X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe mamy 2025
Odpowiedz

Kwietniowe mamy 2025

Oceń ten wątek:
  • Paflina Ekspertka
    Postów: 234 209

    Wysłany: 17 września 2024, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adeline wrote:
    Ooo !! . To naprawdę zachciankę miałaś typową hehe ;D a jak z bólem piersi? Jakieś objawy ci wróciły po wizycie u lekarza ? Bo właśnie przed wizytą pisałaś że ci zelżały co Gie właśnie zmartwiło, zazdroszczę że masz tą wizytę Samsona i możesz być spokojna 💚🙏

    Wtedy rzeczywiście piersi mi zmalały do tej pory nic się nie zmieniło. Nie bolą mnie. Nudnosci mam bardzo rzadko, raczej awersję do konkretnego jedzenia. Mam też często niestrawności po rzeczach na które mam ochotę. W niedzielę zrobiłam pierogi ruskie bo bardzo miałam ochotę ale potem czułam się jakbym się najadła kamieni :(

    Dziś planuje dla mojego kurczaka w sosie śmietanowym z brokułami. Problem w tym że ja wgl nie mam na to ochoty a do tej pory jadła bardzo chętnie.
    Najchętniej jadlabym pizzę, mango i kiwi xd
    Jak jem kanapki to tylko z kiszonym ogórkiem

    Ogólnie czasami się zmuszam do obiadów itp bo chce jeść zróżnicowane posiłki.
    Zmierzam do tego że ból piersi i poranne mdłości minęły ale pojawiły się też inne objawy które mnie uspokajają.

    Dziś rano byłam na basenie i miałam taki spadek energii że leżałam teraz 2h. Jak mój mąż jest w domu to aż mi głupio, że tak leżakuje 😀 ja jestem człowiekiem który nie usiedzi w miejscu dlatego on też ciągle chodzi i pyta czy wszystko ok, bo takie leżenie w ciągu dnia to dla mnie coś nowego

    bajkowadama lubi tę wiadomość

    23.08- kropek 3,4mm, akcja serca widoczna
    05.09 - kropek 1,7cm 💕💕
    25.09 - człowieczek 4,19 cm 👶
    30.09 - zdrowa dziewczynka, 5,5 cm 🩷
    08.11 jednak chłopak ❤️


    preg.png
  • Adeline Ekspertka
    Postów: 191 165

    Wysłany: 17 września 2024, 15:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paflina wrote:
    Wtedy rzeczywiście piersi mi zmalały do tej pory nic się nie zmieniło. Nie bolą mnie. Nudnosci mam bardzo rzadko, raczej awersję do konkretnego jedzenia. Mam też często niestrawności po rzeczach na które mam ochotę. W niedzielę zrobiłam pierogi ruskie bo bardzo miałam ochotę ale potem czułam się jakbym się najadła kamieni :(

    Dziś planuje dla mojego kurczaka w sosie śmietanowym z brokułami. Problem w tym że ja wgl nie mam na to ochoty a do tej pory jadła bardzo chętnie.
    Najchętniej jadlabym pizzę, mango i kiwi xd
    Jak jem kanapki to tylko z kiszonym ogórkiem

    Ogólnie czasami się zmuszam do obiadów itp bo chce jeść zróżnicowane posiłki.
    Zmierzam do tego że ból piersi i poranne mdłości minęły ale pojawiły się też inne objawy które mnie uspokajają.

    Dziś rano byłam na basenie i miałam taki spadek energii że leżałam teraz 2h. Jak mój mąż jest w domu to aż mi głupio, że tak leżakuje 😀 ja jestem człowiekiem który nie usiedzi w miejscu dlatego on też ciągle chodzi i pyta czy wszystko ok, bo takie leżenie w ciągu dnia to dla mnie coś nowego
    Dzięki za tak obszerne podzielenie się własnym doświadczenie 💚 Ty mnie zawsze uspokoisz 😂 .
    Dziś wyjątkowo po obiedzie właśnie też zasnęłam i taka zamulona jestem hehe. I wiem i co chodzi, też właśnie głupio mi leżeć itd bo też zawsze było mnie pełno, czy nawet wiesz nie dużo się ruszam z domu ale to raczej przez te mdłości i niby na l4 i miałam odwiedzać lud a tu ani widu ani słychu po mnie 😂
    Za to od 2 dni jem pyszne gołąbki które z mężem zrobiliśmy, mniam jak idę wchodzą 😂🙈🤣
    Z zachcianek to chęć na słodkie, mam zawsze teraz jakiegoś batonika w lodówce a tak w ogóle nie jadłam słodkiego, nawet jak mąż się pytał czy chce to zwykle odmawiałam ani gryza słodkiego nie brałam więc tu faktycznie jest taka może zachcianka hehe;p

    Paflina, A_Agnieszka, Patutka lubią tę wiadomość

    28.11.23r. - ⏸️
    14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
    11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
    ———————————————
    04.08.24r. ⏸️ 🌈
    13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
    22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
    05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
    1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
    03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
    30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
    27.11.24r - 375 g 🫶
    04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
    20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
    21.01.25- wizyta


    preg.png
  • krakowianka Przyjaciółka
    Postów: 86 79

    Wysłany: 17 września 2024, 15:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, mam jutro prenatalne i strasznie się boję 😬😩 Wiem, że to głupie myślenie ale mamy 2.5-letniego, zdrowego synka i jest we mnie niepokój, że wyczerpaliśmy limit szczęścia 😶 Wiem, że to nierozsądne ale i tak bardzo się stresuję, aż mnie brzuch boli. Głównym powodem mojego stresu jest wiek 39 lat.
    A może to, że pierwsze dziecko zdrowe daje większą szansę, że z drugim też tak będzie? 🤔
    Pewnie przez hormony ciążowe nie myślę racjonalnie 😅
    Najgorsze, że jutro mam i USG i pobierają krew na pappa, więc i tak jutro wszystkiego się nie dowiem.

    preg.png
  • Paflina Ekspertka
    Postów: 234 209

    Wysłany: 17 września 2024, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adeline wrote:
    Dzięki za tak obszerne podzielenie się własnym doświadczenie 💚 Ty mnie zawsze uspokoisz 😂 .
    Dziś wyjątkowo po obiedzie właśnie też zasnęłam i taka zamulona jestem hehe. I wiem i co chodzi, też właśnie głupio mi leżeć itd bo też zawsze było mnie pełno, czy nawet wiesz nie dużo się ruszam z domu ale to raczej przez te mdłości i niby na l4 i miałam odwiedzać lud a tu ani widu ani słychu po mnie 😂
    Za to od 2 dni jem pyszne gołąbki które z mężem zrobiliśmy, mniam jak idę wchodzą 😂🙈🤣
    Z zachcianek to chęć na słodkie, mam zawsze teraz jakiegoś batonika w lodówce a tak w ogóle nie jadłam słodkiego, nawet jak mąż się pytał czy chce to zwykle odmawiałam ani gryza słodkiego nie brałam więc tu faktycznie jest taka może zachcianka hehe;p

    Jeśli chodzi o to leże idę to mówię sobie że to ostatnia szansa, bo jak się pojawi bejbik to leżenia będzie coraz mniej. Korzystajmy!

    Adeline lubi tę wiadomość

    23.08- kropek 3,4mm, akcja serca widoczna
    05.09 - kropek 1,7cm 💕💕
    25.09 - człowieczek 4,19 cm 👶
    30.09 - zdrowa dziewczynka, 5,5 cm 🩷
    08.11 jednak chłopak ❤️


    preg.png
  • A_Agnieszka Ekspertka
    Postów: 190 234

    Wysłany: 17 września 2024, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny w 11-12. tygodniach - odczuwacie jeszcze bóle w podbrzuszu / spojeniu łonowym?
    Mnie dziś boli i oczywiście mam ogromnego stracha...

    preg.png
  • Woodwife Autorytet
    Postów: 501 1318

    Wysłany: 17 września 2024, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieśmiało się z wami witam !


