Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEndzis wrote:Jamniczakuchnia gratulacje i super że łożysko się podniosło:) a czy przez to ze bylo nizej nizej czulas ruchy synka? Bo ja czuje dość nisko tuż nad spojeniem lonowym a i w piątek jak byłam na usg babka mowila ze dzidziuś jest nisko . Tylko że nie mowila ze to źle ale tak sie zastanawiam i nie wiem czy to ma związek jakis?
DziękujęRuchy czuję od 4 października i wtedy były nisko, a teraz ruchy są coraz wyżej. Dziecko jest ułożone normalnie, tylko łożysko było nisko.
Wydaje mi się że to że Twoje dziecko jest nisko i że czujesz nisko, to nic złego! Lekarz mi tłumaczył że wszystko się podnosi z tygodnia na tydzień.
-
jamniczakuchnia wrote:Jestem po wizycie
Łożysko się PODNIOSŁO! Także już się nie obniży
Płeć potwierdzona - Michał na 100%
23 listopada połówkowe
Wspaniała nowina! Łożysko podniesione i pewny MichałekCudownie zaczęłaś dzisiejszy dzień!
Oby więcej takich pozytywnych wieści u każdej z nas w kolejnych wizytach. Moja 10.11. ale nie mogę się doczekać. Oszaleć można z tym czekaniem
jamniczakuchnia lubi tę wiadomość
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
No właśnie ja słyszałam że mogą chcieć w zusie żeby jakby udowodnić ciążę zagrożona np.leżąc w szpitalu czy coś no ale mi też się wydaje że skoro widzą że l4 jest wystawione na ciążę to chyba tak nie cisna no i ja mam "chodzące" więc kontroli się nie spodziewam ale wiem ze w pracy u mnie była kontrola. Koleżanka była pytana czy jestem w pracy po prostu.
-
Dziewczyny miałyście już badanie AFP? Ja robiłam je w poniedziałek czyli w ostatnim dniu 16tc. Wynik mam 24, nie wiem jak to interpretować, bo wiadomo, że musi być podwyższone w ciąży, ale nie wiem ile.
A druga sprawa to kwestia moczu. Miałam też badanie moczu i mam podwyższone ph 8 i też nie wiem jak to odbierać. Pierwszy raz w życiu mam jakieś problemy z moczem. Do tego mętny i ciemnożółty. Boję się, że to mogą być jakieś problemy z nerkami. Czytałam, że podwyższone ph mają też wegetarianie, osoby, które jedzą mało mięsa.
Wizyta dopiero 10.11. a ja nie wiem jak to interpretować.
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Domi82 wrote:
Jesteście na L4 czy pracujecie? Ja chyba juz zostanę do końca na zwolnieniu, dzisiaj dowiedziałam sie, ze zatrudnili osobę na moje stanowisko na zastępstwo, ale wiadomo- nie na miesiąc mojej nieobecności, zrozumiałe, wiec pewnie posiedzę do końca w domu. A i tak mam co robić i nie nudzę sie. -
Kawuszka wrote:Dziewczyny miałyście już badanie AFP? Ja robiłam je w poniedziałek czyli w ostatnim dniu 16tc. Wynik mam 24, nie wiem jak to interpretować, bo wiadomo, że musi być podwyższone w ciąży, ale nie wiem ile.
A druga sprawa to kwestia moczu. Miałam też badanie moczu i mam podwyższone ph 8 i też nie wiem jak to odbierać. Pierwszy raz w życiu mam jakieś problemy z moczem. Do tego mętny i ciemnożółty. Boję się, że to mogą być jakieś problemy z nerkami. Czytałam, że podwyższone ph mają też wegetarianie, osoby, które jedzą mało mięsa.
Wizyta dopiero 10.11. a ja nie wiem jak to interpretować. -
Kawuszka wrote:Dziewczyny miałyście już badanie AFP? Ja robiłam je w poniedziałek czyli w ostatnim dniu 16tc. Wynik mam 24, nie wiem jak to interpretować, bo wiadomo, że musi być podwyższone w ciąży, ale nie wiem ile.
A druga sprawa to kwestia moczu. Miałam też badanie moczu i mam podwyższone ph 8 i też nie wiem jak to odbierać. Pierwszy raz w życiu mam jakieś problemy z moczem. Do tego mętny i ciemnożółty. Boję się, że to mogą być jakieś problemy z nerkami. Czytałam, że podwyższone ph mają też wegetarianie, osoby, które jedzą mało mięsa.
Wizyta dopiero 10.11. a ja nie wiem jak to interpretować.
Ale powinnaś zakwasić mocz sokiem z cytryny czy z żurawiny bo takie ph sprzyja rozwojowi bakteriWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 14:08
-
Nie chcę dzwonić do lekarki i panikować, bo właśnie wszyscy mówią, że skoro pozostałe parametry mam ok, to pewnie nic groźnego. Mam właśnie zamiar się podkwasić trochę i piję wodę z sokiem z cytryny no i żurawinka. Zobaczymy co mi powie na wizycie. Jakoś przetrwam, bo wiecie jak z tymi rozmowami przez tel, a na wizycie to inaczej się gada. Gdybym miała jakieś właśnie bakterie w moczu to pewnie bym interweniowała.
