X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamy 2025
Odpowiedz

Kwietniowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 1 października 2024, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika33 wrote:
    Myślę żeby powtórzyć badanie w piątek albo w poniedziałek, dziękuję ale bardzo się boje bo jestem na diecie, zero cukru, same chude mięso, żadnych ziemniaków, makaronów tylko ciemny ryż i kasza. Chyba się wykoncze jak przyjdzie mi tak do końca ciąży ☹️a mam napady na słodkie ☹️

    Zapytaj lekarza, krzywej cukrowej nie można sobie tak po prostu powtarzać bo to mega obciążające badanie.
    Ja już od 3 tygodni stosuje dietę cukrzycy ciążowej i już mam dość.. w pierwszej ciąży też miałam od początku ale wydaje się mi, że wtedy było jakoś łatwiej trzymać te cukry...


    Ja dziś byłam na wizycie na nfz. Czytałam, że lekarz ma super opinie. Na mnie zrobił nie zbyt dobre wrażenie.. chyba odpuszczę szukania lekarza na nfz i pozostanę przy prywatnym prowadzeniu wizyt...

    Gratuluję dziewczyny udanych wizyt.

    Patutka a nie myślałaś przełożyć tego jutrzejszego badania żeby móc zrobić ponownie badanie prenatalne i powiedzieć lekarzowi, żeby się skupił na serduszku najbardziej?

    Monika33 lubi tę wiadomość

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 1 października 2024, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia2121 wrote:
    W końcu sporo dobrych wiadomości, mam nadzieję że utrzymamy ten trend! Adeline i A_Agnieszka gratuluję <3 Dobrze, wyczerpujcie ten limit dziewczynek to może mi się trafi wymarzony chłopiec :D :D (żartuję oczywiście, najważniejsze by było zdrowe :) )

    Też mi się marzy drugi synek. Mam nadzieję, że na prenatalnych ujrzę 🥚🥚🤣

    Modra, Emimalina, Koko90 lubią tę wiadomość

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Marta1988 Ekspertka
    Postów: 186 234

    Wysłany: 1 października 2024, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny a tak z innej beczki,bo dziś jechałam 50 km do szpitala i już mi brzuch wychodzi i powiem że trochę mnie uciskał...ale ja jestem strasznie przewrażliwiona na wszystko.ale pytanie czy zaopatrujecie się w adaptery?jeździcie bez pasów?czy zapinanie standardowe,ale pas bierzecie bardziej pod brzuch?bo ja w sumie będę robić same krótkie trasy do 10-15 km.

    preg.png
  • Asia2121 Autorytet
    Postów: 504 791

    Wysłany: 1 października 2024, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pasy, czy to w ciąży czy bez, nie mogą leżeć na brzuchu. Muszą być położone przy dolnej linii brzucha i opierać się stabilnie na kościach miednicy. Jazda bez pasów to w ogóle wykluczone. Ja słyszałam sporo negatywnych opinii o adapterach, ale będę się jeszcze zagłębiać w temat jak brzuch będzie duży.

    Martek.3q, Magii, Soleil_ lubią tę wiadomość

    age.png
  • Adeline Ekspertka
    Postów: 230 209

    Wysłany: 1 października 2024, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka, cuda się zdarzają jak wcześniej pisałam i wierzę w nie więc jednak okaże się, że wszystko będzie dobrze z serduszkiem, oby! Tylko kurczę czemu to wszystko teraz przed samą biopsją która jest inwazyjna.. może faktycznie lepiej przełożyć? Nie mam pojęcia :( .

    Na tą grupę zawitało słońce, nawet sprawa Patutki nabrała jaśniejszych barw 💚🫶 . Oby tak zostało!