    Mam termin na 21.04 i dopiero się zorientowaliśmy , że w moim brzuchu jest lokator. Będzie to moje trzecie dziecko. Pierwsze syn lat 10 drugie z ivf córeczka 15 miesięcy i teraz naturalny cud :) dla mnie to było normalne ,że nie mam okresu 3 miesiące :)

    Marta1988, Magii, HolyFantasia, Modra, Koko90, Daisy___, bajkowadama lubią tę wiadomość

    01.2014 pierwsza ciąża naturalna <3 synuś 2810g i 55 cm szczęścia
    12.2018 HSG (lewy jajowód niedrożny)
    05. 2019 Pierwsza wizyta niepłodnościowa, PCOS, IO
    11.2021 Kolejna wizyta (mąż się oswoił z myślą o wspomaganym zajściu w ciążę)
    11.2021-04.2022 zbieranie funduszy
    04.2022 start dofinansowania 1procedura ivf
    06.2022 punkcja
    Mamy 6 mrozaczków
    7.2022 pierwszy transfer nieudany (4BA)
    8.2022 drugi transfer(3BA)
    8dpt-34.53,10dpt- 47,44;11dpt - 30,71 :(
    9.2022 trzeci transfer (3BA)
    7dpt BETA HCG 25,22
    9dpt BETA HCG 49!
    12dpt BETA HCG 205 <3
    14dpt BETA HCG 594 <3
    16dpt BETA HCG 1378<3
    23dpt BETA HCG 11027<3
    26 dpt mamy <3
  • Naay95 Autorytet
    Postów: 276 405

    Wysłany: 17 września 2024, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A_Agnieszka wrote:
    Dziewczyny w 11-12. tygodniach - odczuwacie jeszcze bóle w podbrzuszu / spojeniu łonowym?
    Mnie dziś boli i oczywiście mam ogromnego stracha...
    Ja bóle odczuwam dopiero gdzieś od 2 tygodni i to w nocy, na początku było okej na lewym boku na prawym tylko się kładłam i od razu ból a teraz na odwrót 😅

    Natalia :)
    🤱- 09.12.2017- córeczka 🥰

    Obecnie:
    👩‍❤️‍💋‍👨- 29 lat
    01.03.2024- starania
    ⏸️- 07.06.2024
    💔- 21.06.2024

    ⏸️- 24.07.2024
    🧑‍⚕️- 09.08.2024- mamy ♥️
    🧑‍⚕️- 23.08.2024- cudny miś ♥️🐻
    🧑‍⚕️- 09.09.2024- 4,5 cm, ♥️- 160/min, prawdopodobnie 🩷
    🧬- USG- 5+, pappa 4+
    II🧬- zdrowy synek 🩵 18+6, 275g
    🧑‍⚕️- 26.11.2024- 23+1, 588g
    preg.png
  • Adeline Ekspertka
    Postów: 191 165

    Wysłany: 17 września 2024, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Woodwife wrote:
    Nieśmiało się z wami witam !


    Mam termin na 21.04 i dopiero się zorientowaliśmy , że w moim brzuchu jest lokator. Będzie to moje trzecie dziecko. Pierwsze syn lat 10 drugie z ivf córeczka 15 miesięcy i teraz naturalny cud :) dla mnie to było normalne ,że nie mam okresu 3 miesiące :)
    Witamy! 💚 a to piękna niespodzianka!

