🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Siesiepy, Kitana, dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi odnośnie glukozy. Na razie lekarz mówi, żeby na za dwa tygodnie powtórzyć samą glukoze na czczo i zobaczymy. Jak znowu wyjdzie wysoko to wtedy już zdecydowanie krzywa.
Z innych rzeczy, pęcherzyk na swoim miejscu, więc kolejny kroczek odhaczony 😉 za 2 tygodnie będziemy celować w serduszko 🙂Pomarańczowa, Lolcia37, Mysterka, Smerfelinka, Tosik712 lubią tę wiadomość
-
Yoanne wrote:Siesiepy, Kitana, dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi odnośnie glukozy. Na razie lekarz mówi, żeby na za dwa tygodnie powtórzyć samą glukoze na czczo i zobaczymy. Jak znowu wyjdzie wysoko to wtedy już zdecydowanie krzywa.
Z innych rzeczy, pęcherzyk na swoim miejscu, więc kolejny kroczek odhaczony 😉 za 2 tygodnie będziemy celować w serduszko 🙂
Bosko!😍 Jedziemy na tym samym wózku 😁Yoanne lubi tę wiadomość
-
Dudka1997 wrote:U mnie też dziś plamienia...umówiłam się na jutro na usg do mojego lekarza bo w razie co kazał ni dzwonić więc tak zrobiłam.. już się stresuje eh..
Aj cholera, co to dziś za plaga 🥺 Oby wszystko było ok i u Ciebie! -
Matko, rzeczywiście jakaś plaga z tymi plamieniami, ale wierzę, że wszystko u Was będzie dobrze!
Kitana mój w poniedziałek przedszkole zaczyna, akurat ma teraz dość żłobka i kryzys ostatniego tygodnia, nie chce chodzić. Ciężkie dla mnie te adaptacje żłobkowe były. Pierwsza poszła w wieku 15miesiecy, a druga na 19. Fakt, że ciocie miały cudowne, bardzo zadowolona jestem ze żłobka, ale i tak gdzieś w środku smutek, że szły. Waham się z trzecim czy będę chciała dać do żłobka, pewnie na chwilę tak, bo jednak później adaptacja w przedszkolu jest łatwiejszachociaż moje jak tylko była możliwość to robiłam im wolne, jak jedna była chora to druga zostawała w domu itd.
w ogóle to sobie liczę, że skoro owulacja była 31lipca, a młodzież zagniezdziła się między 7/8 to może w czwartek będzie jednak serduszko 🙈 -
Yoanne wrote:Siesiepy, Kitana, dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi odnośnie glukozy. Na razie lekarz mówi, żeby na za dwa tygodnie powtórzyć samą glukoze na czczo i zobaczymy. Jak znowu wyjdzie wysoko to wtedy już zdecydowanie krzywa.
Z innych rzeczy, pęcherzyk na swoim miejscu, więc kolejny kroczek odhaczony 😉 za 2 tygodnie będziemy celować w serduszko 🙂
No właśnie ja nie rozumiem po co robią krzywą jak mi wpisali cukrzycę ciążową, mimo że tylko cukier na czczo wyszedł zły i to delikatnie. Reszta dużo poniżej górnej granicy.
-
Ninia wrote:No właśnie ja nie rozumiem po co robią krzywą jak mi wpisali cukrzycę ciążową, mimo że tylko cukier na czczo wyszedł zły i to delikatnie. Reszta dużo poniżej górnej granicy.
