X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Mamusie 2018
Odpowiedz

Kwietniowe Mamusie 2018

Oceń ten wątek:
  • acygan Autorytet
    Postów: 1914 609

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teskniaca ja nie mam rozwarcia a wczoraj przy przyjeciu do szpitala mialam skurcze nawet do 60% a tak to pisza sie tak na 30, 40 % i ogolnie to je czuje. Nie sa moze jakies bolesne,ale czuje.

    Tak w ogole to po obchodzie nadal nic nie wiem jakie maja plany wobec mnie. Dzis o 6 rano mialam ktg i tetno bylo ok, ciekawe kiedy teraz znowu zrobią. Cos mi sie wydaje, ze jutro pojde do domu a za tydzien planowo znowu tu wroce.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi skurczami to jest tez tak ze te przepowiadajace na 60% nie bolą a te porodowe na 60% już są bolesne. Moj mąż mówi ze u mnie maxymalny osiagnal 123% a podobno sa kobiety ktore maja nawet na 140% :O

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już przy 2cm zaczynałam chodzić po ścianach, przy 7-8 chciałam umrzeć.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • ibishka Autorytet
    Postów: 2498 4015

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanie do rozpakowanych :) na ile przed porodem odszedł wam czop? Bo mi chyba zaczął odchodzić o ile to to. Sorki za obrazowosc ale generalnie wygląda to jak taka duża ilość gęstego białego śluzu.. To może być to? Wcześniej nie miałam czegoś takiego. Ale zero krwi ani nic w tym

    qdkkjw4zawimnwp4.png
    klz9ej285vh7zkgy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mialam zalozony balonik przy zerowym rozwarciu a skurcze po godzinie mialam takie ze chodzilam po scianie ;)

    My nosimy ubranka rozm 42/44. Musielismy dokupic. A wyobrazcie sobie ze o ile body mozna kupic za 2,5euro tak pajace sa juz po 15euro. Na szczescie kolega nam kupil troche malusich ubranek ;)

  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ibishka mi wcale nie odszedł. Tzn. może odszedł przy porodzie, ale wcześniej nie.

    Kochane mam problem. Mała ciągle śpi, nie budzi się do jedzenia. Wybudzam ją sama. Prawie wcale nie płacze a w szpitalu jeszcze grymasiła. Pomyślałabym że mam dziecko aniołka, ale ona chyba za mało je. Ssie od 2 do max 10 min, a potem zaciska usta w linijkę i nie chce więcej. Gdyby nie moje wybudzanie i pobudzanie jej na wszelkie na sposoby to chyba spałaby po 12h :o Boję się, że jest już słaba i dlatego nie płacze i nie ma siły ciągnąć. Czy to możliwe że najada się w 5 min? Ile ssą Wasze maluchy?

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • Paatka Autorytet
    Postów: 1981 1424

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sassy u mnie było podobnie. Pomogła mi doradczyni laktacyjna, którą zamówiłam prywatnie na wizytę domową. Wybudzanie konieczne w tym momencie, pobudzanie dziecka jak się da. Przed karmieniem na przewijak i przewijanie bo to często dziecko rozbudza. Jeśli zasypia to rozebrać do karmienia nawet do samej pieluchy - gilać po stopkach, mokrym wacikiem przecierać główkę. Dziecko rzeczywiście może tyle spać bo nie ma siły. U mnie rady położnej pomogły.. pokazała mi jak dobrze przystawiać, teraz karmię głównie spod pachy. Słuchać czy mała przełyka. U nas po kilku dniach już jest super, tylko w nocy muszę małą sama budzić, ale jak już zacznie to je ładnie.
    Dziś była położna i wagowo jest wszystko ok.

    Mam wyjęte szwy i wreszcie nic mnie ciągnie w kroczu :) Krwi już też co raz mniej głównie po karmieniu, ale położna powiedziała, że po łyżeczkowaniu się szybciej przestaje krwawić.
    Mała nam dzisiaj dała popalić w nocy, tyle razy ją trzeba było przewijać, że masakra... na koniec to już zasypiałam z dzieckiem przy cycu. A teraz królewna sobie odsypia ;]

    Sassy lubi tę wiadomość

    04.2018 - ❤️👧
    04.2020 - ❤️👧
    08.2023 - 👼
    preg.png
  • mlodaaa Autorytet
    Postów: 436 207

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pineapple wrote:
    Dzięki za info. Ja generalnie i tak biorę wszystko swoje w razie czego, nakładki wc też już mam w torbie, bo nie ufam toaletom publicznym. W której części Cię położyli? A, B czy C? Masz salę 1os czy jest Was więcej? (nie umiem wysłać wiadomości priv) Ja przy poprzednim porodzie narzekałam mocno na ciasną salę 2-os, ale koleżanka leżąca obok bardzo się przydała przy pierwszych podstawowych czynnościach, bo była już doświadczona. Tam z personelu też za bardzo się nie interesowali, chyba że wyraźnie się o coś prosiło.

    Ja miałam sale 2-osobowa , a w której części to Ci powiem, ze nawet nie wiem.
    Ja się cieszę ze akurat była sala 2 oś . Bo przynajmniej mogłam mała zostawić i iść sie zalatwic czy wykapać . Co prawda łaski obok dzieciak non stop płakał, także nie spałam prawie w ogóle, wiec są plusy i minusy.

