Kwietniowe Mamusie 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
acygan wrote:I jeszcze jedno pytanie,troche Was pomecze, ale jestescie dobrym zrodlem informacji
co na rozstepy? Zostaly mi spore, jeszcze czerwone wiec chcociaz troche bym chciala posmarowac, bo w spektakulatne efekty nie wierze
macie cos sprawdzonego?
-
Ja karmię kołyskowo. W szpitalu używałam poduchy, ale teraz przestałam, bo wkładanie jej pod dziecko które już trzymam jest problematyczne, brakuje trzeciej ręki
Chciałabym się nauczyć jeszcze na leżąco.
Sutki też jeszcze mnie bolą, szczególnie prawy. Smaruje kilka razy dziennie Maltanem i krew się nie pojawia, tylko ten ból... -
U nas też wczoraj Malutka była po południu aktywna. Między 16 a 22 spała może z pół godziny. A potem jak padła to na 5 h. Ale za to już o 6 się obudziła ale nie płakała tylko się kręciła. Położyłam jej rękę i jeszcze pół godziny dosypiałam29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Sassy wrote:Ja karmię kołyskowo. W szpitalu używałam poduchy, ale teraz przestałam, bo wkładanie jej pod dziecko które już trzymam jest problematyczne, brakuje trzeciej ręki
Chciałabym się nauczyć jeszcze na leżąco.
Sutki też jeszcze mnie bolą, szczególnie prawy. Smaruje kilka razy dziennie Maltanem i krew się nie pojawia, tylko ten ból...
Hmm. Ja ją karmię na rogalu i właściwie czasem tylko główkę podtrzymuje, ale juz ja tak ładnie układam że obie ręce mam wolne i mogę w tym czasie jeść, czytać, cokolwiek..
Od Maltana lepsza lanolina. Żałuję że od początku w szpitalu jej nie miałam.
-
Ja karmie glownie na lezaco, kilka razy probowalam na siedzaco, ale wydaje mi sie, ze wtedy malemu niewygodnie...
Sutki o dziwo jeszcze nie poharatane wiec albo synek jest delikatny albo mam zelazne haha xd
Dzisiaj w nocy znowu nie moglam go odlozyc bo tylko chcial cycka caly czas..Meczace to jest ;( -
acygan wrote:I jeszcze jedno pytanie,troche Was pomecze, ale jestescie dobrym zrodlem informacji
co na rozstepy? Zostaly mi spore, jeszcze czerwone wiec chcociaz troche bym chciala posmarowac, bo w spektakulatne efekty nie wierze
macie cos sprawdzonego?
Mnie sie udalo uniknac rozstepow, ale skora luzna, celulit. Zamowilam wlasnie jakis krem z musteli silnie ujedrniajacy dla kobiet po ciazy. Dam znac jak sie sprawdza.
-
Jupik wrote:Hmm. Ja ją karmię na rogalu i właściwie czasem tylko główkę podtrzymuje, ale juz ja tak ładnie układam że obie ręce mam wolne i mogę w tym czasie jeść, czytać, cokolwiek..
Od Maltana lepsza lanolina. Żałuję że od początku w szpitalu jej nie miałam.Do tego Mała ciągnie ok. 10 min, więc obie ręcę nie są mi tak potrzebne jak wtedy gdy dziecko ssie np. 45 min- idzie się wynudzić
-
Andzia123 wrote:Dziewczyny czy któraś z Was też ma takie problemy z zastojami w piersiach?
-
AJrin wrote:Ja walczylam przez 3 dni po nawale z zastojami. Mi pomaga ciepły oklad przed karmieniem albo ciepla pieluszka na piers i pod pache albo prysznic postaraj sie min 5 min grzać najlepiej 10 a po karmieniu albo zimny okład też moze byc zmoczona w zimnej wodzie pieluszka albo liscie kapusty z lodówki lekko dziabane widelcem aby sok puściły. No i ten proces przed kazdym i po kazdym karmieniu.07.04.2018 - marzenia się spełniają
zakochana na zabój w Synku
-
Andzia synek nie dawal rady sciagac wszystkiego ale na tyle abym czuła ulge nie ściągam laktatorem aby nie nakrecac laktacji. Dlatego chlodzenie zaraz po jedzeniu jest istotne aby laktacje stopowac. Po 15 minutach od karmienia zaczyna sie wytwarzac kolejna fala mleka wiec im szybciej chlodzeni po jedzeniu tym lepiej.
-
Hej
witamy się z Lucynką ur. 14.04 przez nieplanowane cc. Mała miała 3220g i 53cm. Agpar 10.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/77f4ec6af5d0.jpg .Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2018, 15:27
Paatka, darika, małamii89, Katy, Tusianka, sylvia94, Sassy, Pineapple, acygan, moniśka..., gondi, Aga26, edwarda20, pumka1990, tanith, Halina90 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hmm. Karmienie z jednej pozycji niesie większe ryzyko zastoju. Sama w sumie karmię z dwóch, ale od czasu do czasu dobrze jest pokarmić z podpachy. A jeśli się tego nie robi, to oklepuję piersi na około (delikatnie, taki ruch palcami przypominający grę na pianinie, w kierunku od początku piersi do sutka) jeśli wyczuję twarde miejsce to albo rozmasowuję, albo przystawiać tam dziecko. Jeśli już dotyk sprawia ból, ale jeszcze nie ma innych obiawów, to szybko trzeba ściągnàc, bo to początek zastoju i później moze być masakra (gorączka, ból itp)
Jak ktoś ma tendencję do nawałów to spróbujcie herbatki miętowej/szałwi. Zacznijcie od jednej filzanki. Jak będzie trzeba to kolejna i tak do czasu uzyskania równowagi między potrzebami dziecka a produkcją
Przy tendencji do zastojów znajome polecały lecytynę. Ponoć zapobiega nawrotom. -
No ja wlasnie mialam takie twarde grudni na pół piersi dodam.ze ja mam rozmiar F jak nie wiecej po ciąży więc wyglądało to okropnie i ból masakra. Ciężko ściągnąć laktatorem zastój no i dziecko też ni dawalo rady dopiero rozgrzewanie chlodzenie pomogło. No i przy najgorszym bólu ibuprom zapobiega zapaleniu i czasem pomaga usunąć zastój.
-
Wybrałam się na plac zabaw. W jedną str mam 2,5 km. Córka pojechała na rowerku. Z placu nie chciała wracać, a jak ją wtciągnęłam, to była taka zmęczona, ze nie mogła utrzymać równowagi na biegówce, w efekcie wracała w gondoli, Emi w chuście, a ja miałam wózek i rowerek. Za grób nas ubrałam, zagotowałam się, głowa mnie boli od słońca, a starsza nabiła sobie limo. Co gorsza obiecałam ze jutro też pójdziemy...
gondi lubi tę wiadomość