🌷KWIETNIOWE MAMY 2026 🌸
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny 😊 Ja dziś byłam na badaniach papp-a, krzywą cukrowa beta mocz itp A później prosto pojechałam kontrolnie do mojego gin bo już mnie irytują te niekończące się plamienia..
Na szczęście wszystko oki, dzidziuś już tak fajnie się tam odbijał nóżkami i wariował🤭 ma już 4 cm a za 2 tygodnie widzę się z moim lekarzem na prenatalnych.
Powiedział że te plamienia najprawdopodobniej z drugiej macicy bo innego źródła nie dostrzega..powinno ustać po pierwszym trymestrze 😊Lolcia37, Hermiona5, krolik, Smerfelinka, Idawoll, Uda się, Mysterka, Yoanne, kasia97, HimalayanDream lubią tę wiadomość
-
MagdaGrz wrote:Hejka, jak mogę prosić to można uzupełnić mój termin porodu, na razie z om 06.04.2026, z usg lekarz powiedział że dopiero na prenatalnym to ustalimy i właśnie jeszcze badania prenatalne mam zaplanowane na 24.09
Co do leku na gardło to moja lekarka zalecała Tantum Verde
Dziewczyny czy któraś z Was rodziła cc i teraz również chce rodzić w ten sposób ? Mam za sobą traumatyczny poród który po na prawdę wielu godzinach zostal zakończony CC. W mojej głowie nie ma scenariusza że jeszcze kiedyś spróbuję Sn. Oczywiście zaświadczenie od psychiatry będę miała ale boje się że spotkam się z niezrozumieniem i że i tak powiedzą że mam rodzic naturalnie 🙈
Mój pierwszy poród zakończył się nagłym cc. Akurat dla mnie to było traumą i nie mogłam się długo pogodzić z tym faktem, ani nawet wracać myślami do operacji bez łez w oczach. Myślę, że co kobieta to inaczej i jeśli Ty czujesz spokój ducha z wizją kolejnego cc to lekarze nie powinni robić problemów. U mnie w mieście wręcz jest tendencja, że po cesarce można sobie „wybrać” formę kolejnego porodu.
Ja się skłaniam do vbac, chcę jeszcze raz spróbować swoich sił 🤪 a co wyjdzie to wyjdzie, już pal licho. Tylko będzie mi szkoda mojej blizny, bo po 2,5roku nareszcie wygląda ładnie i nie odznacza się za bardzo od reszty skóry. -
MagdaGrz wrote:Hejka, jak mogę prosić to można uzupełnić mój termin porodu, na razie z om 06.04.2026, z usg lekarz powiedział że dopiero na prenatalnym to ustalimy i właśnie jeszcze badania prenatalne mam zaplanowane na 24.09
Co do leku na gardło to moja lekarka zalecała Tantum Verde
Dziewczyny czy któraś z Was rodziła cc i teraz również chce rodzić w ten sposób ? Mam za sobą traumatyczny poród który po na prawdę wielu godzinach zostal zakończony CC. W mojej głowie nie ma scenariusza że jeszcze kiedyś spróbuję Sn. Oczywiście zaświadczenie od psychiatry będę miała ale boje się że spotkam się z niezrozumieniem i że i tak powiedzą że mam rodzic naturalnie 🙈
Rodziłam dwa razy cc bardzo dobrze wspominam poród i rekonwalescencie po
Miałam szybką pionizacje, przy malucha w sumie od razu wszystko mogłam ogarniac, na spacery też od 5 dnia już chodziłam, do domu mnie wypisali po 2-3 dniach bo taka procedurę mają.
Do treningów wracałam po pierwszej ciąży po 3 msc a w drugiej po 5 ale tylko dlatego że jeszcze miałam po drodze inna operacje.
Więc myślę że nie ma co traumatyzowac cc jak ktoś się obawia rodzic naturalnie.
Tyle że u mnie było to planowane cc pierwsze z racji ułożenia dziecka - posladkowe- nie zdecydowałam się na obrót bo mnie to przerażało, drugi - mała różnicą pomiędzy ostatnim porodem, teraz napewno nie będę miała wskazania naturalnie rodzic ale pewnie taka opcje mi dadzą.
