Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja już jestem po USG prenatalnym. Stresowałam się przed wejściem do gabinetu. Dzidziuś na szczęście jest zdrowy, wszystko jest na swoim miejscu. FHR 159 ud/min., wielkość 6,47 cm. Dzidziuś jak nigdy na USG był bardzo spokojny, tak to strasznie fika i tętno ma 170
termin przesunął mi się na 29 marca, ale ja i tak obstawiam przenoszenie dziecka jak wszyscy w mojej rodzinie. Trochę ze mnie zszedł stres
teraz następna wizyta już u mojego ginekologa za 3 tygodnie. Pozdrawiam
Olina, agulas, fabdorota, Wiolcia1405, madziutek 23, ilonia1984, Lanusia93, Babu, dziewussia, Sunday, Anastazjaaa lubią tę wiadomość
-
tego monte aż tak duzo nie jem heh raz kiedyś ten najmniejszy kubeczek.
dziewczyny ja też strasznie stresuje sie usg, bo wizyte miałam w środe i lekarz powiedział, że wszystko sie dobrze rozwija, ale tylko mi robił takie badanie na sucho w sensie bez usg czy mogę mu uwierzyć? nawet mi zmniejszył dawke luteiny ze 100 na 50..
bardzo sie boje czy wszystko tam sie dobrze rozwija i dzidzia ładnie rosnie mam straszny stres, bo tak nie wiem czy moge powiedzieć czy czuje sie ciązowo czy nie, bo jestem 1szy raz w ciąży i sama nie wiem jak to jest. Mam bole piersi sutków, mdłości ost dosyć duze wymioty też mi sie zdarzyły, ale tak w srodku to nie wiem czy jeszcze za wczesnie...Może dziewczyny które maja juz dzidziusie powiedza , kiedy sie czuje dzidze w srodku? -
agulas wrote:Dziewczyny, łapie taki stres przed jutrem.. Ciągle tylko zastanawiam się czy dzidzia nadal jest w brzuszku, czy prawidłowo rośnie itp itd. Wizytę mam na 19.40. Późno...
Nie wiem czy będzie taki czas podczas ciąży, kiedy nie będę się stresować..
Niby plamień nie miałam od dłuższego czasu. Brzuch pobolewa tylko, ale to pewnie rozwścieczona macica..
Jak wracam z pracy, to idę spać.. Kiedy byłam na zwolnieniu nie miałam problemu ze zmęczeniem, a teraz.. Zastanawiam się na poważnie czy od jutra nie iść już na zwolnienie...
Często jak coś zjem mam zgagę i mdłości. Wczoraj zatwardzenie, dzisiaj ból brzucha i biegunka.. Ja wszystko przetrwam, byle dzidzia była zdrowa..
Jak przeczytałam pierwsze Twoje zdanie to tak jakbyś czytała w moich myślach. Stresuję się bardzo przed jutrzejszą wizytą, mam takie same odczucia, czy maleństwo jest w brzuszku zdrowe, czy serduszko bije, czy rośnie prawidłowo itd...
Najgorsze to jest to, że jest taka opcja, że nie zrobi mi jutro USG, bo powie, że niebawem będzie to USG genetyczne. Jutro rozpoczynam 11 tydzień a między 12-14 tyg. mam mieć to genetyczne i może powiedzieć, że nie zrobi USG bo niedobrze tak często... Ja chyba padnę wtedy ze stresu, wychodząc z gabinetu w niewiedzy... Poza tym rodzina do nas przychodzi w sobotę i mieliśmy im powiedzieć. A jak nie będę miała potwierdzenia, że jest dobrze to jak im mam powiedzieć?
Ciężki ten okres I trymestru, chyba ciągle będzie strach, ale później już każdy mówi, że jest z górki.agulas lubi tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Olina wrote:tego monte aż tak duzo nie jem heh raz kiedyś ten najmniejszy kubeczek.
dziewczyny ja też strasznie stresuje sie usg, bo wizyte miałam w środe i lekarz powiedział, że wszystko sie dobrze rozwija, ale tylko mi robił takie badanie na sucho w sensie bez usg czy mogę mu uwierzyć? nawet mi zmniejszył dawke luteiny ze 100 na 50..
bardzo sie boje czy wszystko tam sie dobrze rozwija i dzidzia ładnie rosnie mam straszny stres, bo tak nie wiem czy moge powiedzieć czy czuje sie ciązowo czy nie, bo jestem 1szy raz w ciąży i sama nie wiem jak to jest. Mam bole piersi sutków, mdłości ost dosyć duze wymioty też mi sie zdarzyły, ale tak w srodku to nie wiem czy jeszcze za wczesnie...Może dziewczyny które maja juz dzidziusie powiedza , kiedy sie czuje dzidze w srodku?
