X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 7 października 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewussia, przykro mi że się okazało, że ryzyko jest podwyższone. Ale tak jak dziewczyny piszą, bądźcie dobrej myśli :*. Przecież jeszcze ten wynik to nie wyrok. Wydaje mi się, że powinniście pociągnąć dalszą diagnostykę. I o ile amniopunkcja niesie za sobą ryzyko, to nifty już nie, chociaż z kolei trzeba słono za to badanie zapłacić. Trzymam kciuki, żeby wszystko okazało się w porządku.

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • Wilka Ekspertka
    Postów: 133 122

    Wysłany: 7 października 2015, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Mania właśnie większość kobiet z niezgodnością dostaje zastrzyk jakieś 70% ale mojej siostrzy nie uaktywnily sie p/ciala i nie musiala dostać :) ale niektorym kobietom bez badac daja profilaktycxnie przed porodem tez. co dla mnie jest bez sensu. Lepiej najpierw badania zrobic niz dziecku niepotrzebnie wciskać cos ;)

    A ja się nie zgodzę i może jeszcze wyjaśnię skąd moja wiedza. Jestem psychologiem w klinice leczenia niepłodności więc na codzień spotykam się z lekarzami i dużo rozmawiamy na tematy okołociążowe.
    Więc dbając o bezpieczeństwo dziecka zaleca się wykonanie owego zastrzyku w 28 tyg. ciąży. Wtedy nie ma żadnego zmartwienia jeśli pod koniec ciąży okaże się, że RH dziecka jest inne niż matki. Gwarantuje to więc spokój matki o zdrowie dziecka i w przypadku jakichkolwiek komplikacji przy porodzie.
    Rzeczywiście większą uwagę się przykłada do tego w drugiej ciąży. Ale Mania Ty zostałaś potraktowana wzorowo - zastrzyk i informacja, tak powinno być wszędzie.
    Zastrzyk jest całkowicie bezpieczny dla dziecka i przenika do krwi matki aby nie wytworzyła przeciwciał, ale dziecka jest obojętny.
    W życiu nie pozwoliłabym na takie ryzyko, jak opisujesz w przypadku swojej siostry.

    mania lubi tę wiadomość

  • dziewussia Ekspertka
    Postów: 200 236

    Wysłany: 7 października 2015, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny!
    Dzisiaj już lepiej się czuję trochę. Przemyślałam trochę.
    Zastanawiam się na kolejnym usg genetycznym czy zrobić czy nie- czy coś to da?

    Czytałam o amniopunkcji- hmm sama nie wiem- boję się że stracę zdrowe dziecko.
    Mnie ryzyko wyliczone z usg wyszło bardzo małe że mogę urodzić chore dziecko a nie miałam obliczanego ryzyka nowego po badaniach z krwi...

    mam wielką pustkę w głowie- jedna myśl mnie męczy, co będzie jak by się okazało że dziecko faktycznie jest chore na zespół downa? Nie wyobrażam sobie decyzji o terminacji ciąży- a z drugiej strony wiem jak wygląda chore dziecko i jestem świadoma na co je skazuje.. sama nie wiem

    Staram się myśleć że wyniki się mylą, że to tylko cyferki i dzidziuś jest zdrowy. Przecież nos miał nt w normie.
    Po co mi był ten test pappa- ale byłam głupia.

    Zajmę się prasowanie ubrań- nie będę za wiele myśleć.
    dziękuję Wam za wpisy- podniosłyście mnie na duchu. Jesteście kochane.

    200710183334.png

    201604027450.png
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 7 października 2015, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewussia wrote:
    Witam Was dziewczyny!
    Dzisiaj już lepiej się czuję trochę. Przemyślałam trochę.
    Zastanawiam się na kolejnym usg genetycznym czy zrobić czy nie- czy coś to da?

