Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Pięknie sie rozpakowujemy dziewczyny
Za czekajace na swoj dzien trzymam kciuki
Darika moj boze. Ja mam swoja traume, ale to co przezylas... Straszne. Dobrze, że wszystko sie dobrze skonczylo.
Sassy to w szpitalu, w ktorym lezalam mega parcie na sn. Mega!! Ja juz na porodowce, jak czekalam na cc dalam plan porodu z zaznaczeniem, że nie bede karmic piersia. Milion osob do mnie przyszlo z pytaniem dlaczego i czy na pewno. Musiałam sie tlumaczyc, tzn za kazdym razem odpowiadalam, że taka decyzje podjelam. Niektorzy dziwnie na mnie patrzyli... Bylam zaskoczona takim parciem na kp. Na oddziale dzidziusiowym to samo, co polozna czy lekarz to dlaczego nie i namawianie. Uwaga - na 40 dzieci, tylko ja i jeszcze jedna kobieta nie karmilysmy piersia ;p Szok! tylko my dwie chodzilysmy co 3 godziny po buteleczke - bo trzeba bylo isc do dyzurki i sie odhaczyc. Polozne w wiekszosci mile, pomocne, pomagaly przy dzieciach, opieka naprawde fajna.
My z Heniem od wczoraj w domu. Wszystko takie nowe i dziwne. Mamy malenki problem z odbijaniem, raz odbije raz nie, jak nie odbije to czuwam pomimo monitora oddechu ;p taka przypadlosc matki chyba ;p Ogolnie podziwiam siebie za wytrzymalosc. Bo od piatku spalam lacznie moze z 10 godzin max. Caly czas na wysokich obrotach. Od karmienia do karmienia. Henio jest cudowny, raczej spokojny chociaz potrafi sie niezle rozedrzec. Serce mi wtedy peka mimo ze wiem ze nie dzieje mu sie krzywda. Ja sie regeneruje, tak jak myslalam idzie mi to bardzo dobrze, w sumie 2 dni po cc juz smigalam. Oczywiscie bola miesnie przy schylaniu, przekrecaniu, smianiu ale to pikus. Odchody poporodowe mam jak dziwny okres z koncowych dni. Takie dziwne uplawy. Nie jest tego duzo. Jestem dosyc placzliwa i nie chce mi sie jesc. Nie wazylam sie jeszcze bo ciagle zapominam. Dam znac ile zeszlo
A i ciekawostka: Henio urodzil sie 55cm i 3300g ale rozmiar ubranek nosi na 50
jestem w szoku. Na 56 mialam malutko i wszystko na niego za duze Maz musial leciec i kupic kilka bodziakow i pajacykow na 50. Jestem kolejny raz zaskoczona jak to dziala
Pozdrawiamy!Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 23:41
-
nick nieaktualnyCos tam sie obkurczy ale moze byc koniecznosc podania farmaceutykow. Z tego co wiem to w wiekszosci szpitali po cc jak kobieta nie karmi to daja tabletki na obkurczanie macicy.edwarda20 wrote:To mnie sie nie obkurczy jesli nie karmie?
U mnie mimo karmienia byl problem z obkurczaniem poczatkowo, to kazali mi stymulowac czesciej sutki zeby sie lepiej obkurczala albo czesciej orzywtawiac dziecko.
A co do wielkości ubranek to ze wzgledu na przykurczone konczyny tak jest. U nas corka sie urodzila 57cm i 56 bylo tez za duze i tak nosila to 56 dluugo ze 2 miesiace. Za to pozniej jest na odwrot jak dziecko ma juz wyprostowana sylwetke. Z rozmiaru wyrasta za nim dana wielkosc w cm osiagnie :pWiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 23:53
-
ciri22 wrote:Cos tam sie obkurczy ale moze byc koniecznosc podania farmaceutykow. Z tego co wiem to w wiekszosci szpitali po cc jak kobieta nie karmi to daja tabletki na obkurczanie macicy.
A co do wielkości ubranek to ze wzgledu na przykurczone konczyny tak jest. U nas corka sie urodzila 57cm i 56 bylo tez za duze i tak nosila to 56 dluugo ze 2 miesiace. Za to pozniej jest na odwrot jak dziecko ma juz wyprostowana sylwetke. Z rozmiaru wyrasta za nim dana wielkosc w cm osiagnie :p
Kurde nic mi nie podali. Na kazdym obchodzie lekarz sprawdzal blizne i uciskal macice. Bolalo za kazdym razem ale mowili ze super. No nic, zapytam jutro polozna bo przychodzi 1 raz.
Moj maluszek ma krotkie, chudziutkie nozki ;p W 56 te nozie mu sie zawijaja w nogawki i sie denerwuje. Takze dziewczyny, kupcie jednak ciut wiecej na 56 niz sie wydaje w rzeczywistosci ;p
-
nick nieaktualnyBędzie Cie ogladac polozna to oceni. Ale jakby krwawienie za szy ko sie zatrzymalo czy cos to od razu do lekarza. Bo jednak macica po cc najlepiej pracuje wlasnie podczas karmienia piersia. Ja np tylko wtedy mialam krwawienie i tylko wtedy mnie bolala. Tak poza tym to nic a nic.