Ja 1 ruchy synka poczułam około 17 tygodnia wcześnie jak na 1 ciążę. Przeważnie są około 20 . Z 2 ciąża ponoć szybciej -
Wiolcia1405 wrote:Ja 1 ruchy synka poczułam około 17 tygodnia wcześnie jak na 1 ciążę. Przeważnie są około 20 . Z 2 ciąża ponoć szybciej
Wiolcia ja też szybko poczułam ruchy (pisałam ostatnio) bo w 16 tygciekawe jak będzie teraz...
jak zaczniemy czuć ruchy to już będzie spokojniej bo dzidzia sama będzie dawać znać co u niej
Choc z drugiej strony znów panika jak maleństwo dłużej śpi i nie daje znaków...
Ehhh tak naprawdę to nigdy nie będziemy spokojne o maluszki... -
Olina wrote:mi sie kilka razy dosłownie zdarzyło,że czułam sie tak jakby mi burczało w brzuchu , ale to nie było burczenie takie typowe na głoda takie inne jakies..a tak nic
U mnie już kilka razy wieczorem poczułam cos, jakby mi babelek jakiś pękł w brzuchu. Ale mój przyszły mąż się ze mnie nabija, że sobie wmawiam, bo to za wcześnie
-
Hej witam po weekendzie
Dużo z nas na dniach wizytuje za wszystkie trzymam kciuki wszystko będzie dobrze trzeba być pozytywnie nastawionym wtedy trochę łatwiej mój mąż jest takim optymistą, ze jak ja zaczynam cos panikować a bo to brzuch pobolewa a to mdłości zniknęły na chwile to on zawsze ma na to pozytywna odpowiedź no cudowny jest on od poczatku tej ciąży mówi mi ze wszystko będzie dobrze i w kwietniu poznamy nasze maleństwo.
A i wiecie co pisałam Wam, ze kupuje detektor tętna i kupiłam go jakies 2 tyg temu i co kilka dni próbowałam podsłuchać dzidzię ale nic nie bylo słychać za to dzis słyszałam moje szczęście jestem w szoku bo byłam pewna ze jeszcze z tydzień dwa go nie usłyszę ale cudowne uczucie. Pewnie uznacie ze przesadzam ale czuje się spokojniejsza jak mam ten detektor i nie będę panikować jak kiedys nie uda mi się dzidzi znalezc bo wcale nie jest to takie proste ja wiem ze dzidziuś tam jest i będzie!
Wy tu o coca-coli tez ja uwielbiam ale w ciąży jakos mnie odrzuciło za to naszlo mnie na sprite za ktorym nie przepadam i sok winogronowy hortex tzn to jest napoj bardzo słodki ale w ciąży się smaki zmieniająSunday lubi tę wiadomość
-
fabdorota wrote:Czyli nie tylko mnie się wydawało, że coś czuję?
U mnie już kilka razy wieczorem poczułam cos, jakby mi babelek jakiś pękł w brzuchu. Ale mój przyszły mąż się ze mnie nabija, że sobie wmawiam, bo to za wcześnie
Jeszcze za wcześnie zdecydowanieTo jelita.
Za miesiąc, półtora może jakaś szczęściara poczujeAniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Och nie umiem już doczekać się pierwszych kopnięć
moja wizyta jest dopiero za tydzień i mam nadzieję że wszystko jest ok, nie mam żadnych objawów ale brzuch rośnie więc oby maluszek ładnie rósł
Jeśli tak będę się czuła przez całą ciążę to chętnie co roku w niej będę
Dzisiaj prawdopodobnie przyjdą leginsy, odbiorę je w środę (paczki przychodzą na adres mamy) zastanawiam się również nad pasem ciążowym... wpierw sprawdzę jednak jakie będą leginsy
-
Witam Mamuśki po weekendzie, jak żyjecie?
Ja śpię nad klawiaturą w pracy
Ogólnie to już zdecydowałam, że zmieniam lekarza i poproszę nową ginekolog o zwolnienie od połowy października, czyli od razu po pierwszej wizycie. Ale cały czas się głowię, jak to rozegrać w pracy - z jednej strony chciałabym już powiedzieć o ciąży, żeby ich uprzedzić i być w porządku. Z drugiej obawiam się, że 14.10 na usg okaże się, że coś jest nie tak i że powiem po prostu za wcześnie... Ech, siedzę i myślę i póki co nic nie wymyśliłam ostatecznie
A co do zachcianek jedzeniowych i powstrzymywania się od jedzenia i picia - za mną strasznie, ale to strasznie od kilku tygodni chodzi tatar i wino!Jak sobie pomyślę o tatarze z naszej ulubionej knajpy to po prostu aż ślinka mi cieknie i czuję dosłownie fizyczny ból
I jeszcze czerwone winko do tego
-
Dziewczyny, a możecie napisać, skąd zamawiałyście?
Aktualnie szukam jakichś fajnych sklepów z ubraniami ciążowymi.
Ja kupiłam sobie na szybko w sobotę jegginsy w Tesco - nie mają suwaka i guzika, tylko dość grubą gumę. Są bardzo wygodne, w sam w raz na ten etap ciąży - kiedy już zwykłe jeansy cisną, a jeszcze jest trochę za wcześnie na ciążowe spodnie. Kosztowały 50 zł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2015, 12:15