X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamy 2025
Odpowiedz

Kwietniowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • Chmurka87 Autorytet
    Postów: 554 494

    Wysłany: 13 marca, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magii wrote:
    Jeju z jednej strony zazdroszczę bo już się nie mogę doczekać aż przytulę tego swojego bobaska.
    A z drugiej jak o tym myślę to nie wiem czy jestem psychicznie gotowa 😅

    też właśnie ciągle myślałam o porodzie jak o czymś w oddali a tu już za 4 dni!!!😵 ani szkoły rodzenia nie mam zaliczonej, wyprawka tak 3/4 zrobiona, połamało mnie tak że nie zdążyłam wszystkiego ogarnąć! ciesze sie i boje! i cesarki też sie boje😬 baby blues na całego!!!

    listopad 2022 poronienie 18tc - wada genetyczna
    sierpień 2023 poronienie 8tc
    styczeń 2024 puste jajo płodowe

    decyzja o in virtro z KD
    maj 2024 histeroskopia OK
    czerwiec 2024 2❄️❄️
    transfer 19 lipiec✊🙏
    test ciążowy 👍
    10dpt beta hcg 504
    13dpt beta hcg 2234
    18dpt pęcherzyk ciążowy z kropkiem 🤗
    30dpt mamy ❤️🤗
    9w3d: 2,56cm człowieka😁
    11w5d 1prenatalne: 5 cm człowieka🤗 usg ok, Pappa ok☺️ preeklampsja 1:92😔
    16w4d: będzie synek👶🥰 serduszko 162ud/min, skrócona szyjka macicy😔(do obserwacji)
    18w4d 235g chłopczyka, serduszko 153ud/min, będzie szew na szyjce macicy😔
    14.11 szpital, założony szew okrężny
    20w3d 2 prenatalne, wszystko ok☺️ 356g chłopczyka, serduszko 154ud/min
    23w3d wszystko ok, 630g👶💙, serduszko 151ud/min
    27w1d wszystko ok, 1kg rozrabiaki👶, szyjka macicy 3cm
    29w3d synek 1,4kg, serduszko 137ud/min🥰
    30w 3 prenatalne, wszystko dobrze, 1,6kg synusia😊
    32w 3d ponad 2kg synka😉
    36w 4d 2,8kg synka
  • Chmurka87 Autorytet
    Postów: 554 494

    Wysłany: 13 marca, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Binia wrote:
    ja wczoraj usłyszałam, że do 37tc nie dotrzymam raczej, bo ujście otwarte, palec przepuszcza. jak się nie będę forsować to tydzień dam radę wytrzymać,
    ale dłużej to już tak nie bardzo.

    Pierwsza córka 36+1 też 🥰 siedzę jak na szpilkach

    napewno będzie dobrze, mi lekarze mówią że 36tc jest bezpieczny😁 były jakieś problemy z pierwszą córeczką?

    listopad 2022 poronienie 18tc - wada genetyczna
    sierpień 2023 poronienie 8tc
    styczeń 2024 puste jajo płodowe

    decyzja o in virtro z KD
    maj 2024 histeroskopia OK
    czerwiec 2024 2❄️❄️
    transfer 19 lipiec✊🙏
    test ciążowy 👍
    10dpt beta hcg 504
    13dpt beta hcg 2234
    18dpt pęcherzyk ciążowy z kropkiem 🤗
    30dpt mamy ❤️🤗
    9w3d: 2,56cm człowieka😁
    11w5d 1prenatalne: 5 cm człowieka🤗 usg ok, Pappa ok☺️ preeklampsja 1:92😔
    16w4d: będzie synek👶🥰 serduszko 162ud/min, skrócona szyjka macicy😔(do obserwacji)
    18w4d 235g chłopczyka, serduszko 153ud/min, będzie szew na szyjce macicy😔
    14.11 szpital, założony szew okrężny
    20w3d 2 prenatalne, wszystko ok☺️ 356g chłopczyka, serduszko 154ud/min
    23w3d wszystko ok, 630g👶💙, serduszko 151ud/min
    27w1d wszystko ok, 1kg rozrabiaki👶, szyjka macicy 3cm
    29w3d synek 1,4kg, serduszko 137ud/min🥰
    30w 3 prenatalne, wszystko dobrze, 1,6kg synusia😊
    32w 3d ponad 2kg synka😉
    36w 4d 2,8kg synka
  • Monika33 Ekspertka
    Postów: 191 166

