X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
Odpowiedz

Kwietniowe Szczęścia 2016 :)

Oceń ten wątek:
  • Wiolcia1405 Autorytet
    Postów: 619 525

    Wysłany: 26 listopada 2015, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję udanych wizyt ! I ślicznych zdrowych maluszków :)

    f2w39jcgyl35ko6r.png

    mker2l4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorwałam w końcu laptop, więc po kolei o tym jak mam wycięte z życia 2 ostatnie dni. Jestem w ogóle w szoku, że dałam radę dać Wam znać.
    We wtorek rano było jeszcze wszystko okej. Mąż miał wizytę u lekarza więc wybrałam się z Nim do centrum. Jak był u lekarza to ja piłam sobie herbatę u rodziców. Wrócił i pojechaliśmy na zakupy - wczoraj miałam robić pierogi z babcią Rafała. W sklepie zachciało mi się do toalety ale tak dziwnie znowu. Mieliśmy w planach jechać na stacje więc spoko. Na stacji oczywiście dwie kropelki i zaczął się ból. Pomyślałam, że wpadnę 'na dziko' do mojego rodzinnego co by przepisał mi coś w zastrzyku. Niestety powiedział, że nie może ale da mi skierowanie do szpitala gdyby mi do wieczora nie przeszło - podobno od tego bólu mogą zacząć się skurcze ;/ I skierowanie na mocz gdybym jednak nie pojechała na szpital. Nie wiem czy to wyczuł ale jak tylko wróciliśmy do domu to się zaczęło. Wieczny ból i parcie na pęcherz. Pewnie komicznie to wyglądało jak siedziałam na ubikacji (bo nie wiedziałam na ile mam pełny pęcherz i czy z bólu 'nie popuszczę') i piłam duszkiem wodę (na szybko chciałam jakoś napełnić nerki itp). Jak doszło do tego, że nie umiem podnieść nogi i mąż musiał mnie niemal sam wkładać do wanny (chciałam ocieplić tą nerkę) to stwierdziłam, że może jednak pojedziemy. Dzielny mąż mnie spakował a ja się myłam. W drodze do szpitala myślałam, że zejdę z tego świata - okropne uczucie, nie wiem czy to możliwe ale czułam cały pęcherz, układ moczowy itd. Mało tego doszedł strach o Hanię bo miałam cały twardy brzuch. Do szpitala mam raptem 10km a i tak musieliśmy zatrzymać się na stacji bo parcie na pęcherz było tak silne, ale oczywiście nic nie poleciało ;/
    W szpitalu standard - bez zbędnych słów Rafał poszedł założyć mi historię choroby a ja na górę. W szpitalu się już poryczałam z tego wszystkiego. Lekarz wziął mnie na usg, szybko sprawdził co w tej nerce i zadzwonił po pielęgniarkę żeby przyszła z zastrzykiem (pyralgina+ 2xpapaveryna) jak dostałam ten zastrzyk to po kilku minutach dopiero zaczął kontynuować badanie. Godzinę później dostałam zastrzyk ze spasmalgonu bo po tamtym tylko brzuch mi zelżał.
    O północy musiałam dostać kolejny zastrzyk - dolantyna. I teraz najlepsza część historii. Budzę się o 1 z masakrycznymi zawrotami głowy. Mojej współlokatorki nie było więc postanowiłam wstać sama i pójść do położnej. Jakoś tam dotarłam i zdążyłam powiedzieć, że strasznie mi się kręci, zrobiłam szybki przegląd gdzie mogę...i zwymiotowałam do umywalki. Wstyd jak nie wiem, ale wolałam tam niż na podłogę. A położna? Ze stoickim spokojem zadzwoniła do lekarza go poinformować. Potem jak już skończyłam to wyjaśniła mi, że mogę to mieć zarówno od zastrzyku jak i od samej kolki. Potem o 2 powtórka z rozrywki ( z tym, że nie doleciałam do ubikacji tylko znowu do umywalki; jak dobrze, że miałam pierwsze łóżko :D ) Chwile po 2 znowu zasnęłam. I od 6 cały dzień na zmianę przespałam i wymiotowałam. Nawet po wodzie. Rano dostałam kolejny zastrzyk z podwójnej papaveryny i dwie kroplówki. Miałam jeszcze konsultacje u urologa. Tak, u tego samego co w niedzielę ;D tym razem jakoś sensowniej do mnie przemawiał i nagle coś znalazł! Zalecił rezonans (wszyscy zgodnie twierdzą, że bezpieczny), który miałam mieć robiony dzisiaj czy jutro (mieli to ustalać dzisiaj rano), ale od nocy czułam się już dobrze, zupełnie jak by nic mi nie było bo jeszcze wieczorem wczoraj dostałam kolejne dwie kroplówki. Więc nie było sensu robić tego rezonansu bo jest szansa, że kroplówki rozbiły te kamyczki. No i takim o to sposobem jestem w domu. Oczywiście u rodziców - ale to sama mama wyszła z tą inicjatywą bo Rafał znowu ma nocki i było by kiepsko gdybym dostała kolejnego ataku.
    Lekarze mnie wypuścili bo nie są w stanie przewidzieć kiedy nastąpi kolejny, czy w ogóle będzie to też nie wiadomo.

