Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny!
Przeczytałam ostatnie strony, znowu do nadrobienia było trochęJa nie wiem kiedy Wy to piszecie...
Oczywiście info o Doti wprawiła mnie w smutek, bardzo mi przykro Doti, okropne wieści, wracaj do sił jak najszybciej. Nie wyobrażam sobie jak to boli...
Poczułam lekki stres czy wszystko jest dobrze u mnie. Jak czytam, że niektóre z Was już coś czują to się zastanawiam dlaczego ja nie czuję, skoro jedne z Was już czuły w tym tygodniu. Do tego myśl, że kolejna wizyta dopiero 10.11. kawał czasu!
Dziewussia, trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze! Najważniejsze, że jesteś pod kontrolą lekarzy i że robicie co trzeba.
Widziałam Wasze wpisy o zakupach, wózkach, Jamniczakuchnia już ma listę, z resztą Rotenkopf też już wstawiała. Ja też mam i małymi kroczkami robię zakupy.
Znajoma podrzuciła mi trochę ubranek i jak jej powiedziałam, że sama kupiłam 3 body w pakiecie to ona do mnie "no wiesz, nie powinnaś jeszcze kupować, to co innego jak ktoś Ci przyniesie a jak kupisz", na to ja do niej "no wiesz, ja nie wierzę w zabobony"Miałam okazję dobrą cenowo to kupiłam kilka rzeczy na wypadzie z moją mamą. Nie wierzę, że coś się stanie, jak kupię teraz ubranka, a jak nie kupię to nie, hahaha
Także poczyniłam małe zakupy, kocyk, ręczniczek po kąpieli, 2 rampersy, bodziak i potrójny komplet bodziaków, otulacz i taki super zestaw do karmienia i odbijania
A wczoraj zamówiliśmy z mężem kosz mojżesza, ponieważ stwierdziliśmy, że idealnie sprawdzi się do sypialni w pierwszych miesiącach, poza tym dużo opinii pozytywnych czytałam. Podobno dzieci na początku lubią takie mniejsze przytulne zakątki zbliżone do mamusi brzuszka, a łóżeczko często jest dla nich ogromną przestrzenią na początku
Poza tym mam już pewne plany co do pokoiku, bo nie chcę na pewno zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. Lubię się organizować zawsze powoli i na czas, a druga sprawa to łatwiej kupić coś co jakiś czas niż na raz popłynąć z kasiorką.
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Ja liste wyprawkowa dostalam w gadgetach od gina tak wiec nic tylko isc ladnie na strych i poodchaczac co jest a zbieraniem reszty zajme sie od przyszlego roku
no chyba ze Swiety Mikolaj jeszcze cos przyniesie
wczoraj odebralam wyniki prenatalnych i wszystko w jak nalepszym pozadku, szybkie podgladanie i Maksiu poki co zostaje Maksiem
Dobson gratuluje synusia, dziewczyny wszystko bedzie dobrze trzeba myslec pozytywnie!
Babu, jamniczakuchnia, Karatka lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny jestem na oddziale, z podejrzeniem saczenia sie wod plodowych, mialam badanie ginekologiczne, taki pasek mialam wkladany, wod plodowych nie wykryto, mialam usg- dzidziuś mniejszy o 4 dni wg terminu porodu. Mowila doktor ze moze tak byc. Nie jest to jakas duza roznica. Dostalam nospe i paracetamol. W piatek mam miec bardzo szczegolowe badanie usg z echem serca dziecka. Czuje sie w miare ok.
-
Hej dziewczyny tak trafiłam na posta dziewusi a co raz zaglądam podczytuje Was
kiedyś wspominałam o tych paskach 5-6 zł z przesyłka na allegro ew apteka czy chemiczny
paseczki do badania pH mi pomogły się nie stresować kiedy miałam duuuuzo wodnistej wydzieliny warto się zaopatrzyć
Zdrówka życzę i dużo spokojuWiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 15:06
Livia
Nela
Marcel
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziewusia trzymaj się ciepło. Dużo odpoczywaj
Na pewno z dzidziusiem wszystko jest dobrze;) musisz być dobrej myśli
A ja troche wkurzyłam się na męża... Zrobilam pranie, posprzatalam tak z lekka, zrobilam obiad i ciasto i mam juz dosc.. zmeczylo mnie to i poprosilam go o umycie naczyc bo chcialabym juz odpoczac a on do mnie ze noo tak on zawsze musi myc naczynia bo po co ja mam myć. .. az mi sie przykro zrobiło.. Nie moge narzekac bo fakt faktem on bardzo duzo w domu robi.. ale dzis siedzi z tylkiem i sie obija... a on zly bo zmywarka zepsuta i trzeba recznie myc.. grrr ale mnie wkurzyl... ehhh -
Iwonkaaa wrote:Dziewusia Kochanie myślami jesteśmy z Tobą... Dzisiaj rozmawiałam i Tobie i stwierdziliśmy ze musisz być mega silną i zdeterminowana kobieta... nie każda podjelaby się tylu przezyciom.... Trzymamy kciuki
natalka189 lubi tę wiadomość
-
Witam się po kilku dniowej nieobecności, ale jakoś bez siły jestem. Gdzie jest ten najprzyjemniejszy II trymestr? Jak na razie to brak siły i chęci na cokolwiek.
dziewusia, mocne kciuki trzymam żeby wszystko było w porządku. Ile czeka się na wyniki?
doti, przykro mi
My mieliśmy dziś wizytę. Maluszek ma się dobrze, ale niestety nie chciał z nami współpracować - strasznie spokojny był i ciągle się zasłaniał. Tak więc płci dalej nie znamy. W listopadzie będziemy mieć dwie wizyty, jedną zwykłą, drugą już połówkową. No na którejś musi się już mamuśce ujawnić. Fajnie, bo co 3 tygodnie zobaczymy dziecia
, ale i finansowo nas to uszczupli
-
nick nieaktualny
-
Dzisiaj już dostałam pappe i podobno ok(przez telefon). Jestem zadowolona,ale byłam spokojna tym razem. Poprzednio po amniopunkcji było tyle oczekiwania.
Powodzenia dziewusia.
Jeśli chodzi o wyprawkę to ja mam zamiar się tym zainteresować w styczniu.wiecznie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnydziewussia wrote:Dziewczyny jestem na oddziale, z podejrzeniem saczenia sie wod plodowych, mialam badanie ginekologiczne, taki pasek mialam wkladany, wod plodowych nie wykryto, mialam usg- dzidziuś mniejszy o 4 dni wg terminu porodu. Mowila doktor ze moze tak byc. Nie jest to jakas duza roznica. Dostalam nospe i paracetamol. W piatek mam miec bardzo szczegolowe badanie usg z echem serca dziecka. Czuje sie w miare ok.
Mój bąbel jest młodszy o 10 dni termin z om 28 a 5 maj z usg czyli powinnam być 13 t 3 d a jestem 12 t 0 d. Więc nie przejmuj się będzie dobrze ciotki wspierają! -
nick nieaktualnyjamniczakuchnia wrote:Ale mnie zachcianka złapała - bułka z tuńczykiem, majonezem i świeżym ogórkiem, do tego kogel mogel i babka z Nutellą aaaaaaaaa!
A mi się mikser spalił... blee kocham takie super wydatki, jeszcze żebym coś nim faktycznie robiła, lane ciasto do zupy... Ale chociaż nas teściówka na rosołek na niedzielę zaprosiła i zrobi też moją ulubioną surówkę
Na ogół jest ok, tylko kilka razy chciałam ją udusić
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny