Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewussia jesteś wielka walczysz tak jak ja bym chyba nie umiała dlatego ja wiem, że wszystko dobrze się skończy jesteśmy dobrej myśli będziesz cudowną mamusią! Trzymaj się Kochana i wracaj do sił.
Kamaaa witaj
gratuluję malucha a wiesz juz kogo nosisz pod serduszkiem ??
Rotenkopf jak wrażenia po holterze ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 19:07
-
jezuniu wszystkie dziewczyny zmojego terminu + - znaja juz płec a ja nieee ;((moze 13 listopada sie juz dowiemRotenkopf wrote:OGŁOSZENIE PARAFIALNE

Na pierwszej stronie, w moim pierwszym poście opublikowałam zaktualizowaną (w całości, mam nadzieję) listę, w wolnej chwili chciałabym żebyście sprawdziły czy wszystko się zgadza a ewentualne błędy proszę mi wytkać
Tymczasem ja lecę do sypialni bo dostałam 3 duuuże torby ciuszków !
-
nick nieaktualnyHolter sam w sobie był spoko, tylko bardzo często ciągnęłam za kable ;p po kilku godzinach zaczęły mnie swędzieć te plastry do elektrod + plastry którymi dodatkowo zostałam obklejona ;p jakoś wytrwałam do dzisiaj ale mam straszne odparzenia ;/ dobrze, że mam ten linomag. Aaaaaa i nie polecam zrywać tych plastrów bez KONKRETNEGO zamoczenia najlepiej wódką, skinspetem albo zmywaczem do paznokci. Boli jak diabli - przy jednym aż się popłakałam.
Jeśli chodzi o wyniki to poznam je dopiero na następnej wizycie. -
Witam nowe kolezanki

Dziewussia odpoczywaj!! Wszystko bedzie dobrze!
Mamusie, ktore maja juz pociechy..powiedzcie jak to jest z ta kreska pozniej na brzuchu? Moja znajoma, ktora urodzila miesiac temu ma straszna brazowa kreske, to chyba znika po jakims czasie?
Jeszcze biedna ma hemoroidy!!
Trzymam za Nia mocno kciuki, zeby szybko wrocila do formy, bo po porodzie spedzila 1,5tyg w szpitalu, miala problem po epiduralu. Ale za to Jej Corcia jest przekochana!
-
Olina JA jeszcze nic nie mam!

dziś chciałam kliknąć leżaczek ale ciągle się jakoś wzbraniam, nie wiem, boję się kupić, boję się, że coś będzie nie tak, że może jeszcze to nie pora na zakupy..
a tak w ogóle to pobolewa mnie momentami brzuch, nie wiem nawet jak określić ten ból, bo to chyba nie ból, tylko takie jakby momenty kiedy czuję takie napięcie, hmmmJulia

-
Na ostatniej wizycie coś tam mignęło na usg ale nie chciała mówić na 100% jeszcze. Na szczęście już 4.11 mam kolejną wizytę i mam nadzieję się dowiedzieć bo już nie mogę się doczekać kompletowania wyprawki
Wolę zacząć wcześniej żeby wydatki się trochę rozłożyły.
Dziewczyny powiedzcie mi czy Wy też macie takie problemy z zębami w ciąży bo ja już wariuje... W zeszłym tygodniu szłam z nastawieniem na plombę po 3 miesiącach z lekarstwem w zębie po czym okazało się że muszę mieć kanałowe
a widzę że kolejny prosi się o leczenie nie mówiąc już o tym że ostatnie zęby mi się wyżynają i mam przy nich dość wrażliwe dziąsła
-
Dziewussia mam nadzieję, że na następnym USG będzie już wszystko widoczne. Dobrze, że dzielisz się z nami swoimi przeżyciami. Dzięki Tobie będę zwracać większą uwagę na USG dzidziusia, bo muszę powiedzieć szczerze, że ostatnio zwracałam uwagę tylko na mózg, serduszko i co jest między nóżkami. Ostatnio zwracałam na wszystko uwagę na USG prenatalnym.
-
No właśnie o to mi chodziło, miałam to samo masakra z odrywaniem ja te elektrody miałam jeszcze dodatkowo przyklejone takim zwykłym plastrem...skora odparzona okropnie jakaś wysypka od tego i nie mogłam się wcale domyć z tego kleju od plastra bo bolało...Rotenkopf wrote:Holter sam w sobie był spoko, tylko bardzo często ciągnęłam za kable ;p po kilku godzinach zaczęły mnie swędzieć te plastry do elektrod + plastry którymi dodatkowo zostałam obklejona ;p jakoś wytrwałam do dzisiaj ale mam straszne odparzenia ;/ dobrze, że mam ten linomag. Aaaaaa i nie polecam zrywać tych plastrów bez KONKRETNEGO zamoczenia najlepiej wódką, skinspetem albo zmywaczem do paznokci. Boli jak diabli - przy jednym aż się popłakałam.
Jeśli chodzi o wyniki to poznam je dopiero na następnej wizycie.
Aaa doczytałam, że tez miałaś dodatkowe plastry
współczuję ja mam już to za sobą wygoiło się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 19:20
-
Ja tez nic nie mam ostatnio byłam w hm i chciałam cos neutralnego kupić ale jakos nie umiałam i stwierdziłam, że jak będę raczej pewna płci maluszka to dopiero się wybiorę na zakupy.Olina wrote:dziewczyny wy juz wszystkie robicie jakies zakupy dla maluszków, a ja jeszcze nic nie kupiłam

