Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Iwonka dziewczyny mają rację podjedź na ip i sprawdź,nie musisz zostać jak ktg wyjdzie wporządku i ogólnie nie będzie zastrzeżeń to poprostu nie zgodzisz się na zostanie,podpiszesz im papierek i do domu,lepiej sprawdzić niż później żałowaćania0141
-
jamniczakuchnia wrote:15:55, po 6 godzinach oksy na świat przyszedł Michał Urodziłam bez nacięcia, lekko pękła śluzówka, szwy są, ale jest ok. Ból MASAKRYCZNY, ale chcę drugie nadal, więc chyba aż tak źle nie było! Padam z głodu, zaraz dostanę obiad
Michał ma 3kg i 53cm, jest piękny, wiadomojamniczakuchnia lubi tę wiadomość
ania0141 -
Jamniczakuchnia gratulacje !
Malutki chłopiec
Zazdroszczę tak szybkiego porodu
My jesteśmy w domu .. omm ale się zdenerwowałam u teściowej co za baba rabnieta .. jutro do moich rodziców a teraz kąpiel i lecę do wyra,ledwo chodze pachwiny dają o sobie znak, wiec idę spać, a chłopaki niech sobie radząjamniczakuchnia lubi tę wiadomość
-
Jamniczakuchnia gratulacje!! Zdrowka dla Was
Rotenkopf, ja tez mam bol az pod zebrami i to pieczenie lapie mnie nawet w nocy. A dzisiaj to nawet plery mnie bola..oj godzina zero zbliza sie, haha -
nick nieaktualny
-
Iwonka lepiej będzie jak pojedziesz,wiem,że ci ciężko,ale córeczka zostanie pod dobrą opieką teraz pomyśl o sobie i synku,naprawdę jak nie wyrazisz zgody to nie musisz zostać w szpitalu,ale dla samej siebie powinnaś sprawdzić że nic złego się nie dzieje...zobaczysz jak wyjdzie ktg co lekarz powie...jak nic złego się nie dzieje to do domciu,ale będziesz spokojniejsza,musisz teraz myśleć o sobie i synku...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2016, 21:23
ania0141 -
nick nieaktualny
-
Iwonkaaa wrote:Nie jechałam ale ciśnienie znowu zaczyna rosnąć... mały normalnie się rusza... wiecie mam dziecko w domu... Sama nie wiem... czuje bezsilność... strach a z drugiej strony pierwszy raz tak mam i może to pogoda... Ale znowu ta opuchlizna...
ania0141, paprotka30, Rotenkopf lubią tę wiadomość
-
Iwonka straciatella ma rację...nie ma żartów,niedajboże coś się stanie będziesz miała wyrzuty sumienia do konca życia,tu chodzi o twoje zdrowie i twojego synka,masz męza,rodziców-córcia zostaje w dobrych rękach...to również dla jej dobra,pomyśl o niej że ona też cię potrzebuje a z ciśnieniem nie ma żartów...także przełam się i zasuwaj do szpitalaania0141