Znajoma która jest po stracie, porod zakoczony cc to wlasnie dostala tabletki na obkurczanie macicy i cos tam z ziol kazali jej pic zeby nie bylo problemow. -
ciri22 wrote:Będzie Cie ogladac polozna to oceni. Ale jakby krwawienie za szy ko sie zatrzymalo czy cos to od razu do lekarza. Bo jednak macica po cc najlepiej pracuje wlasnie podczas karmienia piersia. Ja np tylko wtedy mialam krwawienie i tylko wtedy mnie bolala. Tak poza tym to nic a nic.
Znajoma która jest po stracie, porod zakoczony cc to wlasnie dostala tabletki na obkurczanie macicy i cos tam z ziol kazali jej pic zeby nie bylo problemow.
Poki co ciagle cos leci, nie jakos duzo juz teraz. 1 dnia po pionizacji to lecialo mi po nogach pomimo tych wielkich podkladow. Teraz leci codziennie ale nie az tyle. Zobaczymy co powie.
-
nick nieaktualny
-
Ja myślę, że się obkurcza, choć może indywidualna sprawa w jakim tempie. U mnie mimo kp 2 ssaków, jak i poprzednio dzieje się to bardzo powoli. Dlatego na początku sobie pomagałam herbatką z tasznika, bo inaczej macica mi tak uciska na pęcherz, że sikałam po kropelce, No takiej masakry, to nawet w ciąży nigdy nie miałam. Za pierwszym razem dali mi ją właśnie dopiero 3 dnia i dłużej przez to siedziałam w szpitalu, a teraz już wiedziałam o co chodzi, 3 filiżanki i problem znikł, a oddczuwalny komfort poprawił się już po 1 filiżance (choć nie od razu).sweetmalenka wrote:Szczerze to nie słyszałam o tym że macica się wolniej obkurcza lub nie pbkurcza. W pierwszej ciąży nie karmiłam I nic nie dostałam z leków... myślę że jednak się obkurcza.
-
nick nieaktualny
-
Obkurczanie się macicy to nie tylko dzięki karmieniu piersią
Karmienie je przyspiesza, ale prócz tego są też skurcze w macicy, które powodują samoistne obkurczanie. Może to zająć ciut dłużej, ale to nie znaczy, że macica sie nie obkurczy. No i zatrzymanie tego procesu może zacząć się zarówno u karmiących, jak i niekarmiących :p04.2018 - ❤️👧
04.2020 - ❤️👧
08.2023 - 👼
-
U mnie w szpitalu nie mam az takiego parcia na kp, ja a poczatku tez latalam co 3 godziny po mleko i nikt nic nie mowil dopoki sama nie zaczelam prosic o pomoc przy kp :p
Czekam teraz na wizyte pediatry i mam nadzieje, ze pozwoli nam wyjsc dzisiaj do domu..
Kokilka lubi tę wiadomość
-
Edwarda mam ten sam problem z ciuszkami
56 się sprawdza tylko jeśli chodzi o bodziaki i polspiochy, w pajacykach Lila pływa. Spiochy to już w ogóle nie wchodzą w rachubę, bo są zazwyczaj takie szerokie w pupie, że mała wyciąga nóżki z nogawek i leży jak w worku, a potem krzyk bo noga utknela w kroku na wpół wyprostowana i nara xD
-
nick nieaktualnyNie ma reguły chyba. Ja przy rozwieraniu od 1cm do 3 cm mialam bardzo bolesne skurcze co 3 minuty. Myslalam ze zejde z tego swiata... A na sali lezala ze mna dziewczyna ktora przyjechala na porodowke z 7cm rozwarcia i juz zaczynalo ją bolećTęskniąca wrote:Hej, mam pytanko do rozpakowanych. Kojarzycie może przy jakim rozwarciu poczuliście bolesne skurcze ?
Ja po CC mam spore krwawienie szczegolnie po nocy ale ja KP na ządanie i za dnia karmie co 3 godziny a w nocy co godzine
-
Bolesne skurcze mogą być przy braku rozwarcia. U mnie przy regularnych skurczach, już bolesnych było 4 cm rozwarcie (+2,5h i córka była na świecie). Hardcore zaczyna się przy ok 8 cm. U mnie to moment gdzie mam mordercze instynkty, dobrze że skurcze są wtedy tak często, że nie da się tych planów wcielić w życie.
-
Mi tez lekarz mowil ze po cesarce macica gorzej sie obkurcza dlatego nacisk na kp mają bo to ja bardzo stymuluje.
Po pierwszej cesarce nie mialam prblemow mimo ze dziecko bylo dokramiane mm i podalam szybko smoczek.
Teraz druga cesarka dziecko ttlko kp bez smoczka maly ssak wisi dosc czesto na cycku a 6 dnia przestalam krwawic. Czekam do jutra i wizyta w szpitalu to juz 4 dzien bez krwawienia goraczki brak.
