Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Jasne na opuchniecie ciała jest tak naprawdę 1 sposób
- urodzić
hahaha
Nie no tak całkiem serio mówi,poprzednia ciążę najgorsze miesiące przypadły w upałwyglądałam jak ludziki te miszelin (kij wie jak to się pisze ) noc nie pomagało ani nogi u góry ani zimne okłady nic a nic.. urodziłam i o zgrozo po 24h nie było śladu po tym nic a nic. :p
-
Ameiva wrote:ja tez tak mam, juz sie w niektore moje buty nie mieszcze a jeszcze tyle czasu do konca ciazy . Moj lekarz zaleca unikanie soli i picie duzej ilosci wody a i kontroluj cisnienie bo czesto jedno i druie jest ze soba zwiazane
To by się idealnie zgadzało bo ja mma problemem z.ciśnieniem i biorę Dopegyt o.który kiedyś Was już pytałam.
No cóż.tak jak jamniczakuchnia napisała.jak.tylko się da to nogi w górę i już. Duzo wody też wiem właśnie, że trzeba pić.
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
Kawuszka cieszmy sie ze teraz nie pora na upaly, w pierwszej ciazy strasznie cierpialam z powodu opuclizny, pod koniec to mialam wrazenie ze brakuje mi juz skory, az mnie szczypala, tak byla napieta a wyladalam jak potwór;/. Mialam tez nadcisnienie, teraz tez mam podwyzszone i lekarz mowil ze na nast wizycie wlaczy juz dopeyt. Mi po porodzie ta opuclizna utrzymywala sie troce dluzej niz Wiolci, tak ok 2 tyodnie. Fajnie bylo co rano stawac na wadze a tam 0,8- 1 kg codziennie mniej
szkoda ze to byla tylko woda a nie tluszczyk
-
Witam się po tragicznej nocy. Mikołaj budzi się dosłownie co 20 min..
co najgorsze budzi się uśmiechnięty i wyspany pełny sił i Energi do zabawy juz od 8 ..
no cóż a ja padam .. nie wiem skąd dzieci biorą siłę. . Chyba mają gdzieś ukrytą 2 turbinke
Ameiva, może u mnie to tak trwało bo ciśnienie miałam normalne i żadnych problemów z nim nie miałam ? Nie wiem.. narazie nie puchna waga jest mniejsza niż przed ciążą i mam nadzieje ze tak zostanie, albo przybiore kilka kg i będę wyglądać w miarę normalnie a nie jak człowiek w którego ktoś wpompowal wodęstraszne to było uczucie brrr...
Czas na dużo kawy i śniadanie dla synka ! Mam nadzieje ze jakoś przetrwam .. zwłaszcza że mąż dzisiaj na polowanie.. -
Witamy sie z rana
A u nas dzis nocka jak nigdy, co prawda maly poszedl bardzo pozno spac bo dopiero o 22:30- zazwyczaj usypia ok 20 przez to ze mial pózno druga drzemke ale przespal mi cala noc, po raz pierwszy w swoim 14 miesiecznbym zyciu
juuuuuuuuuuupiiiiiii !!! moze juz dorosleje i juz mu tak zostanie...hehe za dobrze bym miala. Ja oczywiscie calej nocki nie przespalam, budzilam sie dwa razy na siusiu a przy okazji sprawdzalam czy oddycha
. Dla mnie to tak nieprawdopodobne ze nie wolal w nocy o mleczko ze az dziwne i balam sie ze z nim cos nie tak, tym bardziej ze dopiero co byl chory i wczoraj wlasnie po raz pierwszy spal znow w swoim lozeczku a tak to przez tydzien koczowal z nami w naszym lozku zebym miala go na oku bo mial dusznosci w nocy.
Wiolcia1405 lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry
Rotenkopf, czytałam sobie wczoraj o tych Twoich strachach i też proponuję pomoc specjalisty. Skąd opieka społeczna miałaby wiedzieć z jakim problemem się zgłaszasz do psychologa? Każdego, tak jak lekarza, obowiązuje tajemnica zawodowa. A jak się bardzo boisz, to idź prywatnie.
Skoro wcześniej miałaś podobny problem, to nie liczylabym że samo przejdzie...
