Kwietniowe Szczęścia 2016 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
hej
u mnie dziś aktywnie od rana, byłam z psiakiem u weta na kontroli, potem na zakupach spożywczych, potem upiekłam jabłka pod kruszonką, ugotowałam krem z pora i jeszcze czeka na mnie kawał mięsa do zamarynowania i upieczenia. ale póki co odpoczywam, bo z sił opadłam no i jak się kręciłam w kuchni to czułam Julkę więc postanowiłam usiąść na troszkę by sobie mogła w spokoju pofikać
Ameiva świetna lampa, w ogóle dziś dalej szukam inspiracji na pokoik i zobacz na co się natknęłam:
http://img.shmbk.pl/rimgsph/138500_ec4032ce-1c0e-48c3-b216-2a8394180fe5_max_900_1200_pokoj-majeczki-pokoj-dziecka-styl-prowansalski.jpg
jaka podobna do Twojej!
my z M mamy jutro lub w piątek jechac po mebelki i farby do pokoiku bardzo się cieszę! tylko jeszcze nie wiem na jaki kolor malować.. tapetę mi wybił z głowy więc tylko malowanie wchodzi w grę, hm.. ja chciałam by było jasno, w delikatnych kolorach a M twierdzi, że pokój dziecka to pokój dziecka a nie kolejny pokój w moim stylu i ma być tam wesoło i kolorowo a nie tak jak w każdym innym pomieszczeniu.. i teraz mam dylemat 
ja się nie mogę doczekać piątku rana jak zobaczymy Julcię na 3d
Julia
-
Ameiva przepiękna lampa ! zazdroszczę zdolności
. Widziałam bardzo podobną w leroy merlin. U mnie ostatnio bardzo pozytywnie, mąż ma urlop do niedzieli jeszcze więc porządki przedświąteczne ruszyły. Dzisiaj wyciągnęłam w końcu choinkę i ozdoby świąteczne no i tak poczułam święta że upiekłam przed chwilą pierniczki .
-
tam wlasnie ta lampe widzialam po raz pierwszy :)juz jakis czas temu ale nieskromnie mowiac moja jest duzo bardziej starannie wykonana, tamta kosztowala chyba ok 100 jesli mnie pamiec nie myli.kamaaa wrote:Ameiva przepiękna lampa ! zazdroszczę zdolności. Widziałam bardzo podobną w leroy merlin. U mnie ostatnio bardzo pozytywnie, mąż ma urlop do niedzieli jeszcze więc porządki przedświąteczne ruszyły. Dzisiaj wyciągnęłam w końcu choinkę i ozdoby świąteczne no i tak poczułam święta że upiekłam przed chwilą pierniczki .
o jak mi sie marzy juz choinka ale niestety mam malego szkodnika w domu i nie wiem gdzie my ja postawimy, podloga odpada bo wszytskie ozdoby mi poniszczy, chyba pod sufitem ja zawiesimy
-
Mi tez chce się juz choinki, ale u mnie w mieście jeszcze nie ruszyły punkty, gdzie sprzadaja choinki i tak czekam niecierpliwie kiedy się pojawią
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 18:30
Kriotransfer -> 12.06.17 -> Cudzie trwaj!
ICSI -> 23.07.15 -> Mamy córeczkę -
nick nieaktualny
-
Była u mnie koleżanka, dała nam ciuszki (jej córa też z kwietnia) i cudeńka Nawet nie wiem, ile, ale z 10, albo i lepiej sukieneczek, masa rampersików, spodenek, nawet strój do kąpieli ze świnką pepą -) Dobrze że za dużo nie szalałam. A te sukienusie... Zakochałam się, M też się uśmiech pojawił na twarzy To tylko jedna część, matę też dostaniemy No mam tylko nadzieję, że Alicja zostanie Alicją
Iwonkaaa, Lanusia93, mania, jamniczakuchnia lubią tę wiadomość
-
Nie martw się, tym bardziej, że w piątek masz wizytę. Dzieciaczki rożnie rosną, mają swoje tempo, może też błąd pomiaru, piątek już tuż tużKarolina_Ina wrote:Byłam dzisiaj na połówkowym i się zastanawiam, czy powinnam się zacząć martwić, bo Bąbel po tym mierzeniu wypadł na 20 tydz, max. 21 tydz a jest teraz 22 tydz. Waży ok 370g to przy waszych maluchach to kruszynka, a przy poprzednim usg był większy niż powinien. Tak poza tym pani sprawdziła wszystko i jest ok, kazała się nie stresować i cieszyć. Ale ta sama pani jako datę badania wpisała mi 2.12 zamiast 9.12. Na szczęście za tydzień w piątek idę do swojej lekarki i zobaczymy co ona na to.
-
Pójdę do piekła za obzarstwo. Jak robiłam ciasto, to objadlam się polewy, później spaghetti, ciasto, mandarynki i umieram. Mam wrażenie, że mi się zmniejsza pojemność żołądka.
