WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 3 listopada 2015, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jamniczakuchnia wrote:
    Babu ja myślałam to samo - w rodzinie sami chłopacy się rodzą, więc na kogoś musi trafić dziewczynka :D I takie miałam przeczucie cały czas, a tu chłopak :D

    Dziewczyny proszę o kciuki - jutro rano mam wizytę, mam nadzieję że łożysko się podniosło...
    kciuki zacisniete :)

    jamniczakuchnia lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Babu Ekspertka
    Postów: 238 241

    Wysłany: 3 listopada 2015, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jamniczakuchnia wrote:
    Babu ja myślałam to samo - w rodzinie sami chłopacy się rodzą, więc na kogoś musi trafić dziewczynka :D I takie miałam przeczucie cały czas, a tu chłopak :D

    Dziewczyny proszę o kciuki - jutro rano mam wizytę, mam nadzieję że łożysko się podniosło...

    Kurczę, to może i u nas tak będzie :D Powiem Wam, że ja w sumie nie mam jakichś "preferencji" teraz. Wcześniej chciałam chłopca - wiadomo, pierwszy syn to zawsze duma dla ojca, chciałabym też, żeby mąż mógł sobie garażować ze szkrabem, bo marzy o przekazaniu swojej pasji. Ale teraz ciągnie mnie tak samo do dziewczynki - jak to powtarza moja mama: "Dziewczynka zawsze jest miłością życia dla ojca, a jednocześnie córkę matka rodzi dla siebie" - tzn. w sensie, że córa jest taką życiową podporą dla mamy i jej sercem.

    Jamniczakuchnia - zaciskam kciuki baaaaardzo mocno! :* Za podniesione łożysko, czyli spokój, mniej stresu, trochę więcej luzu, no i zielone światełko na <3 :P Daj znać koniecznie, co się okazało!

    jamniczakuchnia lubi tę wiadomość

    ckai3e3k0s8hy0lf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 listopada 2015, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :*

  • Ameiva Autorytet
    Postów: 751 726

    Wysłany: 3 listopada 2015, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babu jak to sie mowi syna wychowuje sie dla synowej i teściowej a corke dla siebie :) kobieta zawsze ciagnie do domu a chlop jak wpadnie w sidla kobiety to pozamiatane :P u nas prawdopodobnie bedzie dziewczynka wiec bedziemy miali parke. Ciesze sie ze pierwszy byl u nas chlopiec, jako starszy brat bedzie bronil siostrzyczki :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 listopada 2015, 23:22

    Babu lubi tę wiadomość

    dqpr3e5e2vsf93fd.png

    w4sqs65guiprfo6k.png
  • Iwonkaaa Autorytet
    Postów: 1163 1062

    Wysłany: 3 listopada 2015, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobranoc Kochane...

    Wpadłam pochwalić się ze od wczoraj Dzidziuś mnie smyra... :D nie byłam pewna Ale dziś już wiem na sto procent... w jednym miejscu takie gilgotanie jak leżę na plecach i to co parę sekund czuje tak od chwili...


    CUDZIE TRWAJ :D


    Spokojniej nocy :*

    Babu, Endzis, Kawuszka lubią tę wiadomość

    2nn3dqk3v0xe378w.png
    relgh371vik87js9.png
  • Babu Ekspertka
    Postów: 238 241

    Wysłany: 3 listopada 2015, 23:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva wrote:
    Babu jak to sie mowi syna wychowuje sie dla synowej i teściowej a corke dla siebie :) kobieta zawsze ciagnie do domu a chlop jak wpadnie w sidla kobiety to pozamiatane :P u nas prawdopodobnie bedzie dziewczynka wiec bedziemy miali parke. Ciesze sie ze pierwszy byl u nas chlopiec, jako starszy brat bedzie bronil siostrzyczki :)