    Czytałam o amniopunkcji- hmm sama nie wiem- boję się że stracę zdrowe dziecko.
    Mnie ryzyko wyliczone z usg wyszło bardzo małe że mogę urodzić chore dziecko a nie miałam obliczanego ryzyka nowego po badaniach z krwi...

    mam wielką pustkę w głowie- jedna myśl mnie męczy, co będzie jak by się okazało że dziecko faktycznie jest chore na zespół downa? Nie wyobrażam sobie decyzji o terminacji ciąży- a z drugiej strony wiem jak wygląda chore dziecko i jestem świadoma na co je skazuje.. sama nie wiem

    Staram się myśleć że wyniki się mylą, że to tylko cyferki i dzidziuś jest zdrowy. Przecież nos miał nt w normie.
    Po co mi był ten test pappa- ale byłam głupia.

    Zajmę się prasowanie ubrań- nie będę za wiele myśleć.
    dziękuję Wam za wpisy- podniosłyście mnie na duchu. Jesteście kochane.
    Czyli dobrze rozumiem , że nikt Ci nie wyliczył łącznego ryzyka (krew+usg)?

    Ponowne usg to już Ci nic nie da, bo chyba już skończyłaś 13t6d, patrząc po dacie wyznaczonego porodu. Lepiej skupić się na dalszych badaniach, bo one wszystko wyjaśnią.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2015, 12:04

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • Wilka Ekspertka
    Postów: 133 122

    Wysłany: 7 października 2015, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewussia wrote:
    Nie wiem jak to wlasnie jest, w nawiasie napisalam normy jakie sa. Tylko tam sa inne jednostki chyba,tak mi sie wydaje. Gin mowil ze beta spada i ciaza starsza. Mnie udalo sie zrobic badania na nfz wiec nie placilam za nie i jestem w programie prenatalnym. Żałuję tego testu pappa.

    Dziewussia, każdą metodą są inaczej podawane dane więc ich porównywanie może nie mieć sensu. Współczuję stresu, który przeżywasz bo to coś czego nie da się sobie zracjonalizować. Ja akurat mam takie samo zdanie co Jaskra i już pisałam coś co powiedział mi lekarz i uważam za bardzo zasadne: Odpowiedz sobie na pytanie: co zrobisz z wiedzą, że dziecko może być chore ? Jeśli wiesz, że nic to nie ma sensu bawić się w PAPPę i inne testy. Ale jeśli wiesz, że będziesz chciała coś z tym zrobić to wtedy lepiej się upewnić.
    W twoim przypadku możesz się albo przekonać, że mimo wyników zawodnej pappy wszystko jest w porządku lub poczekać na narodziny dziecka. Ja bym zrobiła test harmony lub nifty - nieinwazyjne a daje 99,99 % potwierdzenie przy marginesie błędu, 0,01%.
    Życzę spokoju i trzymam kciuki aby wszystko było dobrze.

  • dziewussia Ekspertka
    Postów: 200 236

    Wysłany: 7 października 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    muszę poczytać o tych testach, jedynie co mnie przeraża to cena za nie- ok 2500 :( temat do przegadania z M.
    nie miałam wyliczonego ryzyka łącznego, mam osobno ryzyko z usg i z krwi
    chyba do mojego gina pojadę na wizytę.

    200710183334.png

    201604027450.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 7 października 2015, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewussia, nie wyrzucaj sobie, że zrobiłaś test. Taka decyzja ma wady i zalety. Ja po dłuższej refleksji na temat NT mojej Poli stwierdziłam, że wolę wiedzieć, jeśli jest chora. A zespół Downa to nie wyrok. Są osoby z zd, które faktycznie ciężko sobie radzą, ale poznałam masę takich, które dają radę w wielu kwestiach. Dużo zależy od rodziców i terapii.
    Życie postawiło Cie teraz przed masa trudnych decyzji, ale na pewno je udzwigniesz. A ja bardzo mocno wierzę, że ta durna pappa się myli. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje Maleństwo

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • wiecznie Autorytet
    Postów: 1037 801