A kiedy rodziłaś? Myślę że to już jest wskazanie skoro pierwszy poród nie udał się siłami natury i skończył cc. Musisz tylko znaleźć sensownego lekarza który nie będzie Ciebie przekonywal do swoich poglądów tylko da wybór.
Starania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 39l.
🧔 37l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
👶 10.2024- synek
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
eM 🌺 wrote:A ja z ciekawości zapytam, czy u którejś z was, tak jak u mnie będzie teraz trzecie lub kolejne dziecko?
U mnie teraz trzecie
Na pokładzie jest prawie 3 latka i 11 miesieczniak
Starania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 39l.
🧔 37l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
👶 10.2024- synek
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Dziewczyny, przychodzę i ja z dobrymi wieściami 😍 Mam na pokładzie 2,26 cm człowieka z pięknie bijącym serduszkiem i już ruszał się podczas usg ❤️ Ulga niesamowita i chyba mogę zacząć się już powoli cieszyć. Może też w końcu powiemy synkowi 🥰
https://zapodaj.net/plik-vlXsRazCgjMalowybitna, Idawoll, Hermiona5, Laura , Lolcia37, Dudka1997, Świeżynka97, Uda się, Mysterka, siesiepy, krolik, Yoanne, kasia97, Dorkaa87, mon08kow, Migotka96, HimalayanDream lubią tę wiadomość
👩36 lat 🧑39 lat
31.07.2025 - ⏸️ naturals 🤯
1.08. - bHCG 16 mlU/ml 🍀
4.08. - bHCG 45 mlU/ml 🤞 prog 26,30 ng/ml
6.08. - bHCG 99 mlU/ml 🍀
8.08 - bHCG 287 mIU/ml 🤞
19.08 - bHCG 7781 mlU/ml 🍀 prog 26,20 ng/ml
20.08 - jest ❤️
26.08 - 0,77 cm Misia Haribo 🥰
10.09 - 2,26 cm 😍
15.05.2025 - transfer 💔
8.02.2025 - transfer💔
14.09.2024 - transfer blastocysty ❄️
14.10 - pusty pęcherzyk 💔
kwalifikacja z MZ - 10.06
21.08.2023 - transfer blastocysty 3AA ❄️ 💔
lipiec 2023 - transfer odwołany - za niski progesteron 😞
luty 2023 - poronienie naturalnej ciąży
22.07.2019 - urodził się Leon
13.11.2018 - transfer blastocysty 4AA
październik 2018 - Salve - ivf
sierpień 2018 - histeroskopia ok
kwiecień 2017 - hsg ok
starania od 2014 -
sallvie wrote:U mnie czwarty maluszek w drodze
na pokładzie córa z kwietnia 2017, synek styczeń 2019 i najmłodsza córka listopad 2021
Ps widzę, że rocznikami jesteśmy podobnie, dwa lata roznicy między nami 🤗
Widzę że nasze dzieci podobne wiekowo, a jedno nawet z tego samego rocznika 😄🤍
Ja też teraz czekam na 4 🤍2016 💙
2018 🩷
2021 🩷
⏸️ 19.08 14dpo -
Coraz fajniejsze te fasolki na USG ☺️
Powiem Wam, że nigdy nie zapomnę jednego z USG w pierwszej ciąży, jeszcze przed badaniami prenatalnymi, na którym moja córka już miała rączki i nóżki i tak szalała podczas tego badania! No skakała, obracała się, machała rękami i nogami. Było to przezabawne i przeurocze 😆♥️
A te szaleństwa zostały jej do dzisiaj 🤪Smerfelinka, Uda się lubią tę wiadomość
-
Młodamama2 wrote:Widzę że nasze dzieci podobne wiekowo, a jedno nawet z tego samego rocznika 😄🤍
Ja też teraz czekam na 4 🤍
Tak my to się idealnie zagrałyśmy wiekiem naszych dzieci
A do tego obie mamy po dwie córki i synaWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 14:07
Młodamama2 lubi tę wiadomość
-
Ja okropnie wspominam CC, już sam anestezjolog mnie zestresował bo nie mógł się wkłuć i robił na mnie presję że to moja wina... Potem nie chciało znieczulić, spadło mi ciśnienie przez dwie dawki znieczulenia ... A po cesarce zaraz jeszcze na sali obserwacyjnej puściło i musiała morfina wjechać. Pionizacja masakra, prawie straciłam przytomność a nie jestem też taka delikatna. Także teraz nie wiem jak to się skończy ale ostatnio było ułożenie pośladkowe. Boje się zarówno cesarki jak i naturalnego porodu 😜 no i mleko po CC nie leci strumieniem...
