X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to bym chciała żeby Michał wytrzymał tak do 23 marca żeby był zodiakalnym baranem a nie rybami!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2015, 13:34

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2015, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fabdorota ja jutro też połówkowe :)

    fabdorota, agulas lubią tę wiadomość

  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 22 listopada 2015, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jamniczakuchnia wrote:
    Ja to bym chciała żeby Michał wytrzymał tak do 23 marca żeby był zodiakalnym baranem a nie rybami!
    Hahaha ja nie mam wyboru urodzi się zodiakalny Byczek <3

    Syn na szczęście tez panna nie lew :D !

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2015, 13:44

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 22 listopada 2015, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jamniczakuchnia wrote:
    Ja to bym chciała żeby Michał wytrzymał tak do 23 marca żeby był zodiakalnym baranem a nie rybami!
    Proszę się od ryb odstosunkować :P Ja jestem rybą i bardzo sobie chwalę :D Ja to się w ogóle boję porodu w marcu, bo u mnie pół rodziny jest marcowa i skąd ja mam brać kasę na te wszystkie prezenty? :P Ale moja gin ma przeczucie, że się Mała w marcu urodzi.

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 22 listopada 2015, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam się niedzielnie,
    Poscieralam kurze, pomylam podłogi i biorę się zaraz za prasowania, lubię takie dni kiedy mam dużo energii.

    Lanusia zdrowka

    Lanusia93 lubi tę wiadomość

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2015, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiolcia1405 coś masz do lwów :D ? Najlepszy znak!
    Fabdorota jeśli mogłabym wybierać to zdecydowanie wolę baranka :D

    ilonia1984 lubi tę wiadomość

  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 22 listopada 2015, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc dziewczynki w niedziele ;) nadrobiłam troszke postow, ale sie zagubiłam. Rotenkopf trzymaj sie jak trzeba jedz..u mnie dzidizus tez szalał dzis w nocy w brzuchu, ale to chyba przez swojego tate, bo wczoraj robilismy impreze taka bo niedługo sie wyprowadzamy i sobie chopy troche popiły...mama tez chciała posłuchac jk dzidzius kopie, ale co połozyla reke albo sie przysunelato cisza hahahaahha

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 22 listopada 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Osoby które najgorzej wspominam w swoim życiu są spod tego znaku ;) ale nie wierze w całą tą szopkę co jaki znak bo nijak mój ma się do mnie :D

    Czas mi dzisiaj się tak wlecze strasznie ... i tak straszna ochotę mam na racuchy! Jej ale drożdży nie mam :(

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • fabdorota Autorytet
    Postów: 1189 985

    Wysłany: 22 listopada 2015, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja bym tylko słodkie jadła. Masakra, przed ciąża prawie w ogóle słodyczy nie jadłam, a teraz cały czas. Nawet sobie dżem na śniadanie kupiłam, a to dla mnie było nie do pomyślenia, żeby śniadanie na słodko jeść:/
    Do tego mówiłam ostatnio gin, że licho u mnie z apetytem i jeśli już coś mi wchodzi to słodkości, to mi dowalila, że jak mi się nie chce jeść, to nic na siłę, ale cukru unikać jak ognia:(

    Pola <3, córcia młodsza o tydzień wg usg 16udpc0z4oz3gttb.png
  • fabiola Autorytet
    Postów: 535 653

    Wysłany: 22 listopada 2015, 17:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny, coś ostatnio nie umiem się wstrzelić w Wasze rozmowy więc tylko poczytuje :)

    Chciałam Wam opowiedzieć o mojej porannej przygodzie... Hania obudziła się o 5 na mleczko, więc standardowo butelka była w podgrzewaczu wystarczyło dodać mleko. Napomkne że butelka składa się z: butelki, nakrętkei ze smoczkiem i przykrywki. Zrobiłam mleko, wymieszalam, ściągnąłem przykrywke i poszłam dać Hani i o zgrozo wylałam na nią całą butle mleka :( ta obudzona, cała mokra do przebrania no i pospane. Co się okazało, butelka była bez pokrywki a ja byłam tak zaspana że odkrecilam samoczek... Teraz obie podamy na pyszczek ale do 19 trzeba wytrwać.

    atdcjw4zbts1ljz3.png

    3i49jw4zl4uo1feg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2015, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fabiola, Ty aparatko ;D Dobrze, że mleko nie było ekstra ciepłe. A jak Twoja sprawa z ZUSem?