    Hahaha, racja :D Widzę nawet po swoim, że łatwo mi go przekabacić i często zaglądamy do mojej rodziny (inna rzecz, że się strasznie lubimy z moim rodzeństwem i ich partnerami) - a do niego do domu jakoś tak od święta :P

    Super, że będziecie mieli taką parkę :)

    ckai3e3k0s8hy0lf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się z rana;) mam pytanie :) rano obudziłam się i czułam w brzuchu macice. Tzn mialam wrazenie ze jest wielka jak arbuz i ciagnie mnie do góry, tak centralnie pod pepkiem ja czulam. Troche nawet bolalo. Podejrzewam ze ona rosnie i dlatego tak jest ale czy Wy moze tez tak macie?

  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 4 listopada 2015, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ameiva wrote:
    Domi ja mialam pierwsza cc bo maly sie ulozyl miednicowo wiec nie bylo szans na porod sn. Teraz jak gadalam z moim ginem to powiedzial ze nawet jesli nie bedzie wskazan do cc to mam prawo odmowic próby porodu sn ze wzledu na wczesniejsze cc. Nie wiecie dziewczyny jak to wylada w praktyce???????????? Statystyki sa podobno takie ze wsrod kobiet po cc przy drugim porodzie tylko polowie udaje sie urodzic naturalnie. Nie chcialabym zeby skonczylo sie tak ze sie namecze rodzac kilkanascie godzin a i tak bedzie ciecie ;/ Za cc na bank nie zaplace. Gdybym miala wybierac to wolalabym druga cc, wiem juz co mnie czeka i jak to wyglada a do tego skoro i tak mam juz rozpruty brzuch to chociaz tam na dole bede jak nastolatka :) a tak na serio to nie wazne jak urodze oby tylko maluszek urodzil sie caly i zdrowy :)

    Pierwsza cesarka jest wskazaniem do drugiej cesarki. Lekarz prowadzący wypisuje skierowanie do szpitala na operację i tyle w temacie :) nikt nie może Cię zmusić do próby SN ;)

    To jest wybór kobiety ja miałam pierwsza CC po prawie dobie porodu Sn :) i teraz za żadne skarby nie chce cesarki :/ .. statystyki mówią troszkę inaczej o próbie VBAC wręcz do niej zachęcają po prostu nie każdy szpital chce się podjąć odpowiedzialności takiego porodu a jak wychodzi z prawa to niema nic do mówienia. Jeśli nawet ( odpukac!) Cokolwiek by zabroniło mi VBAC-U to i tak będę czekała na akcje porodowa .. strasznie dużo szkód niesie za sobą wyciąganie dziecka "na zimno" . Każda zdecyduje za siebie jeśli chcesz cc to ja masz ;) mi moja gin mówi ze jak będę chciała cc to mogę wybrać sobie datę od 38 tyg ciąży :)

    Jamniczakuchnia powodzenia! ;)

    Ja zaraz jadę zrobić coś z tym szczekosciskiem :( znów chirurg szczękowy wrre..:/

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, jak dzis nastroje?

    Ja dziś witam się już po pierwszej wojnie, mój syn dziś przeszedł samego siebie, dwie parówki jadł prawie 45 minut.... Nie wiem co mam robić z tym moim niejadkiem, żadne apetizery nie działają....

    Troche mnie nie było, ale dla mnie drugi trymestr dużo gorszy niż pierwszy mdli mnie niemiłosiernie, wymiotuje prawie codziennie a do tego miałam problemy z chorobowym, na siłę chcieli wysłać mnie do pracy, komisja za komisja to była udreka, na szczęście już się udało, dostałam decyzję że mogę korzystać z chorobowego aż do rozwiązania.

    Postaram się trochę was nadrobić, bo nie miałam czasu podczytywac co u was

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Iwonkaaa Autorytet
    Postów: 1163 1062

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :)
    Anastazja dawno Cię nie było...

    Mam ten sam problem z córką co Ty z synem... ile syn ma lat?

