Kwietniowe mamy 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Stela wrote:A tak z innej beczki, wczoraj na wizycie gin, która też jest perinatologiem zaleciła, aby w ciąży nie pić zakwasu ani kiszonek z buraka, już zwykły ugotowany jest ok. Są badania, które wykazują, że zawierają w składzie coś (nie pamiętam nazwy) co może powodować wady serca u płodu. Jestem w lekkim szoku, w lodówce czekał już na mnie 3l zakwasu. W poprzedniej ciąży, co prawa prowadziła ja inna gin, powiedziała że nie ma przeciwwskazań, byle by pić w umiarkowanej ilości. Słyszałscie może o tym?
-
Marta 40 wrote:A ja zaś oczywiście wczoraj po wizycie wszystko ok a dziś wszystkie objawy jak ręką odjął i zaś się nakręcam🙄
-
Marta 40 wrote:A ja zaś oczywiście wczoraj po wizycie wszystko ok a dziś wszystkie objawy jak ręką odjął i zaś się nakręcam🙄
-
Ja wczoraj poszłam do swojej gin, bo zaczęły mi się pojawiać jakieś wysypki spuchnięte i okrutnie swędzące na całym ciele.
Nie wiedziałam, co z tym zrobić, a czytałam, że to typowo ciążowe mogą być.
Potwierdziła, dała zalecenia i w razie konieczności kazała iść do dermatologa.
Dodatkowo, sprawdziła maluszka i...
Zobaczyliśmy człowieczka! 1,6 cm człowieka! Stwierdziła, że odpowiada to 8t 1 d ciąży, a przewidywany (na razie, do potwierdzenia na prenatalnych) termin porodu to 31.03!
Serducho bije 132 / min , więc mamy silnego ludzika!EwK, Modra, Tika, Kori_, Patka123, Paflina, Marcycha, bajkowadama lubią tę wiadomość
-
A_Agnieszka wrote:Ja wczoraj poszłam do swojej gin, bo zaczęły mi się pojawiać jakieś wysypki spuchnięte i okrutnie swędzące na całym ciele.
Nie wiedziałam, co z tym zrobić, a czytałam, że to typowo ciążowe mogą być.
Potwierdziła, dała zalecenia i w razie konieczności kazała iść do dermatologa.
Dodatkowo, sprawdziła maluszka i...
Zobaczyliśmy człowieczka! 1,6 cm człowieka! Stwierdziła, że odpowiada to 8t 1 d ciąży, a przewidywany (na razie, do potwierdzenia na prenatalnych) termin porodu to 31.03!
Serducho bije 132 / min , więc mamy silnego ludzika!A_Agnieszka lubi tę wiadomość
-
Marta1988 wrote:Znam to dobrze,ja czekam na wizytę dzisiaj mam nadzieję że już usłyszę serduszko,trzeba myśleć pozytywnie,choć wiem że czasami to trudne...ja to tak naprawdę czekam żeby minął ten 12 tydzień i myślę że wtedy będę spokojniejsza. Kiedy informujecie pracodawcę o ciąży?chodzicie do pracy czy jesteście na zwolnieniu?
-
Marta1988 wrote:Znam to dobrze,ja czekam na wizytę dzisiaj mam nadzieję że już usłyszę serduszko,trzeba myśleć pozytywnie,choć wiem że czasami to trudne...ja to tak naprawdę czekam żeby minął ten 12 tydzień i myślę że wtedy będę spokojniejsza. Kiedy informujecie pracodawcę o ciąży?chodzicie do pracy czy jesteście na zwolnieniu?
Ja od wczoraj na zwolnieniu i mam nadzieję, że nie zwariuje przez tyle czasu siedząc w domu 😅Tika, Modra, Marta 40, Marcycha lubią tę wiadomość
-
A_Agnieszka wrote:Ja wczoraj poszłam do swojej gin, bo zaczęły mi się pojawiać jakieś wysypki spuchnięte i okrutnie swędzące na całym ciele.
Nie wiedziałam, co z tym zrobić, a czytałam, że to typowo ciążowe mogą być.
Potwierdziła, dała zalecenia i w razie konieczności kazała iść do dermatologa.
Dodatkowo, sprawdziła maluszka i...
Zobaczyliśmy człowieczka! 1,6 cm człowieka! Stwierdziła, że odpowiada to 8t 1 d ciąży, a przewidywany (na razie, do potwierdzenia na prenatalnych) termin porodu to 31.03!
Serducho bije 132 / min , więc mamy silnego ludzika!Modra, A_Agnieszka lubią tę wiadomość
-
A z innej beczki. Szukam dobrych, mocnych worków próżniowych które nie rozpadną się przy pierwszym użyciu. Macie coś do polecenia?
