Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
natalka189 wrote:Hej a jak mi gin nic o łożysku nie mówił to co znaczy ze jest dobrze chyba co? Bo jakby było z przodu to by powiedział... A jak jest łożysko z tyłu to może być potem przodujace? Sorki może głupie pytanie ale nie mam o tym pojęcia...
Łożysko jest przodujące wtedy, gdy zachodzi na szyjkę macicy i może być również przodujące, gdy znajduje się na tylnej ścianie macicy. To, że łożysko jest na przedniej ścianie nie równa się łożysku przodującemu. Ja mam np. na przedniej ścianie i "dzięki" temu nie czuję ruchów żadnych. Strasznie mnie to irytuje i martwię się, czy wszystko dobrze...
natalka189, Babu lubią tę wiadomość
-
Iwonka, to widzę lekcje 5minut i lada moment skonczylyscie
Szok 
Dziewczyny czy Wam też puchną nogi? Ja już widzę zmiany i lekkie serdelki. To chyba woda w organizmie. Znacie jakieś sposoby na zmniejszenie opuchlizny? Słyszałam, że to podobno normalne.
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKawuszka wrote:Iwonka, to widzę lekcje 5minut i lada moment skonczylyscie Szok
Dziewczyny czy Wam też puchną nogi? Ja już widzę zmiany i lekkie serdelki. To chyba woda w organizmie. Znacie jakieś sposoby na zmniejszenie opuchlizny? Słyszałam, że to podobno normalne.
Często trzymaj nogi wyżej niż resztę ciała, np. podkładaj poduszkę lub kladź na oparcie kanapy. -
ja tez tak mam, juz sie w niektore moje buty nie mieszcze a jeszcze tyle czasu do konca ciazy . Moj lekarz zaleca unikanie soli i picie duzej ilosci wody a i kontroluj cisnienie bo czesto jedno i druie jest ze soba zwiazaneKawuszka wrote:Iwonka, to widzę lekcje 5minut i lada moment skonczylyscie Szok
Dziewczyny czy Wam też puchną nogi? Ja już widzę zmiany i lekkie serdelki. To chyba woda w organizmie. Znacie jakieś sposoby na zmniejszenie opuchlizny? Słyszałam, że to podobno normalne.
-
A jak sie teraz czujesz? Dalej tak mokro? Takimi paskami cie badali?Aleksandra19 wrote:Hej piszę ze szpitalnego łóżka,od kilku dni czułam, że w pochwie mi jakoś mokro, dodatkowo dużo bezbarwnego śluzu, ale dziś się przeraziłam, zrobiło mi się mokro pposzłam szybko do toalety a tu majtki całe mokre jakby w wodzie. Oczywiście pierwsza mysl na pewno wody więc szybko do szpitala. Doktor zbadał mnie, stwierdził infekcję i dostałam globulkę dopochwową. Ale nie zrobił mi usg i jeszcze trochr sie martwie
-
Aleksandra19 wrote:Hej piszę ze szpitalnego łóżka,od kilku dni czułam, że w pochwie mi jakoś mokro, dodatkowo dużo bezbarwnego śluzu, ale dziś się przeraziłam, zrobiło mi się mokro pposzłam szybko do toalety a tu majtki całe mokre jakby w wodzie. Oczywiście pierwsza mysl na pewno wody więc szybko do szpitala. Doktor zbadał mnie, stwierdził infekcję i dostałam globulkę dopochwową. Ale nie zrobił mi usg i jeszcze trochr sie martwie
Po moich przezyciach radze zrobic jak najszybciej USG !
-
Dziewusia, baaaardzo sie ciesze ze wszystko sie zaczyna ukladac!
Ja dzis odebralam wyniki z krwi i crp minimalnie spadło Mało bo mało ale to zawsze spadek a nie systematyczny przyrost jak to do tej pory było. Uff, troszkę mi lżej na sercu..
