Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEj u mnie to samo! Pierwszy czuj - chłopiec
A później taki wkręt na dziewczynkę, że nie mogło być inaczej. Nooooo mój Tata biedactwo kilka litrów musi kupić
A macie jakieś typy co do imienia? My to imię mieliśmy wybrane jeszcze za czasów studenckich
Babu lubi tę wiadomość
-
jamniczakuchnia wrote:Ej u mnie to samo! Pierwszy czuj - chłopiec A później taki wkręt na dziewczynkę, że nie mogło być inaczej. Nooooo mój Tata biedactwo kilka litrów musi kupić
A macie jakieś typy co do imienia? My to imię mieliśmy wybrane jeszcze za czasów studenckich
Trochę rozmyślaliśmy, ale jakoś mało co nam się podoba - tzn. może nie tyle, co nie podoba, co nie chwyta za serce
Ostatnim typem był Jonasz - ale ja mam pewne wątpliwości (mój mąż ma na imię Eliasz i twierdzi, że to będzie istna rewelacja: "Jonasz, syn Eliasza" 
Za to dla dziewczynki już mieliśmy wytypowaną Judytę. I teraz tak smutno mi się z tym imieniem rozstać, tak się przyzwyczaiłam...
-
Dziewczyny wygląda na to że poleżę jeszcze kilka dni w szpitalu. Bóle przeszły ale mam podniesione crp. Zastosują antybiotyki i po kilku dniach przebadają czy jest poprawa. Z jednej strony cieszę się że jestem pod fachową opieką a z drugiej strony źle że coś wyszło. Chcę do domu.
Nie wiem czy to możliwe ale coraz mocniej czuję dziwne poruszanie się w brzuchu:)
-
nick nieaktualny
-
Czesc, dobry wieczór. Ja już w 13 tygodniu wiedziałam, ze najprawdopodobniej chłopczyk, ale amniopunkcja przesunęła na bliżej nieokreślony czas myślenie nad imieniem. Teraz mogę wreszcie cieszyć sie ciążą i mój numer jeden to Aleksander. Mąż woli Aleksa, jeszcze nie wiem, czy przez ks czy x, ewentualnie Marcela.
A wygrzewanie w wannie uwielbiam, świece, muzyczka, lampka wina, dobra książka i piana, ale z racji posiadania dwulatka rzadko pozwalam sobie na ten luksus, a w ciąży to kąpiele w ogóle mnie wskazane.
-
Hej mamuski,co do kontroli na l4 ciazowym to ja w poprzedniej ciazy prawie od samego poczatku na zwolnmieniu bylam i ani jednej kontroli nie mialam. Tylko ja od kilku lat pracuje w tej samej firmie na umowe o prace na czas nieokreslony i takie przypadki ich raczej nie interesuja. Najczesciej sprawdzaja wlasnie dziewczyny ktore maja dzialalnosc gospodarcza albo jak ktoras sie zatrudnila i zaraz potem poszla na l4. W grupie wrzesniowych mamusiek 2014 kilka dziewczyn mialo kontrole, byly tez takie ktore mialy takie wizyty 2-3 razy z tego co pamietam. Jak przychodza na wizyte moga poprosic o wyniki badan z okresu ciazy, jesli nie zastana nikogo w domu to trzeba sie tlumaczyc. L4 lezace oznacza ze nie powinno sie wychodzic z domu chyba ze jest to potrzeba konieczna typu wizyta u lekarza czy w aptece. Z zusem lepiej nie zadzierac...;/
Co do kapieli w wannie to ja boje sie dlugich kapieli nawet w cieplej nie goracej wodzie. Lekarz przestrzegal ze to moze wywolac przedwczesne skurcze i tak mi to siedzi w glowie ze najczesniej korzystam z prysznica ;/
-
nick nieaktualny
-
Rotenkopf wrote:U nas jeśli okaże się jakimś cudem, że jednak będzie syn to będzie Aleksander
Też właśnie słyszałam, że gorąca woda może powodować skurcze to dlaczego lekarze radzą przy pierwszych skurczach chodzić i brać kąpiele na ich wyciszenie? ;p
Hehe, dobre pytanie Chyba dlatego, że ciepła woda wyciąga też ból - a w momencie skurczy porodowych, to już raczej kąpiel w wannie nie wywoła przedwczesnego porodu, trochę po ptokach
-
Rotenkopf tu nie chodzi o wyciszenie skurczy tylko o lagodzenie bolu w trakcie porodu, miesnie sie rozluzniaja w cieplej wodzie ale nie powoduje to ustania skurczyRotenkopf wrote:U nas jeśli okaże się jakimś cudem, że jednak będzie syn to będzie Aleksander
Też właśnie słyszałam, że gorąca woda może powodować skurcze to dlaczego lekarze radzą przy pierwszych skurczach chodzić i brać kąpiele na ich wyciszenie? ;pWiadomość wyedytowana przez autora: 4 listopada 2015, 21:33
-
Sunday wrote:Kawuszka, ja nie jem miesa juz od kilku lat i z moczem mam wszystko ok na szczescie. Moze masz jakas drobna infekcje. Tak jak dziewczyny pisaly, zurawinka i sok zurawinowy
Zobaczymy co będzie na wizycie, ale najważniejsze że nie mam jakiś bakterii, ale serio czytałam w necie że ph często wzrasta u wegetarian
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
triste wrote:Co do moczu i ph to na początku miałam 8 i byłam przerażona, lekarz powiedział że jest ok i mam się nie przejmować, wtedy jadłam mało mięsa a teraz jak już jem prawie codziennie mięso to ph spadło do 5
Jeśli chodzi o allegro to zakupy zrobiłam tutaj: Swiat____Dziecka duży wybór i można dostać prawie wszystko
Teraz czekam na usg połówkowe, u mojego lekarza prawdopodobnie za 2 tyg (nie powiedział mi czy to już to czy nie) a do prywatnego mam dopiero zadzwonić w 20tyg (19tydz+0dni).