    28.11.23r. - ⏸️
    14.12.23r. 0.39 cm szczęścia z bijącym ❤️
    11.01.24r. - 9tc/11 tc 💔
    ———————————————
    04.08.24r. ⏸️ 🌈
    13.08.24r. Pęcherzyk 0,9 cm z żółtkowym 1,7mm
    22.08.24r. Mamy 0,56 cm okruszka z 🩷
    05.09.24r. Nasze szczęście mierzy 1.81 cm 🧸
    1.10.24r. Badania prenatalne, bardzo niskie ryzyka, 6,1 cm 🫶 z USG 12t4d
    03.10.24r. Kolejna wizyta- p. Doktor podoba się nasza dzidzia 🥰
    30.10.24r. Jestem synkiem 🩵 mierze 12 cm. 17+0 tc. Wszystko w normie 🫶
    27.11.24r - 375 g 🫶
    04.12.24r. Badanie połówkowe - jestem zdrowy i ważę 467 g. 🩵
    20.12.24r. - 662g chłopaka 🩵
    21.01.25- wizyta


    preg.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 17 września 2024, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, potrzebuję pilnej pomocy...
    Rozchorowałam się, miałam test combo ale nie wykazał zupełnie nic.
    Mam najprawdopodobniej wirusowe zapalenie krtani, ale internistka odesłała mnie do domu, żebym zrobiła syrop z cebuli albo z majeranku..
    Od wczoraj strasznie sucho kaszle, przez co nie mogę spać, zupełnie nic nie mówię.
    Połykanie jedzenia bądź picia powoduje ból do mostka z przodu i z tyłu.
    Mam taki napadowy suchy kaszel, gdzie dzisiaj trochę zaczęło mi się coś odkrztuszać, ale strasznie się zmartwiłam, ponieważ zaczęłam odkrztuszać trochę krwi...

    Niby zaczęłam dzisiaj 12 tydzień, ale nie wiem co robić.
    Brałyście coś na suchy kaszel w ciąży?
    Może coś polecicie do jutra?

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • HolyFantasia Autorytet
    Postów: 548 865

    Wysłany: 17 września 2024, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Cześć dziewczyny, potrzebuję pilnej pomocy...
    Rozchorowałam się, miałam test combo ale nie wykazał zupełnie nic.
    Mam najprawdopodobniej wirusowe zapalenie krtani, ale internistka odesłała mnie do domu, żebym zrobiła syrop z cebuli albo z majeranku..
    Od wczoraj strasznie sucho kaszle, przez co nie mogę spać, zupełnie nic nie mówię.
    Połykanie jedzenia bądź picia powoduje ból do mostka z przodu i z tyłu.
    Mam taki napadowy suchy kaszel, gdzie dzisiaj trochę zaczęło mi się coś odkrztuszać, ale strasznie się zmartwiłam, ponieważ zaczęłam odkrztuszać trochę krwi...

    Niby zaczęłam dzisiaj 12 tydzień, ale nie wiem co robić.
    Brałyście coś na suchy kaszel w ciąży?
    Może coś polecicie do jutra?

    Ja mogę polecić pastylki do ssania na ból gardła Prenalen, a na suchy kaszel pomaga zaparzone siemię lniane, w tym sensie, że otuli gardło ochronną warstwą, no ale samego kaszlu nie zahamuje.

    Można też pić łyżkę oleju lnianego, lub innej oliwy, gdy przychodzi napad kaszlu, ja raz próbowałam i miałam odruch wymiotny, no ale ponoć pomaga - to teoretycznie ma hamować odruch kaszlu i też działa kojąco na śluzówkę.

    To co jednak najbardziej mi pomagało na suchy kaszel to inhalacje. Ja akurat inhalowalam kryształami mentolu, ale inne też powinny zdać egzamin. U mnie to działa jak złoto. Miałam hardcorowy kaszel, podejrzenie krztuśca, nic mi tak nie pomagało jak te inhalacje.
    Może dostaniesz ten mentol w kryształach w aptece?
    Ja swój kupowalam przez internet.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2024, 18:42

    ♀️ '93 (31 lat)
    AMH 2.61
    wyniki w normie

    ♂️ '89 (35 lat)
    bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
    genetyka ok👍

    03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
    24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
    02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
    - wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
    zarodki 5 doba: ❄❄❄
    07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
    7 dpt - beta 3,4 mlU
    9 dpt - beta 13,6 mlU
    12 dpt - beta 54,4 mlU
    14 dpt - beta 161,7 mlU
    20 dpt - beta 1490 mlU
    26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
    13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
    21+3 II USG prenatalne: 380g, wszystko w normie 🤗

    preg.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 17 września 2024, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HolyFantasia wrote:
    Ja mogę polecić pastylki do ssania na ból gardła Prenalen, a na suchy kaszel pomaga zaparzone siemię lniane, w tym sensie, że otuli gardło ochronną warstwą, no ale samego kaszlu nie zahamuje.