Dzis piątek 13tego a same dobre wiadomości
dziewussia lubi tę wiadomość
-
mania wrote:Też się bardziej pocę, masakra...
A ja zgrzeszyłam i wciągnęłam mleczko w tubce sam cukier ale tak mi się chciało tylko maluch mi się po nim nie rozbujał...
Ale bym wciągnęła! Chyba zaraz mojego lubego wyślę do żabki
mania lubi tę wiadomość
-
Lekarz był bardzo nie delikatny, kazał się rozluznić a tak bolało..
Sprawdził szyjkę wziernikiem, zbadał palcami i tyle infekcja.
Usg nie wiem czy zrobia mi rano czy dopiero w poniedzialek.
Teraz moj sluz zamienił się w sluz wlasnie grzybicy..
Czuje się ok nic nie boli -
nick nieaktualnymania wrote:Też się bardziej pocę, masakra...
A ja zgrzeszyłam i wciągnęłam mleczko w tubce sam cukier ale tak mi się chciało tylko maluch mi się po nim nie rozbujał...
Nie każdy maluch reaguje na słodkie
No właśnie, Endzis ucichła. Aleksandra, znajdź lekarza i powiedz, że prosisz o usg! -
Aleksandra, trzymam kciuki, żeby to był "tylko" grzybek.
I czekam na wiadomości od Endzis...
Ja też od paru dni mam strasznie wilgotno. Momentami czuję, jak wypływa ze mnie wodnisty śluz. Nie mam innych objawów infekcji, ale i tak mocno się stresuję, czy coś się nie sączy. Nie chcę panikować, bo tydzień temu byłam na IP i było wszystko dobrze mimo twardnienia brzucha. Od trzech dni miałam z kolei silne bóle kolkowe w lewym boku, chyba od jelit. Na szczęście już lepiej - przeszłam na dietę lekkostrawną.
Dziewusia, bardzo się cieszę z pozytywnych wyników amnio : )
dziewussia lubi tę wiadomość
[/url]
---
One of the happiest moments in life is when you find courage to let go of what you can't change.
Okruszek (*) 12 tc.
-
Aleksandra19
Poszłam do szpitala dokładnie z takim samym podejrzeniem. Poproś o USG i posiew z pochwy. U mnie zawiniła właśnie infekcja pęcherza i prawdopodobnie grzybica (po nystatynie mi przechodzi). Ja miałam robione badanie na samolocie i USG od razu. Potem badanie krwi, CRP i mocz. Nie sprawdzali PH upławów (już zamówiłam sobie paski przez neta, w aptekach nie dostałam). Potem robiłam posiew prywatnie, bo w szpitalu mi nie zrobili. Dodam, że ja też nagle zaczęłam być zalewana wodnistymi upławami, wystraszyłam się okropnie!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 listopada 2015, 21:21
-
Witam sie w pozny piatek 13! w koncu nadrobilam ta lekture, ktora zrobilyscie polowe zapomnialam oczywiscie.
Nooo ale najwazniejsze, gratulacje udanych wizyt.
Ej, Dziewussia, jak czytalam posty to tak pomyslalam o Tobie i Twoim Dzidziusiu i nagle na nastepnej stronie dobre wiesci!! Ciesze sie bardzo.
Sliczne macie juz ubranka dla Dzieciaczkow!! Cudne. Ja jeszcze nie mam nic, ale nadrobie.
Sluchajcie, w koncu poczulam to laskotanie w srodku i lekkie kopniaczki!!! Ale sie ciesze, ze i na mnie przyszla pora
i brzuch mi urosl, jak wrocilam we wtorek do pracy po L4, to mi powiedzieli, ze teraz to widac, ze jestem w ciazy, hehe.
Piatek, a ja juz w lozku, tak jak pusalyscie, trzeba lezakowac
dziewussia, Lanusia93, Babu lubią tę wiadomość
"Miłość jest pragnieniem, by komuś coś dawać - a nie otrzymywać."
musiałam...
