X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) Ja jeszcze w pizamie latam bo nie chce mi sie ubierac :p Po nocy strasznie mnie kregoslup bolal, ale juz jest lepiej ;)

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie z kolei dzisiaj tak pachwiny bolą że ledwo się przemieszczam...

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj potworny bol krocza, cos mi sie wydaje ze z mojej szyjki juz nic nie zostalo, nie moge wstac

    mhsvi09k63nasq33.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli123 - to może być to ale nie musi. Jak leżałam w szpitalu a obok były dziewczyny czekajace na rozkręcenie akcji. Te z całkiem zgładzoną szyjką w ogóle nie czuły żadnego dyskomfortu. Przechodziły tak ze dwa dni a rozwarcia zero, skończyło się wywoływaniem.
    Trzymam kciuki, żeby przeszło.

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie noc męcząca, siku co godzinę i malutki mega się wiercil, a palce u rąk od dwóch tygodni mam po nocy mega spuchniete, takie paroweczki. I ogólnie już ciężko brzuch ciągnie w dół, w pachwinie boli ale najbardziej z lewej strony, nieraz aż kuleje tak przeszkadza, jajnik od czasu do czasu zakluje, ale pociesza mnie fakt że jeszcze miesiąc.

  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 11 marca 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zasnełam dopiero nad ranem 4-5. A leżac tak zrobilam liste w glowie co jeszcze musze zamowic zeby miec juz absolutnie wszystko i tylko czekac, lezec i sciskac nogi. Potem ulozylam w glowie plan dzialania na rozladunek wszystkiego wiec jest dobrze.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • optymistkaaa Autorytet
    Postów: 367 177

    Wysłany: 11 marca 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Widzę, że każdej coraz trudniej... w końcu to końcówka ciąży i dzieciaczki swoje już ważą;)

    Są tu kobietki, które mają niebawem planowane cc albo mają zalecenia od lekarza by nie karmić kp? Chętnie pogadam na privie- strasznie się stresuje :(

  • MaGo Autorytet
    Postów: 447 322

    Wysłany: 11 marca 2018, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jutro wizytuję, ciekawa jestem ile tym razem klocuszek zaważy :) i jak rośnie jak rósł to skierowanie na cc powinnam dostać właśnie jutro. Jestem spakowana, torba średnia podróżna do szpitala dla mnie i mniejsza do ręki dla niuńka (pieluchy, kosmetyki, ciuszki) w rękę rogal do karmienia :D Nie kupiłam laktatora i się zastanawiam czy kupić ???

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2018, 12:52

    Marcel <3<3
    3jvzi09ke9hkk4qh.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciagle mi odwraca zdjecia nie wiem czemu :/ Nie moge patrzec na to jak mi nogi przytyly :/

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0bb14aa8151b.jpg

    MaGo to zalezy czy bedziesz uzywac :p

    Sassy lubi tę wiadomość

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • MaGo Autorytet
    Postów: 447 322

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chcę karmić piersią, będę próbowała już w szpitalu przystawiać synka jak najczęściej, bo póki co nie widzę u siebie nawet siary :( Ale może laktator jest niezbędny wtedy?

    Marcel <3<3
    3jvzi09ke9hkk4qh.png
  • edwarda20 Autorytet
    Postów: 6951 2657

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaGo wrote:
    Chcę karmić piersią, będę próbowała już w szpitalu przystawiać synka jak najczęściej, bo póki co nie widzę u siebie nawet siary :( Ale może laktator jest niezbędny wtedy?

    Wydaje mi się, ze moze byc przydatny do rozkręcenia laktacji.

    dqprqps6kaqxmc83.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się właśnie też nad tym zastanawiam, mam laktator ale czy go brać na te 3 dni ? Już mam i tak torbę po brzegi wypełnioną...Sama nie wiem...

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • moniśka... Autorytet
    Postów: 950 1084

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja laktator przygotuje i w razie czego mi dowioza.