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Hej dziewczyny! Witam sie w piatym miesiacu! Malo ostatnio zagladam bo z mezem przygotowujemy pokoik dla malucha
w naszym domku mieszkamy od lipca i byl to stan deweloperski, a ze ten pokoj sluzyl za magazyn to byl nie ruszony jako jedyny
tak wiec szlifowanie, malowanie, podloga, wyprawki takie tam, mnostwo roboty ale powoli wychodzimy na prosta! Sciskam wszystkie!
-
Dziewczyny nie wiem czy nie za wcześnie sie zapisalam na to usg połówkowe będę wtedy 19t6d a naczytałam się w Internecie, że najlepiej iść jak najpóźniej czyli co najmniej 22 tydzień bo wtedy najlepiej wszystko widać...tylko babka, która mnie zapisywała pytała w który tyg jestem i sama taki termin wyznaczyła...może wymyślam...
Kawuszka jak reszta jest ok to myślę, że możesz poczekać do wizyty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 14:34
-
mania wrote:Dziewczyny nie wiem czy nie za wcześnie sie zapisalam na to usg połówkowe będę wtedy 19t6d a naczytałam się w Internecie, że najlepiej iść jak najpóźniej czyli co najmniej 22 tydzień bo wtedy najlepiej wszystko widać...tylko babka, która mnie zapisywała pytała w który tyg jestem i sama taki termin wyznaczyła...może wymyślam...
Kawuszka jak reszta jest ok to myślę, że możesz poczekać do wizyty.
Dziewczyny, czuje się dziś jak ciezarny niedźwiedź. Jem i śpię na zmianę cały czas. Planowałam lekkie sprzątanie, ale łóżko mnie wciąga. Gdybym mogła, to spalabym cały czas. Budzi mnie tylko głód. Córcia ma chyba jakiś poważny skok rozwojowy i potrzebuje dużo energii dziś -
dichlieb wrote:Witajcie dziewczyny. Drugi dzień w szpitalu ale bóle ustąpiły. Jestem podpięta pod kroplówkę która leci bardzo powoli...
Też miałam ph8 moczu. Lekarz mówił że to nic takiego. Jadłam żurawinę i powróciło do normy.
odnośnie boli, wczoraj jak sie połozyłam na boku czulam takie wibracje az w pachwinie...nie wiem czy dziecku było nie wygodnie czy co sie działo, ale trwalo to kilka minut...ogolnie totalnie nie mogłam sie ułozyc...a najlepiej spalo mi sie na plecach...ost szybko się mecze...pojde na targ nie wiem z 10min drogi tam mam i po prostu mam taka zadyszke, ze jak ktos bron boże zadzwoni to ja wgl nie moge złapać tchu...jutro mam wizyte u lekrza musze sie wszytskiego dokładnie dopytac...bo mam czasami jakis bol w podbrzuszy, ale to jest dosłownie chwilowe i sie pojawia co jakies kilkanascie godzi..chyba musze sobie karte spisac, bo zapomne całkiem.
aa i dobra wiadomosc, ze 12 grudnia sie wyprowadzamy) strasznie sie ciesze
-
mania wrote:Dziewczyny nie wiem czy nie za wcześnie sie zapisalam na to usg połówkowe będę wtedy 19t6d a naczytałam się w Internecie, że najlepiej iść jak najpóźniej czyli co najmniej 22 tydzień bo wtedy najlepiej wszystko widać...tylko babka, która mnie zapisywała pytała w który tyg jestem i sama taki termin wyznaczyła...może wymyślam...
Kawuszka jak reszta jest ok to myślę, że możesz poczekać do wizyty. -
Widzę, że wśród Waszych dr też zdania podzielone
no nic zostawie już ten termin tam maja dobry sprzęt więc powinno być wszystko widać a jak nie to będzie to najwyżej zwykłe USG a tydzień później mam drugie tu u mnie więc juz będzie ok. Dzięki Dziewczyny za odp ;*
-
Straciatellaa wrote:Ja idę na polowkowe za dwa tygodnie. To będzie 20t5d. Zapisałam się jeszcze na jedno polowkowe do najlepszego lekarza w mieście i wyobraźcie sobie ze polowkowe mowil robić do, (a najlepiej w) 24 tygodnia bo wtedy najlepiej widać
18go
-
Kawuszka, ja nie jem miesa juz od kilku lat i z moczem mam wszystko ok na szczescie. Moze masz jakas drobna infekcje. Tak jak dziewczyny pisaly, zurawinka i sok zurawinowy
Ja mam polowkowe 30 list - 21t3d
A 23 list zaczynam zajecia, juz sie nie moge doczekac!
Czy Wy dzisiaj tez takie senne jestescie? Ja chyba zaraz odplyne..
A pozniej mam w planie robic tego warkocza drozdzowego z nutella, o ktorym pisala Jamnicza kiedys