    28.11.23r. - ⏸️
    14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
    11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
    ———————————————
    04.08.24r. ⏸️ 🌈
    13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
    22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
    05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
    1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
    03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
    30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
    27.11.24r - 375 g 🫶
    04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
    20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
    21.01.25- wizyta


    preg.png
  • Marta1988 Ekspertka
    Postów: 186 234

    Wysłany: 1 października 2024, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia2121 wrote:
    Pasy, czy to w ciąży czy bez, nie mogą leżeć na brzuchu. Muszą być położone przy dolnej linii brzucha i opierać się stabilnie na kościach miednicy. Jazda bez pasów to w ogóle wykluczone. Ja słyszałam sporo negatywnych opinii o adapterach, ale będę się jeszcze zagłębiać w temat jak brzuch będzie duży.
    Ja też w dwóch poprzednich ciążach w dalsze trasy jeździłam z pasem a tu wkoło mnie te kilka km szczerze to nie zapisałam już jak brzuch był duzy

    preg.png
  • Asia2121 Autorytet
    Postów: 504 791

    Wysłany: 1 października 2024, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to moim zdaniem bardzo nie odpowiedzialnie, zwłaszcza, że byłaś w dwupaku i odpowiadałaś też za życie swojego dziecka. Nigdy nie wiesz co się wydarzy, bez różnicy czy przejedziesz 100 km czy 1km, zawsze może się trafić ktoś nieodpowiedzialny, pijany, naćpany, albo chociażby ktoś kto po prostu zasłabł... nawet jak Ty będziesz na drodze w 100% uważna, nigdy nie masz gwarancji, że jest bezpiecznie.

    PS. Dziecka też byś nie zapięła w foteliku bo np. śpi i nie chcesz go budzić, a do domu przecież "tylko" 10 km? :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2024, 18:24

    Sisska, Soleil_ lubią tę wiadomość

    age.png
  • Paflina Ekspertka
    Postów: 248 218

    Wysłany: 1 października 2024, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adeline wrote:
    Jestem najszczęśliwszą na świecie!!. Jesteśmy po prenatalnych, nasz cud mierzy 7 cm, ryzyka bardzo niskie, wszystko na ten moment bardzo dobrze i na 80% dziewczynka 💖💖💖💖

    Jest mi tak głupio to pisać w świetle tyłu nieszczęść tutaj.. ale wierzę że się ułoży, trzeba wierzyć i się modlić 💚


    Gratulacje ❤️ doczekałaś się tego badania 😀

    Patutka ale Ci mieszają w głowie. Może trzeba było powiedzieć lekarzowi żeby go skonfrontować ale wiadomo, jak człowiek patrzy z boku to jest najmądrzejszy. 😅 Rozumiem że boisz się biopsji ale jest to krok do dalszej diagnozy lub do wykluczenia tej wady jeśli ten ostatni lekarz miał racje. Nie masz łatwej sytuacji, trzeba przyznać

    Naay95
    Na infekcje moczowe lekarz polecił mi urosept. W grę wchodzi ten antybiotyk ale musisz zrobić badanie. Żurawina też jest dobra na infekcje moczowe ale jeśli Twoja infekcja jest już "daleko posunięta" to sama żurawina nie pomoże :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 października 2024, 18:33

    Adeline lubi tę wiadomość

    23.08- kropek 3,4mm, akcja serca widoczna
    05.09 - kropek 1,7cm 💕💕
    25.09 - człowieczek 4,19 cm 👶
    30.09 - zdrowa dziewczynka, 5,5 cm 🩷
    08.11 jednak chłopak ❤️


    preg.png
  • Marilla Koleżanka
    Postów: 38 28

    Wysłany: 1 października 2024, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez już dzisiaj po prenatalnych, z usg wyglada wszystko ok. Na 70% będzie chłopak i musimy szukać imienia 🤪

    Asia2121, Adeline, Marta1988, Magii, A_Agnieszka, Modra, Paflina, EwK, (:Ania:), Emimalina, Sisska, Marcycha, Koko90 lubią tę wiadomość

  • Adeline Ekspertka
    Postów: 230 209

    Wysłany: 1 października 2024, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A_Agnieszka wrote:
    Hej...
    A ja mam dziś trudny dzień. Rok temu, dokładnie 1 października zaczęłam czuć pobolewanie w podbrzuszu, zaczęłam plamić. Pojechałam na Izbę Przyjęć, gdzie mnie zbadali i widzieli serducho bijące.. Miałam czekać na poradę, więc czekałam grzecznie.... godzinę. W tym czasie zaczęłam krwawić żywą krwią jak trzy albo cztery miesiączki na raz. Wtargnęłam do gabinetu, a pani doktor prawie na mnie nakrzyczała, że przecież mam czekać na poradę.
    Powiedziałam, że krwawię. Wzięli mnie na fotel, zbadali i zarodka już nie było. Tylko wielka kałuża krwi na podłodze...