  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja do szpitala wezme wlasnie gdybym miala problem z laktacja, najwyzej nie uzyje :) Mozesz kupic w razie czego :p

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Asiula27 Przyjaciółka
    Postów: 112 107

    Wysłany: 11 marca 2018, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kkupiłam zachwalany na grupach fb laktator elektryczny, jednoczesnie na dwie piersi z Ali za 60zł. Mam nadzieję, że będzie ok, kupiłam w razie "w". Ale raczejb będzie potrzebny na wyjścia, bo siarę mam od 5 miesiaca... ja czuję się jakbym miała juz rodzić... Mega skurcze przepowiadajace, gorzej sie czuje niż podczas pierwszych dni okresu, a miałam ciężkie na tyle by zrywać się z pracy... Robi mi się słabo i tak jakby krew mi z głowy odpływała... Jeszcze 2 tygodnie i mogę rodzić... Bo nie wiem jak 4 tygodnie przetrwam wg terminu. No, to pobiadoliłam hhe.

    MaGo lubi tę wiadomość

    gannyx8dn8lwgffz.png
  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 11 marca 2018, 14:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katy nic nie widać, że Ci nogi przytyły, nadal jesteś szczuplutka jak nie wiem :) po porodzie zrzucisz cały nadbagaz:)

    Ja kupiłam wczoraj laktator ręczny canpol. Wszystkie koleżanki, z którymi rozmawiałam mówiły, że przydawal się przy rozkręcaniu laktacji, potem przy nawale itd. więc stwierdziłam, że lepiej mieć :D

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2018, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po KTG. Skurcze piszą się max na 40%. Szyjka 4cm ale mlody juz mocno napiera.
    I waży 3.5kg :)

    gondi, Katy, Mirabelcia, Agusia_pia, MaGo, Totoro, tanith, Sassy lubią tę wiadomość

  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 11 marca 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj dla odmiany nie marudzę, bo wraz z nadejściem słoneczka zyskałam więcej energii. Dzisiaj to się czułam jakbym w ciąży nie była, gdyby nie rozciągania i kopania w brzuchu to mogłabym o nim zapomnieć. :) 2h spacerku, pyszny obiad - mogłoby być tak co dzień :)
    I co raz częściej mnie łapią przeczucia, że małą trzeba będzie wyganiać z brzucha po terminie, bo sama wyjść nie będzie chciała.

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 11 marca 2018, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Totoro wrote:
    Katy nic nie widać, że Ci nogi przytyły, nadal jesteś szczuplutka jak nie wiem :) po porodzie zrzucisz cały nadbagaz:)

    Ja kupiłam wczoraj laktator ręczny canpol. Wszystkie koleżanki, z którymi rozmawiałam mówiły, że przydawal się przy rozkręcaniu laktacji, potem przy nawale itd. więc stwierdziłam, że lepiej mieć :D

    Ja niestety widze roznice, ale masz racje po porodzie bede nad tym pracowac ;) Spacery z wozkiem na pewno cos pomoga :p

    Wlasnie mi tez kolezanka pisala, ze przy nawale bardzo jej sie przydal ;)

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Mirabelcia Autorytet
    Postów: 503 203

    Wysłany: 11 marca 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wybaczcie bo pewnie głupio zapytam, ale jak jest z rozkręceniem laktacji? Wiem, że trzeba przystawiać dziecko jak najczęściej, ale załóżmy, że dziecko chce jeść co 3 godziny, czyli w międzyczasie jeszcze laktator? I co z tym pokarmem, który oby udało się ściągnąć? Wylewać?
    Niby w 1 dobie dziecko nie potrzebuje pokarmu, ale co potem? Boję się tego, że wrócę do domu, mała będzie głodować i z tego wszystkiego będę karmić mm.

    12.2014-Aniołek
    03.2017- początek leczenia w Invimed
    02.06.2017- 1 IUI :(
    Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
    Nasienie ok, drożność ok
‹‹ 830 831 832 833 834 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Grzybica pochwy - przyczyny, objawy leczenie

Grzybica pochwy (drożdżyca pochwy, kandydoza pochwy) jest jedną z najczęstszych infekcji kobiecego układu rozrodczego. Jak i dlaczego dochodzi do infekcji? Jakie są objawy grzybicy pochwy? Kiedy warto zgłosić się do lekarza i jak wygląda leczenie drożdżycy pochwy?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