Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny, u mnie kontrola w czwartek, jeszcze trochę i będzie ciąża donoszona 😍. Mała szaleje i nie daje spać, ja znowu spadek energii i głównie poleguję do południa żeby popołudniu móc nadążyć nad moimi energetycznymi dziewczynkami
na szczęście dla najmłodszej chyba już wszystko przygotowane więc tylko dokupić jakieś energetyczne przekąski i oglądam jeszcze raz te filmiki z kursu Izy Dembińskiej które zapisałam sobie "do powtórki przed".
Nie wierzę, że to już niedługo się zobaczymy z Malutką 🤩Tika lubi tę wiadomość
Starania od 2017.
Styczeń 2020- witamy nasze 2 córeczki
Kwiecień 2025- witamy naszą trzecią córeczkę
Jesteśmy w komplecie 👩🦰👧👶👧🙎
👩🦰 34 lata 👨 37 lat -
Ja właśnie po kolejnej wizycie,mała przybrała 35+2 waga ok 2300.Lekarz określił,że dziecko małe i zapowiada się na 2900.Dostalam też skierowanie na cesarkę,jutro będę dalej działać z nim co i kiedy bo już bym chciała wiedzieć.
Najważniejsze,że przybiera na wadze.Kamien spadł mi z serca.
Ja właśnie od wczoraj mam energię chyba z kosmosu,ułożyłam zaległe pranie,pościel zmieniona,byłam jeszcze w miejscowym lumpie i zakupiłam kilka pajaców na rozm 50,żeby mała miała co założyć i nie tonęła we wszystkim 😝no i chyba najważniejsze mamy imię dla naszej królewny!Moim synom się nie podoba,ale zdecydowaliśmy się na imię Gabrysia 😃
A wy dzi wyczyny w szpitalu jak się trzymacie?Binia, HolyFantasia, (:Ania:), Tika, Marcycha lubią tę wiadomość
-
Marta1988 wrote:Ja właśnie po kolejnej wizycie,mała przybrała 35+2 waga ok 2300.Lekarz określił,że dziecko małe i zapowiada się na 2900.Dostalam też skierowanie na cesarkę,jutro będę dalej działać z nim co i kiedy bo już bym chciała wiedzieć.
Najważniejsze,że przybiera na wadze.Kamien spadł mi z serca.
Ja właśnie od wczoraj mam energię chyba z kosmosu,ułożyłam zaległe pranie,pościel zmieniona,byłam jeszcze w miejscowym lumpie i zakupiłam kilka pajaców na rozm 50,żeby mała miała co założyć i nie tonęła we wszystkim 😝no i chyba najważniejsze mamy imię dla naszej królewny!Moim synom się nie podoba,ale zdecydowaliśmy się na imię Gabrysia 😃
A wy dzi wyczyny w szpitalu jak się trzymacie?
Zazdroszczę tej energii, ja od jakiegoś tygodnia jak więcej pochodzę albo nawet postoje to potwornie bolą mnie stopy i są spuchnięte. Wiec muszę wtedy poleżeć trochę z nogami w górze. Wszystkie rzeczy, które mam do ogarnięcia staram się zaplanować po kilka na każdy dzień 🫣😪 -
Soleil_ wrote:Danana, super wieści ❤️ nie spotkałam się z tym vacuum, Ty mieszkasz w PL?
Nie ja mieszkam w Irlandii 😊 vacuum jest po to żeby nie było infekcji i to jest metoda bezszwowa. Dziś mi ściągnęła to pielęgniarka i bardzo ładnie wygląda cięcie 😊Soleil_ lubi tę wiadomość
-
Szanowne Panie,
Nazywam się Anastasiia Veherzhynska, jestem studentką V roku psychologii na Uniwersytecie Łódzkim. Prowadzę badanie do pracy magisterskiej dotyczące związku między ciążą a postrzeganiem, obrazem ciała a zachowaniami żywieniowymi. Procedura badania obejmuje wypełnienie kilku wystandaryzowanych kwestionariuszy oraz ankiety socjodemograficznej.
Badanie skierowane jest do wszystkich kobiet w wieku od 18 do 35 lat, które są w trakcie pierwszej ciąży lub są po urodzeniu pierwszego dziecka.
Badanie jest w pełni anonimowe i wypełnienie zajmuje około 15 minut. Można w każdej chwili przerwać badanie bez podawania przyczyny oraz przesyłania odpowiedzi.
