Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Triste , Karatka gratuluje!
Jak ja wam zazdroszczę dziewczyny , która oprócz mnie jest jeszcze po terminie-będzie mi raźniej?
Wczoraj wieczorem miałam akcję, mała tak mocno sie ruszała, jak nigdy że aż sie wystraszyłam że coś sie dzieje pojechałam do najbliższego szpitala zrobili ktg,- wszystko ok skurczy dalej brak(to akurat wiem;)). I oczywiście komentarz ze już powinnam być na oddziale w szpitalu w którym planuje rodzić....
A ja umówiłam sie z lekarzem ze jeśli do 6 dni po terminie nie urodze to 7 dnia tj.12.04 i tak na oddział.Normalnie nie wiem co ze soba zrobic w domu bo mnie nosi a co dopiero byłoby w szpitalu...
Madzialinda -
Gratuluję nowym mamusiom!
My jeszcze w szpitalu Maleńka jest naświetlana bo jest zażółcona tak byśmy już wczoraj wyszły...Ale widać, że zoltaczka schodzi także jutro albo pojutrze pewnie wyjdziemy.
Malutka jest cudowna jestem w niej zakochana na maxa już najada się moim mleczkiem choć brodawki popękane okropnie i nie wiem czy nie zrobię dnia przerwy i wyciagne dojarkę.
Pozdrawiam Wszystkie mamusie po i przed!
Trzymam kciuki za owocne bezbolesne i bezproblemowe laktacje, szybkie powroty do formy i za szybkie akcje porodoweania0141 lubi tę wiadomość
-
Karatka, triste gratulacje !!! Obie szybkie akcje
Sunday, ja Cie rozumiem bo u mnie jest podobnie, odsylaja do ostatniej chwili jakbym pojechala do szpitala ze skurczami co 5 min i by mnie odeslali to bym chyba po korytarzach szpitalnych chodzila zeby w domu nie zwariowac. Trzymam kciuki zeby akcja sie rozkrecila szybko
Mania, super ze u Was wszystko idzie w dobra str, oby tak dalej Zdrowka!
Ania a jak u Ciebie?ania0141 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny gratuluję dobrych porodów : )
u nas też stwierdzono lekka żółtaczkę wczoraj ale bilurbina dzis juz spadła i wychodzimy do domu!
Ania, czekamy na wieści : )
Mania, też miałam popekane sutki ale juz jest lepiej, nie robiłam przerwy, zaciskalam zęby dosłownie i karmiłam. Najgorsze pierwsze chwile, potem juz idzie jakoś. A dzis zaczyna mi się robić nawał pokarmu w jednej piersi ale przylozylam córkę i trochę mi ściągnęła, zobaczymy czy na dluzsza metę taka metoda wystarczy : )
Rotenkopf jak tam, w domu lepiej?
ania0141 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, gratulacje!
Mam wrażenie, że została już garstka mamusiek oczekujących na swoje skarby, większość z nas chyba ma już maluchy przy sobie, a lista po uzupełnieniu na pewno boleśnie mi to uświadomi
Ja rodzę w czwartek, to będzie 39+4, jak skończę antybiotyk, więc idealnie i niech moja córa nawet ze mną nie dyskutuje No, może ewentualnie w piątek, ale nie mam najmniejszego zamiaru męczyć się dłużej z tymi nic nie wnoszącymi skurczami i bólem krzyża.
Ciekawe jak nasza Ania..
Miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2016, 14:59
Larisa, ania0141 lubią tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
nick nieaktualny
-
Karolina, Lanusia ja też jeszcze bez dzidzi przy cycu jestem tym strasznie poddenerwowana. Mąż ma mnie dość! Codziennie mu marudzę, że mała rośnie i coraz trudniej będzie mi urodzić
A mała Alicja w zaparte nie chce wyjść!!! Jutro muszę, ale to muszę go namówić na
Gratuluję nowym Mamuśkom -
Hejka.Urodziłam 29.03 synka przez cc o godz.12.40Waga 3200g 55 cm dlugi.Wszystko oki,karmie go tylko piersią.Pozdrawiam
agulas, Szotka, Lanusia93, *KasiaS*, Larisa, dichlieb, Justyna Es, wiecznie, Rotenkopf, ania0141 lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-69856.png
https://www.maluchy.pl/li-70991.png