Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ameiva, śliczna!
Ja muszę myć głowę codziennie, teraz mniej się trochę przetluszczaja, więc co dwa dni. I w ogóle jak ja wleze do łazienki, to minimum pół godziny siedzę. Pewnie Pola mnie nauczy szybkiego ogaru. Chociaż mąż mi obiecał, że rano córka jest jego, żebym mogła na spokojnie się umyć, ubrać i uczesac. Zobaczymy, co z tego wyjdzie w praktyce:DWiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 10:58
Pola
, córcia młodsza o tydzień wg usg 
-
niestety sie z tym licze ;/ mam zamiar raz na jakis czas potraktowac ja odkurzaczem z taka koncowka w ksztalcie szczoteczki a jak sie całkiem zniszczy to papierowa kule wymienie na nowa to tylko 6 zł i troche klejujamniczakuchnia wrote:Ameiva ładna lampa! Pasuje do kolorów ścian i cotton ballsów :)Tylko te kule strasznie się kurzą.
jamniczakuchnia lubi tę wiadomość
-
Amevia cudo
My mieliśmy w planach robić pokoik Maleństwo bo mamy dwa bliźniacZe pomieszczenia które były robione z myślą i dzieciach... jedno zajmuje Emilka a drugie czeka na smyka ale doszliśmy do wniosku że zrobimy kącik e sypialni póki co bo tak będzie łatwiej mieć wszystko pod ręką bo Maleństwo i tak będzie z nami w sypialni więc bez sensu organizować pokój po to żeby tylko stal a z czasem się zrobi kącik dla Malucha.... ale koniecznie muszę córci odnowić pokój bo jest smutny i wogole... póki co brak pomysłu...
Ameiva lubi tę wiadomość
-
Ameiva fajna lampa
super pomysł! Chciałam Ci powiedzieć, że oglądałam tego baby jogger select i zawiodłam się trochę. ..oczywiście jakoś wózka super natomiast podbicie wózka graniczy z cudem. Bez mojego synka w nim nawet bardzo ciężko a z nim w wózku musiałam noga podpierać i bardzo ciężko. Biorąc pod uwagę ze mój synek nawet 10kg nie ma to naprawdę słabo. Był w sklepie tez baby jogger city mini double I z dwójką dzieci 10,12kg podbijal się łatwiej niż tamten bez dzieci. Tak pomyślałam, że się podzielę info. Jakbyś coś oglądała to proszę daj znak
-
ja tez jestem na euthyrxie hehe i tez zastanwialam sie jak na ta glukoze sie przygotować i juz wiem całkowicie na czczo. Ja ide kuz jutro.28latkaa wrote:W następnym tyg idę zrobić badania krzywej cukrowej -glukozy, oprócz tego różyczkę,cytomegalie,morfologię krwi,mam niedoczynność tarczycy i biorę euthyrox na czczo 30min prZed jedzienien wiec nie wiem jak zrobić tego dnia żeby badania były prawdziwe i żeby lek sie wchłonął. Mamusie ktore biorą leki na czczo jak zrobilyscie w dniu tego badania ?