W badaniu pojawiają się pytania dotyczące samooceny, obrazu ciała oraz zachowań żywieniowych. Jeśli te tematy mogą być dla Ciebie trudne, proszę o ostrożność przy przystępowaniu do badania. Proszę pamiętać, że w każdej chwili można przerwać wypełnianie ankiety bez podawania przyczyny.
https://forms.office.com/Pages/ResponsePage.aspx?id=7xpEYw7al0O7fvnUcF6WO6g9kvHPfiRDu1ScohJPJo5UMkc2UERHRUtRUEhYUUI2SFgyTUVHSjBPVy4u
W razie pytań lub uwag proszę o kontakt na adres mailowy - [email protected]
Z wyrazami szacunku,
Anastasiia Veherzhynska -
Mnie też się Gabriela podoba, a bracia na 100% się przyzwyczają i za jakiś czas nie będą w stanie wyobrazić sobie, że miałaby mieć inaczej na imię 😄
U nas chyba też już bliżej niż dalej do wyboru imienia, ale póki to nie zostanie gdzieś odnotowane, albo Mój tego oficjalnie nie przyklepie, to nie uwierzę 😅 Póki co ze trzy razy powiedział do brzucha w tym imieniu, ale inne wcześniej też bywały, więc wszystko się może zdarzyć, a propozycja wyszła ode mnie.
Wczoraj na wizycie gin. przepisała mi żelazo i to konkret dawkę 80 mg. Myślałam, że jednak się obejdzie, bo biorę laktoferynę i 20 mg żelaza mam w swoim suplu dla mam, ale ta ferrytyna faktycznie mi zjechała, a erytrocyty 3,62 (min. 3,93) hemoglobina 11,7 (min.12), hematokryt 34,1 (min. 37). Jak trzeba to trzeba, raz żeby małej nie zabrakło, a dwa żeby po ciąży wszystkie włosy nie wypadły 🫣
Na samą wizytę nie miałam wyników moczu i okazuje się, że mam glukozę. Czy któraś z Was też miała, wiecie czy coś z tym robić? -
U nas wczoraj młody ważył 3303g, wszystko prawidłowo ☺️
Przepływy ok, patrząc na szyjkę jeszcze się nie szykuję na poród, wizyta kolejna za 3 tyg z KTG(:Ania:), Tika, Marcycha lubią tę wiadomość
28.11.23r. - ⏸️
14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
———————————————
04.08.24r. ⏸️ 🌈
13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
27.11.24r - 375 g 🫶
04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
21.01.25- wizyta
-
Marcycha ja też czekam z zamówieniem tego sznurka do smoczka i kokardki do wózka aż imię się uprawomocni 😝 bo mi podoba się wiele ale mój mąż co chwila miał zastrzeżenia,niby teraz już zatwierdzone,ale jeszcze chwila czasu została.
Jutro jadę do szpitala na umówienie terminu cesarki. -
Eh ja po raz kolejny jak zrobiłam posiew moczu to wychodzi że jest źle pobrana próbka. Już nie wiem co robię nie tak...
Myje się pod prysznicem, wycieram ręcznikiem papierowym jednorazowym, środkowy strumień... A I tak dostaje 'material niediagnostyczny ' -
Marcycha wrote:Mnie też się Gabriela podoba, a bracia na 100% się przyzwyczają i za jakiś czas nie będą w stanie wyobrazić sobie, że miałaby mieć inaczej na imię 😄
U nas chyba też już bliżej niż dalej do wyboru imienia, ale póki to nie zostanie gdzieś odnotowane, albo Mój tego oficjalnie nie przyklepie, to nie uwierzę 😅 Póki co ze trzy razy powiedział do brzucha w tym imieniu, ale inne wcześniej też bywały, więc wszystko się może zdarzyć, a propozycja wyszła ode mnie.
Wczoraj na wizycie gin. przepisała mi żelazo i to konkret dawkę 80 mg. Myślałam, że jednak się obejdzie, bo biorę laktoferynę i 20 mg żelaza mam w swoim suplu dla mam, ale ta ferrytyna faktycznie mi zjechała, a erytrocyty 3,62 (min. 3,93) hemoglobina 11,7 (min.12), hematokryt 34,1 (min. 37). Jak trzeba to trzeba, raz żeby małej nie zabrakło, a dwa żeby po ciąży wszystkie włosy nie wypadły 🫣
Na samą wizytę nie miałam wyników moczu i okazuje się, że mam glukozę. Czy któraś z Was też miała, wiecie czy coś z tym robić?
A jaką miałaś wartość? Ja też miałam chyba 100mg/dl i lekarz powiedział że to fizjologiczne, na następnym badaniu już nie było ☺️ a teraz tak patrzę że to było dokładnie w tym samym tygodniu w którym jesteś teraztylko raz i więcej się nie powtórzyło.
-
Magii wrote:Eh ja po raz kolejny jak zrobiłam posiew moczu to wychodzi że jest źle pobrana próbka. Już nie wiem co robię nie tak...