    Można też pić łyżkę oleju lnianego, lub innej oliwy, gdy przychodzi napad kaszlu, ja raz próbowałam i miałam odruch wymiotny, no ale ponoć pomaga - to teoretycznie ma hamować odruch kaszlu i też działa kojąco na śluzówkę.

    To co jednak najbardziej mi pomagało na suchy kaszel to inhalacje. Ja akurat inhalowalam kryształami mentolu, ale inne też powinny zdać egzamin. U mnie to działa jak złoto. Miałam hardcorowy kaszel, podejrzenie krztuśca, nic mi tak nie pomagało jak te inhalacje.
    Może dostaniesz ten mentol w kryształach w aptece?
    Ja swój kupowalam przez internet.
    Dzięki za odpowiedź, Zaraz zerknę.
    Niestety na mnie te prenaleny nie działają, takie wirusisko mnie dorwało...
    Próbowałam jakieś domowych specyfików, wiadomo miód czy coś tam, ale to wcale nie pomaga przy wymiotach na wszystko.
    Tragedia! Głos mi odjelo.

    Te kryształki pomogły Ci na napady kaszlu?

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • krakowianka Przyjaciółka
    Postów: 86 79

    Wysłany: 17 września 2024, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie ostatnio na problemy z gardłem pomogły pastylki Gelovox. Mają dziwną konsystencję, taki jakby śluz ale na uporczywe drapanie w gardle były super. Prenalen na mnie w ogóle nie działał.

    preg.png
  • Binia Przyjaciółka
    Postów: 70 39

    Wysłany: 17 września 2024, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muszę się pożalić.
    myślałam że już mi trochę lepiej, ale od soboty czuję się jakbym była na potwornym kacu. żołądek mam mega wrażliwy, przejdę 3 kroki i jestem zmęczona, duszno mi i non stop mi się spać chce. jak mogę to śpię razem z córką na jej drzemkach ale to też taki sen z 🍑
    Córcia też zaczęła mieć jakieś jazdy w nocy, budzi się co 30-40 minut, więc nie mam mowy o prawdziwym śnie…
    Badania dopiero w piątek i im bliżej tym bardziej mi się dłuży… 😖😮‍💨
    gdzie jest ten złoty okres drugiego trymestru???😢

    👧 11.2023

    preg.png
  • HolyFantasia Autorytet
    Postów: 548 865

    Wysłany: 18 września 2024, 01:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Dzięki za odpowiedź, Zaraz zerknę.
    Niestety na mnie te prenaleny nie działają, takie wirusisko mnie dorwało...
    Próbowałam jakieś domowych specyfików, wiadomo miód czy coś tam, ale to wcale nie pomaga przy wymiotach na wszystko.
    Tragedia! Głos mi odjelo.

    Te kryształki pomogły Ci na napady kaszlu?

    Tak, i to bardzo. Bierzesz taki jeden większy kryształ, zalewasz wrzątkiem, najlepiej w wysokiej szklance/kubku i wdychasz dopóki nie ostygnie.
    Jedna taka inhalacja i na kilka godzin jest spokój.
    U mnie było bardzo ostre zapalanie oskrzeli, od kaszlu nie spałam dosłownie całą noc, żadne syropy, thiocodiny, ani inne silne leki na zapalenie oskrzeli nie pomogły, nawet sterydy wziewne nic nie dawały, tylko te inhalacje.
    Ja wtedy jeszcze nie byłam w ciąży więc mogłam próbować wszystkiego co jest w aptece.
    Kryształy mentolu są naturalnego pochodzenia i można je inhalowac również będąc w ciąży.
    Mam nadzieję, że Tobie również pomogą.

