsze jem większą część. Nie powinnam?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2018, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oli123 wrote:
    właśnie nie wiem od czego to zalezy, chodzimy ze znajoma do jednego lekarza ona jest w 31tc i ma rozwarcie na 1 palec, nie dal jej skierowania do szpitala, a ja szyjka zamknieta 2 cm i dostalam
    No widzisz... Może coś jeszcze decyduje o tym czy lekarz wysyła do szpitala czy nie... Dopóki nie mam skurczy to nie czuję większego niepokoju. Mam nadzieję, że nie będę żałować.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andzia123 wrote:
    Kurcze w 33 tyg takie podejście? Chyba najważniejsze powinno być, żeby przetrzymać jeszcze dzieciaczka w brzuchu jeszcze te kilka tygodni..
    Dlatego powiedział, że mam się oszczędzać, heh. Może to jednak wystarczy... Bóli żadnych nie mam, plamień też nie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pysia89 wrote:
    Hej

    Oli -czasami faceci jak sie czyms zajma to zapominaja o Bozym Swiecie.Ale dobrze ze potem sie zrekompensowal.
    Powiem Ci ze ja na noc nie znosze sie klocic a co gorsza isc tak spac.
    Jak dzis u Was?

    Wozki podwojne?

    Smialo moge polecic Wózek rok po roku JANE Powertwin .Bylam z niego bardzo bardzo zadowolona Lekko sie prowadzil i byl super zwrotny.U nas roznica miedzy dziecmi byla nie cale 2 lata.Na dluzsze wyprawy starsze na pewno by nie wystalo.A u nas spacer to takie minimum 2 godzinki,bo wiadomo jak juz z 4 pietra sie zeszlo z dziecmi to na dluzej.
    W tym modelu nie ma gondoli? Czy kupuje się osobno? Bo ja dla Juniora muszę mieć gondolę na pierwsze miesiące.

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 3 marca 2018, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie kumpela z marcowek testowala ananasa dodam ze ja jem często świeżego bo lubię wiec nie wiem na ile to dziala.
    Jak sprawdzalam to jest sporo miejsca i nie powinno maluszkowi przeszkadzać że starszak u góry. No mi zalezalo na czyms zwrotnym.
    Ja mam bardziej obawy zea na dlugosc mala no ale widzialam i testwalam ten wózek w akcji u nas na osiedu sasiad go mial wiec widzialam dokladnie uzycie przez rok czasu. Co mi sie podobalo to fakt ze wjezdzal nim i poruszal sie spokojnie po osiedlowym sklepiku w waskich alejkach.
    A ja właśnie do tego ewentulanie wózek potrzebuje aby zapakowac dwujke ic czy do lekarza czy do sklepu. Na plac zabaw mam 400 metrów na tej samej ulicy co mieszkam a to osiedle domkow jednorodzinnych i ruchu samochodowego prawie brak, wiec jak coś starszak bedzie chodził na nogach. Jak będę z M jechac gdzies to też raczej z jednym wózkiem.
    Ja mam póki co 3 wózki
    2w1 anex sport tu jest super gondola i tego wozka planuje używać głównie.
    Mala parasolke baby jogger City mini zip
    No i teraz ten rok po roku phil&teds explorer.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/fad8e5915b44.png

    Pineapple lubi tę wiadomość

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2018, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GosiaB i Edwarda20 trzymam kciuki za Was.

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 3 marca 2018, 18:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pineapple wrote:
    GosiaB i Edwarda20 trzymam kciuki za Was.
    A ja za Ciebie.

    Pineapple lubi tę wiadomość

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • GosiaB Ekspertka
    Postów: 148 181

    Wysłany: 3 marca 2018, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki wszystkim za wsparcie :)

  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 3 marca 2018, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edwarda, Gosia, trzymajcie się, będzie dobrze, zobaczcie jakie wielkie wsparło macie! :) Ja również trzymam kciuki, aby było ok. Tak jak za wszystkie dziewczyny, które cierpią na mniejsze czy większe dolegliwości. Jeszcze trochę i dzidzie będą z nami!

