Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja mam termin na 6.04, ale skierowanie do szpitala na jutro że względu na cukrzycę ciążową. Obawiam się jednak poświatecznych tłumów i chyba posiedzę w domku jeszcze jeden dzień. Wolałabym, żeby wszystko odbyło się naturalnie a tu zero oznak zbliżającego się porodu oprócz lekkiego kłucia w dole i opuszczonego brzucha... Maluda 3 tygodnie temu wazyla 3200, na ktg wszystko ok. Jutro jakiś spacer, sprzątanie- może coś się wykluje

-
Ja już pod kroplowka ogolona w sexi sukience jednorazowej wielkości xxxl haha no i czekamy jeszcze kilka godzin i zobacze tego wstydziocha
Asiula27, acygan, Sassy, ciri22, edwarda20, darika, Aga78, Pineapple, Aga26, ibishka, Andzia123, Halina90, Mirabelcia, KaMiszka, kaszelkowa, Sylwiaa95, tanith, oli123, MaGo, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Mi się mocno powiększył po porodzie, ale też w ciągu tego tyg samoistnie wrócił do neutralnych rozmiarów. Na ciężkie czasy mam maść przepisaną w ciąży, ale ma w składzie alkohol, więc nie wzięłam. Ogólnie b.dobre są też zioła o.klimuszki. Na nie się nastawiam jak przestanę w końcu karmićElwira.eli wrote:Czy któraś z was walczy z hemoroidem? W jaki sposób?
Były już testowane w rodzinie jak posterisan nie dał rady (a te w miesiąc załatwiły tak problem, że do dzis jest spokój).
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2018, 06:42
PodwojnaMamaWdwupaku, Elwira.eli lubią tę wiadomość
-
Kciuki, to chyba będzie pierwszy kwietniowy maluszek. Daj znać, co u was, jak już będziesz mogła.AJrin wrote:Ja już pod kroplowka ogolona w sexi sukience jednorazowej wielkości xxxl haha no i czekamy jeszcze kilka godzin i zobacze tego wstydziocha

-
nick nieaktualny
-
Ja walczę mniej więcej 3/4 ciąży. Mam posterisan ale szczerze to średnio pomaga - raz są mniejsze, raz większe. Ale plus jest taki, że w ogóle nie bolą i nie są przeze mnie w ogóle odczuwalne. Liczę, że znikną po porodzie.Elwira.eli wrote:Czy któraś z was walczy z hemoroidem? W jaki sposób?
AJrin kciuki!29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️


-
nick nieaktualnyTrzymam kciuki! Będzie pierwszy faktycznie kwietniowy maluszekAJrin wrote:Ja już pod kroplowka ogolona w sexi sukience jednorazowej wielkości xxxl haha no i czekamy jeszcze kilka godzin i zobacze tego wstydziocha


Ja Was tu czytam dziewczyny, ale co próbowałam pisać jakiś dłuższy tekst gdy miałam czas wolny, to kasowało mi wiadomość i rzucałam wtedy telefon w kąt. Uroki pisania na małym ekranie
Gratuluję dziewczynom, które teraz rodziły na końcówce marca!
-
Az dziwne ze w 3 dni i taka cisza ale moze ktoras sie jeszcze nie odmeldowala.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJuż nawet nie pamiętam jakie tematy chciałam poruszać. Na pewno chciałam spytać dziewczyny, które urodziły SN czy pępowina dziecka była odcinana od łożyska dopiero po ustaniu tętnienia czy od razu. Czytałam ostatnio, że teraz normą jest czekać, a pamiętam że w moim szpitalu mieli to w nosie mimo, że mówiłam wcześniej o nieodcinaniu pępowiny za szybko. Tyle, że po 2godzinnym parciu byłam zbyt zmęczona żeby o cokolwiek walczyć a mój mąż nie interesował się zbytnio tematem
-
Pineapple patrz, czytałam tyle, żeby nie odcinać pępowiny właśnie dopóki krew płynie, a w trakcie porodu zupełnie wyleciało mi to z głowy
na pewno dostałam małą na brzuch, chwilę polezala i potem mąż odciął pępowinę, ale czy było to wystarczająco długo, żeby krew zdążyła odplynac do małej...
Ajrin kciuki!





zakochana na zabój w Synku 