    A dziś czekam na wyniki badań genetycznych. Mój mąż przy pobraniu powiedział "przyjdą we wtorek".. Oby przyszły... i były dobre. Stracha mam okrutnego!
    Musimy myśleć o tym co teraz mamy i się z tego cieszyć.. kochana bo mamy z czego. Nie możemy się teraz smucić. Ja też boję się stycznia (wtedy poroniłam) do dziś mam obraz siebie w tym wc szpitalnym łapiąc zarodek do kubeczka(bo tak kazali) ta krew wszędzie po tabletkach poronnych po poronieniu zatrzymanym.. okropne wspomnienie i bardzo bolące, ale bynajmniej teraz, jak jesteśmy w ciąży, nie możemy do tego wracac. To zawsze zostanie z nami i nie zapomnimy o naszych dzidziach i wcale nie mamy zapominać, one żyją w nas, w naszych sercach i będą tam na zawsze. 🫶 gratuluję wyników sanco!

    A_Agnieszka, Marcycha lubią tę wiadomość

    28.11.23r. - ⏸️
    14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
    11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
    ———————————————
    04.08.24r. ⏸️ 🌈
    13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
    22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
    05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
    1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
    03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
    30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
    27.11.24r - 375 g 🫶
    04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
    20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
    21.01.25- wizyta


    preg.png
  • Adeline Ekspertka
    Postów: 230 209

    Wysłany: 1 października 2024, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paflina wrote:
    Gratulacje ❤️ doczekałaś się tego badania 😀

    Patutka ale Ci mieszają w głowie. Może trzeba było powiedzieć lekarzowi żeby go skonfrontować ale wiadomo, jak człowiek patrzy z boku to jest najmądrzejszy. 😅 Rozumiem że boisz się biopsji ale jest to krok do dalszej diagnozy lub do wykluczenia tej wady jeśli ten ostatni lekarz miał racje. Nie masz łatwej sytuacji, trzeba przyznać

    Naay95
    Na infekcje moczowe lekarz polecił mi urosept. W grę wchodzi ten antybiotyk ale musisz zrobić badanie. Żurawina też jest dobra na infekcje moczowe ale jeśli Twoja infekcja jest już "daleko posunięta" to sama żurawina nie pomoże :(
    Nooo nareszcie ! Choć nie powiem, to był stres nieziemski! Jeszcze od wczoraj potworne mdłości, a cycki wgl mnie nie bolą to wgl myślałam że po ptakach. A tu taki cud 💚

    Paflina lubi tę wiadomość

    28.11.23r. - ⏸️
    14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
    11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
    ———————————————
    04.08.24r. ⏸️ 🌈
    13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
    22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
    05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
    1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
    03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
    30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
    27.11.24r - 375 g 🫶
    04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
    20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
    21.01.25- wizyta


    preg.png
  • Marta1988 Ekspertka
    Postów: 186 234

    Wysłany: 1 października 2024, 18:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak człowiek jest młodszy nie myśli o wszystkim,teraz jestem już dojrzała,po poronieniu,po tych krwawieniach na początku tej ciąży i o wszystko się martwię czasem pewnie nad wyraz,ale myślę że mam do tego prawo.Dlatego też pytam co wy będziecie używać,żeby się zorientować co i jak bo na jakimś innym forum dużo kobiet pisało,że właśnie ściągają pas na podbrzusze.bo te adaptery to nie do końca wypał.

    preg.png
  • Modra Autorytet
    Postów: 257 429

    Wysłany: 1 października 2024, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jeżdżę w pasach i raczej tak pozostanie. Wątpię żebym kupiła adaptery.
    W pierwszej ciąży zdarzało mi się jeździć bez pasów. Teraz mam całkiem inne myślenie bo w domu czeka córka.