    ♀️ '93 (31 lat)
    AMH 2.61
    wyniki w normie

    ♂️ '89 (35 lat)
    bardzo niska liczebność i koncentracja plemników
    genetyka ok👍

    03.06.2024 - kwalifikacja do in vitro ICSI
    24.07 - start stymulacji (z torbielą czynnościową 18 mm)
    02.08 - punkcja 💉 pobrano 13 🥚, dojrzałych 12 🥚
    - wszystkie poszły do zapłodnienia 🤞
    zarodki 5 doba: ❄❄❄
    07.08 - transfer ET 4.1.1 🌺
    7 dpt - beta 3,4 mlU
    9 dpt - beta 13,6 mlU
    12 dpt - beta 54,4 mlU
    14 dpt - beta 161,7 mlU
    20 dpt - beta 1490 mlU
    26 dpt - beta 6631 mlU CRL 3.3 mm, jest ❤
    13+3 I USG prenatalne: CRL 6.3 cm ❤ ryzyka b. niskie, chłopiec 😊💙
    21+3 II USG prenatalne: 380g, wszystko w normie 🤗

    preg.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 18 września 2024, 04:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Binia wrote:
    muszę się pożalić.
    myślałam że już mi trochę lepiej, ale od soboty czuję się jakbym była na potwornym kacu. żołądek mam mega wrażliwy, przejdę 3 kroki i jestem zmęczona, duszno mi i non stop mi się spać chce. jak mogę to śpię razem z córką na jej drzemkach ale to też taki sen z 🍑
    Córcia też zaczęła mieć jakieś jazdy w nocy, budzi się co 30-40 minut, więc nie mam mowy o prawdziwym śnie…
    Badania dopiero w piątek i im bliżej tym bardziej mi się dłuży… 😖😮‍💨
    gdzie jest ten złoty okres drugiego trymestru???😢
    Spokojmie, dl drugiego trymestru jeszcze 3 tygodnie... 😁
    Też pqdam jak dziecko
    krakowianka wrote:
    Mnie ostatnio na problemy z gardłem pomogły pastylki Gelovox. Mają dziwną konsystencję, taki jakby śluz ale na uporczywe drapanie w gardle były super. Prenalen na mnie w ogóle nie działał.
    Dziękuję, spróbuję!
    Zalecone przez lekarza?

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • Tika Autorytet
    Postów: 336 129

    Wysłany: 18 września 2024, 07:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Cześć dziewczyny, potrzebuję pilnej pomocy...
    Rozchorowałam się, miałam test combo ale nie wykazał zupełnie nic.
    Mam najprawdopodobniej wirusowe zapalenie krtani, ale internistka odesłała mnie do domu, żebym zrobiła syrop z cebuli albo z majeranku..
    Od wczoraj strasznie sucho kaszle, przez co nie mogę spać, zupełnie nic nie mówię.
    Połykanie jedzenia bądź picia powoduje ból do mostka z przodu i z tyłu.
    Mam taki napadowy suchy kaszel, gdzie dzisiaj trochę zaczęło mi się coś odkrztuszać, ale strasznie się zmartwiłam, ponieważ zaczęłam odkrztuszać trochę krwi...

    Niby zaczęłam dzisiaj 12 tydzień, ale nie wiem co robić.
    Brałyście coś na suchy kaszel w ciąży?
    Może coś polecicie do jutra?


    Ja już kaszle 3 tyg ale zmniejsza się ranem pije mleko z miodem i zaparzam siemię lniane. Na gardło brałam Argentin T e spray pomagało od razu.