-
nick nieaktualnyJa to co mam to dostałam, na razie kupiłam tylko 2 smoczkiOlina wrote:dziewczyny wy juz wszystkie robicie jakies zakupy dla maluszków, a ja jeszcze nic nie kupiłam


a co do zębów - na razie się wybieram do stomatologa, ale kiedy to zrobię to nie wiem bo na samym myśl trzęsę portkami ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2015, 19:28
-
nick nieaktualnyDziewussia będzie dobrze, wszystkie tu mocno trzymamy kciuki
A mamka musi się uspokoić...
Sunday "krecha" blednie spokojnie
Po jakim czasie nie pamiętam, chyba miałam inne rzeczy na głowie
Praktycznie w ogóle jej nie było widać, czytaj ja jej nie widziałam 
Bez stresu, zdążyszOlina wrote:dziewczyny wy juz wszystkie robicie jakies zakupy dla maluszków, a ja jeszcze nic nie kupiłam
Ja tylko wózek kupiłam, bo mi się mega bardzo podobał i musiałam go mieć (używany). No i mam dwa nowe bodziaki
Rozkładam w czasie wydatki, no bo mam jeszcze drugiego gagatka
No i ja już chcę wiedzieć kto buszuje w moim brzuchu!!!!
Powiększa się nam grono Kwietniowych Mamek, super
-
nick nieaktualny
-
A jakie miała te powikłania jeśli mogę wiedzieć?? Bo ja chcę znieczulenie wlasnie.Sunday wrote:Witam nowe kolezanki

Dziewussia odpoczywaj!! Wszystko bedzie dobrze!
Mamusie, ktore maja juz pociechy..powiedzcie jak to jest z ta kreska pozniej na brzuchu? Moja znajoma, ktora urodzila miesiac temu ma straszna brazowa kreske, to chyba znika po jakims czasie?
Jeszcze biedna ma hemoroidy!!
Trzymam za Nia mocno kciuki, zeby szybko wrocila do formy, bo po porodzie spedzila 1,5tyg w szpitalu, miala problem po epiduralu. Ale za to Jej Corcia jest przekochana!
-
Ja mialam isc dzis na zakup lozeczka poscieli,reczniczkow od tego chce zaczac i co miesiac cos,ale muaze poczekac,az mnie te nerki przestana bolec...nie mam jeszcze nic,czekalam na to zeby sie dowiedziec czy bedzie Zosienka czy michas...tak dlugo czekalam,a jak sie doczekalam to nie moge poleciec na zakupy bo jestem chora,ale zobacze jak sie poczuje jutro...oby lepiej...chciala bym juz zaczac kapletowac wyprawke,zeby to rozlozyc finansowo a pozatym dla wlasnej satysfakcji
cykl pp.Udalo sie Zosia 
wkoncu z nami
16.04.2016










