X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veruka wrote:
    Warunki nie są złe, jest 5 osobnych sal (takich zamykanych), mogą Ci przynieść piłkę, materac i co tam chcesz:) jak nie ma przeciwwskazań to sama wybierasz pozycje w jakiej Ci wygodnie i to jest fajne. Rodząca zza ściany faktycznie było słychać wiec te ściany grube nie były:) no i toaleta/prysznic faktycznie wspólne, chociaż kolejki nie było. Oddział nie jest zły, sale mam 2-osobowa, jedyne co to odwiedziny mogą być tylko na sali odwiedzin wiec trzeba mieć siłe żeby tam dojść...i siedzieć na krześle co po porodzie SN stanowi dla mnie wyczyn:)
    Dzięki za informację. Szkoda, że te odwiedziny na osobnej sali. W ubiegłym roku mąż dużo czasu ze mną spędził po porodzie i bardzo mi to pomagało. No nic... Zobaczę jeszcze co zrobię.
    A jak obłożenie miejsc w szpitalu?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 13:56

  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za dobre słowa :-*. Najważniejsze, że już po. Wszystko co złe szybko się zapomina jak pojawia się takie maleństwo ;-).

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    Darika najważniejsze, że wszystko dobrze się skończyło, teraz trzeba zapomnieć...myśle , że gdzieś z tyłu głowy, to zostanie na zawsze, ale dziecko wszystko wynagradza... ja w trakcie mojego porodu miałam myśl, że jedno dziecko wystarczy, że więcej tak cierpieć nie chce. Teraz po niecałym tygodniu wiem, że będę chcieć kolejne i że takie cudo jest warte tego cierpienia. A ból stracił na znaczeniu.. Może kolejnym razem wybiorę szpital z ZZO mimo obaw o wkłucie w kręgosłup. Nie wiem. Na razie jest cudownie i to jest najważniejsze.
    My kobiety jesteśmy silne i wiele potrafimy przejść.
    Ty rodzilas w Poznaniu prawda. ? Który szpital wybrałaś w końcu. ? ;) zzo fajna sprawa ale niestety często wydłuża poród a parcie jest nieefektywne. Mi dwie znajome położne odradzily zzo bo niby różnie bywa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 15:23

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darika mega szacun, też mi się łezka pojawiła jak czytałam.. Dobrze, ze malutka już jest z wami, teraz będzie tylko lepiej :)

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • Makira Autorytet
    Postów: 359 253

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 15:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam od kilku godzin takie skurcze, ale bezbolesne macica napina się mocno jest twarda jak kamień na jakieś 30s no i towarzyszy temu dyskomfort, ale nie ból.. Uznałabym to za przepowiadajace, ale regularnie co ok 10 min są... Miała tak któraś?
    Robię sobie nadzieję, że to 1 faza utajona się zaczyna, no ale zobaczymy :D

    Halina90 lubi tę wiadomość

    gg646iye46nicebi.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobas2015 wrote:
    Ty rodzilas w Poznaniu prawda. ? Który szpital wybrałaś w końcu. ? ;) zzo fajna sprawa ale niestety często wydłuża poród a parcie jest nieefektywne. Mi dwie znajome położne odradzily zzo bo niby różnie bywa.

    W Raszei ;)

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paatka wrote:
    W Raszei ;)
    Na Polnej reż nie podają zzo. U św rodziny ciężko czasem się uda.

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 16:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam znieczulenie, wklucia dwa razy, zwiekszona dawka a parcie mialam ze hoho. Pomijam fakt ze w koncu znieczulenie nie dzialalo na mnie ;))

  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i zostalam w szpitalu na obserwacji. Na ktg dodatkowo skurcze sie pisaly ale na razie wszystko pozamykane wiec lezymy. Terax w szpitalu tetno dziecka dobre wiec tak naprawde nic nie wiem. Moze na obchodzie cos powiedza.