Wystarczy, że jeden z pomiarów jest podwyższony i jest to traktowane jako cukrzyca ciążowa. Wg mnie słusznie ze względu na to, że cukrzyca ciążowa może nieść ryzyko dla prawidłowego rozwoju malucha. Kilka miesięcy zdrowej diety przecież jest niczym w porównaniu do zdrowia brzdąca 😉Księgowa, Tosik712 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny mogę tutaj napisać? Bo póki co zrobiłam testy i wychodzą ze ciąża ale czekam jeszcze na wizytę u lekarza w poniedziałek, bardzo się boje ☹️a jeszcze nie ochłonęłam po zaskoczeniu z testami 😁mam w domu 5- latke i prawie 5- miesięczna corcie 🤣
Tosik712, Smerfelinka, Idawoll, Uda się, Lolcia37, sallvie, Kitana, Mysterka, Dudka1997, mon08kow lubią tę wiadomość
-
Monika33 wrote:Hej dziewczyny mogę tutaj napisać? Bo póki co zrobiłam testy i wychodzą ze ciąża ale czekam jeszcze na wizytę u lekarza w poniedziałek, bardzo się boje ☹️a jeszcze nie ochłonęłam po zaskoczeniu z testami 😁mam w domu 5- latke i prawie 5- miesięczna corcie 🤣
Najgorsze są początki, ale jedno chowanie. Teraz to dopiero będzie dla mnie hardcore wrócić do pieluch 🤭Monika33 lubi tę wiadomość
-
Kitana wrote:Wystarczy, że jeden z pomiarów jest podwyższony i jest to traktowane jako cukrzyca ciążowa. Wg mnie słusznie ze względu na to, że cukrzyca ciążowa może nieść ryzyko dla prawidłowego rozwoju malucha. Kilka miesięcy zdrowej diety przecież jest niczym w porównaniu do zdrowia brzdąca 😉
Zgadzam się natomiast z logicznego punktu widzenia, cukrzycę ciążową mógł już stwierdzić pierwszy pomiar glukozy na poziomie 93 i w takim razie nie bylo potrzeby robić krzywej w sensie badania stwierdzającego cukrzycę ciążową. Cukrzycę stwierdza sam pomiar glukozy na czczo na poziomie 93 i więcej, niezależnie od badania krzywej i w jak ktoś ma wynik glukozy na czczo ponad normę to krzywa jest tylko badaniem dodatkowym. Nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że chodzi tylko o zdrową dietę. Ja już jestem po spotkaniu z diabetologiem i akurat w mojej dotychczasowej diecie nie ma za bardzo co korygować, również w wadze i ilości ruchu. Mam 172 cm i 57 kg wagi a poza zwykłą aktywnością wynikającą z dnia codziennego 3,4 razy w tygodniu ćwiczę. Cukrzyca ciążowa jest też spowodowana gwałtownymi zmianami hormonalnymi i czasami jest niezależna od tego jaki kobieta ma tryb życia i co je.
Po prostu jak się ma wynik glukozy na czczo 93 i wyższy to trzeba założyć, że niestety ma się cukrzycę ciążową a krzywa tylko doprecyzuje jak poważny jest nasz stan i jak organizm reaguje na po podaniu glukozy czyli cukru prostego, który jest węglowodanem tj. robi symulację co się dzieje po posiłku bogatym w węglowodany.
Warto też wiedzieć, że od 2024 roku NFZ refunduje dla ciężarnych system Libre (krążek na ramię, który co minutę sprawdza poziom glukozy i wysyła na nasze smartfony). Teraz miesięczny koszt to około 120 zł zamiast 600 zł a zlecenie na refundację może wystawić ginekolog więc nie dajcie sobie wciskać glukometrów i pasków.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia, 00:29
-
Miło widzieć Nowe mamusie 😊
Powodzenia na dzisiejszych wizytach ✊🏻
Ale wysyp plamień masakra jakaś. Czasami tez mogą być od przeciążenia (zakupy czy choćby dźwignięcie dziecka)
D👩🏼❤️👨🏻M
A👦🏼14.05.2018
B👧🏼💔💫05.06.2023 - 40+3tc
🐈⬛🐈
Starania od 09.2023
⏸️ 04.08.2025🌈🥰 -
dziewczyny też nie możecie znaleźć pozycji do spania?
zawsze spałam na brzuchu lub boku, a teraz 1 opcja odpada, coś mnie wtedy zaczyna kłuć w brzuchu
Na boku tez jakos nie do końca wygodnie, ciągnie, normalnie jakby to był już nty miesiąc...
-
Pytanie do dziewczyn, które biorą luteinę dopochwowo. Ona jest w formie takiej tabletki.
Próbowaliśmy z mężem wczoraj współżyć, wcześniej trochę się bałam, ale wygląda na to, że się wszystko już ładnie wgryzło tam, gdzie się miało wgryźć. I wszystko fajnie, gdyby nie uczucie takiego tarcia jakby tam ktoś szorstki talk rozsypał 😆 niby część sobie wypływa, ale jak widać od południa do wieczora jeszcze sporo tego zostało w środku. No i teraz czy jakiś żel coś na to pomoże? Macie jakiś pomysł jak to obejść? 😀 -
goska318 wrote:dziewczyny też nie możecie znaleźć pozycji do spania?
zawsze spałam na brzuchu lub boku, a teraz 1 opcja odpada, coś mnie wtedy zaczyna kłuć w brzuchu
Na boku tez jakos nie do końca wygodnie, ciągnie, normalnie jakby to był już nty miesiąc...