-
U mnie to tylko mąż wie o ciąży,dobrze że znalazłam tą grupę i mogę chociaż tutaj coś napisać,coś powiedzieć,bo ta ciążą to jest moja 4,mam dwójkę dzieci,trzecia ciążę poroniłam w 9 tyg cztery lata temu.Ta ciąża to zaskoczenie...tylko wiadomo mąż już 37 lat,ja 36,jak się urodzi dzisius to rok więcej, i bije się bardzo czy uda mi się ogarnąć dzieci dom i czy kondycja pozwoli...no i czy teraz się uda,ogólnie zaszłam w ciążę bez żadnych tabletek jak poprzednio....z moim PSOS to dziwne bo o każdą ciążę długo się staraliśmy,ale na chwilę obecną myślę pozytywnie,choć mam zmienne nastroje od radości po płacz,ale to już chyba wina hormonów😁 przepraszam za tak długą wiadomość,ale teraz mi lepiej.Dzieki dziewczyny że jesteście ❤️
Kori_, Magii, Marcycha, (:Ania:) lubią tę wiadomość
-
Czy dostałyście zalecenia od ginekologa aby zrobić cytologie? Z tego co czytam robi się w 1 trymestrze i 3?Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
Starania od 2022 w klinice:
1. Lametta
2. Lametta + ovitrelle
3. Lametta + ovitrelle
4. Lametta + ovitrelle + bemfola
5. Lametta + ovitrelle + bemfola
6. Lametta + ovitrelle + bemfola
07.24 kwalifikacja do programu InVitro
08.24 start stymulacji?
Naturalny cud:
06.08 Beta 754,01 - 32dc
08.08 Beta 1504,12 -34 dc
5t+6d mamy ❤
-
Marta 40 wrote:A ja zaś oczywiście wczoraj po wizycie wszystko ok a dziś wszystkie objawy jak ręką odjął i zaś się nakręcam🙄
-
Peony22 wrote:Ja od wczoraj na zwolnieniu i mam nadzieję, że nie zwariuje przez tyle czasu siedząc w domu 😅
-
nick nieaktualnyMarta1988 wrote:U mnie to tylko mąż wie o ciąży,dobrze że znalazłam tą grupę i mogę chociaż tutaj coś napisać,coś powiedzieć,bo ta ciążą to jest moja 4,mam dwójkę dzieci,trzecia ciążę poroniłam w 9 tyg cztery lata temu.Ta ciąża to zaskoczenie...tylko wiadomo mąż już 37 lat,ja 36,jak się urodzi dzisius to rok więcej, i bije się bardzo czy uda mi się ogarnąć dzieci dom i czy kondycja pozwoli...no i czy teraz się uda,ogólnie zaszłam w ciążę bez żadnych tabletek jak poprzednio....z moim PSOS to dziwne bo o każdą ciążę długo się staraliśmy,ale na chwilę obecną myślę pozytywnie,choć mam zmienne nastroje od radości po płacz,ale to już chyba wina hormonów😁 przepraszam za tak długą wiadomość,ale teraz mi lepiej.Dzieki dziewczyny że jesteście ❤️
Marta1988 lubi tę wiadomość
-
Stela wrote:Witaj 🙋 dobrze, że jesteś 😉 ja zaraz 38 mąż 39, na stanie syn i jedna ciąża stracona. Po to jest ta grupa śpi się wspierać 😊
(I oczywiście panicznie się boję 😅)Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 sierpnia 2024, 11:54
Stela lubi tę wiadomość
-
Stela wrote:Sama się zastanawiam co zastosować, myślałam o olejku lawendowym, ale on chyba też nie do końca jest bezpieczny?
A te do kontaktu ponoć nie są zbyt bezpieczne wiec lepiej unikaćStela lubi tę wiadomość
-
Kori_ wrote:A jaka masz pracę, ze tak wcześnie??? ja się bardzo obawiam mojej pracy od września bo dostaje maluszki i nie wiem jak to będzie …
Praca przy laserach, które podobno mogą powodować poronienie więc ryzyko od 1.dnia niestety. A że cała firma kręci się na jednej hali to nie miałam gdzie zmienić stanowiska -
Ja jestem na L4 od kilku tygodni, ale jeszcze nie z kodem B. Zastanawiam się czy teraz jak pójdę na wizytę to czy dostanę już z kodem B od psychiatry. U ginekologa byłam, ale karty ciąży jeszcze nie mam, dopiero 6 tydzień się zaczął i jeszcze serduszka nie było widać, ale też kiepskiej jakości sprzęt był. Nie chce wracać do pracy, bo to bardzo toksyczne miejsce, dużo stresu, dużo mobbingu, rozdawanie dyscyplinarek na prawo i lewo, ech
-
Ja też już jestem na zwolnieniu. Pracuje w domu dziecka i normalnie i tak poszłabym na zakaz pracy ale nie chciałam jeszcze mówić szefowej więc na razie poszłam na L4.
Jeśli chodzi o zatwardzenie to mi kiedyś dietetyk polecił kiwi z łyżką oleju lnianego, na czczo! Tylko trzeba tak 2-3 dni pojesc i działa.
Dziś mam 6t+3 i odliczam do piątku bo chce iść do lekarza chociaż powinnam iść dopiero w poniedziałek 😂