    Byłam w szpitalu. U lekarza w poradni nie dało się namówić na zastrzyk. Co innego gdyby to była setna akcja, ale nie druga i nie w ciąży. W szpitalu zrobili mi tylko usg, żadnego badania moczu ani nic. Lekarz stwierdził, że na tej nerce są jakieś zwapnienia po czym na karcie napisał, że obie nerki są okej. Nerka mnie napieprza a ten wpisał, że ten objaw Gold..jakiegoś tam ujemny czyli, że mnie nic nie boli (lekarka w poradni mi to sprawdzała i prawie się poryczałam z bólu a ten nawet mnie nie dotknął po za głowicą z usg). Wpisał, że nie mam gorączki a nawet nie zapytał. Kazał iść do ginekologa bo coś na ból a no-spe kazał mi brać tą słabszą. PARANOJA. I ogólnie wszystko zrzucił na ciążę. Nawet to, że sikam (a jak mu powiedziałam o tych skrzepkach to sobie nic z tego nie zrobił).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2015, 17:56

  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 22 listopada 2015, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fabdorota wrote:
    A ja bym tylko słodkie jadła. Masakra, przed ciąża prawie w ogóle słodyczy nie jadłam, a teraz cały czas. Nawet sobie dżem na śniadanie kupiłam, a to dla mnie było nie do pomyślenia, żeby śniadanie na słodko jeść:/
    Do tego mówiłam ostatnio gin, że licho u mnie z apetytem i jeśli już coś mi wchodzi to słodkości, to mi dowalila, że jak mi się nie chce jeść, to nic na siłę, ale cukru unikać jak ognia:(
    mam tak samo jak Ty...na nic nie mam apetytu, ale na słodkie to juz tak :D
    ehh Ci ginekolodzy to soli unikaj cukru unikaj i tak naprawde nie jedz nic bo wszedzie jest ten cukier i sól...ja to juz czasami nie mam sił

    Rotenkopf lubi tę wiadomość

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 22 listopada 2015, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rotenkopf wrote:
    Fabiola, Ty aparatko ;D Dobrze, że mleko nie było ekstra ciepłe. A jak Twoja sprawa z ZUSem?

    Byłam w szpitalu. U lekarza w poradni nie dało się namówić na zastrzyk. Co innego gdyby to była setna akcja, ale nie druga i nie w ciąży. W szpitalu zrobili mi tylko usg, żadnego badania moczu ani nic. Lekarz stwierdził, że na tej nerce są jakieś zwapnienia po czym na karcie napisał, że obie nerki są okej. Nerka mnie napieprza a ten wpisał, że ten objaw Gold..jakiegoś tam ujemny czyli, że mnie nic nie boli (lekarka w poradni mi to sprawdzała i prawie się poryczałam z bólu a ten nawet mnie nie dotknął po za głowicą z usg). Wpisał, że nie mam gorączki a nawet nie zapytał. Kazał iść do ginekologa bo coś na ból a no-spe kazał mi brać tą słabszą. PARANOJA. I ogólnie wszystko zrzucił na ciążę. Nawet to, że sikam (a jak mu powiedziałam o tych skrzepkach to sobie nic z tego nie zrobił).