    Ja dzisiaj kupiłam ostatnie rzeczy do szpitalnej torby i jutro ją spakuję.

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • Sylwiaa95 Autorytet
    Postów: 750 762

    Wysłany: 3 marca 2018, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś dostaliśmy na zaproszenie na ślub , przyjaciel męża a świadek na naszym. No i impreza 16.06 a my termin mamy na 17.04 wiec bedzie duzy problem co zrobić :D przypuscmy ze maly urodzi sie w terminie to chyba i tak bez szans isc z takim maluchem... :-/

    xk81pfk.png
  • Pysia89 Autorytet
    Postów: 504 301

    Wysłany: 3 marca 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pineapple -gondole kupowalismy ekstra. Nie wiem jak jest teraz.Ale to byl swietny wozek,potem udalo sie sprzedac dosc szybko i bez duzej straty.

    Moja panna malo ruchliwa dzis byla i przez to chodzilam jak osa.Na szczescie teraz juz fika jak zwykle.

    Edwarda spisz troche w tym szpitalu?
    Buziaki Laseczki

    Pineapple lubi tę wiadomość

  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 3 marca 2018, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa95 wrote:
    Dziś dostaliśmy na zaproszenie na ślub , przyjaciel męża a świadek na naszym. No i impreza 16.06 a my termin mamy na 17.04 wiec bedzie duzy problem co zrobić :D przypuscmy ze maly urodzi sie w terminie to chyba i tak bez szans isc z takim maluchem... :-/
    My też dostaliśmy zaproszenie na ślub z weselem ale pod koniec maja. I też mam wielki dylemat co zrobić :(

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 3 marca 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jeszcze zaproszenia nie dostaliśmy, Ale wiem że będziemy mieli wesele jakoś w sierpniu. I zobaczymy jak będzie, narazie nie jestem w stanie powiedzieć czy pojedziemy czy nie :p

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 3 marca 2018, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam wesele kumpeli pod koniec kwietnia i to 350 km n od domu. Sama nie wiem co robić bonjesli malec urodzi sie w terminie to betdzie mial 3 tygodnie wiec nie ma szans. Swoje wesele mialam 6 tygodni po narodzinach pierworodnego i dalismy rade ale wiadomo z niania ktora dwa dni zajmowala sie mlodym non stop.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 marca 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwiaa95 wrote:
    Dziś dostaliśmy na zaproszenie na ślub , przyjaciel męża a świadek na naszym. No i impreza 16.06 a my termin mamy na 17.04 wiec bedzie duzy problem co zrobić :D przypuscmy ze maly urodzi sie w terminie to chyba i tak bez szans isc z takim maluchem... :-/
    Na moim weselu był kuzyn z miesięczną córcią i większość czasu ładnie im spała. Tyle że pojechali do domu już koło 22, ale było mi bardzo miło, że w ogóle byli, bo ja w ich sytuacji nie wiem czy bym się zdecydowała.

  • Mirabelcia Autorytet
    Postów: 503 203

    Wysłany: 3 marca 2018, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiczek wrote:
    Nie wiem czy o to ci chodzi ale już od kilku dni mam bóle krocza jakby mi ktoś nogi rozkraczał na siłę. Wcześniej też miałam takeo bóle ale przeszło a teraz jest jeszce gorzej

    Nawet nie wiem jak to opisać, jakby ktoś od zewnątrz czymś mnie mocno naciskał. Ale brzuch ok, Mała dokazuje, a w środę wizyta, zobaczymy.

    Sylwiaa95 my 13.05 mamy komunię u mojej chrześnicy, 250 km od domu to już całkiem odpada...

    12.2014-Aniołek
    03.2017- początek leczenia w Invimed
    02.06.2017- 1 IUI :(
    Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
    Nasienie ok, drożność ok
‹‹ 790 791 792 793 794 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