  • AJrin Autorytet
    Postów: 6896 4224

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Darika ale mega dzoelna z ciebie babka ważne że szczęśliwie zakończone.
    Lezalam na sali z dzoewczyna ktorej dziecko tez mialo szelki z pepowiny jej dziecko sie poddusilo mialo zmartwice ale na szczęście wszystkie badania po 5 dniach byly prawidłowe a dziecko budziło caly oddział miał ksywe piszczalka. Jak raz w nocy dał na caly regularr to az bebenki myslalam ze mi wysadzi taki decybele mial.

    http://instagram.com/i.k.x.2/
    8p3o3e3kfn2wsd36.png
    07.10.2015 Aniołek
    09.2016 Synek I
    04.2018 Synek K



  • malgosia82 Przyjaciółka
    Postów: 105 77

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj byłam na ktg i ani skurczyka maleńkiego, a czop nadal odchodzi. Czekam więc dalej, choć po wizycie w szpitalu jakoś się niekomfortowo czuję. Przeraża mnie to chociaż szpital nowoczesny po remoncie to jakoś nie chcę tam iść.

    ckaik0s36dsxflg9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    acygan wrote:
    No i zostalam w szpitalu na obserwacji. Na ktg dodatkowo skurcze sie pisaly ale na razie wszystko pozamykane wiec lezymy. Terax w szpitalu tetno dziecka dobre wiec tak naprawde nic nie wiem. Moze na obchodzie cos powiedza.
    Raczej nic dzis sie nie dowiesz. Najpredzej jutro. Jeszcze jedno wieczorne ktg i jutro poranne. Musza mieć porownanie :)

  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pineapple wrote:
    To może Ty mi napisz w wolnej chwili jak wygląda ten trakt porodowy na Zaspie? Czy to są normalnie oddzielne pokoje do rodzenia? I w ogóle jak oceniasz warunki w szpitalu.


    Pokoje są oddzielne, jeśli chodzi o uśmierzanie bólu to najpierw dostałam rozkurczowe i pod prysznic , potem gaz , a jak chciałam zzo to powiedziała, ze już za późno , chociaż podejrzewam , ze nie chcieli podać . Ogólnie jeśli chodzi o poród to położna pomocna, później lekarze bardzo fajni. Ale już jeśli chodzi o pobyt po porodzie to trochę mieli nas w dupie , nikt nie przyszedł żeby powiedzieć jak zrobić jakies podstawowe rzeczy przy dziecku ( przecież nie każdy chodzi do szkoły rodzenia). Jedna położna trafiła się fajna, która mi pomogła w paru rzeczach , ale reszta to miała gdzieś . Po porodzie położnicy zamiast zobaczyć czy się wszystko dobrze goi , pytali tylko czy wszystko Ok jak Ok to szedł dalej . Pediatra na 1 obchodzie nawet specjalnie nie obejrzał małej , dopiero na drugi dzień inny zobaczył , ze mała ma krwiaka na główce i powiedział co i jak .
    . Kible dramat , polecam wziąć nakładki na toaletę można kupić w rossmannie . Na sali są podkłady na łóżko, sól fizjologiczna , gaziki. Resztę trzeba miec swoją . Nie wiem co bys jeszcze chciała wiedzieć , jak coś to pisz na priv :)

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawa jestem jak bedzie na Zwirki bo u mnie w praskim jak corke rodzilam to kazali nam pokazac podpadki zeby mogli ocenic jakie sa odchody pologowe...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnie zdjecie w dwupaku :)
    31ac55532a9a2217med.jpg

    tanith, Katy, Halina90, Sassy, Totoro lubią tę wiadomość

  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bobas2015 wrote:
    Ty rodzilas w Poznaniu prawda. ? Który szpital wybrałaś w końcu. ? ;) zzo fajna sprawa ale niestety często wydłuża poród a parcie jest nieefektywne. Mi dwie znajome położne odradzily zzo bo niby różnie bywa.

    Ja miałam znieczulenie przy rozwarciu 6cm. Potem na końcówce położna zasugerowała żeby nie dawać kolejnej dawki bo widzi ryzyko wyhamowania porodu. No i sie zgodziłam a poród tak czy siak się przedłużył. Nie wiem czy jest reguła, myślałam że jak nie wezmę pójdzie już szybko, nie poszło. Z drugiej strony nie wiadomo ile by potrwało jakby dali mi kolejną dawkę, a że wody jak przekuli były zielone, raczej trzeba było się spieszyć a nie przedłużać..
    Jeżeli kiedykolwiek zdecyduje się na drugie dziecko też będę chciała zzo- wkłucie w kręgosłup przy tym bólu to naprawdę pikuś.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • bobas2015 Autorytet
    Postów: 1793 1443