    Współczuję bardzo :( To jest straszne że dla tych lekarzy jesteśmy tylko kolejnym pacjentem, co ich interesuje czy nas boli czy pójdziemy za tydzień prywatnie i dopiero rozwiążemy nasz problem! Ja jak już tu leżę to nie odpuszczę jeśli mi pełnego pakietu badań nie zrobią!
    Póki co zlecone mam badania:

    Kreatynina
    CRP
    Mocz posiew
    Posiew z pochwy
    Morfologia
    USG nerek
    USG ciąży

    I coś tam jeszcze. I nie odpuszczę dopóki nie wyłożą mi jak krowie na granicy co mi jest i jak mam postępować żeby te problemy z nerkami zniknęły na długi czas! Nie po to przechodzę rozłąkę z córką, która jest dla mnie dramatem, żebym miała odejść po zaaplikowaniu mi antybiotyku, który wcisnęli mi teraz na oko, bo USG dopiero jutro z rana.

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2015, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolina_Ina, nie wiem jak to się stało, ale nie mam Cie na liście ;( na kiedy masz termin? Jak najszybciej naprawie ten błąd.
    Ps. kiedy wychodzisz za mąż? ;)

  • Lanusia93 Autorytet
    Postów: 2206 2750

    Wysłany: 22 listopada 2015, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fabdorota, mam dokładnie tak samo! Przed ciążą słodycze jadłam sporadycznie a teraz? Wstyd! Dziś na przykład zjadłam 3 batony, draże, słodkie jogurty i myślę po cichu o czekoladzie. Nigdy nigdy tak nie miałam.

    fabiola, o matko, ale przygoda! Mała musiała być w niezłym szoku! Moja córeczka jest w wieku Twojej i kilka tygodni temu postanowiłam jej odstawić mleko, a jadła 2 razy dziennie od zawsze o tej samej porze (19:30 i 23 na śpiocha), więc uznałam to za niewykonalne. O 19:30 zaczęłam dawać kaszkę, o 23 stopniowo coraz mniej mleka. I jak doszłyśmy do 60 ml i nie budziła się w nocy to dopadła nas grypa żołądkowa. Nie wypiła mleka o 23, wszystko zwymiotowała. I od tej pory nie dałam jej ani razu mm a ona ani razu się nie upomniała. Szok jak bezproblemowo to przeszłyśmy. No, to się pochwaliłam w momencie ogromnej tęsknoty jak to Lilka się szybko dostosowuje do zmian :D

    Aniołek (*) 12.03.2013

    Lilianna ur. 09.08.2014 <3 3700 g, 56 cm

    Pola ur. 24.04.2016 <3 3650 g, 55 cm
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2015, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 13:32

    Lanusia93, Rotenkopf, ewcia21k, Mynia, Dobson, Babu, fabdorota, kamaaa, dziewussia, Justyna Es lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2015, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wszystkiego najlepszego! ;)

    edit: dopisałam Cie do listy. Jeszcze raz przepraszam!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2015, 18:54

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 listopada 2015, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 13:32

  • Iwonkaaa Autorytet
    Postów: 1163 1062

    Wysłany: 22 listopada 2015, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam moje Drogie... my wczoraj do 1:30 bawilysmy się z córcia na 18 kuxyna... rano moja druga połówka wróciła z trasy i teraz z córcia na basenie hasa... Ja podglądam ich wcinajac mandarynki... mniam...

    Lanusia93, fabdorota lubią tę wiadomość

    2nn3dqk3v0xe378w.png
    relgh371vik87js9.png
  • ewcia21k Autorytet
    Postów: 1354 1091

    Wysłany: 22 listopada 2015, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam mamusie,przepraszam Was za moją długą nie obecność,jakoś tak wyszło :( Witam nowe mamusie i gratuluję poznanych płci :)
    U nas wszystko dobrze :) ostatni tydzień tylko miałam ciężki,bo dopadła mnie pokrzywka :( Miałam też męża nareszcie w domku :) Dzidziuś zdrowy,rośnie,dalej nie wiemy co będzie ale imiona już na 100% wybrane :) 4.12 mamy połówkowe :)

    jamniczakuchnia, Babu, Lanusia93, dziewussia, Aleksandrakili lubią tę wiadomość

    Nasz Madziulek kochany-zasnęła w 35tc.16.12.2013r.(*)
    aniolek-dziecko.gif
    Czekamy na Alicję :D
    ad68819281.png
‹‹ 405 406 407 408 409 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