Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja już tak się nastawiłam, że będę miała chłopca, że w ogóle nie myśleliśmy o imieniu dla dziewczynki, a przecież to, że mi się wydaje, że chłopczyk to nie znaczy, że będzie chłopczyk
Teraz szukam imienia dla córeczki, podoba mi się Zuzanna i bardzo pasuje do nazwiska, ale tak nazywa się córka mojej siostry ciotecznej z którą w sumie nie mam kontaktu ale i tak jakoś głupio mi tak by było nazwać.
-
Dziewczyny co do kontroli. Ja zostałam zatrudniona na początku pierwszej ciąży i ok. 4-5 miesiąca poszłam na l4. Nie miałam żadnych kontroli ale dostałam pismo od Zusu mój pracodawca też i musieliśmy oboje udowodnić że nie było to fikcyjne zatrudnienie. I to tyle, żadnych nalotów
[/url]
-
Aleksandra19 wrote:Dziewczyny ja już tak się nastawiłam, że będę miała chłopca, że w ogóle nie myśleliśmy o imieniu dla dziewczynki, a przecież to, że mi się wydaje, że chłopczyk to nie znaczy, że będzie chłopczyk
Teraz szukam imienia dla córeczki, podoba mi się Zuzanna i bardzo pasuje do nazwiska, ale tak nazywa się córka mojej siostry ciotecznej z którą w sumie nie mam kontaktu ale i tak jakoś głupio mi tak by było nazwać.
My mamy podobna sytuację wybraliśmy imię Leon a moja kuzynka też ma Leonka
[/url]
-
My to jesteśmy udane, kazda panikuje ale i tak sie nawzajem pocieszamy ze jest dobrze !
Olina, zazdroszczę dzisiejszej wizytytrzymam kciuki i daj znać co u Maleństwa.
Ja na fb codziennie teraz widze wysyp nowonarodzonych dzieci.
Wiecie, znajomy znajomego polubi zdjęcie i to widzę. Ostatnie oryginalne imię jakie wlasnie widziałam na tablicy to Damazy
23.11 bedzie mnóstwo dobrych wiadomości po tych wszystkich polowkowych, Rotenkopf bedzie uzupełniać listę co do płci
-
Och ten Leoś, ja mam jeszcze cichą nadzieję, że mojej Zosi urośnie cos miedzy nóżkami i też będę mieć Leosia
zawsze chciałam synka pierwszego ale jak będzie córeńka to też dobrze.
Słuchajcie mam pytanie bo planuje ruszyć z pokoikiem dla malucha-teraz mam tam garderobę i komputer taki stacjonarny...właśnie dziś ma mi przyjść mój lapek bo mąż mi kupił żeby zlikwidować tamtego klamota i zrobić miejsce dla dzidzi i teraz nie wiem czy łóżeczko będziemy wstawiać na razie do sypialni? Czy zrobić juz normalnie pokoik maluchowi a z sypialni mam bliziutko do pokoiku 3 kroki więcej niż jakby łóżeczko stało w sypialni i teraz nie wiem a Wy jak planujecie na początek?? Bo z jednej str dobrze by było jakby maluch spał z nami w sypialni chociaż te3-4 miesiące pierwsze nie wiem czy umiałabym zasnąć gdyby był w innym pokoju -
Aleksandra19 wrote:Dziewczyny ja już tak się nastawiłam, że będę miała chłopca, że w ogóle nie myśleliśmy o imieniu dla dziewczynki, a przecież to, że mi się wydaje, że chłopczyk to nie znaczy, że będzie chłopczyk
Teraz szukam imienia dla córeczki, podoba mi się Zuzanna i bardzo pasuje do nazwiska, ale tak nazywa się córka mojej siostry ciotecznej z którą w sumie nie mam kontaktu ale i tak jakoś głupio mi tak by było nazwać.
No to jesteśmy w podobnej sytuacji - tyle, że u mnie już się potwierdziła płeć i jest dokładnie odwrotnieImię dla córki było już wybrane, a tu trzeba kombinować jednak dla chłopaka
-
nick nieaktualnyKama, ale akrobata!