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Ja miałam znieczulenie przy rozwarciu 6cm. Potem na końcówce położna zasugerowała żeby nie dawać kolejnej dawki bo widzi ryzyko wyhamowania porodu. No i sie zgodziłam a poród tak czy siak się przedłużył. Nie wiem czy jest reguła, myślałam że jak nie wezmę pójdzie już szybko, nie poszło. Z drugiej strony nie wiadomo ile by potrwało jakby dali mi kolejną dawkę, a że wody jak przekuli były zielone, raczej trzeba było się spieszyć a nie przedłużać..
    Jeżeli kiedykolwiek zdecyduje się na drugie dziecko też będę chciała zzo- wkłucie w kręgosłup przy tym bólu to naprawdę pikuś.
    No właśnie nie wiadomo jak kto zareaguje z zzo a jak bez. Poza tym każdy poród jest inny. Ja rodziłam szybko a parcie nie trwało dłużej niż 10min wiec pewnie zmieniła bym zdanie gdyby trwało to wszystko dłużej; )

    k0kdpiqv0y1cvkk1.png
    zem3upjytbg3o3al.png
    Krzys 14.11.2015 38 tc 3540g 54 cm. Piotr 25.04.2017 38 tc 4380 g 59cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mlodaaa wrote:
    Pokoje są oddzielne, jeśli chodzi o uśmierzanie bólu to najpierw dostałam rozkurczowe i pod prysznic , potem gaz , a jak chciałam zzo to powiedziała, ze już za późno , chociaż podejrzewam , ze nie chcieli podać . Ogólnie jeśli chodzi o poród to położna pomocna, później lekarze bardzo fajni. Ale już jeśli chodzi o pobyt po porodzie to trochę mieli nas w dupie , nikt nie przyszedł żeby powiedzieć jak zrobić jakies podstawowe rzeczy przy dziecku ( przecież nie każdy chodzi do szkoły rodzenia). Jedna położna trafiła się fajna, która mi pomogła w paru rzeczach , ale reszta to miała gdzieś . Po porodzie położnicy zamiast zobaczyć czy się wszystko dobrze goi , pytali tylko czy wszystko Ok jak Ok to szedł dalej . Pediatra na 1 obchodzie nawet specjalnie nie obejrzał małej , dopiero na drugi dzień inny zobaczył , ze mała ma krwiaka na główce i powiedział co i jak .
    . Kible dramat , polecam wziąć nakładki na toaletę można kupić w rossmannie . Na sali są podkłady na łóżko, sól fizjologiczna , gaziki. Resztę trzeba miec swoją . Nie wiem co bys jeszcze chciała wiedzieć , jak coś to pisz na priv :)
    Dzięki za info. Ja generalnie i tak biorę wszystko swoje w razie czego, nakładki wc też już mam w torbie, bo nie ufam toaletom publicznym. W której części Cię położyli? A, B czy C? Masz salę 1os czy jest Was więcej? (nie umiem wysłać wiadomości priv) Ja przy poprzednim porodzie narzekałam mocno na ciasną salę 2-os, ale koleżanka leżąca obok bardzo się przydała przy pierwszych podstawowych czynnościach, bo była już doświadczona. Tam z personelu też za bardzo się nie interesowali, chyba że wyraźnie się o coś prosiło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 kwietnia 2018, 22:31

  • kaszelkowa Autorytet
    Postów: 327 281

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ciri22 wrote:
    Ciekawa jestem jak bedzie na Zwirki bo u mnie w praskim jak corke rodzilam to kazali nam pokazac podpadki zeby mogli ocenic jakie sa odchody pologowe...

    Dzisiaj rano na badaniu pani doktor oceniała krocze i gojenie się, ale nic nie patrzyła na podpaski, nie wiem jak jutro :) opieka poporodowa tutaj to anioły, zresztą położna z którą urodziłam też była genialna, suuuuper zespół:)

    ciri22 lubi tę wiadomość

    mjvy9vvjacooymry.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 kwietnia 2018, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To się mega cieszę :D ja na patologii tez super zespol mialam. to jest szansa ze w piatek albo w sobote się spotkamy.

    Mnie moze na odchody patrzyli bo po cc czy leci ze mnie a wtedy macica samoistnie sie nie obkurvza tylko przy karmieniu :)

‹‹ 974 975 976 977 978 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