    Wysłany: 13 marca, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny widzę że coraz więcej Was będzie już z maluszkami 😍♥️ gratuluję, ja w poniedziałek jadę do mojego gin, ciekawa jestem co powie bo dziś kolejne ktg z położną, źle się czuje dziś, córcia miała jelitowke i nie wiem czy nie załapałam na sam koniec ☹️

  • Soleil_ Autorytet
    Postów: 860 1282

    Wysłany: 13 marca, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie dopadła grypa żołądkowa, i góra i dołem... Dzisiaj już jest lepiej, ale wczorajsze popołudnie i nocka to masakra.

    Mam już dość, bo co i rusz jestem chora w tej ciąży. Ledwo się wyleczyłam z zapalenia oskrzeli, to mnie ta jelitowka dopadła.
    A tu jeszcze sporo czasu przede mną...

    👨‍👩‍👦: 2015 🩵
    👨‍👩‍👦‍👦: 2025 🩵
    preg.png
  • Binia Przyjaciółka
    Postów: 98 68

    Wysłany: 13 marca, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chmurka87 wrote:
    napewno będzie dobrze, mi lekarze mówią że 36tc jest bezpieczny😁 były jakieś problemy z pierwszą córeczką?

    tylko tyle że musiałyśmy zostać chwilę
    dłużej w szpitalu -6 dni, bo żółtaczka, ale to jest częste i u donoszonych dzieci. 🤗 a że malutka to i poród łatwy (2600)

    Chmurka87, Tika, Soleil_ lubią tę wiadomość

    👧 11.2023

    preg.png
  • Lamera Ekspertka
    Postów: 182 264

    Wysłany: 14 marca, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że sporo cięć się zapowiada, kto ze mną szykuje się i mega ekscytuje na poród naturalny? 😜🥰 ciąża donoszona więc ulga, jeszcze z tydzień- dwa mogę się pokulać ale myślę, że w przyszłym tygodniu zabierzemy się mężem intensywniej na namawianie Małej do wyjścia ❤😅 bo w ostatnich tygodniach ochotę miałam ogromną na bliskość ale jakoś miałam lęk czy nic się nie rozkręci przez to... a teraz to hulaj dusza 😅

    (:Ania:), Marta1988, HolyFantasia, Binia, Adeline, Marcycha lubią tę wiadomość

    Starania od 2017.
    Styczeń 2020- witamy nasze 2 córeczki

    Kwiecień 2025- witamy naszą trzecią córeczkę

    Jesteśmy w komplecie 👩‍🦰👧👶👧🙎
    👩‍🦰 34 lata 👨 37 lat
  • (:Ania:) Ekspertka
    Postów: 200 139

    Wysłany: 14 marca, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamera wrote:
    Widzę, że sporo cięć się zapowiada, kto ze mną szykuje się i mega ekscytuje na poród naturalny? 😜🥰 ciąża donoszona więc ulga, jeszcze z tydzień- dwa mogę się pokulać ale myślę, że w przyszłym tygodniu zabierzemy się mężem intensywniej na namawianie Małej do wyjścia ❤😅 bo w ostatnich tygodniach ochotę miałam ogromną na bliskość ale jakoś miałam lęk czy nic się nie rozkręci przez to... a teraz to hulaj dusza 😅