Tak myślę o tych naszych wydzielinach i uplawach. Taki moment chyba teraz, bo ze mnie też się leje. Jestem spokojna, bo są takie kremowe, więc nie sądzę, że to wody. Ale ilość jest zatrwazajaca...
Co do opuchlizny. U mnie póki co nie zauważam. Ale żylaki się pojawiają powoli;/ -
mania wrote:Ja mam swój samochód obecnie w warsztacie ale jestem niedzielnym kierowcą i do Łodzi sama się nie wypuszczę zresztą mąż by mi samej nie dał teraz w ciąży jechać...zostaje bus...ale nigdy nie jechałam wiec raczej sama tego nie ogarnę
chyba, że Lanusia ogarniasz te busy to razem byśmy przyjechały??tylko mnie przeraża podróż busem bo widziałam co tam się dzieje
Niedawno mieszkałam w Głownie, a studiowałam w Łowiczu, więc dla mnie podróż busem na tej trasie to żadna nowośćMi również grudzień pasuje, busem damy radę dojechać, tylko musimy sprawdzić na jakich przystankach się zatrzymuje
Pewnie Galeria/Manufaktura byłyby najlepszym rozwiązaniem.
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.20143700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.20163650 g, 55 cm
-
Ameiva przespana noc to super sprawa !
moj juz spał ciągiem od 20 do 8 rano. . Zawsze te 12h .. a teraz znów te trójki i tragedia jest . Bynajmniej będę wprawiona aby do noworodka wstawać na cycu
ta myśl pozwala mi funkcjonować właśnie po takich nocach
Ameiva lubi tę wiadomość
-
Witam i ja po ciezkim dniu wczoraj
Pojechalam na IP i zostalam zbadana reka oraz sprawdzono ph papierkiem. Do tego sluchano tylko tetno maluszka. Usg nie mialam. Dr stwierdzil ze to infekcja i mam globulki dopochwowe. Do tego zasugerowal mi ze z takimi "powaznymi" sprawami sie tu nie przyjezdza... i nie wiem sama usg nie bylo i nie wiem jaki jest stan wód. Ogolnie to bylam w szpitalu w ktorym chciałam rodzic ale po wczorajszym jestem wstrzasnieta. Rodzace Panie czekaja na przyjecie kilka h nawet. Taki jest natlok a po badaniu i tak sa odsylane do innych szpitali bo brak miejsc. A przyjechali panstwo prokuratorowie i zostali przyjeci bez kolejki i dla nich bylo miejsce na porodiwce! Naprawde jak za komuny. Do tego zupelnie inaczej traktowali ich a innych pacjentow. Wyszlam sramtad w szoku...
Aleksandra19 to widze ze mamy podobny problem. Daj znac co u Ciebie po usg? Ja nie wiem co ribic niby stwierdzili ze to nie wody no ale... Pati mi zapalila czerwona lampke. Pati czy też mialas wrazenie ze zmnijszyl Ci sie brzuch?
A no i Dziewusia gratulacje:) wiedzialam ze bedzie dobrze.
A dzis przeprowadzki cd...Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2015, 11:15
-
nick nieaktualny
-
Fabdorota mi jak gin pokazał wydzielinę t ona właśnie była taka mleczna i wodnista, pewnie też uhodowałaś sobie grzybka
Endzis mi też przy wypisie lekarz powiedział, że upławów nie będą leczyć w szpitalu. Z całym szacunkiem, ale płacimy składki i jeżeli coś się dzieje to mamy prawo jechać do szpitala. Szczególnie jak jest weekend i nie przyjmują ginekolodzya takie komentarze to lekarze mogą zachwać dla siebie. Ja powiedziałam, że byłam wystraszona, bo wcześniej nie miałam takiej ilości wydzieliny i wolałam to sprawdzić. Bo jak miałam zrobić to inaczej?
Endzis lubi tę wiadomość
-
Hej, mi dziś rano pobrali krew i mocz do badania. Karmia mnie nospai,na noc globulki, usg dalej nie robili, podobno ten lekarz co jest teraz to najgorszy w szpitalu, po wczorajszym badaniu ledwo chodzę, coś mi dziwnie strzyka w brzuchu jakby kość jakas mi sie przestawiała i boli. Usg mam nadzieje, że zrobi mi lekarz u któregi byłam na wizycie bardzo fajny ale on będzie dopiero w poniedziałek.
