Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Teskniaca ja nie mam rozwarcia a wczoraj przy przyjeciu do szpitala mialam skurcze nawet do 60% a tak to pisza sie tak na 30, 40 % i ogolnie to je czuje. Nie sa moze jakies bolesne,ale czuje.
Tak w ogole to po obchodzie nadal nic nie wiem jakie maja plany wobec mnie. Dzis o 6 rano mialam ktg i tetno bylo ok, ciekawe kiedy teraz znowu zrobią. Cos mi sie wydaje, ze jutro pojde do domu a za tydzien planowo znowu tu wroce. -
nick nieaktualny
-
Pytanie do rozpakowanych
na ile przed porodem odszedł wam czop? Bo mi chyba zaczął odchodzić o ile to to. Sorki za obrazowosc ale generalnie wygląda to jak taka duża ilość gęstego białego śluzu.. To może być to? Wcześniej nie miałam czegoś takiego. Ale zero krwi ani nic w tym
-
nick nieaktualnyJa mialam zalozony balonik przy zerowym rozwarciu a skurcze po godzinie mialam takie ze chodzilam po scianie
My nosimy ubranka rozm 42/44. Musielismy dokupic. A wyobrazcie sobie ze o ile body mozna kupic za 2,5euro tak pajace sa juz po 15euro. Na szczescie kolega nam kupil troche malusich ubranek -
Ibishka mi wcale nie odszedł. Tzn. może odszedł przy porodzie, ale wcześniej nie.
Kochane mam problem. Mała ciągle śpi, nie budzi się do jedzenia. Wybudzam ją sama. Prawie wcale nie płacze a w szpitalu jeszcze grymasiła. Pomyślałabym że mam dziecko aniołka, ale ona chyba za mało je. Ssie od 2 do max 10 min, a potem zaciska usta w linijkę i nie chce więcej. Gdyby nie moje wybudzanie i pobudzanie jej na wszelkie na sposoby to chyba spałaby po 12h :o Boję się, że jest już słaba i dlatego nie płacze i nie ma siły ciągnąć. Czy to możliwe że najada się w 5 min? Ile ssą Wasze maluchy? -
Sassy u mnie było podobnie. Pomogła mi doradczyni laktacyjna, którą zamówiłam prywatnie na wizytę domową. Wybudzanie konieczne w tym momencie, pobudzanie dziecka jak się da. Przed karmieniem na przewijak i przewijanie bo to często dziecko rozbudza. Jeśli zasypia to rozebrać do karmienia nawet do samej pieluchy - gilać po stopkach, mokrym wacikiem przecierać główkę. Dziecko rzeczywiście może tyle spać bo nie ma siły. U mnie rady położnej pomogły.. pokazała mi jak dobrze przystawiać, teraz karmię głównie spod pachy. Słuchać czy mała przełyka. U nas po kilku dniach już jest super, tylko w nocy muszę małą sama budzić, ale jak już zacznie to je ładnie.
Dziś była położna i wagowo jest wszystko ok.
Mam wyjęte szwy i wreszcie nic mnie ciągnie w kroczuKrwi już też co raz mniej głównie po karmieniu, ale położna powiedziała, że po łyżeczkowaniu się szybciej przestaje krwawić.
Mała nam dzisiaj dała popalić w nocy, tyle razy ją trzeba było przewijać, że masakra... na koniec to już zasypiałam z dzieckiem przy cycu. A teraz królewna sobie odsypia ;]Sassy lubi tę wiadomość
-
Pineapple wrote:Dzięki za info. Ja generalnie i tak biorę wszystko swoje w razie czego, nakładki wc też już mam w torbie, bo nie ufam toaletom publicznym. W której części Cię położyli? A, B czy C? Masz salę 1os czy jest Was więcej? (nie umiem wysłać wiadomości priv) Ja przy poprzednim porodzie narzekałam mocno na ciasną salę 2-os, ale koleżanka leżąca obok bardzo się przydała przy pierwszych podstawowych czynnościach, bo była już doświadczona. Tam z personelu też za bardzo się nie interesowali, chyba że wyraźnie się o coś prosiło.