    Mi zostało trochę więcej niż tydzień do skończonego 37 tygodnia i potem już marzę żeby poród zaczął się jak najszybciej, odliczam dosłownie bo już się kulam ledwo a noce są średnie, boli wszystko 😅. Co do ekscytacji porodem to niekoniecznie 😋ale liczę na lepszy scenariusz niż ostatnio i to mnie cieszy🙃

    preg.png
  • Magii Ekspertka
    Postów: 202 167

    Wysłany: 14 marca, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamera wrote:
    Widzę, że sporo cięć się zapowiada, kto ze mną szykuje się i mega ekscytuje na poród naturalny? 😜🥰 ciąża donoszona więc ulga, jeszcze z tydzień- dwa mogę się pokulać ale myślę, że w przyszłym tygodniu zabierzemy się mężem intensywniej na namawianie Małej do wyjścia ❤😅 bo w ostatnich tygodniach ochotę miałam ogromną na bliskość ale jakoś miałam lęk czy nic się nie rozkręci przez to... a teraz to hulaj dusza 😅
    Ja do tej pory byłam bardzo pozytywnie nastawiona na poród, ale im bliżej tym więcej nerwów mam. I chyba coraz bardziej zaczynam się bać. Ale też jednocześnie chce żeby bobas wyszedł jak najszybciej bo okrutnie się mecze już w tej ciąży.

    preg.png
  • Soleil_ Autorytet
    Postów: 860 1282

    Wysłany: 14 marca, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamera wrote:
    Widzę, że sporo cięć się zapowiada, kto ze mną szykuje się i mega ekscytuje na poród naturalny? 😜🥰 ciąża donoszona więc ulga, jeszcze z tydzień- dwa mogę się pokulać ale myślę, że w przyszłym tygodniu zabierzemy się mężem intensywniej na namawianie Małej do wyjścia ❤😅 bo w ostatnich tygodniach ochotę miałam ogromną na bliskość ale jakoś miałam lęk czy nic się nie rozkręci przez to... a teraz to hulaj dusza 😅
    U mnie SN pod znakiem zapytania :( grubość blizny po pierwszym CC jest na granicy normy, będzie decydował ordynator, wizytę kwalifikacyjną w szpitalu mam 2.04

    👨‍👩‍👦: 2015 🩵
    👨‍👩‍👦‍👦: 2025 🩵
    preg.png
  • Marta 40 Ekspertka
    Postów: 200 175

    Wysłany: 14 marca, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja wam zazdroszczę.U.mnie jeszcze przynajmniej muszę poczekać 2 tygodnie a jestem już tak wykończona tymi mdłościami które trwają od początku i wiecznym zmęczeniem że zastanawiam się skąd ja wezmę siłę żeby urodzic🤣Ja już codziennie mam skurcze przepowiadające i są na tyle silne że nie raz się wystraszylam

    preg.png
  • Lamera Ekspertka
    Postów: 182 264

    Wysłany: 14 marca, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    (:Ania:) wrote:
    Mi zostało trochę więcej niż tydzień do skończonego 37 tygodnia i potem już marzę żeby poród zaczął się jak najszybciej, odliczam dosłownie bo już się kulam ledwo a noce są średnie, boli wszystko 😅. Co do ekscytacji porodem to niekoniecznie 😋ale liczę na lepszy scenariusz niż ostatnio i to mnie cieszy🙃

    Mnie w sumie niewiele boli, a jak poboli to zrobię krótką serię ćwiczeń albo posiedzę w pozycji k-ł i przechodzi więc odpukać, nie mogę narzekać.. tylko spać nie mogę, ale to tak konkretnie, że 2-3 godziny w okienku od 23 do 6:00 potrafię nie spać... więc to jest najbardziej męczące.

    A co cię najbardziej rozczarowało jeśli chodzi o pierwszy poród?

    (:Ania:) lubi tę wiadomość

    Starania od 2017.
    Styczeń 2020- witamy nasze 2 córeczki

    Kwiecień 2025- witamy naszą trzecią córeczkę

    Jesteśmy w komplecie 👩‍🦰👧👶👧🙎
    👩‍🦰 34 lata 👨 37 lat
  • Tika Autorytet
    Postów: 403 190

    Wysłany: 14 marca, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czekam na SN. W przyszłym tyg wizyta zobaczymy co lekarz powie 😆 ale liczę że doradzi metody na przyspieszenie, głównie ze względu na prognozowana duża wagę.