    Jeeezu, ależ się rozpisałam. Wybaczcie ;) Biorę się teraz za listę ;]

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 19:23

  • triste Autorytet
    Postów: 262 188

    Wysłany: 26 listopada 2015, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewussia trzymam kciuki aby wszystko było ok i maluszek zdrowo rósł <3

    Gratuluję udanych wizyt :)

    Wczoraj miałam usg połówkowe u innego lekarza (prywatnie) i potwierdził wszystko to co usłyszałam już u mojego :) Córeczka pozostaje córeczką <3 dokładniej zostały zbadane narządy (mózgowie, serce, nerki...) i wszystko jest ok :)

    Jeśli jeszcze o tym nie wiecie to przypominam że we wtorek 1.12 niektóre sklepy mają darmową dostawę :) https://www.dziendarmowejdostawy.pl/lista-wszystkich-sklepow/ już wybieram co chciałabym kupić :)

    dziewussia lubi tę wiadomość

    ckai9jcg2r8f85gp.png
  • malala Autorytet
    Postów: 372 321

    Wysłany: 26 listopada 2015, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wilka wrote:
    Malala też patrzyłam na ten płaszczyk - proszę powiedz czy jest ciepły. Możesz zrobić zdjęcie od środka aby zobaczyła podszewkę ? Będę super wdzięczna. Ja kupiłam kurtkę z h&m i jednak jest za krótka więc rozglądam się za czymś innym jednak.
    Z góry dzięki
    jutro od rana postaram się cyknąć kilka zdjęć. ogólnie jest przemiły w dotyku, w składzie ma wełnę. póki co ciepło mi w nim, wydaje mi się że na mrozy także się nada, zawsze można pod spód sweter grubszy założyć :D ja tylko autem się przemieszczam, więc nie potrzebuję super ciepłej kurtki :)

    Wilka lubi tę wiadomość

    Julia <3
    f2w3rjjgs14uz5pa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, lista zaktualizowana. Mam nadzieję, że niczego nie pominęłam - a jeśli to proszę dać znać ;)

    Anastazjaaa lubi tę wiadomość

  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie mamki. Ale mi dziś zimno. Dziewusia trzymam mocno kciuki za Was, dacie rade ze wszytskim i bedzie super cacy, zobaczysz!!


    Ja dzis miałam wizyte u ginekologa, już nie kazał przyjmowac luteiny, bo sie wszystko dobrze rowzija, pokazałam mu zdjecia z usg i mówi, ze na 100% chop bedzie :D :D a tak z badan dostałam znowu na mocz i obciażenie glukozy...napisał mi 75g glukozy i pół cytryny? po co ta cytryna..a jak Wy byłyscie to miałyscie jakis własny pojemnik żeby to wypić??