Na szczęście nic mnie nie ciągnie, śpię normalnie na brzuchu. W pierwszej ciąży spałam na brzuchu z 3/4 ciąży, dopiero na koniec musiałam coś kombinować. Mam nadzieję, że tym razem też będzie podobnie. Choć pewnie nie, bo przy drugim podejściu pewnie brzuch urosnie szybciej 🙂 -
Też się ułożyć nie mogę, ale nie wiem czy to wina ciąży czy tego, że się dzieci do mnie przetransportowały do łóżka 😅
Dotarłam dziś do pracy jednak 🙈 muszę jakoś do końca tego miesiąca doczłapać, dziś już się czuje lepiej. Mam Pepsi i chleb z masłem. Świetne żywienie w ciąży 🙄 zła jestem o to, ale co ja mogę jak nic innego nie jestem w stanie w siebie wcisnąć. Chociaż jeszcze kiwi! Jadłabym na potęgę 🤤 mam dziś aż dwa😅
-
siesiepy wrote:Ja gdzieś czytałam o takim przypadku, ale nie wiem gdzie. Okazało się, że dzień przed jeśli na kolacje wpadło coś sensownego, a nie lekkiego (np. buła z serem, ciasto, no jakoś tak) to rano cukry były dużo lepsze i poniżej 90, niż jak kolacja była lekka.
Notabene też byłam wczoraj na badaniach.
Glukoza 80,60 👌
HBs, HIV, Kiła niereaktywne
morfologia: leukocyty ~14 tys, hemoglobina 12,9.
Migotka, to moje badania do Jarosz:
Antytrombina III 114,5%, białko S wolne 56,89%, PT 0,98, APPT 26,9s, fibrynogen 237 mg/dl, d-dimer 131 ng/dl
Nie mam jeszcze wyniku antyXa jedynie.
Jak wyglądały Twoje?
U mnie antytrombina III 86,4 %, białko S wolne 57%,INR 1,03, czas protrombinowy 12,1 s, APTT 32,00 S, fibrynogen 255,30mg/dl, d-dimer 0,23 μg/ml ( w przeliczeniu na twoją jednostkę wychodzi 2300 ng/dl - jakoś mega dużo ;o)
Anty-xa 0,6 IU/ml
Wysłałam wyniki do dr J i napisałam że zrobiłam je wszystkie jednego dnia po 4h od podania heparyny i czy któreś z badań mam powtórzyć ale od dwóch dni mi nie odpisuje ;(
edit: przeoczyłam e-mail jednak odpisała, że badań nie trzeba powtarzać i wyniki są dobreUfff
Jedynie leukocyty wywalone mi wyszły w morfologii 37tys. bo badanie zrobiłam dzień po Accofilu ale osobno robię morfologię raz w tygodniu 2 dni po 1/3 dawki i tam już mam 11-14 tys więc spokoWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia, 09:02
siesiepy lubi tę wiadomość
Starania od 04.2024 🌱
Klinika leczenia niepłodności 05.2025
👱🏼♀️ 29 lat
🆘 Endometrioza
✅ AMH 4,45 (09.2024) -> 4,63 (03.2025)
✅ Laparoskopia / jajowody drożne (03.2025)
✅ wymazy MUCHa (wyleczona ureapalsma) / pasożyty i Helicobakter pyroli (04.2025)
✅ przeciwciała p/plemnikom (05.2025)
✅ ANA1 1:80, ANA3
✅ cross-match 12,7 % (06.2025)
❌ Czynnik V(R2) hetero, MTHFR- hetero, PAI-1 homo
❌ USG piersi BIRADS-3 (04.2025)
❌ KIR BX (+ 2DS2, - 2DS1, - 2DS3, - 2DS5, - 3DS1)
17cs (Accofil, acard, heparyna)
28.07 ⏸️ beta 32.10, prog. 31.14
30.07 beta 54.60, prog. 36.52
01.08 beta 98.30, prog. 38.50
05.08 beta 827,30
06.08 pęcherzyk 2,8mm 🥹
11.08 beta 9380,90
20.08 CRL 0,69 cm z ❤️
04.09 CRL 2,1 cm 🥹
Jesteś tam maluszku ❤️🙏🏼
-
Hej! Powodzenia na dzisiejszych wizytach 🍀🍀🍀 czekamy na wieści.
krolik - witam w klubie - ja też od kilku dni żywię się głownie bułką z masłem. I śledziami. Ewentualnie zjem pomidora. Reszta może nie istnieć. A nawet lepiej, żebym tego nie widziała i nie czuła, bo od razu mam 🤢🤢
Wgl my od jakiegoś czasu korzystamy z pudełek, mam dietę wykupioną do połowy września, a serio nie mogę na to jedzenie teraz patrzeć. Oddaję teraz pudełka laskom z pracy, bo musiałabym je wyrzucić, a tego nie zrobię.