    Ja na szczęście czuje się w miarę ok, łapie tylko szybciej zadyszka.
    Co do skurczów przepowiadających to nie wiem jak to wygląda i czego się spodziewać w sumie. Jak to u was wygląda,?

    Albo obniżenie brzucha. U mnie na razie raczej nic.

    Lamera lubi tę wiadomość

    Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
    On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
    Starania od 2022 w klinice:
    1. Lametta
    2. Lametta + ovitrelle
    3. Lametta + ovitrelle
    4. Lametta + ovitrelle + bemfola
    5. Lametta + ovitrelle + bemfola
    6. Lametta + ovitrelle + bemfola

    07.24 kwalifikacja do programu InVitro
    08.24 start stymulacji?

    Naturalny cud:
    06.08 Beta 754,01 - 32dc
    08.08 Beta 1504,12 -34 dc

    5t+6d mamy ❤
    39t+4d synek ❤️
  • (:Ania:) Ekspertka
    Postów: 200 139

    Wysłany: 14 marca, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lamera wrote:
    Mnie w sumie niewiele boli, a jak poboli to zrobię krótką serię ćwiczeń albo posiedzę w pozycji k-ł i przechodzi więc odpukać, nie mogę narzekać.. tylko spać nie mogę, ale to tak konkretnie, że 2-3 godziny w okienku od 23 do 6:00 potrafię nie spać... więc to jest najbardziej męczące.

    A co cię najbardziej rozczarowało jeśli chodzi o pierwszy poród?

    To zazdroszczę 😊. U mnie cały dół żyje jakby swoim życiem, muszę uważać na każdy ruch, zmianę pozycji-rozejscie spojenia łonowego itd, mialam.tez w pierwszej ciąży. Gigantyczny brzuch też nie pomaga 😅. Chodzę jak najpóźniej spać bo budzę się "połamana". Szkoda, że nie możesz spać, zwłaszcza, że przed nami zaraz nieprzespane noce przez rok przynajmniej😅.
    Co do porodu, to lekarze określają go jako naturalny a ja miałam wszystko. Zaczęło się od wywołania porodu tabletkami na wrzody(tu w Danii tak robią), potem przebicie pęcherza płodowego, oksytocyna, znieczulenia, różne i mimo to kilkadziesiąt godzin 1 fazy porodu w bólach, a potem I tak vacuum, nacięcia itd,itd. Wszystko pod górę. Tak naprawdę nie miałam.porodu naturalnego, władnymi siłami a chciałabym go przeżyć na własnych warunkach, "dać radę", pomóc swojemu dziecku przyjść na świat 😊.
    Moja siostra, siostry męża też miały ciezkie porody, najczęściej zakończone i tak cesarką i mnie to zastanawia, moja mama i teściowa urodziły po pięcioro dzieci, naturalnie, wszystkie zdrowe a kolejne pokolenie po 1,2 dzieci i zawsze jakieś komplikacje. Moze przypadek. 🤷🏻‍♀️

    preg.png
  • Marta 40 Ekspertka
    Postów: 200 175

    Wysłany: 14 marca, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tika wrote:
    Ja też czekam na SN. W przyszłym tyg wizyta zobaczymy co lekarz powie 😆 ale liczę że doradzi metody na przyspieszenie, głównie ze względu na prognozowana duża wagę.

    Ja na szczęście czuje się w miarę ok, łapie tylko szybciej zadyszka.
    Co do skurczów przepowiadających to nie wiem jak to wygląda i czego się spodziewać w sumie. Jak to u was wygląda,?