    Andrea20, jamniczakuchnia lubią tę wiadomość

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • fabiola Autorytet
    Postów: 535 653

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przejrzałam uaktualnioną listę, widzę że dziewczynki doganiają chłopców :)

    atdcjw4zbts1ljz3.png

    3i49jw4zl4uo1feg.png[/url]
  • baba Ekspertka
    Postów: 151 135

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewussia metoda ta polega ma stymulowaniu określonych punktow na ciele dziecka po przez nacisk kontrolowany. Dziecko płacze bo musi byc przy przy tym unieruchomione. Na początku rehabilitacji córki płakałam z nią a mąż uciekał bo nie mogł tego słuchać. Trwało to od 2 tyg jej życia do ok 4-5 mies. Zdania na temat tej metody są bardzo podzielone. Trzeba mieć dużo wytrwałości i opanowania, w pewnym momencie nawet dziecko się przekonuje do tych ćwiczeń.

    dziewussia lubi tę wiadomość

    kyw7gh2.png

    qgxuky0.png
  • Wilka Ekspertka
    Postów: 133 122

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewussia - wszystko będzie dobrze zobaczysz. Tyle już przeszłaś to musi czemuś służyć - z pewnością urodzi się zdrowiutki chłopak i nawet jeśli będzie troszkę mniejszy to szybko dogoni. Lepiej aby Cię mieli na oku mimo i Ty i mąż będziecie spokojniejsi, że lekarze niczego nie przeoczą i będą na bieżąco wszystko kontrolować.

    Rotenkopf Ty to jesteś babka- dopiero wyszła ze szpitala a już robotę na forum robi ;)
    Mam nadzieję, że wszystko się rozpuściło i nie będzie Cię więcej męczyło.

    Gratuluję dzisiejszych połówkowych :)

    dziewussia, Rotenkopf lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, pomożecie?
    Szukam imienia dla psa ;)
    Tak, będę miała pieska. Może wtedy uda mi się zostawać na noc w domu. Akurat kilka/kilkanaście dni temu mój mąż z kolegą na służbie dostali wezwanie do dwóch błąkających się piesków. Pieski okazały się rasowe, około roczne. Już wtedy mąż nalegał żebyśmy jednego wzięli bo to pies z włosiem (czyli dobry dla alergików i z charakteryzacji przeczytanych z internecie jest do zabawy ale i też 'chroni') ale nie byłam przekonana. Dzisiaj (o dziwo!) moja mama zaczęła temat, że może pies? Mąż zadzwonił do schroniska i pieski jeszcze są bo dopiero miały zabiegi robione (kastracja i to samo ale u tej suczki, zapomniałam jak to się nazywa) i żeby było zabawniej tą suczkę bierze ten kolega z tamtej zmiany ;D

    Na razie Jego fotek nie mam ale to jest Bichon
    https://www.google.pl/search?q=bichon&newwindow=1&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiDv-fl7q7JAhXipnIKHS2bC7cQ_AUIBygB&biw=1525&bih=734&dpr=0.9#imgrc=9vOxr2Eh7zzIQM%3A

    28latkaa, Andrea20, Endzis, Lanusia93 lubią tę wiadomość

  • Olina Autorytet
    Postów: 1030 537

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oo matko jaki slodziak <3
    moja suczka nosi imie Fionka heheh a tak to moze Tina tez dla psów dość popularne albo Coco nawet by jej pasowało :-) Lusia tez takie fajne;)

    Aleksander <3
    atdcj48adxt6iawd.png
    e827d0ff95.png
    200802043238.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rotenkopf wrote:
    Kochane, lista zaktualizowana. Mam nadzieję, że niczego nie pominęłam - a jeśli to proszę dać znać ;)
    Ależ miałaś kochana przeżycia jak się teraz czujesz?

    I dzięki za aktualizację listy, tak fajnie się ją ogląda ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2015, 21:16

    Rotenkopf lubi tę wiadomość

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się podoba Luna

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • 28latkaa Autorytet
    Postów: 447 492

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rotenkopf wrote:
    Dziewczyny, pomożecie?
    Szukam imienia dla psa ;)
    Tak, będę miała pieska. Może wtedy uda mi się zostawać na noc w domu. Akurat kilka/kilkanaście dni temu mój mąż z kolegą na służbie dostali wezwanie do dwóch błąkających się piesków. Pieski okazały się rasowe, około roczne. Już wtedy mąż nalegał żebyśmy jednego wzięli bo to pies z włosiem (czyli dobry dla alergików i z charakteryzacji przeczytanych z internecie jest do zabawy ale i też 'chroni') ale nie byłam przekonana. Dzisiaj (o dziwo!) moja mama zaczęła temat, że może pies? Mąż zadzwonił do schroniska i pieski jeszcze są bo dopiero miały zabiegi robione (kastracja i to samo ale u tej suczki, zapomniałam jak to się nazywa) i żeby było zabawniej tą suczkę bierze ten kolega z tamtej zmiany ;D