    3i49hdgenmhomr4i.png
  • Sassy Autorytet
    Postów: 465 359

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Paatka, przewijak zawsze wjeżdża, zastosuje jeszcze trik z rozbieraniem. Podobno z przystawieniem jest ok, czuwa nade mną moja mama. Słysze jak mała intensywnie przełyka. To co nas niepokoi to właśnie krótki czas karmienia i jej zachowanie, czyli brak płaczu i narzekania. Jutro odwiedza nas położna środowiskowa to podpytam też co i jak. Jakby nie pomogło to dzwonie do doradzcy laktacyjnego.

    Darika nie miałam czasu wczoraj napisać, że jesteś mega dzielna! Naprawdę wielki szacun kochana!

    Coś tu cichutko się zrobiło, czekamy na nowe rozpakowane!

    8.04.2018 - Szczęśliwa mama pięknej córeczki <3
    n59yhdgewxvis8ih.png
  • oli123 Autorytet
    Postów: 604 436

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my chorzy.. ja angina, mikolaj katar.. tylko po lekarzach chodzimy, maly za malo przybiera na wadze a na dodatek ten katarek...biedactwo

    mhsvi09k63nasq33.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 14:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po wizycie u ginekologa . Raczej nic się nie zapowiada na poród . Dostałam jakiś proszek do wypicia na infekcję dróg rodnych bo mam znowu bakterie w moczu. Wynik gbs niestety dodatni:(

  • Andzia123 Autorytet
    Postów: 1219 921

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi się przypałętał baby blues.. Nie mam apetytu, dzisiaj najchętniej bym tylko leżała i płakała.. Kubuś to jedyny promyk szczęścia, dzisiaj odpadl już kikut pepowiny, Ale nie wiem czy odpowiednio się goi..

    07.04.2018 - marzenia się spełniają <3 zakochana na zabój w Synku :)
    qb3ci09k2rozqy86.png
  • darika Autorytet
    Postów: 1998 1372

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do rozwarcia i skurczy u nas bolesne były przy 4 cm (już takie praktyktycznie nie do zniesienia) czyli przy podawaniu zzo.
    Czop odszedł w sobotę rano, w poniedziałek urodzilam. Ale u mnie był krwawy czop.

    Dziękuję dziewczyny za dobre słowa! ❤ Na szczęście szybko zapomina się te złe rzeczy przy takim malenstwie :-). Ale na razie nie chce myśleć o drugim dziecku.

    My walczymy o laktacje. Moja córka to mały glodomorek. Wkurza się przy cycku bo mało jej leci więc musimy się dokarmiac. Już 220 g spadła z wagi. Ale pokarm pomału się pokazuje, rozbudzam laktatorem. Jestem dobrej myśli. ;-)

    Ahh no i najważniejsze - jak dzisiejsze usg małej będzie w porządku to jutro wychodzimy do domu! :-)

    Paatka, Sassy lubią tę wiadomość

    29.09.2016 Aniołek (10 tc)
    09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
    16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
    lprkcwa1zb61biig.png
    961l3e5eru5riodc.png
  • Gosiczek Autorytet
    Postów: 1255 397

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po porodach. Krwawicie jeszce? U mnie się zatrzymało po 6 dniach. Na dodatek nie mogą mę sie załatwić i blizna mi sie sączy. Musze jechać do szpitala na zdjęcie szwów bo ani położna ani lekarz rodzinny nie chcą sie tego podjąć

    Starania od stycznia 2015r, niedoczynność tarczycy, macica jednorożna
  • Halina90 Przyjaciółka
    Postów: 68 51

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po wtorkowej wizycie wczoraj jakieś jednorazowe 'brudy' na wkladce a dzisiaj raz przed południem trochę galaretki :)
    Jest nadzieja że nie przenosimy :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaczek rodzilam 27.03 i nadal krwawie. Malo ale jednak krew jeszcze jest.

  • GosiaB Ekspertka
    Postów: 148 181

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 16:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, moja Jagusia wyrosła już z rozmiaru 44 :) Jeżeli są chętne ma malutkie pajacyki w bardzo dobrym stanie - odsprzedam za symboliczną cenę. Jagusia jest grzeczna, w pierwszym miesiącu mieliśmy trochę sensacji z przewodu pokarmowego, ale powoli się to normuje. Niestety nadal problemem jest ulewanie - nie potrafi odbijać, długo się ją trzyma, ale i tak mleczko się cofa buzią i często noskiem. Mam nadzieję, że to też minie, jak tylko bardziej wyjdzie z wcześniactwa.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 16:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antonina
    12:44 3650g 57cm cc :)

    edwarda20, casteam, tanith, Halina90, Sylwiaa95, Sassy, acygan, Andzia123, Paatka, sylvia94, Tusianka, Totoro, pumka1990, Alala, Mirabelcia, Pineapple, moniśka..., darika, Makira, AJrin, Katy, małamii89, Agusia_pia, ibishka, d'nusia, oli123 lubią tę wiadomość

  • Totoro Autorytet
    Postów: 6532 2677

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    GosiaB moja nie jest wczesniakiwm i też tak ulewa, że sen z powiek mi to spędzało. Na szczęście bardzo ładnie przybiera na wadze, więc już się tak nie spinam. Problem mamy też z gazami, podajemy espumisan jest troszkę lepiej.

    klz99vvjothg6ijw.png
    l22n9vvjii1r51bs.png
  • tanith Ekspertka
    Postów: 184 105

    Wysłany: 12 kwietnia 2018, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciri gratuluję! Jak się macie po cc?

    ciri22 lubi tę wiadomość

    km5sdf9hi5m1i40u.png
‹‹ 976 977 978 979 980 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