    Albo obniżenie brzucha. U mnie na razie raczej nic.
    Ja już je mam.Brzuch twardnieje od góry w dół i ściska w dole.Po ciepłym prysznicu przechodzą i są nieregularne

    Tika lubi tę wiadomość

    preg.png
  • HolyFantasia Autorytet
    Postów: 701 1091

    Wysłany: 14 marca, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    🍀Lamera
    Ja też się szykuję do porodu naturalnego, jak się uda to noe chce absolutnie żadnej medykalizacji, mam nadzieję że się uda. 🤗 Też już jestem mega podekscytowana! Chciałabym urodzić w wodzie, u mnie w szpitalu jest taka możliwość. A Ty? 🙂

    🍀Tika
    U mnie póki co skurczów brak, no ale to w sumie jeszcze wcześnie.

    Ja dziś po wizycie. Maluch ma 2350 g 😊
    Kolejna wizyta za 3 tyg. w 37 tc, a potem w 39 tc na ktg. 🤘

    Tika lubi tę wiadomość

    ♀️ '93 (31 lat)
    AMH 2.61
    wyniki w normie

    ♂️ '89 (35 lat)
    bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
    genetyka ok👍

    03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
    24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
    02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
    - wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
    zarodki 5 doba: ❄❄❄
    07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
    7 dpt - beta 3,4 mlU
    9 dpt - beta 13,6 mlU
    12 dpt - beta 54,4 mlU
    14 dpt - beta 161,7 mlU
    20 dpt - beta 1490 mlU
    26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
    13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
    21+3 II USG prenatalne: 380 g, wszystko w normie 🤗
    31+4 III USG prenatalne: 1625 g
    34+5 2360 g
    37+0 2900 g
    39+0 3260 g

    preg.png
  • katpawl Przyjaciółka
    Postów: 74 72

    Wysłany: 14 marca, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie do konca wiem jak interpertowac moje ostatnie bole, ale wydaje mi sie, ze to wlasnie przepowiadajace.
    Ja mam taki jakby bolesny scisk w macicy, nie trwa dlugo, ale jest dosc intesywny. Czasami ten scisk przechodzi na pecherz, ale nie wiem czy to dzialanie skurczu czy dziecka..
    Generalnie dla mnie ostatni miesiac jest chyba najgorszy, sily mnie opuscily kompletnie. Dobrze, ze cała wyprawka skompletowana i przygotowana, bo nie mialabym sily na jej ogarniecie 🙂

    Im blizej porodu tym jednoczesnie bardziej sie boje, jak to bedzie. Szkola rodzenia byla jedynie zmarnowanym czasem (sama teoria, nawet nie pokazano nam jak zmieniac pieluszke czy trzymac dziecko) i w zasadzie wiecej nauczyly mnie filmiki na youtube. Mam nadzieję, ze jakos instynkt zadziala i wszystko samo zaskoczy. W koncu ludzie sobie jakos radza od tysiacleci 🙂

    Tika, Lamera, HolyFantasia lubią tę wiadomość

  • Lamera Ekspertka
    Postów: 182 264

    Wysłany: 14 marca, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HolyFantasia wrote:
    🍀Lamera
    Ja też się szykuję do porodu naturalnego, jak się uda to noe chce absolutnie żadnej medykalizacji, mam nadzieję że się uda. 🤗 Też już jestem mega podekscytowana! Chciałabym urodzić w wodzie, u mnie w szpitalu jest taka możliwość. A Ty? 🙂

    U mnie też jest opcja wanny ale wybiorę ją raczej tylko na I okres, o ile wizja immersji wodnej w celu łagodzenia bólu/ rozluźnienia bardzo do mnie przemawia, o tyle po kursie u Izy Dembińskiej czuję, że pozycje pionowe do parcia to jest to, na co się zdecyduje... ale zobaczymy. GBS mam ujemny więc teoretycznie bym mogła... ale chyba nie ;)

    Skurcze przepowiadające u mnie zdarzają się od ok 2 tygodni, głównie w nocy, wybudzają ale takie bolesne 1/10 więc nic 😜

    HolyFantasia lubi tę wiadomość

    Starania od 2017.
    Styczeń 2020- witamy nasze 2 córeczki

    Kwiecień 2025- witamy naszą trzecią córeczkę

    Jesteśmy w komplecie 👩‍🦰👧👶👧🙎
    👩‍🦰 34 lata 👨 37 lat
  • Lamera Ekspertka
    Postów: 182 264

    Wysłany: 14 marca, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tika wrote:
    Ja też czekam na SN. W przyszłym tyg wizyta zobaczymy co lekarz powie 😆 ale liczę że doradzi metody na przyspieszenie, głównie ze względu na prognozowana duża wagę.