    Na razie Jego fotek nie mam ale to jest Bichon
    https://www.google.pl/search?q=bichon&newwindow=1&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiDv-fl7q7JAhXipnIKHS2bC7cQ_AUIBygB&biw=1525&bih=734&dpr=0.9#imgrc=9vOxr2Eh7zzIQM%3A
    Hmm dla suczki czy psa ? :) bajka,nutka,esi,Nika,Milka,Inka,Stasia,marley,kajtuś,fafik,
    ,

    km5smg7yv4tozota.png
  • kamaaa Autorytet
    Postów: 263 321

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No więc żeby nie było że same chłopaki to u nas dla odmiany dziewczynka -Zuzia :-). Ma już 370g i wszystko jest w porządku. Nadal dzidzia głową w dół, nisko ale lekarz stwierdził że jeżeli moja ginekolog badala mi szyjke i trzyma to żeby się nie martwić :-)

    malala, Anastazjaaa, Rotenkopf, wiecznie, Dobson, mania, Andrea20, Funky09, karola91, jamniczakuchnia, Lanusia93, Catelyn, Babu lubią tę wiadomość

    f2w3csqv1ok8ev24.png
  • Anastazjaaa Autorytet
    Postów: 8222 5632

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama gratulacje ;)

    mhsvqps6po41mjm3.png
    mhsv20mmt84wd0zt.png
  • malala Autorytet
    Postów: 372 321

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rotenkopf ale faaaaaaaaaaajne z pieskiem :) sama mam buldożka francuskiego, dzięki jej towarystwu w ogóle nie czuję się jakbym była sama w domu :)

    Julia <3
    f2w3rjjgs14uz5pa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piesek, chyba będzie Hugo - co Wy na to ? :D

    Jak się czuję? Dziwnie, cały czas mam zgagę od wczorajszych wymiotów, jem jak wróbelek bo większa porcja powoduje u mnie mdłości, nerka czasami dalej o sobie znać, ale ogólnie to spoko ;)

    28latkaa lubi tę wiadomość

  • niunia26 Przyjaciółka
    Postów: 64 72

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rotenkopf wrote:
    Dziewczyny, pomożecie?
    Szukam imienia dla psa ;)
    Tak, będę miała pieska. Może wtedy uda mi się zostawać na noc w domu. Akurat kilka/kilkanaście dni temu mój mąż z kolegą na służbie dostali wezwanie do dwóch błąkających się piesków. Pieski okazały się rasowe, około roczne. Już wtedy mąż nalegał żebyśmy jednego wzięli bo to pies z włosiem (czyli dobry dla alergików i z charakteryzacji przeczytanych z internecie jest do zabawy ale i też 'chroni') ale nie byłam przekonana. Dzisiaj (o dziwo!) moja mama zaczęła temat, że może pies? Mąż zadzwonił do schroniska i pieski jeszcze są bo dopiero miały zabiegi robione (kastracja i to samo ale u tej suczki, zapomniałam jak to się nazywa) i żeby było zabawniej tą suczkę bierze ten kolega z tamtej zmiany ;D

    Na razie Jego fotek nie mam ale to jest Bichon
    https://www.google.pl/search?q=bichon&newwindow=1&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiDv-fl7q7JAhXipnIKHS2bC7cQ_AUIBygB&biw=1525&bih=734&dpr=0.9#imgrc=9vOxr2Eh7zzIQM%3A




    Ja MAM DŻEMKĘ:) D

  • baba Ekspertka
    Postów: 151 135

    Wysłany: 26 listopada 2015, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie się płakałam na reklamie allegro o mikołaju dającym małemu chłopcu prezent

    Babu lubi tę wiadomość

    kyw7gh2.png

    qgxuky0.png
‹‹ 427 428 429 430 431 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