Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Raczej u was nie piszę, ale podczytuję.
Andzia, niestety Cię nie pocieszę, ale też już skakałam z radości, ze pojadę na porodówkę a nadal kwitnę z bólami.
Od piątku codziennie skurcze, które od razu są co ok 6-10 minut przez kilka godzin, w nocy i rano mocne bóle okresowe.
We wtorek rano odszedł czop z krwią, potem skurcze przez 6 godzin, pod koniec już co 3-4 minuty trwajace po 40-90 sekund, chodziłam i skakałam na piłce czekając już tylko 15 minut na męża aż wróci z pracy żeby jechać rodzić i akcja się wyciszyła.
Ku***** mnie bierze już trochę. Taka moja natura - tak stwierdziła położna. Po tej wtorkowej akcji obraziłam się na moje skurcze, nie liczę ich i nie notuję, czekam aż nie wiem, wody odejdą, albo będzie bolało naprawdę mocno.
Liczę jeszcze ewentualnie na ten obiecany ponoć lżejszy poród skoro macica tak mocno ćwiczy dużo wcześniej
A faktycznie podnosi to mi na razie poziom bólu, który jestem w stanie zignorować.
Pierwszy termin z OM mam na wtorek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 19:04
synuś
01.05.2018
synuś 26.06.2019
-
My już na oddziale pod ktg. Skurcze piszą się ciągle na poziomie około 10%, dochodzą do 40-50%, więc chyba bez szału...
Edwarda dziękuję za komplement :-*. Zawsze trochę samoocena wzrasta.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 19:21
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Mi właśnie pojawił się na wkładce chyba ten słynny czop, tzn. nie ma tego dużo, ale na pewno to nie upławy, taki brunatny kolor i przy podcieraniu jest tego więcej. Chyba te bóle coś przepowiadają. No cóż trzeba czekać, poinstruowałam 10-letnią córkę co i jak gdyby mama musiała jechać bo tatuś szaleje z porządkami w ogrodzie i nie kuma nawet gdzie co jest. Jak coś będę zdawać relacje, choć nadal dla mnie to takie nierealne, że samo może się zacząć, bardziej nastawiona jestem na przenoszenie i wywołanie.edwarda20 wrote:Malgosia tez mam dzis leciutki, ciagly bol miesiaczkowy i tez leciutki krzyzowy. Krzyzowy juz wczoraj wieczorem mialam, ale tez staly i delikatny. Ewidentnie cos sie tam zaczyna dzial. Poki co powoli.
A i jak córci mówiłam, że jakbym miała jechać rodzić to ona do mnie, ale jak tak od razu?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 19:26
-
Kochane, melduję że nasza kochana perełka jest już z nami, urodzona o 9.32 przez Cc, 58 cm i 3650
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2018, 22:52
Sylwiaa95, KaMiszka, edwarda20, Pineapple, Tusianka, darika, Halina90, Sassy, Malyprosiaczek, moniśka..., acygan, sylvia94, Agusia_pia, Mirabelcia, Katy, ciri22, jasmina6, Kinga., tanith, Totoro, Rene, pumka1990 lubią tę wiadomość
IVF maj 2017 nieudane
Transfer crio lipiec 2017 - udany córeczka
Transfer crio maj 2019 - czekamy na
[
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa bym pojechała...edwarda20 wrote:Leci brązowe teraz. Bol jak na miesiaczke raz mniejszy raz wiekszy. Jak scisnie to boli bardzo. Jechac do szpitala?
Kurde, sama się boję tych dylematów, czy to już czy jeszcze nie. U mnie póki co są dni że nic się nie dzieje, a są dni że albo brzuch albo ostatnio plecy mocno, naprawdę mocno bolały i to w takich fazach. Ale tylko jeden bok i nie wiedziałam czy to może być krzyżowy ból czy nie. Ból był naprawdę nieprzyjemny, ale przeszło po jakimś czasie. Oj chyba wolałabym to odejście wód znowu to wtedy sytuacja jest jasna.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 kwietnia 2018, 20:46
-
Andzia123 kciuki, żeby szybko poszło!
Katw86 gratulacje! ❤
Edwarda zmierz sobie co ile brzuszek się napina. Weź prysznic, jak to nic nie pomoże to może dla własnego spokoju jedz. Zwłaszcza, że te plamienia są. Ja też mam ale u mnie to po badaniu.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Kate gratulacje!
8.03
GosiaB - córeczka Jagusia, 2560g, 50cm
15.03
patusia90 - synek, 3000g, 54cm
16.03
Asiaa1201 - córeczka Zosia, 1820g, 47cm
17.03
Totoro - córeczka Lila, 3350g, 53cm
20.03
pomarańczka_33 - córeczka Kirunia, 2660g, 56cm
21.03
Rzodkiewka - synek Igorek, 3790g
23.03
olka25 - synek Ignaś, 2715g, 52cm
26.03
Kinga. - córeczka Noemi, 3460g
oli123 - synek Mikołaj, 3070g, 52cm
sweetmalenka - synek Gabryś, 3300g, 53cm
27.03
Casteam - synek Aleksander, 2180g
28.03
dreamnes - córeczka Zosia, 3820g
29.03
małamii89 - córeczka,3620g, 54cm
MaGo - synek Marcel, 3720, 56cm
30.03
justysbp - synek Adaś, 2500g, 50cm
03.04
AJrin - synek Kostek, 3700g, 54cm
Jupik - córeczka Kingunia, 3300g, 52cm
04.04
Aga26 - córeczka, 3300g, 56cm
Tusianka - córeczka Gabrysia, 3990g, 56cm
gondi - synek Hubert, 3900g, 53cm
Aga78 - synek Borysek, 2990g, 54cm
05.04
Milla_ - synek, 3200g
Gosiczek - synek, 2850g, 51cm
Paatka - córeczka Bianka, 3340g, 52cm
06.04
Kachna62 - synek Mikołaj, 4600g, 59cm
Jasmina6 - córeczka Liliana Zenona, 3160g, 52cm
Kate86 - córeczka Agatka, 3650g, 58cm
8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki
-
Już ja na porodowce, rozwarcie na początku było 1cm, skurcze są co jakieś 3min i się nie piszą na ktg, Ale jak to położna powiedziała - to jest tylko maszyna, przyłożyła rękę do brzucha i powiedziała że skurcze są dobre. Ogólnie śmiech na sali, bo położna jest moją klientką
Katy, ciri22, Sassy, acygan, pumka1990 lubią tę wiadomość
07.04.2018 - marzenia się spełniają zakochana na zabój w Synku
-
nick nieaktualnyJa mam dzisiaj gorszy dzien.
Synek nie chce ssac piersi. Odciagam pokarm i dokarmiam mm bo nie mam tyle pokarmu zeby bylo na nastepne karmienie.
Musialam jechac na zakupy. Przed ciaza nosilam rozmiar 34, czasem 32. Dzisiaj kupilam spodnie rozmiar 38. Nigdy takiego nie nosilam. Waze 55kg, przed ciaza wazylam 48.
W ogole mam placzliwy dzien. Ale podobno tak jest.
Gratuluje rozpakowanym i powodzenia dla tych na porodowce