Aleksander
-
o super ze pamietalas o mnie:), bardzo cenna informacja. Ja go widzialam na zywo w sklepie ale nie mialam okazji prowadzic z "bagazem" ale na necie czytalam to o czym piszesz. Strasznie przereklamowany ten wozek,nie wiem skad ta cena do licha sie wziela za to cudo. Mi sie tez nie podobaly siedziska w spacerowce bo dziecko musi miec zawsze ugiete nózki nawet jak lezy, ja jednak wole takie tradycyjne gdzie dzieciaczek lezy na plasko.Larisa wrote:Ameiva fajna lampa super pomysł! Chciałam Ci powiedzieć, że oglądałam tego baby jogger select i zawiodłam się trochę. ..oczywiście jakoś wózka super natomiast podbicie wózka graniczy z cudem. Bez mojego synka w nim nawet bardzo ciężko a z nim w wózku musiałam noga podpierać i bardzo ciężko. Biorąc pod uwagę ze mój synek nawet 10kg nie ma to naprawdę słabo. Był w sklepie tez baby jogger city mini double I z dwójką dzieci 10,12kg podbijal się łatwiej niż tamten bez dzieci. Tak pomyślałam, że się podzielę info. Jakbyś coś oglądała to proszę daj znak
Ja ostatnio ogladalam taka dostawke do wozka http://allegro.pl/dostawka-do-wozka-buggypod-lite-czarna-i5833312047.html, moja kolezanka z niej korzysta, chyba Wiolcia chciala ja kupic ale to tez odpada. Standardowy wozek ma 60 cm, dodatkowe siedzonko to 40 cm a razem metr ! U nas na osiedlu sa dosc waskie chodniki i boje sie ze mialabym problem zeby minac sie np z drugim wózkiem. Zeby wejsc do sklepu, windy czy mieszkania dziecko trzeba wyjac, siedzonko zlozyc i dopiero wchodzic ;/ a no i ten pseudo podnozek czyli kawalek tasmy do niczego sie nie nadaje, nozki musza dyndac. Maciek nie jest jakis wyrosniety a siedzonko niby jest do 3 lat a jemu juz bylo ciasnawo.
Teraz chce na zywo gdzies zobaczyc http://allegro.pl/dostawka-buggyboard-maxi-lascal-siedzisko-saddle-i5690594616.html moze to by sie sprawdzilo. Maciek ogolnie lubi chodzic wiec chyba standardowy podwojny wozek sobie daruje. Jak np pojedziemy na wakacje to mamy jeszcze parasolke wiec maz bedzie prowadzil jeden wozek a ja drugi, na codzien na spacery ta podstawka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 12:09
-
nick nieaktualnyDziewczyny jestem z siebie dumna. Umówiłam się do nowego dentysty - na tzw. wizytę adaptacyjną
Po przeczytaniu wielu opinii i popytaniu znajomych wybrałam dentystę i zapisał mnie na piątek. Opowiedziałam mu przez telefon o moim panicznym lęku do dentystów, o tym że co chwilę bolą mnie zęby i zawsze po leczeniu u dentysty konkretnego zęba on nadal mnie boli... No i pan obiecał że nie będzie strasznie i że na pewno nie zrobi mi niczego na żywca (jak poprzednia dentystka...), bo przecież są znieczulenia dla kobiet w ciąży. Zobaczymy, byle do piątku, bo od listopada boli mnie ząb i od tego czasu biłam się z myślami czy zapisać się czy nie.
Ameiva lubi tę wiadomość
-
Jamniczakuchnia no to pozytywnie, może akurat będzie ok Ja leczyłam zęba w ciąży, znieczulenie nie było problemem, ja nie wiem jak można znęcać się nad kobietą w ciąży, gdzie są odpowiednie leki. Ja na żywca miałam kanałówkę robioną przy pierwszym leczeniu w życiu, jeszcze na starym sprzęcie i w trakcie zwiałam z fotela. Nigdy już nie dam się ruszyć bez ha,ha Pamiętam, że nie pamiętam jak doszłam do domu, dobrze że blisko było i nie wpadłam pod auto
Kinga. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKaratka81 wrote:Jamniczakuchnia no to pozytywnie, może akurat będzie ok Ja leczyłam zęba w ciąży, znieczulenie nie było problemem, ja nie wiem jak można znęcać się nad kobietą w ciąży, gdzie są odpowiednie leki. Ja na żywca miałam kanałówkę robioną przy pierwszym leczeniu w życiu, jeszcze na starym sprzęcie i w trakcie zwiałam z fotela. Nigdy już nie dam się ruszyć bez ha,ha Pamiętam, że nie pamiętam jak doszłam do domu, dobrze że blisko było i nie wpadłam pod auto
Ja mam przeboje z jednym zębem od kilku miesięcy... Ostatnio jak pojechałam do mojej dentystki w listopadzie z wielkim bólem, to mi babsztyl powiedział że ona ma dość panikujących kobiet w ciąży! A chyba nie muszę mówić, że jak się boję dentysty to jadę do niego z naprawdę ogromnym bólem, więc bolało mnie strasznie. Ona nic z tym nie zrobiła, a mi ze strachu przeszło. Od jakiegoś czasu zaczyna boleć znowu, więc chcąc nie chcąc musiałam się w końcu zapisać gdzieś indziej
A wcześniej leczyła mi dwie dziurki na żywca, ja pierdzielę, nigdy nie czułam takiego bólu.