Ja już nie miałam siły walczyć i dałam mm.
Ogólnie to karmienie piersią to jest coś co mnie najbardziej zaskoczyło bo myślałam że z tym nie będzie problemu i że mleko będzie lecieć jak rzeka. -
Kobea wrote:Ja okropnie wspominam CC, już sam anestezjolog mnie zestresował bo nie mógł się wkłuć i robił na mnie presję że to moja wina... Potem nie chciało znieczulić, spadło mi ciśnienie przez dwie dawki znieczulenia ... A po cesarce zaraz jeszcze na sali obserwacyjnej puściło i musiała morfina wjechać. Pionizacja masakra, prawie straciłam przytomność a nie jestem też taka delikatna. Także teraz nie wiem jak to się skończy ale ostatnio było ułożenie pośladkowe. Boje się zarówno cesarki jak i naturalnego porodu 😜 no i mleko po CC nie leci strumieniem...
Ja już nie miałam siły walczyć i dałam mm.
Ogólnie to karmienie piersią to jest coś co mnie najbardziej zaskoczyło bo myślałam że z tym nie będzie problemu i że mleko będzie lecieć jak rzeka. -
Kobea wrote:Ja okropnie wspominam CC, już sam anestezjolog mnie zestresował bo nie mógł się wkłuć i robił na mnie presję że to moja wina... Potem nie chciało znieczulić, spadło mi ciśnienie przez dwie dawki znieczulenia ... A po cesarce zaraz jeszcze na sali obserwacyjnej puściło i musiała morfina wjechać. Pionizacja masakra, prawie straciłam przytomność a nie jestem też taka delikatna. Także teraz nie wiem jak to się skończy ale ostatnio było ułożenie pośladkowe. Boje się zarówno cesarki jak i naturalnego porodu 😜 no i mleko po CC nie leci strumieniem...
Ja już nie miałam siły walczyć i dałam mm.
Ogólnie to karmienie piersią to jest coś co mnie najbardziej zaskoczyło bo myślałam że z tym nie będzie problemu i że mleko będzie lecieć jak rzeka.
No u mnie z karmieniem to była ciężka przeprawa i bardziej przeraża mnie to niz sam poród. Dwa razy nieskutecznie próbowałam karmić piersią . Pierwszy przy wsparciu doradców laktacyjnych i wszystkich t6ch wspomagaczy , drugi już odpuściłam jak widziałam że jest powtórka z pierwszej ciąży ale ogólnie to z córką 4 msc a z synkiem 3 msc i odpuściłam..
Starania od 05.2019
IVF- listopad 2021- nieudana próba transferu 5 dniowego zarodka
IVF- styczeń 2022 - udany transfer 5 dniowego zarodka
IVF-wrzesien 2023- transfer 3 dniowego zarodka- nieudany
IVF2-luty 2024-udany transfer 5 dniowego zarodka
BetaHCG- 432(11dpt)
BetaHCG- 1077(13dpt)
Mamy serduszko ❤️- 13.03.2024
Prenatalne I-trymest 15.04.2024 ( ryzyka niskie )
Stan 3 - ❄️
👩 39l.
🧔 37l.
👼 02.2020 (10 tc)
👶 09.2022 - córeczka
👶 10.2024- synek
❌MTHFT-A1298C hetero
❌PAI-1 homo
❌ niedrożność jajowodów L i P
✔ AHM 4.0 -
Na początku nie ma dużo pokarmu bo tak naprawdę dziecko dużo nie potrzebuje, później się rozkręca 🤍 Sama jestem po cc i tylko przy pierwszym miałam problem z karmieniem, ale też on był wcześniakiem i leżał w inkubatorze na początku…ale ostatecznie karmiłam go 15 miesięcy 🤍2016 💙
2018 🩷
2021 🩷
⏸️ 19.08 14dpo -
A u mnie dzisiaj źle wiadomości. W pracy dostałam krwawienia i znów wylądowałam na SOR. Serduszko bije ale z pomiaru wyszły 2 cm czyli dokładnie tyle co tydzień temu. Dzisiaj po 20 mam USG u swojego lekarza. Bardzo się denerwuje bo nie wiem czy aż taki może być błąd w pomiarze czy ciąża przestała się rozwijać.
