X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    Ja w szpitalu. Rozwarcie na 3cm, skurcze KTG do 115. Mam urodzic w ciagu 8 godzin :) Tylko czemu to tak boli...
    Oddychaj głęboko w trakcie skurczy. Ja przy mocnych skurczach już robiłam "pieski" i mi to bardzo pomagało, chociaż mówili, że mam przestać bo się przewentyluję, ale miałam to gdzieś, ważne że łatwiej było mi znieść ból.
    Będzie dobrze! :) Trzymam kciuki!

    Gosiczek i Paatka gratuluję :)

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 trzymam kciuki!

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    Ja w szpitalu. Rozwarcie na 3cm, skurcze KTG do 115. Mam urodzic w ciagu 8 godzin :) Tylko czemu to tak boli...
    Popros o masaz plecow! Bedzie dobrze trzymam kciuki:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2018, 21:15

    mhsvi09k63nasq33.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja nie wiem jak to jest ze wy w trakcie porodu piszecie na forum ja to wylam jak syrena haha

    ibishka, Elwira.eli, Totoro lubią tę wiadomość

    mhsvi09k63nasq33.png
  • Katy Autorytet
    Postów: 5244 5665

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 oby poszlo szybko i bezproblemowo :)

    Mnie cos kluje w okolicach serca, nie wiem co to :/

    qdkkj48axof4swbx.png

    qb3c2n0af5u2yzmp.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna powodzenia!

    Oli ja też się zastanawiam nad tym, jak miałam jedną jedyną akcje z mocnym bólem brzucha to nogi i ręce już mi chodziły jak galareta z tego stresu, że coś się zaczyna chyba. W każdym razie nawet nie byłam w stanie zrobić prostych rzeczy, więc w klawiature bym też nie trafiła :D

    Darika zazdroszczę że znasz już termin, mega!

    Mirabelcia, wydaje mi się, że różnice są zbyt subtelne by zwiastowało to rozkręcanie się akcji, ale może wypowie się ktoś bardziej doświadczony.

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • Tęskniąca Autorytet
    Postów: 1578 2583

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelcia wrote:
    Dziewczyny myślicie, że jak tydzień temu na KTG skurcze pisały się na 20-25, a dziś na 40 to może coś znaczyć? Może coś rusza...? Leakrz nic nie powiedział, ale szybciutko nas "opędzał" bo była duża kolejka

    Nie ma chyba reguły, ja mam skurcze od 25 tygodnia..raz 60 raz 30 , później wcale i tak bez żadnej reguły, póki co nic się nie dzieje...

    nqtko7eswtot5kmm.png
  • tanith Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelcia a jestes pewna że to skurcze się piszą? Bo ja w szpitalu miałam regularną czynność 10-30 max, teraz we wtorek w poradni na 40-60 ale nadal regularna (tzn. nic nie spada i nie rosnie, cały czas na jednym poziomie) i położna powiedziala ze skurczy brak.

    km5sdf9hi5m1i40u.png
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna62 wrote:
    Ja w szpitalu. Rozwarcie na 3cm, skurcze KTG do 115. Mam urodzic w ciagu 8 godzin :) Tylko czemu to tak boli...
    Powodzenia!!

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Asiaa1201 Autorytet
    Postów: 1759 2048

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodzenia!!!!

    atdcanliuj218uui.png
    l22ndf9hdqcjnu93.png

  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co było wczoraj pisałam, więc opiszę trochę dzisiejszy dzień ;) O 7:30 obchód jak lekarka mnie zobaczyła bladą jak ścianę (nie spałam calutką noc, a skurcze krzyżowe zginały mnie wpół) to odrazu do gabinetu. Na badaniu na fotelu rozwarcie 2cm - wiec ze względu na długi brak wód na porodówkę + kroplowa z oxy. Po podaniu oxy tempo ekspress, ale i ból masakryczny ze względu na to jak szybko to postępowało przez jej działanie - koszmar, a naleze do osob wytrzymałych na ból.. po 2 godzinach rozwarcie 4cm, po kolejnej godzinie 6, a w kolejne pol godziny doszło 4cm i już było 10cm... najgorsze pol godziny w moim życiu - ból koszmarny, nie chce was straszyć, bardziej przygotować psychicznie i życzyć żeby wasze takie nie były, ale ja prawie gryzłam ściany. Próbowałam różnych opcji - drabinka, piłka, prysznic, worek sako.. ulgi brak. A do drabinki tak mocno przylgnęłam nieświadomie głową podczas skurczy, że czoło mnie teraz boli niesamowicie.
    Nie wyobrażam sobie rodzić bez męża, poddałabym się - serio... masował mi plecy, polewał prysznicem. Na koniec mi powiedział, że nigdy nie zapomni jak bardzo cierpiałam i uczucia bezradnosci, ktore mu towarzyszyło, zawsze będzie pamiętał jak wiele z siebie dałam.
    Położną też miałam super, jestem z niej zadowolona w 100%, plan porodu omówiła na spokojnie z nami, robiła wszystko żeby mi pomóc.
    Z siebie na 100% dumna nie jestem bo na koniec to już krzyczałam dość mocno - bezsensowna strata siły. Urodziłam naturalnie, bez znieczulenia. Nacięcie mam na 4 szwy, ale sama o nie prosiłam bo już nie mogłam z bólu.
    Położna mi powiedziała, że i tak jestem szczęściarą, że oksy zadziałało i to tak szybko, obok na sali była dziewczyna na wywołaniu po terminie -
    oxy nie ruszyło jej wcale, dostała bóli, ale szyjka nie ruszyła, więc cc... Suma sumarum cieszę się, że mam to za sobą i życzę wam zdecydowanych odwrotności mojego porodu ;)

    Sassy, edwarda20, Katy, Totoro, sylvia94, Jupik, pumka1990 lubią tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • Mirabelcia Autorytet
    Postów: 503 203

    Wysłany: 5 kwietnia 2018, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tanith wrote:
    Mirabelcia a jestes pewna że to skurcze się piszą? Bo ja w szpitalu miałam regularną czynność 10-30 max, teraz we wtorek w poradni na 40-60 ale nadal regularna (tzn. nic nie spada i nie rosnie, cały czas na jednym poziomie) i położna powiedziala ze skurczy brak.