    Asia2121, Adeline lubią tę wiadomość

    23.11.21 mamy Córke ❤️
    20.12.23 🩶👼
    06.24 początek starań o rodzeństwo
    06.08.24 ⏸️
    Beta 12.08.24 - 314,8 😍 14.08 - 792,14 ,😍 16.08 - 2324,60, 😍 20.08 - 14058,4
    28.08.24 serduszko bije
    16.04.25 mamy Syna ❤️
  • Tika Autorytet
    Postów: 413 195

    Wysłany: 1 października 2024, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta1988 wrote:
    Jak człowiek jest młodszy nie myśli o wszystkim,teraz jestem już dojrzała,po poronieniu,po tych krwawieniach na początku tej ciąży i o wszystko się martwię czasem pewnie nad wyraz,ale myślę że mam do tego prawo.Dlatego też pytam co wy będziecie używać,żeby się zorientować co i jak bo na jakimś innym forum dużo kobiet pisało,że właśnie ściągają pas na podbrzusze.bo te adaptery to nie do końca wypał.

    Ja myślę o adapterze. Lepiej to niż nie zapiąć pasów. Znajome miały i sobie chwalą.

    Martynka.98 lubi tę wiadomość

    Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
    On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
    Starania od 2022 w klinice:
    1. Lametta
    2. Lametta + ovitrelle
    3. Lametta + ovitrelle
    4. Lametta + ovitrelle + bemfola
    5. Lametta + ovitrelle + bemfola
    6. Lametta + ovitrelle + bemfola

    07.24 kwalifikacja do programu InVitro
    08.24 start stymulacji?

    Naturalny cud:
    06.08 Beta 754,01 - 32dc
    08.08 Beta 1504,12 -34 dc

    5t+6d mamy ❤
    39t+4d synek ❤️
  • Asia2121 Autorytet
    Postów: 504 791

    Wysłany: 1 października 2024, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta1988 wrote:
    Jak człowiek jest młodszy nie myśli o wszystkim,teraz jestem już dojrzała,po poronieniu,po tych krwawieniach na początku tej ciąży i o wszystko się martwię czasem pewnie nad wyraz,ale myślę że mam do tego prawo.Dlatego też pytam co wy będziecie używać,żeby się zorientować co i jak bo na jakimś innym forum dużo kobiet pisało,że właśnie ściągają pas na podbrzusze.bo te adaptery to nie do końca wypał.

    Jasne, rozumiem. Ja też absolutnie nie chcę Cię w żaden sposób atakować. Po prostu uważam, że czasami jak się napisze bardziej dosadnie to może komuś kto to przeczyta akurat zostanie to w głowie i się potem trzy razy zastanowi czy warto :) Akurat jestem dość mocno przewrażliwiona na punkcie takiego prostego bezpieczeństwa, gdzie nam to zajmie sekundę, a które może zaważyć na naszym być albo nie być jak właśnie zapięcie pasów, czy noszenie kasku na rowerze/nartach.

    age.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 1 października 2024, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisska wrote:
    Patutka a nie myślałaś przełożyć tego jutrzejszego badania żeby móc zrobić ponownie badanie prenatalne i powiedzieć lekarzowi, żeby się skupił na serduszku najbardziej?

    Ale oni na tamtej wizycie cisnęli to serduszko 1.5h przez 4 lekarzy, 2 dni później echo serca trwało godzinę. Razem 5 lekarzy i każdy widział tą wade niezaprzeczalnie.

    Dzisiaj badanie prenatalne trwało 4.5 minuty. No nawet wymiaru główki jak widze teraz mu nie zmierzył..

    Paflina wrote:
    Gratulacje ❤️ doczekałaś się tego badania 😀

    Patutka ale Ci mieszają w głowie. Może trzeba było powiedzieć lekarzowi żeby go skonfrontować ale wiadomo, jak człowiek patrzy z boku to jest najmądrzejszy. 😅 Rozumiem że boisz się biopsji ale jest to krok do dalszej diagnozy lub do wykluczenia tej wady jeśli ten ostatni lekarz miał racje. Nie masz łatwej sytuacji, trzeba przyznać

    Naay95
    Na infekcje moczowe lekarz polecił mi urosept. W grę wchodzi ten antybiotyk ale musisz zrobić badanie. Żurawina też jest dobra na infekcje moczowe ale jeśli Twoja infekcja jest już "daleko posunięta" to sama żurawina nie pomoże :(
    Strasznie! Jestem rozdarta.. Jutro mlge poprosić o zobaczenie tego serduszka raz jeszcze, ale 2.5 h i 5 lekarzy vs 4.5 minuty z jednym to tak średnio...
    Co do biopsji to ona nie potwierdzi wady serca. Ona tylko potwierdzi albo wykluczy wady genetyczne, czyli podzielenie sie tych chromosomów.