O jejku, jak mnie uspokoiłaś tą odpowiedzią. Mam nadzieję, że ja też usłyszę, że to nic groźnego.
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Babu, super gratuluję synka!!! Jesteśmy na tym samym etapie ciąży, dlatego dałaś mi nadzieję, że ja we wtorek też może poznam płeć
Ale fajnie, ciągle coraz więcej zna płeć i idziemg do przodu
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
nick nieaktualnyZobaczyłam, że pojawiły się na forum Lipcówki 2016 i aż mi się łezka zakręciła jak sobie wspomniałam, że ja 28 lipca tego roku ujrzałam bladzioszka na teście...de facto równy rok i tydzień po wyroku. A teraz leżę i niedowierzam, że dopiero biegłam na bete a tu już prawie połowa za Nami
ilonia1984, Babu lubią tę wiadomość
-
Kilka z Was pisało o twardnieniu brzuszka czy "stawianiu się macicy". Miałam ten problem od kilku dni i lekarz kazał się pojawić szybciej (wizytę miałam dopiero na połowę listopada). U mnie to wyglądało tak, że jak brzuch się napiął, to tak trzymał bez końca
a do tego zaczęło pobolewać podbrzusze jak podczas @
Na szczęście nie spowodowało to skrócenia szyjki. Mam zalecenie odpoczywania i nie przeciążania się. Gin stwierdził też, że jestem szczupła i mogę bardziej odczuwać różne dolegliwości. Mam też brać MagneB6 3xdziennie, a w razie napinania i bólu brzucha nospę 2xdziennie przez kilka dni.
Jeśli macie takie dłuższe twardnienia (u mnie to było kilka godzin), a do tego boli brzuch, to warto sprawdzić, czy nic się z szyjką nie dzieje..
Mnie niestety cały czas pobolewa.. Nie mogłam się nawet do snu dobrze ułożyć. Zastanawiam się, czy ta poduszka-kojec by pomogła. Macie takie cudo? Działa?
Zastanawiałam się nad Motherhood, ale znalazłam też poduchę polskiego producenta, która się wydaje dobra jakościowo, a nieco tańsza. Słyszałyście jakieś opinie? Chodzi mi o poduszkę Fikuszkę ; ) http://www.patiimaks.pl/produkt/poduszka-fikuszka-fiki-miki
Miłego dnia Kobietki!
PS. A moja malutka miała dziś już 250 g i pięknie pomachała mamusi w czasie badania)
Edit: Oczywiście wczoraj miała 250 g. Mam już jakieś zaburzenia rytmu dnia i nocy ; P A jeszcze się pochwalę, że przed snem córcia dała mi popis w brzuchu - chyba istne akrobacje i fikołki tam odchodziły : DWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 06:46
Iwonkaaa lubi tę wiadomość
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
Hej, miałam wczoraj wizytę, na 85%chłopiec Czy któraś z Was ma zdiagnozowany zrost w macicy? Mi wczoraj lekarz znalazł dosyć spory, mówił żeby isę tym nie przejmować, ale bardzo mnie to martwi
Kochamy Cię maleństwo
13.06.2015
Kochamy i tęsknimy... -
Ja właśnie kupiłam poduszkę motherhood na olx za 50 zł
Jestem bardzo zadowolona z zakupu. Jest wygodna i dobrze mi się na niej śpi jednak nie zniwelowala moich problemów ze dnem:(
Od czasu jak jestem w ciąży, budzę się na siku i nie mogę zasnąć
Muszę szukać innej przyczyny
Dzisiaj na wieczór wizytuje, aż się boję co usłyszę. .. ostatnio co wizyta to inne rewelacje... mam nadzieje, że skończyłam karnet na złe wiadomościhttps://www.maluchy.pl/li-72361.png