Trzymam kciuki za wizytujące!
Ja mam prenatalne 16.11 a połówkowe 19.11
Właśnie też od 2 dni słabiej czuje Hanke, ale może dla tego, że dużo się ruszam ?
A ja rano przeżyłam zawał. Pozwolę sobie wkleić treść z pamiętnika bo cholernie dużo opowiadania.
Chwilę po 9.30 się obudziłam, ale wyjątkowo nie na siku. Wzięłam sobie telefon żeby poczytać wiadomości. Leżę i czytam. Słyszę, że pod dom podjeżdża jakieś auto, chwilę potem słyszę jak drzwi na ganek się otwierają no to ja wstaję i pakuję się w kapcie, międzyczasie słyszę już dzwonek więc wołam, że już idę. Wychodzę z sypialni (a drzwi do niej mamy na wprost drzwi wejściowych, do przejścia mamy jakieś 8m korytarzem) i słyszę, że drzwi na ganek znowu się ruszają. Już zapaliła mi się lampka w głowie. Podchodzę do drzwi, patrzę – nikogo nie ma, ale słyszę odjeżdżające auto. Otwieram je z zamka, wychodzę na ganek, pustka. Wychodzę na dwór – furtka otwarta a auta nie ma. Sprawdziłam jeszcze czy na ganku nie ma przypadkiem jakiejś kartki (coś mi zaświtało w głowie), ale nic. Czym prędzej do domu, zamykam się już na WSZYSTKIE zamki (a mam ich 3), ze strachu zaczęłam wyć i zadzwoniłam do swojego osobistego ochroniarza, że natychmiast ma brać wolne i wracać do domu. Na szybko mu powiedziałam co jest, a mój R. zaczął się bawić w psychologa, że mam się uspokoić i iść pod schody tam są kije (takie do łopat itd.). No to stoję pod tymi schodami jednocześnie szukam tego kija i gadam z mężem. Słyszę jak drzwi na ganek znowu się ruszają. Ja w 3 sekundy dobiegłam do drzwi zaczęłam je otwierać i słyszę jak znowu auto odjeżdża. Wybiegam na dwór i widzę jak jakieś auto chce wjechać na główną drogę, ale dużo aut jechało, więc nadal z mężem na linii podbiegam do auta i pukam. Babka spojrzała na mnie i otwiera drzwi.
Więc pytam:
- Pani była u mnie teraz?
- A gdzie pani mieszka?- pyta się.
-Tutaj – i wskazuje na dom.
-Nazywa się Pani ...?
Podaje Jej nazwisko a ta do mnie z uśmiechem, że ma coś dla mnie. W myślach chciałam ją zabić a ta się do mnie uśmiecha,pinda. Okazało się, że przyjechała z wypłatą z ZUSu. Wyciągając kase pyta się mnie czy dzwonek działa.
-No działa, i nawet krzyczałam, że już idę a Pani nie było w ciągu sekundy.
Oczy zrobiła jak 5zł, dała kwitek do podpisania i spieprzyła.
Poczta Polska, sponsor wątpliwej rozrywki z samego rana!
Ku*^a. -
Hej;) Kurcze, ja to w ogóle nie biorę pod uwagę, że Polince mogłoby coś między nogami wyrosnac
tak się nastawilam na dziewczynkę, że duży szok to by dla mnie był
Właśnie skończyłam inwentaryzacje ubranek. Mamy ich mnóstwo, ale i tak jak się okazuje musimy dokupić bodziakow i pajacow. Uff:) już się trochę bałam, że nic sama nie wybiorętak czy owak radocha mega!
-
Rotenkopf, ale mialas przygode!!! Zawal na miejscu, dobrze, ze to kobita z poczty tylko
)
Ja dzis mialam okropny sen! Snilo mi sie, ze krwawilam, okropnie sie zdenerwowalam we snie, i jakas taka pobudzona wstalam i pierwsze co, to sprawdzalam czy to tylko sen, na szczescie tak..