    Gratulacje zdrowych dzieciaczków ♥️

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • Sisska Autorytet
    Postów: 2175 1175

    Wysłany: 1 października 2024, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka rozumiem. Ale kurcze dziwne, że ten dzisiaj nic nie zauważył. Chociaż skoro na serduszko popatrzył tylko chwile i nawet nie sprawdził przepływów (pamiętam że z synem na prenatalnych sprawdzali przepływy czy jakoś tak) to też dziwne z jego strony. Jakby na odwal się robił te badania.. jak masz możliwość poprosić jutro jeszcze o sprawdzenie raz serduszka.



    Marta1988 wrote:
    Dziewczyny a tak z innej beczki,bo dziś jechałam 50 km do szpitala i już mi brzuch wychodzi i powiem że trochę mnie uciskał...ale ja jestem strasznie przewrażliwiona na wszystko.ale pytanie czy zaopatrujecie się w adaptery?jeździcie bez pasów?czy zapinanie standardowe,ale pas bierzecie bardziej pod brzuch?bo ja w sumie będę robić same krótkie trasy do 10-15 km.

    Prawidłowo pasy powinny iść pod kolcami biodrowymi. Ja nie wiem jak będzie w tej ciąży. W poprzedniej dosłownie na samym końcu kupiłam adapter jak mi brzuch wywaliło i tez było ciut nie wygodnie bo miałam wrażenie, że pas uciska mi brzuch pomimo, że pasy szły prawidłowo.
    Miałam taki: https://allegro.pl/oferta/adapter-do-pasow-dla-kobiet-w-ciazy-safe-seat-isofix-przedluzka-komfortowa-12531642009 tylko moj nie był wpinany na isofix a po prostu do położenia na siedzeniu.
    Także już lepiej mieć adapter niz nie zapiąć pasow 😊

    12.2021🧒💙🥰
    04.2024 💔8tc👼💙
    10.2024 💔15tc 👼🩷


    🥰 Wymarzony 🥰
    age.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 1 października 2024, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Całe badanie to 4.5 minuty 😅 sprawdził tymi kolorami przyjrzał się do 30 sekund. I koniec.
    Nawet nie chciał wrócić do niego jak poprosiłam.
    Ogólnie to na odwal sie bo to z pakietu. To wiesz.
    Na nfz mnie tak nie potraktowali tylko właśnie wykryli to....

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • Asia2121 Autorytet
    Postów: 504 791

    Wysłany: 1 października 2024, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka z tego co piszesz to nawet certyfikat lekarza nie jest gwarancją dokładnie zrobionych badań prenatalnych.. wyobraź sobie sytuacje gdybyś poszła do niego w pierwszej kolejności, teraz byś nawet nie miała pojęcia że trzeba robić dalszą diagnostykę i że coś może być nie tak.

    Patutka, Marcycha lubią tę wiadomość

    age.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 1 października 2024, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Asia2121 wrote:
    Patutka z tego co piszesz to nawet certyfikat lekarza nie jest gwarancją dokładnie zrobionych badań prenatalnych.. wyobraź sobie sytuacje gdybyś poszła do niego w pierwszej kolejności, teraz byś nawet nie miała pojęcia że trzeba robić dalszą diagnostykę i że coś może być nie tak.
    Tak, to prawda... Na NFZ nie odwalili takiej sieczki jak on.. nie było, że kolejka. Ściągała po kolei z oddziału, żeby konsultować. Od razu załatwiła echo!
    Ale ta doktor ma FMFa

    A ten z dziś prócz FMFa to ma certyfikat echokardiologii prenatalnej.
    Załamka...
    Przecież to serduszko się nie naprawiło..

    Dlatego ogromnie się cieszę mimo wszystko, że wiem na czym stoję.
    I jak tylko z genetyką będzie w porządku to od razu mozna zaplanować leczenie po porodzie

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
‹‹ 99 100 101 102 103 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