    Moja z druga połowa w trasie ciągle więc jemu na drogę gotuje co chce a ja zostając z córką każdego dnia pytam co będzie jadła na obiadek i robię to na co rzekomo ma ochotę... wczoraj robiłam gołąbki na jej życzenie po czym wróciła ze szkoły i powiedziała ze ble nie będzie jadła... a zawsze jadła to samo spaghetti i inne... obecnie ma 8 lat i jej dieta to ziemniaczki z masełkiem i tyle... też chodziłam do lekarza Ale wygląda dobrze na swój wiek... wagowo ok i wyniki ok więc nie ma co zmuszać... słodkiego mało co je bo nie może nic co z czekoladą więc herbatniki i biszkopty czy chrupki kukurydziane.... mnie szlak trafia bo chciałabym aby po szkole zjadła ten ciepły posiłek na brzuszek a ona suchy chleb i jeszcze mówi przecież chleba mi mamus nie zabronisz jak mówię ze czeka do kolacji.... ma tak strasznie ubogą dietę ze masakra... zero mięs ryżu kaszy sosów... tyle że pierogi ziemniaki suche owoce i koniec... wszyscy mnie pocieszające ze w okresie dojrzewania będzie wilczy apetyt... człowieka aż serce boli jak chce jak najlepiej a tu brak metod...


    Jak któraś zna jakiś magicZny sposób na niejadka chętnie posłucham rad :)


    Tymczasem muszę się zdrzemnac wczoraj powrót z pracy 23 a dzisiaj pobudka 6:00 i znów praca 15-23...

    2nn3dqk3v0xe378w.png
    relgh371vik87js9.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jamniczakuchnia wrote:
    Dają coś za rejestrację w Pampers, Philips, Canpol i Lovi?

    Bo w Hipp, Bebiko, Bebilonie i Bobovicie już jestem :P Póki co dostałam tylko przesyłkę Z Hipp.
    Skleroza ciążowa i nie wiem, gdzie co i jak. Avent nastawia się na kupony rabatowe, gdzieś się zbiera punkty i tam są gadżety. Albo z lovi albo z canpola chyba coś podesla, a pampers to największe zdziwienie, bo nic. W każdym razie szału nie ma:D
    Trzymam kciuki za Twoje łożysko! Bardzo, bardzo, bo wiem, jak to jednak ogranicza;)

    Anastazjaaa, jesteś! Już się tu o Ciebie martwilysmy. Dobrze, że wróciłaś;)

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 4 listopada 2015, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój syn ma prawie 8 lat.

    Też chcetnie posłucham tego magicznego sposobu na niejadka ;)

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 4 listopada 2015, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry
    Współczuję Wam tych niejadków nie mam doświadczenia jak pomóc mogę tylko Was pocieszyć, że ja byłam okropnym niejadkiem pamiętam to jak jadłam tylko kanapki (bułki juz nie) z dżemem truskawkowym i boczek z patelni :) i próbowali różnych sposobów na mnie smarowali mi chleb masłem później dopiero dżemem co tez nie przechodziło, inne kanapki kroili w paseczki, tez nie, musiał być sam chleb i dżem mam teraz traumę z tego powodu...ale wyrosła ze mnie baba 65 kg :) zaczęłam jeść gdzies w gimnazjum jak pamiętam...wiem, że to żadne pocieszenie dla Was bo to musi być okropne jak dziecko nie chce jeść.
    Mojej mamy koleżanka miała z synem taki problem, ze w wieku 6-7 lat przestał jeść stałe pokarmy tylko jogutry, serki, zmiksowane zupy, mały bał się przełykać w ogóle musiała iść z nim do psychologa ale dzieciak sam się odblokował i zaczął jeść normalnie ale co ona sie nadenerwowała ja nawet z nim rozmawiałam...