-
Też strasznie się bałam stomatologa. Problemy z zębami zaczęły mi się w trakcie I ciąży. Miałam kanałówkę ze znieczuleniem mimo to bolało ;/ po ciąży dostałam kontakt od znajomej do świetnej pani doktor, która bardzo rzadko używa znieczulenia bo nikogo nic nie boli! Chodzę do niej już 3 lata i ani razu nie miałam znieczulenia. serio! spytałam się kiedyś jak ona to robi, powiedziała, że magia i zaczęła się śmiać. Później mi wytłumaczyła, że zazwyczaj ból jest spowodowany przegrzaniem zęba(cokolwiek to znaczy) i ona do tego po prostu nie doprowadza plus jakaś inna sztuczkajamniczakuchnia wrote:Ja mam przeboje z jednym zębem od kilku miesięcy... Ostatnio jak pojechałam do mojej dentystki w listopadzie z wielkim bólem, to mi babsztyl powiedział że ona ma dość panikujących kobiet w ciąży! A chyba nie muszę mówić, że jak się boję dentysty to jadę do niego z naprawdę ogromnym bólem, więc bolało mnie strasznie. Ona nic z tym nie zrobiła, a mi ze strachu przeszło. Od jakiegoś czasu zaczyna boleć znowu, więc chcąc nie chcąc musiałam się w końcu zapisać gdzieś indziej A wcześniej leczyła mi dwie dziurki na żywca, ja pierdzielę, nigdy nie czułam takiego bólu. przestałam się bać dentysty i z uśmiechem wchodzę do jej gabinetu Tobie życzę tego samego!
Lanusia93, jamniczakuchnia lubią tę wiadomość
-
Czytam Was na bieżąco, ale jakoś nie mogę się wbić, bo mała zajmuje mi cały dzień, a wieczorem mam chwilę dla siebie, tj. sprzątanie, jedzenie, ewentualnie książka
Wszystkie mamusie jesteście wspaniałe, a ubranka taaakie piękne My nic nie kupujemy dla małego póki co, bo mam masę rzeczy po córci, ciucholand bym mogła otworzyć Ma to swoje plusy. Kupię coś typowo chłopięcego w styczniu, jak już będę po USG i będę na 1000000% pewna, że oczekujemy synka Bo zaczynam mieć dziwne myśli, a i nowego imienia szukamy, po prostu jestem załamana, bo wybrane przestało mi pasować do mojego dziecka. Mam nadzieje że to chwilowa zmiana zdania spowodowana ciążą, bo męskie imiona naprawdę mi się nie podobają i ładniejszego od Nikodema nie znajdę 
Miłego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 13:43
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
Moja Królewna
Maleńka jest zdrowiutka i waży już 554g Mamusia i Tatuś zakochani
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2016, 08:48
Karatka81, jamniczakuchnia, Aleksandrakili, wiecznie, malala, Lanusia93, fabdorota, karola91, Endzis, kamaaa, Dobson, Babu, Rotenkopf lubią tę wiadomość
22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g
-
Mamusia oczywiście musiała jeszcze skręcić do smyka i nakupić różności dla Zosieńki ale powiem Wam, że np to co wczoraj kupiłam na stronie w promocji w sklepie stacjonarnym nie było przecenione. I dużo więcej ubranek dla chłopców było niż dla dziewczynek nie wiem może już wybrane były.
22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g