-
Hej jestem po wizycie.
Mam 3,07 cm szczęścia z bijącym ❤️
termin porodu potwierdzony z om czyli zostaje 12.04.2026
Mam założona karte ciąży.
W piątek nam wizytę z położna i badania z krwi.
Umówiłam się tez na badania prenatalne.
Idawoll Możesz mi wpisać prenatalne na 29.09.2025😊
doris, Smerfelinka, Pomarańczowa, Kobea, krolik, Hermiona5, Idawoll, Yoanne lubią tę wiadomość
D👩🏼❤️👨🏻M
A👦🏼14.05.2018
B👧🏼💔💫05.06.2023 - 40+3tc
🐈⬛🐈
Starania od 09.2023
⏸️ 04.08.2025🌈🥰 -
Ninia wrote:A u mnie dzisiaj źle wiadomości. W pracy dostałam krwawienia i znów wylądowałam na SOR. Serduszko bije ale z pomiaru wyszły 2 cm czyli dokładnie tyle co tydzień temu. Dzisiaj po 20 mam USG u swojego lekarza. Bardzo się denerwuje bo nie wiem czy aż taki może być błąd w pomiarze czy ciąża przestała się rozwijać.
Trzymam kciuki za badania 😘 może to tylko różnica przez inny sprzęt. U mnie po 12 godzinach były duże różnice - właśnie dlatego że na dwóch różnych urządzeniach.Ninia lubi tę wiadomość
-
Ninia wrote:A u mnie dzisiaj źle wiadomości. W pracy dostałam krwawienia i znów wylądowałam na SOR. Serduszko bije ale z pomiaru wyszły 2 cm czyli dokładnie tyle co tydzień temu. Dzisiaj po 20 mam USG u swojego lekarza. Bardzo się denerwuje bo nie wiem czy aż taki może być błąd w pomiarze czy ciąża przestała się rozwijać.
O matko mam nadziej ze u maleństwa wszystko Ok i po prostu na SOR mieli gorszy sprzęt
Trzymam ✊🏻✊🏻 koniecznie daj znaćNinia lubi tę wiadomość
D👩🏼❤️👨🏻M
A👦🏼14.05.2018
B👧🏼💔💫05.06.2023 - 40+3tc
🐈⬛🐈
Starania od 09.2023
⏸️ 04.08.2025🌈🥰 -
Oj, karmienie to temat, który mnie mocno przeorał na początku. Kilka dni po porodzie mała zaczęła źle łapać brodawkę, przez co powstały na nich okropnie bolesne rany. Ból był 10x gorszy od porodowego, a dodając zmęczenie i niewyspanie, to była mieszanka wybuchowa. Niemniej bardzo mi zależało na tym karmieniu, więc zacisnęłam zęby i szłam w to dalej. Niestety dalej było tylko gorzej, doszło zapalenie piersi z 40-stopniową gorączką. Po 4 tygodniach męczarni, wizytach u CDL, kompresach, maściach, pomocy (cudownej) położnej i zmianie techniki i tak musiałam brać antybiotyk. Dopiero to przyniosło ulgę.
Później z drobnymi wyjątkami szło bardzo dobrze, karmiłam 21 miesięcy 💪
Z perspektywy czasu zdecydowanie jeszcze w szpitalu poprosiłabym o konsultację z cdl, zwłaszcza do oceny tego, jak mała chwyta pierś. Bo wiem, że szpital, w którym rodziłam oferuje taką pomoc. -
U mnie 3 cm dzidziusia z bijącym serduszkiem
co prawda przez mój stres i nerwy na wizycie trochę szybko biło. Wg tej Pani Doktor miejsce dzidzius ma i wszystko ok. Dostałam skierowanie na prenatalne
doris, Kobea, krolik, Laura , Hermiona5, mon08kow, Idawoll, siesiepy, kasia97, Yoanne lubią tę wiadomość
03.2023 🩷
18.08.2025 6t4d kropek z bijącym serduszkiem