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
  • 28latkaa Autorytet
    Postów: 447 492

    Wysłany: 4 listopada 2015, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzien dobry mamusie :)

    km5smg7yv4tozota.png
  • Babu Ekspertka
    Postów: 238 241

    Wysłany: 4 listopada 2015, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Witam się z rana;) mam pytanie :) rano obudziłam się i czułam w brzuchu macice. Tzn mialam wrazenie ze jest wielka jak arbuz i ciagnie mnie do góry, tak centralnie pod pepkiem ja czulam. Troche nawet bolalo. Podejrzewam ze ona rosnie i dlatego tak jest ale czy Wy moze tez tak macie?

    Dzień dobry, też się witam z rana :) Życzę Wam wspaniałego dnia :*

    Aleksandraliki, to może być to słynne "stawianie się" macicy, jak myślę. Też tak mam rano i wieczorem - mocno się napina, twardnieje jak kamień i po chwili puszcza. To naturalne, o ile nie przeradza się w jakieś permanentne stany.

    Aleksandrakili lubi tę wiadomość

    ckai3e3k0s8hy0lf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 listopada 2015, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Babu wrote:
    Dzień dobry, też się witam z rana :) Życzę Wam wspaniałego dnia :*

    Aleksandraliki, to może być to słynne "stawianie się" macicy, jak myślę. Też tak mam rano i wieczorem - mocno się napina, twardnieje jak kamień i po chwili puszcza. To naturalne, o ile nie przeradza się w jakieś permanentne stany.
    No właśnie to jest tak na chwile. Po wstaniu mnie puściło :) ale jutro mam wizytę więc napewno o to zapytam ;p

  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili, mi tak twardnieje, jakby mi ktoś zakładał obręcz na brzuch. Odkąd biorę spasmoline dwa razy dziennie, to trochę rzadziej się zdarza. Najgorzej jest nad ranem i wieczorem. Wtedy brzuch mam tak spiety, że aż śmiesznie wygląda. Ale póki szyjka jest w porządku, to się nie stresuje ;)

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://naforum.zapodaj.net/thumbs/add6a1a88e62.jpg

    Dzień dobry :)
    Jutro Was nadrobię, póki co tylko czytam, ale mam masę obowiązków, przez miesiąc byliśmy w gościach i teraz wszystkie sprawy domowe są do załatwienia na JUŻ.
    Miłego dnia, u nas dziś bardzo ciepło jak na listopad :)

    fabdorota, mania, jamniczakuchnia, Babu, malika89 lubią tę wiadomość

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • kamaaa Autorytet
    Postów: 263 321

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny :-) wczoraj miałam nadzieję na dokończenie kanałowego no ale niestety po wyciagnieciu nerwów teraz mam lekarstwo na półtora miesiąca i znowu udreka z tym zebem :-(. Za to dzisiaj mam wizytę u ginekologa popołudniu i chyba pierwszy raz tak bardzo się cieszę i wcale nie mam obaw :-)

    f2w3csqv1ok8ev24.png
  • mania Autorytet
    Postów: 1280 1274

    Wysłany: 4 listopada 2015, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aleksandrakili wrote:
    Witam się z rana;) mam pytanie :) rano obudziłam się i czułam w brzuchu macice. Tzn mialam wrazenie ze jest wielka jak arbuz i ciagnie mnie do góry, tak centralnie pod pepkiem ja czulam. Troche nawet bolalo. Podejrzewam ze ona rosnie i dlatego tak jest ale czy Wy moze tez tak macie?
    Mnie mój dr ostatnio pytał czy mi się tak nie dzieje. Nawet podczas badania poruszał macicę tam od środka tak żeby sprawdzić czy nie reaguje stawianiem się na szczęście nic się nie działo ale powiedział, że gdybym cos takiego poczuła mam do niego przyjść wczesniej niż następna wizyta. Dobrze, że masz wizytę to zapytasz i będziesz spokojniejsza bo każdy lekarz pewnie ma inną teorie na ten temat...

    22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g <3

    w57vyx8do68si190.png
‹‹ 324 325 326 327 328 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