    Wysłany: 7 października 2015, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewussia wrote:
    muszę poczytać o tych testach, jedynie co mnie przeraża to cena za nie- ok 2500 :( temat do przegadania z M.
    nie miałam wyliczonego ryzyka łącznego, mam osobno ryzyko z usg i z krwi
    chyba do mojego gina pojadę na wizytę.
    koniecznie wybierz się do kogoś kto Ci te wyniki przeliczy. Skoro usg wyszło dobrze to ryzyko może jeszcze sporo spaść :*

    E99wp2.png
    klz9hdge68udasjt.png
    Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj! <3
    ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2015, 12:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja już po wizycie ;)

    Trochę się wystraszyłam, bo mam łożysko brzeżnie przodujące - prawa ściana łożyska zachodzi w ujście szyjki macicy. Muszę dużo odpoczywać, ZERO SEKSU do następnej wizyty (4 listopada), lekkie spacery z psem i tyle... Łożysko musi się podnieść, bo inaczej mogą wystąpić krwawienia, przedwczesny poród, itp.

    Nie poznałam jeszcze płci - fasolka leżała plecami ;)

    17 października jadę z mężem na targi Happy Baby i tam będzie możliwość zrobienia usg 3D za free, więc na pewno skorzystam ;)

    Endzis, ewcia21k, Lanusia93, Sunday lubią tę wiadomość

  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 7 października 2015, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jamniczakuchnia wrote:
    Cześć dziewczyny, ja już po wizycie ;)

    Trochę się wystraszyłam, bo mam łożysko brzeżnie przodujące - prawa ściana łożyska zachodzi w ujście szyjki macicy. Muszę dużo odpoczywać, ZERO SEKSU do następnej wizyty (4 listopada), lekkie spacery z psem i tyle... Łożysko musi się podnieść, bo inaczej mogą wystąpić krwawienia, przedwczesny poród, itp.

    Nie poznałam jeszcze płci - fasolka leżała plecami ;)

    17 października jadę z mężem na targi Happy Baby i tam będzie możliwość zrobienia usg 3D za free, więc na pewno skorzystam ;)
    Jamniczakuchnia, high five! U mnie też brzeznie przodujace, a raczej ryzyko, bo za wcześnie na taką diagnozę. Zalecenia podobne, także lezymy :/ I spokojnie, na tym etapie jest ogromna szansa, że się podniesie.

    jamniczakuchnia lubi tę wiadomość

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2015, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fabdorota wrote:
    Jamniczakuchnia, high five! U mnie też brzeznie przodujace, a raczej ryzyko, bo za wcześnie na taką diagnozę. Zalecenia podobne, także lezymy :/ I spokojnie, na tym etapie jest ogromna szansa, że się podniesie.

    Oooo widzisz! Mam nadzieję że się podniesie ;) Jak będziemy stosować się do zaleceń lekarza, to będzie dobrze! :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2015, 12:40

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2015, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, i mam kategoryczny zakaz noszenia zwykłych spodni! Tylko ciążowe spodnie i rajstopy, sukienki. Mimo że brzucha nie widać, to zwykłe spodnie uciskają macicę. Także zwykłe dżinsy poszły na dno szafy ;)

    fabdorota lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2015, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jamniczakuchnia wrote:
    Cześć dziewczyny, ja już po wizycie ;)

    Trochę się wystraszyłam, bo mam łożysko brzeżnie przodujące - prawa ściana łożyska zachodzi w ujście szyjki macicy. Muszę dużo odpoczywać, ZERO SEKSU do następnej wizyty (4 listopada), lekkie spacery z psem i tyle... Łożysko musi się podnieść, bo inaczej mogą wystąpić krwawienia, przedwczesny poród, itp.

    Nie poznałam jeszcze płci - fasolka leżała plecami ;)

    17 października jadę z mężem na targi Happy Baby i tam będzie możliwość zrobienia usg 3D za free, więc na pewno skorzystam ;)
    No to teraz dużo wypoczynku ;) a z maluszkiem wszystko jest okey? ;)

    jamniczakuchnia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2015, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    No to teraz dużo wypoczynku ;) a z maluszkiem wszystko jest okey? ;)

    Tak, z fasolką ok ;) Z tego stresu przez łożysko zapomniałam ile ma cm, ale jakoś ponad 10 :)

    Lanusia93, Sunday lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2015, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łał to już spore;) super :)

    jamniczakuchnia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2015, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Głupio spytam - co jeśli okazałoby się, że dziecko ma inne rh niż matka?