Gratuluje udanych wizyt i powodzenia wizytujacym
Czy jak zakladacie np spidnie to boli Was w dole brzuch? Ja zauwazylam, ze czuje ucisk przy podnoszeniu nog do gory jak sie ubieram..wiecznie cos!!! Ehh -
W złą godzinę napisałam posta o kontroli
właśnie dostałam pismo że była u mnie kontrola dnia 2.11 o godz 11:25. Mam im pisemnie wyjaśnić dlaczego mnie w domu nie było bo jak tego nie zrobię to wstrzymają mi wypłatę zasiłku. Jest tylko jedno ale, Ja ku*wa byłam w domu razem z Mężem i Córką! Domofon nam nie działa a babom nie chciało się wejść do klatki(drzwi są na stałe uchylone) i zapukać do drzwi. Dzwoniłam do Zusu i sprawa wygląda tak, wolno nam wychodzić tylko do apteki, lekarza i na zabiegi. Ewentualnie do sklepu jeżeli w gospodarstwie domowym nie ma nikogo kto moglby zrobić zakupy.jak chcesz gdzieś wyjechać musisz wysłać im pismo ze zmieniasz miejsce pobytu a jak wrócisz to kolejne ze znowu zmieniłaś miejsce pobytu. Wygląda na to że z dzieckiem na spacer też nie mogę wyjść
[/url]
-
Fabiola a masz zwolnienie chodzące czy leżące?
Rany, co za historia w ogóle! Uwielbiam te wszelkiej maści wizyty urzędników i innych - wpiszą sobie, że byli, a pewnie nawet z samochodu nie wysiadali.
Nie no, ta biurokracja jest obezwładniająca po prostu.
Współczuję Ci takiej sytuacjiWiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2015, 12:40
-
nick nieaktualny
-
mania wrote:Och ten Leoś, ja mam jeszcze cichą nadzieję, że mojej Zosi urośnie cos miedzy nóżkami i też będę mieć Leosia
zawsze chciałam synka pierwszego ale jak będzie córeńka to też dobrze.
Słuchajcie mam pytanie bo planuje ruszyć z pokoikiem dla malucha-teraz mam tam garderobę i komputer taki stacjonarny...właśnie dziś ma mi przyjść mój lapek bo mąż mi kupił żeby zlikwidować tamtego klamota i zrobić miejsce dla dzidzi i teraz nie wiem czy łóżeczko będziemy wstawiać na razie do sypialni? Czy zrobić juz normalnie pokoik maluchowi a z sypialni mam bliziutko do pokoiku 3 kroki więcej niż jakby łóżeczko stało w sypialni i teraz nie wiem a Wy jak planujecie na początek?? Bo z jednej str dobrze by było jakby maluch spał z nami w sypialni chociaż te3-4 miesiące pierwsze nie wiem czy umiałabym zasnąć gdyby był w innym pokoju)
mania lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
fabiola wrote:W złą godzinę napisałam posta o kontroli
właśnie dostałam pismo że była u mnie kontrola dnia 2.11 o godz 11:25. Mam im pisemnie wyjaśnić dlaczego mnie w domu nie było bo jak tego nie zrobię to wstrzymają mi wypłatę zasiłku. Jest tylko jedno ale, Ja ku*wa byłam w domu razem z Mężem i Córką! Domofon nam nie działa a babom nie chciało się wejść do klatki(drzwi są na stałe uchylone) i zapukać do drzwi. Dzwoniłam do Zusu i sprawa wygląda tak, wolno nam wychodzić tylko do apteki, lekarza i na zabiegi. Ewentualnie do sklepu jeżeli w gospodarstwie domowym nie ma nikogo kto moglby zrobić zakupy.jak chcesz gdzieś wyjechać musisz wysłać im pismo ze zmieniasz miejsce pobytu a jak wrócisz to kolejne ze znowu zmieniłaś miejsce pobytu. Wygląda na to że z dzieckiem na spacer też nie mogę wyjść
-
nick nieaktualny