W ogóle u mnie mdłości zdecydowanie nie są poranne, a wieczorne. Nie wiem, czy to zmęczenie po pracy, głód (bo zjadam tam tylko wspomnianą bułkę z masłem), czy coś innego tak potęguje te objawy wieczorem, ale to bardzo dziwne. W pierwszej ciąży to właśnie rano randkowałam z kiblem, a teraz z rana czuję się super. Dziś to aż się zmartwiłam, że tak dobrze, bo tym, jak wczoraj wieczorem mnie odcięło. Niemniej mąż mnie pociesza, że skoro na śniadanie wjeżdża śledzik, to wszystko jest w porządku. 😅
Widziałam, że wczoraj jakiś dzień z plamieniem. Współczuję stresu, ale trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze.
A co do cukru - będę robić w przyszłym tygodniu, trochę się obawiam. Bo robiłam glukozę na czczo chwilę przed pozytywnym testem i wyszła jakoś 95? Co prawda dzień wcześniej wieczorem wciągnęłam 2 michałki, ale mimo wszystko. Zobaczymy, oby było dobrze.
I witam nowe dziewczyny na wątku - dopisałam to, co udało mi się wyłapać z Waszych postów, niemniej, jeśli ktoś chce coś dodać, jakieś terminy wizyt, szacowane daty porodu itp, to śmiało piszcie. Będę uzupełniać na bieżąco.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia, 09:15
-
Idawoll, usuń mi proszę tą wizytę jutro, bo nie będę szła. Przeniosłam Medicover na 4 września, a mojego lekarza będę miała 8 września 🙂
Idawoll lubi tę wiadomość
-
Yoanne wrote:Pytanie do dziewczyn, które biorą luteinę dopochwowo. Ona jest w formie takiej tabletki.
Próbowaliśmy z mężem wczoraj współżyć, wcześniej trochę się bałam, ale wygląda na to, że się wszystko już ładnie wgryzło tam, gdzie się miało wgryźć. I wszystko fajnie, gdyby nie uczucie takiego tarcia jakby tam ktoś szorstki talk rozsypał 😆 niby część sobie wypływa, ale jak widać od południa do wieczora jeszcze sporo tego zostało w środku. No i teraz czy jakiś żel coś na to pomoże? Macie jakiś pomysł jak to obejść? 😀Yoanne lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, acard, encorton, luteina
30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
20.08 4mm 🥨 i 💓
9.09 2,86cm i 178💓
Dominująca jędza 🥰 -
Migotka96 wrote:U mnie antytrombina III 86,4 %, białko S wolne 57%,INR 1,03, czas protrombinowy 12,1 s, APTT 32,00 S, fibrynogen 255,30mg/dl, d-dimer 0,23 μg/ml ( w przeliczeniu na twoją jednostkę wychodzi 2300 ng/dl - jakoś mega dużo ;o)
Anty-xa 0,6 IU/ml
Wysłałam wyniki do dr J i napisałam że zrobiłam je wszystkie jednego dnia po 4h od podania heparyny i czy któreś z badań mam powtórzyć ale od dwóch dni mi nie odpisuje ;(
edit: przeoczyłam e-mail jednak odpisała, że badań nie trzeba powtarzać i wyniki są dobreUfff
Jedynie leukocyty wywalone mi wyszły w morfologii 37tys. bo badanie zrobiłam dzień po Accofilu ale osobno robię morfologię raz w tygodniu 2 dni po 1/3 dawki i tam już mam 11-14 tys więc spokoNie wiem co się stało z Twoimi d-dimerami. Kiedy masz konsultacje? Jestem ciekawa co powie. Ja mam 8.09
Migotka96 lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
01.24 LEEP szyjki macicy (CINIII i HPV)
07.24 puste jaja płodowe 💔💔
9 x letrozol ❌
29♀️34♂️
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, łuszczyca, APCA i Castle, hiperlipoproteinemia
◾KIR AA, PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾crossmatch 25,3%
◾MSOME: 0% + 1%
03.25 IMSI 💉13MII →1❄️ 5BB
04.25 FET beta 10dpt <0,1
05.25 IMSI + FertileChip💉14MII→1❄️ 3AB
🌈naturals 🙈 accofil, neoparin, acard, encorton, luteina
30.07⏸️12dpo - beta 45,9→4.08 beta 559→6.08 beta 1326
11.08 GS 7,7mm YS 2,2mm
20.08 4mm 🥨 i 💓
9.09 2,86cm i 178💓
Dominująca jędza 🥰