    Ja na szczęście czuje się w miarę ok, łapie tylko szybciej zadyszka.
    Co do skurczów przepowiadających to nie wiem jak to wygląda i czego się spodziewać w sumie. Jak to u was wygląda,?

    Albo obniżenie brzucha. U mnie na razie raczej nic.

    Skurcze mam jak na górze napisałam tak od 2 tygodni. Za to brzuch opadł mi już koło 34 tygodnia ale od tego czasu Mała już się ładnie ułożyła i czeka w blokach 😜

    Wczoraj wizyta u gina szyjka się powoli skraca ale na KTG cisza. Mała ma tak z 2900 więc idealnie :)

    HolyFantasia, Tika lubią tę wiadomość

    Starania od 2017.
    Styczeń 2020- witamy nasze 2 córeczki

    Kwiecień 2025- witamy naszą trzecią córeczkę

    Jesteśmy w komplecie 👩‍🦰👧👶👧🙎
    👩‍🦰 34 lata 👨 37 lat
  • Daisy___ Autorytet
    Postów: 476 633

    Wysłany: 14 marca, 23:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już w domku, nadal w dwupaku. Dzisiejsze badanie na luzie, szew trzyma, przestałam plamić we wtorek po południu (tylko wyszedł wtedy ze mnie mały ciemnobrązowy skrzep, tak że się przestraszyłam, ale położne uspokoiły, bo to stara krew, lekarze też - dla nich to już 35 tydzień i "szew spełnił swoje zadanie"), więc lekarka z niedzieli niepotrzebnie nastraszyła tym, że nie umiała znaleźć drugiej części szwu na wzierniku i na usg 😅 córeczka za mną tęskniła, ja za nią też, więc było ciężko w trakcie tej kilkudniowej rozłąki. Nie zmienia to faktu, że jakoś ten czas leciał od nocy do nocy, a za 40 minut będę w 35+4 😎
    Pobrałam dziś na szybko prywatnie wymaz GBS, żeby hodował się przez weekend. Ostatnio wyszło nosicielstwo, jestem ciekawa, co teraz wyrośnie :O

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca, 09:49

    Soleil_, HolyFantasia, Tika, Magii, bajkowadama lubią tę wiadomość

    preg.png
    👧 07.2022
  • Marta1988 Ekspertka
    Postów: 186 234

    Wysłany: 15 marca, 00:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ja dziś byłam na ktg i w sumie pojechałam po drugim śniadaniu,bo położna zadzwoniła że mogę przyjechać szybciej więc pojechałam ok 2 godz szybciej i mała wariowała,tętno szalało,maszyna co chwila piszczała i musiałam przyjechać drugi raz o 16 sprawdzić zapis ktg czy się unormowało i faktycznie była aktywna po jedzeniu czy szpital...oczywiście stresu się najadłam niepotrzebnie,po południu zapis był już ok.

    Z niecierpliwością już czekam zakończenia i przytulenia małej.

    Tika, Daisy___ lubią tę wiadomość

    preg.png
‹‹ 217 218 219 220 221 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zaburzenia hormonalne - 8 najczęstszych objawów

Zaburzenia hormonalne - jakie są ich najczęstsze objawy? Które objawy powinny Cię skłonić do wizyty u lekarza i diagnostyki w kierunku zaburzeń hormonalnych? Jakie są najczęstsze przyczyny braku równowagi hormonalnej i jak wygląda leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