  • dziewussia Ekspertka
    Postów: 200 236

    Wysłany: 7 października 2015, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jamniczakuchnia wrote:
    Cześć dziewczyny, ja już po wizycie ;)

    Trochę się wystraszyłam, bo mam łożysko brzeżnie przodujące - prawa ściana łożyska zachodzi w ujście szyjki macicy. Muszę dużo odpoczywać, ZERO SEKSU do następnej wizyty (4 listopada), lekkie spacery z psem i tyle... Łożysko musi się podnieść, bo inaczej mogą wystąpić krwawienia, przedwczesny poród, itp.

    Nie poznałam jeszcze płci - fasolka leżała plecami ;)

    17 października jadę z mężem na targi Happy Baby i tam będzie możliwość zrobienia usg 3D za free, więc na pewno skorzystam ;)
    to odpoczywaj i dbaj o siebie ;) Mam nadzieję że się podniesie łożysko.

    Rotenkopf- z tego co zrozumiałam jak tłumaczył mi gin to przy pierwszym dziecku konflikt serologiczny nie ma znaczenia a przy drugim dziecku organizm kobiety może traktować dziecko jak wroga i dochodzi do poronień. Po podaniu przeciwciał w 28 tc i po porodzie kłopot znika.
    Ja mam A rh- a mąż ma A rh+ i też będę mieć podane przeciwciała dwa razy.

    http://kobieta.onet.pl/dziecko/ciaza-i-porod/konflikt-serologiczny-na-czym-polega-i-kiedy-wystepuje/9zxpx

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 października 2015, 13:35

    jamniczakuchnia lubi tę wiadomość

    200710183334.png

    201604027450.png
  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 7 października 2015, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rotenkopf wrote:
    Głupio spytam - co jeśli okazałoby się, że dziecko ma inne rh niż matka?

    Mój syn ma inne niż ja. Dostałam po porodzie zastrzyki ;)

    Gratuluję udanych wizyt :) wspolczuje przodującego łożyska :-( koleżanka miała.. slabiej ruchy czula no i całą ciążę przelezala na szczęście udało jej się donosic do 38 tygodnia! :) wiec odpoczywajcie dziewczyny aby się podniosło ! :)

    jamniczakuchnia, fabdorota lubią tę wiadomość

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 października 2015, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolcia1405 wrote:
    Mój syn ma inne niż ja. Dostałam po porodzie zastrzyki ;)

    Gratuluję udanych wizyt :) wspolczuje przodującego łożyska :-( koleżanka miała.. slabiej ruchy czula no i całą ciążę przelezala na szczęście udało jej się donosic do 38 tygodnia! :) wiec odpoczywajcie dziewczyny aby się podniosło ! :)

    Ja czuję ruchy od niedzieli ;) I z tego co lekarz mówił to łożysko centralnie przodujące jest o wiele gorsze niż brzeżnie przodujące, więc jest duża szansa że się podniesie :)

    fabdorota, Wiolcia1405 lubią tę wiadomość

  • dziewussia Ekspertka
    Postów: 200 236

    Wysłany: 7 października 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jamniczakuchnia wrote:
    Ja czuję ruchy od niedzieli ;) I z tego co lekarz mówił to łożysko centralnie przodujące jest o wiele gorsze niż brzeżnie przodujące, więc jest duża szansa że się podniesie :)
    jak czujesz ruchy?? Jakie to uczucie?? W podobnym tc jesteśmy.
    chociaż mój okruszek teraz wystraszony to może się mniej ruszać chyba..

    200710183334.png

    201604027450.png
‹‹ 184 185 186 187 188 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