-
Endzis wrote:Witam i ja po ciezkim dniu wczoraj
Pojechalam na IP i zostalam zbadana reka oraz sprawdzono ph papierkiem. Do tego sluchano tylko tetno maluszka. Usg nie mialam. Dr stwierdzil ze to infekcja i mam globulki dopochwowe. Do tego zasugerowal mi ze z takimi "powaznymi" sprawami sie tu nie przyjezdza... i nie wiem sama usg nie bylo i nie wiem jaki jest stan wód. Ogolnie to bylam w szpitalu w ktorym chciałam rodzic ale po wczorajszym jestem wstrzasnieta. Rodzace Panie czekaja na przyjecie kilka h nawet. Taki jest natlok a po badaniu i tak sa odsylane do innych szpitali bo brak miejsc. A przyjechali panstwo prokuratorowie i zostali przyjeci bez kolejki i dla nich bylo miejsce na porodiwce! Naprawde jak za komuny. Do tego zupelnie inaczej traktowali ich a innych pacjentow. Wyszlam sramtad w szoku...
Aleksandra19 to widze ze mamy podobny problem. Daj znac co u Ciebie po usg? Ja nie wiem co ribic niby stwierdzili ze to nie wody no ale... Pati mi zapalila czerwona lampke. Pati czy też mialas wrazenie ze zmnijszyl Ci sie brzuch?
A no i Dziewusia gratulacje:) wiedzialam ze bedzie dobrze.
A dzis przeprowadzki cd...
Endzis lubi tę wiadomość
-
Funky09 wrote:Fabdorota mi jak gin pokazał wydzielinę t ona właśnie była taka mleczna i wodnista, pewnie też uhodowałaś sobie grzybka
Endzis mi też przy wypisie lekarz powiedział, że upławów nie będą leczyć w szpitalu. Z całym szacunkiem, ale płacimy składki i jeżeli coś się dzieje to mamy prawo jechać do szpitala. Szczególnie jak jest weekend i nie przyjmują ginekolodzya takie komentarze to lekarze mogą zachwać dla siebie. Ja powiedziałam, że byłam wystraszona, bo wcześniej nie miałam takiej ilości wydzieliny i wolałam to sprawdzić. Bo jak miałam zrobić to inaczej?
a śluz mam taki praktycznie od początku ciąży, tylko teraz w większej ilości i moja gin nic nie komentowala, więc chyba jest ok. W sumie to jestem trochę w szoku, że do tej pory mi się nic nie przypaletalo, bo naprawdę często się męczę...
-
Ameiva wrote:Kawuszka cieszmy sie ze teraz nie pora na upaly, w pierwszej ciazy strasznie cierpialam z powodu opuclizny, pod koniec to mialam wrazenie ze brakuje mi juz skory, az mnie szczypala, tak byla napieta a wyladalam jak potwór;/. Mialam tez nadcisnienie, teraz tez mam podwyzszone i lekarz mowil ze na nast wizycie wlaczy juz dopeyt. Mi po porodzie ta opuclizna utrzymywala sie troce dluzej niz Wiolci, tak ok 2 tyodnie. Fajnie bylo co rano stawac na wadze a tam 0,8- 1 kg codziennie mniej
szkoda ze to byla tylko woda a nie tluszczyk
Czyli cieszmy się, że nie ma upałów i trzeba żyć bez stresu żeby ciśnienie nie rosłoA jak wysokie masz wartości? Ja biorąc Dopegyt mam ok, ale wcześniej to 140/90, 150/90 a w stresie to nawet 160/100 mi się pojawiło i powiedziałam sobie dosyć, trzeba brać leki.
Starajcie się naprzód o królestwo Boże i o jego
sprawiedliwość, a wszystko będzie wam dodane.
(Mt 6,33) -
fabdorota wrote:Chyba nie:) znam swój grzybny śluz, bo niestety mam tendencję
a śluz mam taki praktycznie od początku ciąży, tylko teraz w większej ilości i moja gin nic nie komentowala, więc chyba jest ok. W sumie to jestem trochę w szoku, że do tej pory mi się nic nie przypaletalo, bo naprawdę często się męczę...
Chyba, że to jest fizjologicznie normalne, że od połowy ciąży śluzu się robi jeszcze więcejmuszę się zapytać lekarza