Ja miałam sale 2-osobowa , a w której części to Ci powiem, ze nawet nie wiem.
Ja się cieszę ze akurat była sala 2 oś . Bo przynajmniej mogłam mała zostawić i iść sie zalatwic czy wykapać . Co prawda łaski obok dzieciak non stop płakał, także nie spałam prawie w ogóle, wiec są plusy i minusy. -
Dzięki Paatka, przewijak zawsze wjeżdża, zastosuje jeszcze trik z rozbieraniem. Podobno z przystawieniem jest ok, czuwa nade mną moja mama. Słysze jak mała intensywnie przełyka. To co nas niepokoi to właśnie krótki czas karmienia i jej zachowanie, czyli brak płaczu i narzekania. Jutro odwiedza nas położna środowiskowa to podpytam też co i jak. Jakby nie pomogło to dzwonie do doradzcy laktacyjnego.
Darika nie miałam czasu wczoraj napisać, że jesteś mega dzielna! Naprawdę wielki szacun kochana!
Coś tu cichutko się zrobiło, czekamy na nowe rozpakowane! -
nick nieaktualny
-
A mi się przypałętał baby blues.. Nie mam apetytu, dzisiaj najchętniej bym tylko leżała i płakała.. Kubuś to jedyny promyk szczęścia, dzisiaj odpadl już kikut pepowiny, Ale nie wiem czy odpowiednio się goi..07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
Co do rozwarcia i skurczy u nas bolesne były przy 4 cm (już takie praktyktycznie nie do zniesienia) czyli przy podawaniu zzo.
Czop odszedł w sobotę rano, w poniedziałek urodzilam. Ale u mnie był krwawy czop.
Dziękuję dziewczyny za dobre słowa! ❤ Na szczęście szybko zapomina się te złe rzeczy przy takim malenstwie. Ale na razie nie chce myśleć o drugim dziecku.
My walczymy o laktacje. Moja córka to mały glodomorek. Wkurza się przy cycku bo mało jej leci więc musimy się dokarmiac. Już 220 g spadła z wagi. Ale pokarm pomału się pokazuje, rozbudzam laktatorem. Jestem dobrej myśli.
Ahh no i najważniejsze - jak dzisiejsze usg małej będzie w porządku to jutro wychodzimy do domu!Paatka, Sassy lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Dziewczyny po porodach. Krwawicie jeszce? U mnie się zatrzymało po 6 dniach. Na dodatek nie mogą mę sie załatwić i blizna mi sie sączy. Musze jechać do szpitala na zdjęcie szwów bo ani położna ani lekarz rodzinny nie chcą sie tego podjąćStarania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
-
nick nieaktualny
-
Witajcie, moja Jagusia wyrosła już z rozmiaru 44
Jeżeli są chętne ma malutkie pajacyki w bardzo dobrym stanie - odsprzedam za symboliczną cenę. Jagusia jest grzeczna, w pierwszym miesiącu mieliśmy trochę sensacji z przewodu pokarmowego, ale powoli się to normuje. Niestety nadal problemem jest ulewanie - nie potrafi odbijać, długo się ją trzyma, ale i tak mleczko się cofa buzią i często noskiem. Mam nadzieję, że to też minie, jak tylko bardziej wyjdzie z wcześniactwa.
-
nick nieaktualnyAntonina
12:44 3650g 57cm ccedwarda20, casteam, tanith, Halina90, Sylwiaa95, Sassy, acygan, Andzia123, Paatka, sylvia94, Tusianka, Totoro, pumka1990, Alala, Mirabelcia, Pineapple, moniśka..., darika, Makira, AJrin, Katy, małamii89, Agusia_pia, ibishka, d'nusia, oli123 lubią tę wiadomość