Myje się pod prysznicem, wycieram ręcznikiem papierowym jednorazowym, środkowy strumień... A I tak dostaje 'material niediagnostyczny '
wsadź sobie tampona albo gazik jałowy 🤗Magii lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, przepraszam że wbijam z wątku czerwcowego. Ale jeśli któraś jest z Poznania lub bliskich okolic i nie załapie się na darmowe szczepienie p/rsv która ma wejść od kwietnia to chętnie pomogę, mam do "oddania " swoją która miała czekać do maja. Szczegóły na priv
Marcycha lubi tę wiadomość
-
Ja sie melduje z decyzją o cesarce na poniedziałek! połamała mnie rwa kulszowa tak że od paru dni jestem w szpitalu i z dnia na dzień gorzej🙄 już chodze o kulach, ledwie sie ruszam, młody wstawił sie głęboko w kanał rodny i trzyma tylko na szwie szyjki macicy, więc nie chcą mnie dłużej męczyć! a leki to tylko paracetamol moge to wiecie jak jest😬
ale udało mi sie donosić ciąże, w poniedziałek będzie 37+3😁 mam nadzieje że pójdzie sprawnie i bez powikłań!🍀(:Ania:), Binia, Emimalina, Marta1988, Daisy___, Tika, Magii, Kasiula09, Soleil_, Danana, krakowianka lubią tę wiadomość
listopad 2022 poronienie 18tc - wada genetyczna
sierpień 2023 poronienie 8tc
styczeń 2024 puste jajo płodowe
decyzja o in virtro z KD
maj 2024 histeroskopia OK
czerwiec 2024 2❄️❄️
transfer 19 lipiec✊🙏
test ciążowy 👍
10dpt beta hcg 504
13dpt beta hcg 2234
18dpt pęcherzyk ciążowy z kropkiem 🤗
30dpt mamy ❤️🤗
9w3d: 2,56cm człowieka😁
11w5d 1prenatalne: 5 cm człowieka🤗 usg ok, Pappa ok☺️ preeklampsja 1:92😔
16w4d: będzie synek👶🥰 serduszko 162ud/min, skrócona szyjka macicy😔(do obserwacji)
18w4d 235g chłopczyka, serduszko 153ud/min, będzie szew na szyjce macicy😔
14.11 szpital, założony szew okrężny
20w3d 2 prenatalne, wszystko ok☺️ 356g chłopczyka, serduszko 154ud/min
23w3d wszystko ok, 630g👶💙, serduszko 151ud/min
27w1d wszystko ok, 1kg rozrabiaki👶, szyjka macicy 3cm
29w3d synek 1,4kg, serduszko 137ud/min🥰
30w 3 prenatalne, wszystko dobrze, 1,6kg synusia😊
32w 3d ponad 2kg synka😉
36w 4d 2,8kg synka -
Chmurka87 wrote:Ja sie melduje z decyzją o cesarce na poniedziałek! połamała mnie rwa kulszowa tak że od paru dni jestem w szpitalu i z dnia na dzień gorzej🙄 już chodze o kulach, ledwie sie ruszam, młody wstawił sie głęboko w kanał rodny i trzyma tylko na szwie szyjki macicy, więc nie chcą mnie dłużej męczyć! a leki to tylko paracetamol moge to wiecie jak jest😬
ale udało mi sie donosić ciąże, w poniedziałek będzie 37+3😁 mam nadzieje że pójdzie sprawnie i bez powikłań!🍀Chmurka87 lubi tę wiadomość
-
Powodzenia
Trochę podpowiedzi znajdziesz tutaj - https://suknie-wesele.pl/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca, 12:41
Chmurka87 lubi tę wiadomość
-
Chmurka87 wrote:Ja sie melduje z decyzją o cesarce na poniedziałek! połamała mnie rwa kulszowa tak że od paru dni jestem w szpitalu i z dnia na dzień gorzej🙄 już chodze o kulach, ledwie sie ruszam, młody wstawił sie głęboko w kanał rodny i trzyma tylko na szwie szyjki macicy, więc nie chcą mnie dłużej męczyć! a leki to tylko paracetamol moge to wiecie jak jest😬
ale udało mi sie donosić ciąże, w poniedziałek będzie 37+3😁 mam nadzieje że pójdzie sprawnie i bez powikłań!🍀Chmurka87 lubi tę wiadomość
-
Hej,moja córcia będzie jednak marcowa,data CC ustalona na 28 marca.W szpitalu mam się pojawić dopiero we wtorek 25,więc ogarne jeszcze alergologa z młodym w poniedziałek 😝Cieszę się bardzo,bo nie muszę leżeć tych 6 dni w szpitalu a tylko w sumie 2 więcej bo normalnie bym szła w czwartek.
Ogólnie w szpitalu spędziłam ponad 1,5 godz.ale jestem zadowolona,lekarz miły,położne też super i za 2 tyg będę widzieć się z naszą królewna.Tika, Daisy___, Binia, Chmurka87, (:Ania:), Danana, Marcycha, bajkowadama lubią tę wiadomość
-
Chmurka87 wrote:Ja sie melduje z decyzją o cesarce na poniedziałek! połamała mnie rwa kulszowa tak że od paru dni jestem w szpitalu i z dnia na dzień gorzej🙄 już chodze o kulach, ledwie sie ruszam, młody wstawił sie głęboko w kanał rodny i trzyma tylko na szwie szyjki macicy, więc nie chcą mnie dłużej męczyć! a leki to tylko paracetamol moge to wiecie jak jest😬
ale udało mi sie donosić ciąże, w poniedziałek będzie 37+3😁 mam nadzieje że pójdzie sprawnie i bez powikłań!🍀
A z drugiej jak o tym myślę to nie wiem czy jestem psychicznie gotowa 😅