    Ona: PCOS, AMH 12.22 - 6.5, 05.24 - 9.3, hormony w normie
    On: morfologia 12.23 - 3%, 07.24 - 0%?
    Starania od 2022 w klinice:
    1. Lametta
    2. Lametta + ovitrelle
    3. Lametta + ovitrelle
    4. Lametta + ovitrelle + bemfola
    5. Lametta + ovitrelle + bemfola
    6. Lametta + ovitrelle + bemfola

    07.24 kwalifikacja do programu InVitro
    08.24 start stymulacji?

    Naturalny cud:
    06.08 Beta 754,01 - 32dc
    08.08 Beta 1504,12 -34 dc

    5t+6d mamy ❤

    s-preg.png
  • Patutka Autorytet
    Postów: 2903 1244

    Wysłany: 18 września 2024, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tika wrote:
    Ja już kaszle 3 tyg ale zmniejsza się ranem pije mleko z miodem i zaparzam siemię lniane. Na gardło brałam Argentin T e spray pomagało od razu.
    Dziękuję. Ide dziś do innego lekarza, może on się zlituje, bo w nocy doszło mi zatkane ucho i katar. Próbowałam z tym siemieniem lnianym bo to pierwsze co wyczytałam w internecie ale niestety na tą infekcję nie pomaga :(

    2016 🩷

    2020 🩵

    Kwiecień 2025- kim jesteś kropeczko? ♥️
  • krakowianka Przyjaciółka
    Postów: 86 79

    Wysłany: 18 września 2024, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patutka wrote:
    Dziękuję, spróbuję!
    Zalecone przez lekarza?

    Zalecone przez lekarza ale to jeszcze jak nie byłam w ciąży. Natomiast czytałam w ulotce, że można w ciąży stosować.

    preg.png
  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2818 2241

    Wysłany: 18 września 2024, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy ćwiczycie lub zamierzacie ćwiczyć w czasie ciąży? Ja od blisko 10 lat jest dość aktywna, teraz nie pozwalają mi mdłości ale czekam na drugi trymestr i bym chciała coś zacząć jeśli oczywiście nie będą już mnie męczyły.

    preg.png
  • Naay95 Autorytet
    Postów: 276 405

    Wysłany: 18 września 2024, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny poradzcie proszę. Od wieczora mam bardzo silne wymioty, nawet po łyżeczce wody od razu wymiotuje, w tym momencie już żółcią, do tego cała noc bardzo silne bóle i skurcze brzucha, teraz ogromna suchość w buzi i ból głowy jakby miało mi rozerwać, podejrzewamy zatrucie ale nie jestem w stanie od wczoraj przyjąć płynów i czuję się co raz słabiej, chcemy jechać na sor tylko podpowiedzcie na jaki jechać- zwykły, ginekologiczny? Nie jeździłam nigdy i nie mam pojęcia z czym to się je

    Natalia :)
    🤱- 09.12.2017- córeczka 🥰

    Obecnie:
    👩‍❤️‍💋‍👨- 29 lat
    01.03.2024- starania
    ⏸️- 07.06.2024
    💔- 21.06.2024

    ⏸️- 24.07.2024
    🧑‍⚕️- 09.08.2024- mamy ♥️
    🧑‍⚕️- 23.08.2024- cudny miś ♥️🐻
    🧑‍⚕️- 09.09.2024- 4,5 cm, ♥️- 160/min, prawdopodobnie 🩷
    🧬- USG- 5+, pappa 4+
    II🧬- zdrowy synek 🩵 18+6, 275g
    🧑‍⚕️- 26.11.2024- 23+1, 588g
    preg.png
‹‹ 77 78 79 80 81 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 fascynujących faktów o ciąży, które poznasz dzięki aplikacji OvuFriend!

Jesteś ciekawa co czeka Cię w kolejnym tygodniu ciąży? Jak rozwija się Twój maluszek? A może chciałabyś na bieżąco śledzić objawy swojej ciąży i przyrost wagi na siatkach centylowych dopasowanych indywidualnie dla Ciebie? Sprawdź, co jeszcze fascynującego odkryjesz w trybie ciążowym w aplikacji OvuFriend! 

CZYTAJ WIĘCEJ