    Przez większość zapisu linia była na poziomie 15-20, 5 razy doszla do 40.

    12.2014-Aniołek
    03.2017- początek leczenia w Invimed
    02.06.2017- 1 IUI :(
    Hashimoto, nt, IO, hipogonadyzm hipogonadotropowy
    Nasienie ok, drożność ok
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka, lajk za wytrzymałość. Mimo wszystko dzięki Twojej historii jeszcze bardziej wierzę, że jesteśmy silne babki i poradzimy sobie :)

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 01:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mirabelcia wrote:
    Dziewczyny myślicie, że jak tydzień temu na KTG skurcze pisały się na 20-25, a dziś na 40 to może coś znaczyć? Może coś rusza...? Leakrz nic nie powiedział, ale szybciutko nas "opędzał" bo była duża kolejka
    Tego nikt ci raczej nie powie. Wrzucam fotkę mojego ktg (przy rozwarciu ok 4 cm, po przyjęciu do szpitala, bo z samej porodówki już nie mam. Ogólnie bardziej porodowe są te skurcze o takich płaskich wierzchołkach, niż te takie szpiczaste

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e23f2eb54dd4.png

    Dla porównania zdjęcie z ostatniej wizyty gdzie nic się nie działo i dziecko spało
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d07423691440.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 01:26

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po 8 godzinach silnych bóli podjełam decyzję o CC i tak oto 06.04 urodzil sie Mikolaj 59cm, waga 4600!!!

    Sassy, Paatka, oli123, Sylwiaa95, ciri22, Andzia123, Tusianka, Agusia_pia, darika, Halina90, tanith, edwarda20, Kate86, ibishka, acygan, Katy, Kinga., KaMiszka, Pineapple, Totoro, sylvia94, Lucy010, Rene, pumka1990 lubią tę wiadomość

  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 02:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna jaki duży chłopiec! Gratulacje! :)

    an-Rozpakowane-000000ffffffxxxxxx25032-2-0-203-silver002.gif

    8.03
    <3 GosiaB - córeczka Jagusia, 2560g, 50cm

    15.03
    <3 patusia90 - synek, 3000g, 54cm

    16.03
    <3 Asiaa1201 - córeczka Zosia, 1820g, 47cm

    17.03
    <3 Totoro - córeczka Lila, 3350g, 53cm

    20.03
    <3 pomarańczka_33 - córeczka Kirunia, 2660g, 56cm

    21.03
    <3 Rzodkiewka - synek Igorek, 3790g

    23.03
    <3 olka25 - synek Ignaś, 2715g, 52cm

    26.03
    <3 Kinga. - córeczka Noemi, 3460g
    <3 oli123 - synek Mikołaj, 3070g, 52cm
    <3 sweetmalenka - synek Gabryś, 3300g, 53cm

    27.03
    <3 Casteam - synek Aleksander, 2180g

    28.03
    <3 dreamnes - córeczka Zosia, 3820g

    29.03
    <3 małamii89 - córeczka,3620g, 54cm
    <3 MaGo - synek Marcel, 3720, 56cm

    30.03
    <3 justysbp - synek Adaś, 2500g, 50cm

    03.04
    <3 AJrin - synek Kostek, 3700g, 54cm
    <3 Jupik - córeczka Kingunia, 3300g, 52cm

    04.04
    <3 Aga26 - córeczka, 3300g, 56cm
    <3 Tusianka - córeczka Gabrysia, 3990g, 56cm
    <3 gondi - synek Hubert, 3900g, 53cm
    <3 Aga78 - synek Borysek, 2990g, 54cm

    05.04
    <3 Milla_ - synek, 3200g
    <3 Gosiczek - synek, 2850g, 51cm
    <3 Paatka - córeczka Bianka, 3340g, 52cm

    06.04
    <3 Kachna62 - synek Mikołaj, 4600g, 59cm


    Elwira.eli lubi tę wiadomość

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 02:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz od razu powiedzial ze nie urodzilabym naturalnie ale szacun za podjecie proby :) Mam 164cm wzrostu i waze 56kg a tu taki kloc prawie 5kg :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 02:16

  • Malyprosiaczek Autorytet
    Postów: 867 470

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 02:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkim mamusiom wielkie gratulacje ! Kachna dla Ciebie mega wielki szacun. Ja mam 155 cm i teraz wazę 58kg i lekarz mówił, ze szykuje się ok 4kg,ale zobaczymy za tydzień na wizycie jaki jest duży. Młody tydzień temu 3200g wiec taka normalna waga choć na mój wzrost i figurę to już jest duży

    f2wlqps6jdpv4xb3.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 02:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna wow jaki wielki chlop! Serdeczne gratulacje

    mhsvi09k63nasq33.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 6 kwietnia 2018, 03:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kachna gratulacje! ;)
    Mi wczoraj na badaniu USG mówili, że mała będzie miała 3900... trudno mi w to było uwierzyć bo ogólnie zawsze była drobna na USG. I miałam rację bo wyszło 3340 :)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
‹‹ 946 947 948 949 950 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