Ale jamniczakuchnia, przepis faktycznie jest mega! Dzięki raz jeszcze :* będę częściej robić. Koleżankom też bardzo smakowało;)
jamniczakuchnia, Lanusia93 lubią tę wiadomość
Pola, córcia młodsza o tydzień wg usg 
-
Fabdorota jak tam ciasto? Dobre? Bo chcę piec na weekend, już się nastawiłam ha,ha W ogóle mnie tak męczy dzisiaj zgaga, nic nie mogę zjeść, bo zaraz zonk. Brzuch mi urósł i jest wyżej, naciska na żoładek chyba, bo za dużo to ja nie pojem. Od poniedziałku jak mnie góra brzuszka pobolewała przytyłam 1 1/2 kg, i jak na siebie patrzę, to w brzuch ewidentnie poszło, chyba zacznę obwód mierzyć... strach się bać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2015, 19:02
-
fabdorota wrote:Pójdę do piekła za obzarstwo. Jak robiłam ciasto, to objadlam się polewy, później spaghetti, ciasto, mandarynki i umieram. Mam wrażenie, że mi się zmniejsza pojemność żołądka.
Ale jamniczakuchnia, przepis faktycznie jest mega! Dzięki raz jeszcze :* będę częściej robić. Koleżankom też bardzo smakowało;)
Nic mi nie mów o obżarstwie
Zaczęłam jeść pomarańcze, których nienawidzę, a raczej wysysać z nich sok, bo te skórki mnie obrzydzają
Do tego codziennie mnóstwo słodyczy, przekąsek i tym sposobem startowałam z 52 kg, a obecnie ważę 57
Więc zaraz wyciągam Fix do potraw chińskich i opycham się dalej
mania lubi tę wiadomość
Aniołek (*) 12.03.2013
Lilianna ur. 09.08.2014 3700 g, 56 cm
Pola ur. 24.04.2016 3650 g, 55 cm -
A ja mam chcicę na fantę w puszce czekam aż mąż się ruszy i pójdzie kupić też się obżarłam mandarynkami...
Karatka ale Ci fajnie z tymi ciuszkami u moich znajomych praktycznie same chłopaki
22+3tc-545g, 25+1tc-980g, 30+4tc-2kg 32+4tc-2312g 38+4tc-3450g
-
Te pomiary wagi są tylko szacunkowe. Nie stresuj się, są duże rozbieżności miedzy różnymi aparatami usgKarolina_Ina wrote:Byłam dzisiaj na połówkowym i się zastanawiam, czy powinnam się zacząć martwić, bo Bąbel po tym mierzeniu wypadł na 20 tydz, max. 21 tydz a jest teraz 22 tydz. Waży ok 370g to przy waszych maluchach to kruszynka, a przy poprzednim usg był większy niż powinien. Tak poza tym pani sprawdziła wszystko i jest ok, kazała się nie stresować i cieszyć. Ale ta sama pani jako datę badania wpisała mi 2.12 zamiast 9.12. Na szczęście za tydzień w piątek idę do swojej lekarki i zobaczymy co ona na to.
-
u mnie na osiedlu juz na kazdym rogu choinki sprzedaja, nawet widzialam juz u kilku sasiadów na balkonie zapakowane choinki. My w zeszlym roku kupilismy zywa w doniczce, do kwietnia stala na zabudowanym balkonie, pozniej maz wkopal ja w donicy do gruntu na dzialce, ladnie odbila, ma sporo nowych przyrostów a juz myslalam ze z nic nic nie bedzie bo zgubila sporo igiel. W tym roku planujemy ja z ta donica wyciagnac i znow wykorzystac a na wiosne znow wkopacwiecznie wrote:Mi tez chce się juz choinki, ale u mnie w mieście jeszcze nie ruszyły punkty, gdzie sprzadaja choinki i tak czekam niecierpliwie kiedy się pojawią ciekawe czy przetrwa te eksperymenty
-
Witam się wróciłam z Gdańska i padam na pysk . Jestem mega zadowolona ,skrócił włosy mega wycieniowalam i sombre w odcieniu karmelu. Jestem zadowolona z efektu
O choinkach nic nie mówcie. . Ludzie tak wycinaja z metra cięte ehh.. albo po pniu i to z okolicznych wiosek ,a to oni wiedzą że będę miała pod leśniczówka za symboliczne 10 zł
Ja zaznaczyłam sobie swój łup kokardką i czeka jeszcze z tydzien aż wpadne tam z siekierą
Chce juz święta !!
-
nick nieaktualnyTak na szybko bo też mam zagoniony dzień - w biedronce jest dużo promocyjnych zestawów z chusteczkami Dada. My wzięliśmy zestaw 4 paczki + taki pojemnik na nie i wyszło to jakoś ok 17zł widziałam jeszcze zestaw 3 paczek + pudełko patyczków do uszek dla dziecka ale nie wiem ile kosztowało i jeszcze jakieś tam było ale mnie urzekło te pudełeczko bo z postaciami z bajki ide do wanny bo strasznie mi dziś kręgosłup wysiadł po sprzątaniu
